Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

Czy możecie mi polecić forumowy dziennik budowy (może kilka), który jest napisany bardzo szczegółowo i można się dowiedzieć dużo o początkach budowy: czyli w skrócie "jak żyć?" Bo na razie jedynie TAURON działa bezobsługowo, robią projekt przyłącza, jakiś podwykonawca jest z nami w stałym kontakcie, w czerwcu będzie skrzynka. Z wodą nie bardzo wiemy jak się zabrać za przyłącze :) Z gazem podobnie, choć tam dopiero na styczeń 2018 mają termin. No i od czego zacząć? Ogradzać się jeszcze przed fundamentem / SSO czy czekać? Trzeba mieć jakiś blaszak na narzędzia czy nie trzeba? TOI TOI? Mamy zarośniętą działkę takimi wysokimi suchymi trawskami - czym to najlepiej uprzątnąć? Jakiś pan Miecio z kosą, spalinówka, ręcznie wyrwać, czy jak mężowi się marzy: spychaczem to wszystko!!!? :D Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi :) Niby człowiek już te parę lat na świecie żyje, a dalej jak dziecko we mgle :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Czy możecie mi polecić forumowy dziennik budowy (może kilka), który jest napisany bardzo szczegółowo i można się dowiedzieć dużo o początkach budowy: czyli w skrócie "jak żyć?" Bo na razie jedynie TAURON działa bezobsługowo, robią projekt przyłącza, jakiś podwykonawca jest z nami w stałym kontakcie, w czerwcu będzie skrzynka. Z wodą nie bardzo wiemy jak się zabrać za przyłącze :) Z gazem podobnie, choć tam dopiero na styczeń 2018 mają termin. No i od czego zacząć? Ogradzać się jeszcze przed fundamentem / SSO czy czekać? Trzeba mieć jakiś blaszak na narzędzia czy nie trzeba? TOI TOI? Mamy zarośniętą działkę takimi wysokimi suchymi trawskami - czym to najlepiej uprzątnąć? Jakiś pan Miecio z kosą, spalinówka, ręcznie wyrwać, czy jak mężowi się marzy: spychaczem to wszystko!!!? :D Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi :) Niby człowiek już te parę lat na świecie żyje, a dalej jak dziecko we mgle :)

Z pewnością Murator i inne czasopisma podają jak i co załatwiać.

Jeżeli wybierzecie ekipę - oni też wiedzą jak to teraz jest.

Ja kupiłem działkę w innym tysiącleciu ;) Ba - nawet budowę zacząłem wówczas, choć pewnie większość w pierwszej chwili by się pomyliła w określeniu przynależności tego roku do starego milenium.

Ogrodzenie kwestia względna - jakieś badziewie warto mieć. Ważne by się dało rozpiąć i zdemontować, bo czasem różny sprzęt różnie wjeżdża-wyjeżdża. Trzeba pomyśleć takich "drobiazgach", jak zrzucanie HDS-em palet z bloczkami betonowymi, rozstawieniu Stettera przy laniu fundamentów i stropu, podobnie z dźwigiem by zrzucić HEB-y z ciężarówki i wstawić je w strop (to mnie zaskoczyło). A z kolei palety z bloczkami i dachówkami mogą "zapchać" każdą małą działkę.

Ziemię (nazywa się ją humus), zwłaszcza jeżeli dobra, wskazane jest zezwałować na tyłach by nie przeszkadzała, a może przydać się później w zakładaniu ogrodu. Z kolei to co będzie wykopane pod fundamenty warto od razu wywieźć. Spychanie humusu czasem nie jest trywialne. Zależnie od grubości warstwy, typu ziemi i aktualnej pogody - czasem starczy zwykła koparka, a czasem to musi być spychacz gąsienicowy.

Blaszak bezwzlędnie się przyda. Jeżeli będziecie mieli ekipę, która pociągnie całość - mogą mieć swój. Podobnie z TOI-TOI;em. Można przyjąć, że dobra ekipa będzie ciut droższa, ale zwolni Was z myślenia o tysiącu drobiazgów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź - reszta forum całkiem nieźle żyje, ale ta podgrupa chyba przeżywa kryzys populacyjny :)

 

Właśnie z ogrodzeniem to się zastanawiamy czy nie poczekać na SSO, a z drugiej strony czy nie jest jakimś przepisem obłożone to, że działkę trzeba ogrodzić na czas budowy? Na razie planujemy stemple i siatka. Co do Humusu to mamy go dużo. Jakieś 80-90cm i nie damy rady rozplantować tego na działce, więc część będzie do oddania. Czytałam w dziennikach innych użytkowników, że blaszak sobie instalowali samodzielnie - tylko skąd się bierze coś takiego na wynajem? Po innych budujących czy raczej są jakieś składy, które to wynajmują - jak TOI TOIe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie przyjmę trochę humusu.

dzialka powinna być ogrodzona ze względu na bhp - PINB moze Ci zrobic kontrole i masz mandat min 500zl. Stemple i siatka leśna wystarczy - dobrze zrobic sobie bramę wjazdowa i furtkę.

Blaszaka czy stara przyczepę kempingowa poszukaj w okolicy lub na olx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie przyjmę trochę humusu.

dzialka powinna być ogrodzona ze względu na bhp - PINB moze Ci zrobic kontrole i masz mandat min 500zl. Stemple i siatka leśna wystarczy - dobrze zrobic sobie bramę wjazdowa i furtkę.

Blaszaka czy stara przyczepę kempingowa poszukaj w okolicy lub na olx

 

Dzięki za informację, jak będziemy kopać, to dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden raz - a budowałem się baaaaardzo długo - przypałętał się kontrol. Pomarudził, że szkopka wkopana (z płyt betonowych), bo potem takie potworki zostają, ale odpuścił i poszedł sobie.

Generalnie nie tego bym się bał, a raczej tego, że ktoś wlezie, girę skręci i wtedy ktoś się będzie czepiał lub skręcony będzie chciał odszkodowanie.

Moja szopka to były płyty betonowe (3 z jednej i 3.5 z drugiej), na to deski i papa. Po odsłużeniu u mnie - za 500 zł przeniosła się do kumpla, a on za 500 zł sprzedał następnemu. Z kontenerem jest lepiej od strony prawnej i zmontowania, ale gorzej z przewozem i postawieniem (dźwig).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reszta forum całkiem nieźle żyje, ale ta podgrupa chyba przeżywa kryzys populacyjny :)

Swego czasu to była najbardziej rozgadana grupa :) Z kolei na początku forum, to dawało się nie tylko przeczytać wszystkie posty, ale nawet na nie odpisać :D Było ich ze 30 dziennie. Potem było tyle, że nie było sensu próbować przeczytać. Pewnie gdyby zrobić statystyki - teraz jest ich dużo mniej niż kilka lat temu. Wszystko się zmienia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden raz - a budowałem się baaaaardzo długo - przypałętał się kontrol. Pomarudził, że szkopka wkopana (z płyt betonowych), bo potem takie potworki zostają, ale odpuścił i poszedł sobie.

Generalnie nie tego bym się bał, a raczej tego, że ktoś wlezie, girę skręci i wtedy ktoś się będzie czepiał lub skręcony będzie chciał odszkodowanie.

Moja szopka to były płyty betonowe (3 z jednej i 3.5 z drugiej), na to deski i papa. Po odsłużeniu u mnie - za 500 zł przeniosła się do kumpla, a on za 500 zł sprzedał następnemu. Z kontenerem jest lepiej od strony prawnej i zmontowania, ale gorzej z przewozem i postawieniem (dźwig).

 

Ogrodzenie będzie, ale tak sobie myślę, że nie znam dokładnych wymiarów działki w terenie i w takim razie musi je wytyczyć geodeta. To chyba lepiej poczekać na PnB i zamówić geodetę od razu do dwóch rzeczy: wyznaczenia granic działki i wytyczenia fundamentów?

Przygotowywałes jakoś dziełkę przed wejściem ekip budowlanych, czy jak przyjedzie koparkowy odgarniać humus i kopać dół pod płytę to zaorać od razu całą działkę i problem z trawskiem z głowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doli, na terenie której gminy się budujesz? Będzie łatwiej coś ewentualnie po sąsiedzku podpowiedzieć :)

Niestety moje spostrzeżenia są takie, że Wrocław i okolice jest trudnym terenem dla inwestorów indywidualnych. Ceny zarówno robocizny jak i materiałów bardzo często okazywały się wyższe, niż średnia ogólnie podawana. Taka sytuacja :(

 

Teren warto ogrodzić, siatka leśna na etapie budowy wystarczy. Jakaś szopka-blaszak koniecznie, jeśli masz jeszcze trochę czasu, to szukaj na olx, można też tradycyjnie podpytać w okolicy na sąsiedniej budowie, gdzie stoi blaszak i już mają budynek zamknięty, czy nie chcą sprzedać.

 

Wyrownanie ziemii na etapie stanu "0" wg mnie ma sens jedynie w sytuacji, jeśli możesz wyłączyć cześć działki z obszaru budowy. Jeśli nie ma takiej możliwości, to poczekaj przynajmniej na skończeniem stanu "0".

Koniecznie zwróć uwagę na poziom terenu u sąsiadów i poziom terenu przyszłej/obecnej drogi. Z moich doświadczeń wynika, że zdecydowana większość ludzi podnosi teren o min 30cm, jeśli u siebie tego nie zrobisz, masz duże szanse na problem z zalewaniem działki.

 

Masz kierownika budowy? Z mojego doświadczenia tu naprawdę warto zainwestować. W całym procesie budowy kierownik kosztuje "nic", z przeproszeniem byle koparkowy operuje tylko "stówkami" (to dwie stówki, to trzy stówk), takich "stówek" wypłaci się różnym wykonawcom ciągle, zwłaszcza na etapie stanu surowego, bo tu trzeba coś dorobić, a tam było inaczej niż oni myśleli... Dobry kierownik pozwoli zaoszczędzić przynajmniej część z tych wydatków, bo nie da sobie wcisnać, że "to się zrobi później". W budowie każdy wcześniejszy etap wpływa na kolejny, jeśli czegoś nie dopilnujesz/uwzględniać wcześniej, to wyjdzie później, głównie w kieszeni.

 

Forum bardzo pomaga, więc mimo trudności, które na pewno będą, z pewnością dacie radę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki mamik za odpowiedź :) Budujemy w gminie Czernica.

Z tym wyrównaniem działki to chodzi bardziej o to, że nasz działka to nie zachwaszczony trawniczek, tylko jest porośnięta wysokimi suchymi trawami. Zastanawiam się czy jakoś to ścinać przed wejściem ekip czy poczekać na koparkę.

Z tym podniesieniem terenu to dzięki za cynk. Droga jest jeszcze gruntowa i nie wiemy jaka będzie jej rzędna w ostatecznej fazie.

 

Kierownika budowy szukam. Nie chcemy jakiego najtańszego za 1500zł za całą budowę, ale na takiego co będzie siedział na działce z miesięcznym wynagrodzeniem też nie możemy sobie pozwolić. Będziemy celować gdzieś pośrodku. Na razie faworytem jest Pan Jarosław Wiśnicki z JWM Projekty (jwmprojekty.pl), ale jeśli możesz kogoś polecić to chętnie sprawdzę.

 

Dać radę damy - nie ma innej opcji :) Chcielibyśmy jak najmniej błędów popełnić i w miarę szybko się z tym uwinąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To będziemy sąsiadkami :)

 

Nasza działka była przekształcona z pola, więc rosły na niej takie metrowe "nie wiadomo co". Nie wiem, czy zrobiliśmy dobrze, czy źle, bo ogród jeszcze przed nami, ale my ziemię z wykopów zostawiliśmy na działce, po skończeniu "0" przyjechał jeden z traktorem i rozplantował "mniej więcej", przed tym trawska wykosiliśmy, ale bez jakiegoś karczowania. W tzw. międzyczasie i tak nasiało nam się całe mnóstwo chwastów z pola, więc zabiegi odchwaszczające na początkowym etapie uznaliśmy za bezsensowne.

 

Tego biura nie znam, plusem wydaje się być to, że w ramach biura ma branżystów, więc zawsze łatwiej coś skonsultować. Czy to biuro robiło Ci adaptację? Dopytaj jak będzie z przyjazdami na budowę i konsultacjami telefonicznymi. Ważne jest doświadczenie i twarda ręka, to naprawdę pomaga.

 

mojego kierownika nie polecam, bo to była transakcja wiązana i robił to trochę "przy okazji", szału nie było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To super, że po sąsiedzku - będzie można podpytać bardziej doświadczone osoby :)

 

No waśnie chociaż skosić by się przydało. Mieliście kosiarkę, czy pożyczaliście po sąsiedzku / wypożyczaliście odpłatnie?

Zastanawiam się też nad wyrywaniem tego, żeby potem z ogrodem nie było problemów, ale "plewić" działkę 10a to ja dziękuję ;)

 

Mamy mamy projekt indywidualny i z tym biurem jak na razie nie mamy nic do czynienia. Gość wydaje się sensowny, gada rozsądnie, z kontaktem telefonicznym nie ma problemu (teraz ustalenia prowadzimy tylko telefoniczne), biuro ma "po naszej stronie Wrocławia", więc z odwiedzaniem budowy tez nie powinno być problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiliśmy kosę spalinową, bo uznaliśmy, że i tak się przyda, taką średnią marketową, niestety nie pamietam ile kosztowała. Chyba te tradycyjne budowlane "dwie-trzy stówki" :)

 

Kierownika dopytaj, tak okazji, czy limituje ilośc przyjazdów na budowę w ramach ustalonego wynagrodzenia. Z mapy wynika, że biuro ma na oltaszynie, to na budowę jednak kawałek będzie, tyle dobrego, że obwodnicą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygotowywałes jakoś dziełkę przed wejściem ekip budowlanych, czy jak przyjedzie koparkowy odgarniać humus i kopać dół pod płytę to zaorać od razu całą działkę i problem z trawskiem z głowy?

Wiele zależy od tego jaką glebę masz. Ja mam w miarę dobrą IIIb ale gliniastą. Jak słońce przygrzało - to spiekała się tak, że najpracowitszy siłacz-kopacz poddał się ze zrywaniem darni. Jak popadało to wszystko się zapadało. Dren niewiele pomógł i musiały być do niego porobione "studnie" chłonne. No i do tego jeszcze dochodzą ewentualne problemy z wysokimi wodami gruntowymi (u mnie nie było).

Zapomnij że warto cokolwiek wyrównywać na dobre przed zakończeniem zewnętrzych prac budowlanych. Ma być w miarę równo i tyle. Trzeba się też liczyć, że ziemia się zanieczyści. Zepchnąć tą lepszą na tył (wokół domu będzie równo), a po zakończeniu zebrać zanieczyszczoną warstwę i znaleźć tych co "przyjmą ziemię/gruz".

Tak jak Ci już poradzono - zastanów się nad lekkim podniesieniem terenu. Jeżeli groziłoby Ci zalanie - to solidnie podnieś.

I jeszcze jedna rada koparkowa - zastanów się co ewentualnie chcesz zakopać przy domu. Może niekoniecznie już teraz, ale przed finalnym wyrównaniem z pewnością.

W grę wchodzą:

- dren wokół budynku,

- szambo/kanalizacja/przydomowa oczyszczalnia ścieków,

- gruntowy wymiennik ciepła,

- rury do pompy ciepła.

Z kolei przy laniu fundamentów - pamiętaj o odpowiednich przepustach na wszystkie rury i kable.

 

No i jeszcze jedna rada - gruby segregator na projekty, uzgodnienia (każda rozmowa z architektem czy innym projektantem/konstruktorem - musi się tam znaleźć) i umowy. Osobny na rachunki. Plik XLS z wszystkim dobrymi radami, pogrupowanymi na etapy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele zależy od tego jaką glebę masz (...)

 

Nie, nie chodzi mi o ostateczne wyrównywanie. Bardziej o uprzątnięcie działki. Jakoś nie wiem czy geodeta będzie chciał brodzić w takich chaszczach, chociaż może. U nas jest duuużo humusu (chociaż nie wiem jakiej jakości... bo poprzedni właściciel nawiózł nie wiadomo skąd po taniości), potem trochę gliny i piaski. A jeszcze się dowiedziałam, że korzenie z karczowania drzew zakopał w rogu działki... :bash:

 

Co do zakopywania czegokolwiek to mamy to przewidziane. Z GWC się wycofamy chyba - gra niewarta świeczki z tego co FM pisze.

 

Segregator już mamy ;) Pewnie na jednym się nie skończy :) Plik z dobrymi radami też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie chodzi mi o ostateczne wyrównywanie. Bardziej o uprzątnięcie działki. Jakoś nie wiem czy geodeta będzie chciał brodzić w takich chaszczach, chociaż może. U nas jest duuużo humusu (chociaż nie wiem jakiej jakości... bo poprzedni właściciel nawiózł nie wiadomo skąd po taniości), potem trochę gliny i piaski.

Jakoś sobie nie wyobrażam, żeby geodeta miał marudzić. Jak się totalnie nie utopi w błocie, to u niego chyba to normalka.

Moje pytania miały raczej ukierunkować Ciebie, że już teraz musisz wiedzieć, czy wodę masz ściągać z działki (tak jak u mnie przez gliny), czy wprost przeciwnie - zanim będziesz robiła warstwę żyzną - nawieźć gliny, bo pod spodem piasek i zbankrutujesz na podlewaniu. No i tak jak sugerowałem - budowlańcy "zabrudzą" ziemię, więc ta lepsza powinna być zwałowana na późniejsze rozplanowanie.

 

Segregator już mamy ;) Pewnie na jednym się nie skończy :) Plik z dobrymi radami też.

No i zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia...oraz bywanie na budowie i pytanie wykonawców w stylu trzyletniego dziecka "a ciemu tak?". Właśnie przeglądam stare zdjęcia, bo żona wymyśliła powieszenie chuśtawki na tarasie. Mamy strop Terriva. Chyba znalazłem 2 zdjęcia (analogowe z 2000 roku i kolegi cyfrówką z 2003), które powiedzą mi dokładnie gdzie są belki, żeby zrobić to solidnie. Część zdjęć (te od instalacji c.o.) robiłem później (już swoją cyfrówką) z rozłożoną miarą w 2 strony. Podobnie z wykopem pod rurę od wody Tak na wypadek późniejszego dziurawienia stropów czy podłóg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...