Frankai 15.07.2002 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2002 To zdecydowanie nie są synonimy, ale jak ktoś tyle gada/pisze to czy ma on faktycznie coś mądrego do powiedzenia? Może niech ocenią to przyszłe pokolenia badające ślady budownictwa w Internecie na przełomie 2 i 3 tysiąclecia n.e. Co się tyczy mojej nieskromnej osoby, to kiedyś bardziej się udzialałem, ale miałem wolny umysł lekko tylko obciążony pracą, a obecnie żona i dziecko widzą mnie w weekend i jak się obudzą w środku nocy. Jedyne na co mnie stać obecnie w kwestii Forum, to zrobić sobie w pracy przerwę na Internet (każdy ma swoje nałogi) i wpaść do Klubu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryniu 16.07.2002 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2002 On 2002-07-15 15:27, Frankai wrote: To zdecydowanie nie są synonimy, ale jak ktoś tyle gada/pisze to czy ma on faktycznie coś mądrego do powiedzenia? Może niech ocenią to przyszłe pokolenia badające ślady budownictwa w Internecie na przełomie 2 i 3 tysiąclecia n.e. Frankai, co z Tobą chłopie?! Jakiś strasznie zgorzkniały się ostatnio zrobiłeś. A niech sobie każdy pisze co chce, inni ocenią czy to pożyteczne pisanie. I rzeczywiście mało się ostatnio udzielasz w wątkach "technicznych". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 16.07.2002 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2002 Ryniu - widzę, że mnie jeszcze nie poznałeś. Nie jestem zgorzkniały, tylko z natury szybko się spoufalam i żartuję i z innych i z siebie. Rzadko piszę o konkretach, bo po pierwsze na Forum obecnie jest dużo osób lepiej obeznanych niż ja z tematami, a po drugi i najważniejsze - brak czasu. Ja wyjeżdżam z domu nie później niż 7:30 i wracam nie wcześniej niż 22:00. Jakbyś zadawał pytanie i chciał znać moje zdanie, to pamiętaj wywołać mnie z nicka (Kodi już tak robil) lub emalią (Agnicha to ćwiczyła). Kiedyś udzielałem się bardziej w konkretnych wątkach, bo ruch na Forum był mniejszy i moje zdanie mogło coś pomóc. W Klubie zaś luźną dyskusją włączam sobie "luz" podczas pracy - wszak zawsze to miło pogawędzić z przyjaciółmi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 17.07.2002 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2002 widzę że teraz to klub zrobił się Frankaiowsko - Ryniowy z domieszką pewnego ziela Yemiołka co tam strop (notabene zaszalowany i zazbrojony czeka na zalanie)sąsiad nam się wreszcie zgodził na puszczenie przez swoją posesję kanalizy !!!!!!!!!!!!!!!!!!Co prawda rozmowy trwały prawie rok ale warto było Co Ty z tymi ścianami; naprawde masz krzywe ? Słuchajcie mam mały news dla Was, dwa miesiące temu otwarta została nowa Hurtownia i ceny na niektóre materiały mają nieziemskie, np. P 44 P+W ponizej 5 zł, jak to usłyszałem to myslałem że ich zastrzelę Co tam jeszcze o cement mają w cenie 260 - 270 zł za tonę (wszędzie indziej jest po 300) itd. Nazywają się Builder II i mieszczą się przy Ziembickiej 32 (boczna A Krajowej) tel. 3679561 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 17.07.2002 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2002 Dobrzykowice - "nie strzelajcie do Orkiestry. Kiedy oni zginą przyjdą lepsi, przyjdą lepsi ..." Widzę, że ten Builder sieje zamęt nie tylko na Górnym Śląsku, ale i na Dolnym. Może dojdzie i do Południowej Wielkopolski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 17.07.2002 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2002 mam krzywe, ale własne... ps. ściany, rzecz jasna. ps2.sam jesteś ziele! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 17.07.2002 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2002 Frankai ????? moze coś więcej ? To jakaś lewa firma ? No Yemiołka nie naburmuszaj się, no ale w końcu jemioła to nie kwiatek A propos ścian opowiem Wan w skrócie małe zdarzenie z placu boju, o przepraszam budowy :smile:Jak im to powiedziałem to bardzo się obruszyli i zaraz następnego dnia przyjechali pokazać że to oni mają rację. Rzeczywiście na ICH miarce wychodziło że belki są OK i zaczeli majstrowi sugerować, że może ściany w szczycie mu się rozjechały (20 cm !)Majster zrobił minę jakby go ktoś kopnął w d... i wyrwał im miarkę, ogląda ją i ogląda i pyta się A TO CO ? okazało się że miarka nie zaczyna się od razu od zera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 17.07.2002 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2002 Dobrzykowice - przez "sieje zamęt" rozumiałem, że na rynku poprzez swoje niskie ceny. Jak chcesz coś więcej, to musisz wejść do grupy z Górnego Śląska i odpytać tamtych ludzi. Jeżeli oddział wrocławski ma podobną politykę, to takie zapytowanie coś Ci da.Z miarką to niezły numer. Pamiętaj, że ciężko Ci będzie trafić na prawdziwego fachowca w hurtowni. Ja się o tym przekonałem, jak najpierw w swojej hurtowni ("Intar" dawniej "Vitar") uświadamiałem gości co to jest U-kształtka czy polistyren ekstrudowany, a potem z "Domku" przyjechał do mnie "Doradca inwestora" (czy jakiś równie szumny tytuł był podany na wizytówce) i musiałem go uświadamiać odnośnie wełny hydrofobizowanej i szczelin w murze trójwarstwowym. To oczywiście tylko przykłady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 22.07.2002 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2002 wylałem juz strop i schody !!!!! A Ty Yemiołka jak tam stoisz ? Ja tam planuję na koniec sierpnia mieć juz stan surowy otwarty Z tymi krzywiznami to rzeczywiście możesz mieć tylko i wyłącznie krzywe ściany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 22.07.2002 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2002 Apropo różnych "doradców": Prawo tytulatury: Im dłuższy tytuł, tym mniej ważna praca Prawo Wilsona: Ranga osoby jest odwrotnie proporcjonalna do szybkości mowy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 22.07.2002 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2002 No Alanta - ale mi dowaliłaś. Nie mam szans na żadne poważne stanowisko ani w Polsce, ani w kraju angielskojęzycznym. Pewne małe szane daję sobie jeszcze w Niemczech, Austrii, Rosji i Hiszpanii. Bardzo duże w Chinach. Jak mówiłem po chińsku to żółtki udawały, że mnie nie rozumieją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 22.07.2002 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2002 Dowaliłam też sobie Rany, czy Ty po angielsku mówisz tak samo szybko, jak po polsku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 22.07.2002 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2002 Tak Sam nie wiem jak to możliwe, ale jak się rozkręcę ... Oczywiście nie oznacza to, że mówię równie poprawnie jak po polsku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 22.07.2002 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2002 On 2002-07-22 12:48, dobrzykowice wrote: wylałem juz strop i schody !!!!! A Ty Yemiołka jak tam stoisz ? zalewamy [się] w środę!! pozdrówka fsyscy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 22.07.2002 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2002 czym się zalewacie ? kszynką czy gruchą ? BTW zalewacie od razy schody ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 22.07.2002 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2002 gruchą [raz a dobrze ] a schodki jednak chiba drrrewniane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 23.07.2002 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2002 to mogą prędzej czy później skrzypieć i zdradzać ew. kochanków (kochanki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 23.07.2002 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2002 Albo informować Cię, że dzieci "już" wróciły" z impreski. Ja tam daję drewniane, bo sam nie mam nic do ukrycia.Tak poważnie rzecz biorąc to jednak łatwiej chyba zrobić drewniane, łatwiej je poprawić jakbyco i wyglądają wg mnie ciekawiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 23.07.2002 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2002 jak wszystko, równiez i schody są kwestią gustu Ty nie masz a skąd wiesz, że żona czegoś nie ma ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 23.07.2002 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2002 No to chyba tym bardziej drewniane są lepsze. Chociaż może lepiej nie wiedzieć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.