Grupa Wrocławska

[aka]

Ja bym podbitki nie zamawiala, bez tego mozna mieszkac... My wlasnie jestesmy na etapie ze kasa sie konczy i blogosławimy wszystkie zbedne a niedokonane jeszcze wydatki.

[woprz]

...

 

woprz - dlaczego nie orzech?

 

 

bo brudzi tak jak kasztan (a może jeszcze bardziej) + jak ładnie obrodzi to czasami łamie gałęzie - ale przede wszytkim brudzi

[miwol]

Orzech włoski - z tego co słyszałem - zakwasza ziemię, przez co uważany jest za drzewo bardzo zaborcze. Tłumi rozwój innych roślin znajdujących się w jego zasięgu.

 

Kasztanowiec jest na pewno bardziej efektowny ale sprzątać trzeba po nim wyjątkowo dokładnie ze względu na szrotówka kasztanowcowiaczka zimującego w opadłych liściach. Ja mimo to chcę mieć kasztany

[Wojtek62]

orzech się bardzo szybko i mocno ukorzenia przez co zabiera tyle wilgoci z ziemii, że inne rośliny nie mogą się rozwijac ale za to daje orzeszki jadalne, kasztana raczej nie zjemy - a sprzatania jest przy jednym i drugim

ja u siebie nie posadzę żadnego z tych drzewek

[dobrzykowice]

Słuchajcie, a czy u kogoś z was obyło się bez opóźnień? Bo chyba nie ma budów doskonałych

Szczerze mówiąc to nie mogę narzekać, przez cała budowę jakoś to w miarę terminowo sie odbywało. Oczywiście były parodniowe poślizgi ale tego nie da sie uniknąc.

Dopiero teraz, na ostatnim etapie czyli tynków zewnętrznych wszystko idzie mi jak po grudzie Najpierw wyrolowała mnie jedna ekipa dzięki czemu straciłem tydzień urlopu na szukanie innej ekipy. Potem przez dwa dni były problemy z prądem (brak fazy, za słaby bezpiecznik) i na koniec okazało się że jakieś trybiki połamały sie w agregacie tynkarskim i musimy czekać na częsci do końca tygodnia

 

Choć z drugiej strony to troszke sie z tego cieszę, gdyby skończyli tynkować w planowanym terminie to miałbym "małe" problemy z zapłatą A tak mam trochę wiecej na to czasu

[Molly]

kasztany można szczepić na szrotówkę, ale nie wiem jak kosztowny jest ten zabieg.

U mnie na działce mam pełno samosiejek olch, kilka brzóz i jeden dąb. Ale nie wiem czy nie powinnam tego karczować póki młode, bo zanim zacznę budować to mi działka zarośnie.

Jak uważacie, czy lepiej działkę ogrodzić przed budową, czy dopiero na koniec ?

[BK]

Molly,

jeśli drzewa mogą ci w przyszłości zacienić całą działkę i dom, to się zastanów.

Brzozy uważam że są śliczne, ale w ich towarzystwie nic nie chce rosnąć.

 

Z drzew to u mnie pewnie będzie jabłonka albo i ze dwie, może wiśnia albo czereśnia albo gatunek wiśnio-czereśni - ponoć takie coś jest, parę iglaków - sosenki i świerki, na pewno nie modrzew. Może jarzębinki?

 

Co do grodzenia - ja chciałam na początku ogrodzić z 3 stron docelowo, a z przodu prowizorycznie, potem jakoś to schodziło, schodziło, wykonawca czeka na lepszy moment, i w końcu jak już wyjdziemy z ziemi, to zrobimy ogrodzenie - chyba zrobię takie samo z 4 stron, z przodu obsadzę iglaczkami albo żywopłotem i będzie OK, nie będzie murków i kutych bram.

Zależy jaka okolica - gdybym nie miała wykonawcy u siebie na budowie (u nas śpią) to pewnie bym grodziła - strasznie kradną w okolicy.

[Wiech]

Dobrzykowice a jakie masz bezpieczniki że Ci wywalały ?Wiech

[dobrzykowice]

Molly,

jeśli drzewa mogą ci w przyszłości zacienić całą działkę i dom, to się zastanów.

Brzozy uważam że są śliczne, ale w ich towarzystwie nic nie chce rosnąć.

 

Jak to nie ? A kozaki ?

Wsadziłem 5 brzózek i jeszcze dosadzę z pare

 

[dobrzykowice]

Dobrzykowice a jakie masz bezpieczniki że Ci wywalały ?Wiech

B 25 a wywalało nie z powodu zbyt dużego poboru prądu ale dlatego że to jest B a nie C. Gdyby był C to i 16 amperów by stykło.

[BK]

hmm..

mój Małżonek zawsze marzył o prywatnym lesie z prawdziwymi własnymi GRZYBAMI ...

może warto się zastanowić?

Naprawdę zbierasz u siebie na działce kozaki? Prawdziwe?

[dobrzykowice]

hmm..

mój Małżonek zawsze marzył o prywatnym lesie z prawdziwymi własnymi GRZYBAMI ...

może warto się zastanowić?

Naprawdę zbierasz u siebie na działce kozaki? Prawdziwe?

 

Jeszcze nie Dopiero w tym roku je posadziłem Ale sąsiadka normalnie chodzi z koszykiem i zbiera maślaki pod sosnami, sam widziałem

[Molly]

Ja również uwielbiam brzozy i te chciałabym zostawić, ale strasznie wyrastają mi olchy .Plenią się jak chwasty i z tym chciałabym walczyć. Moja działka styka się z rowem melioracyjnym za którym jest kawałek łąki i las , z którego wychodzą sarny( sama widziałam) i podobno dziki, a grzyby według byłych właścicieli rosną nad tym rowem mnogo, ale nie wiem kto je zbiera, bo ja nie widziałam żadnego

Też myślę, aby ogrodzić z trzech stron, ale okaże się co z tego wyjdzie.

[Wiech]

Dobrzykowice jest tak jak piszesz Miałem u siebie C 16 i nie miałem problemów.Powodzenia z tynkami.Wiech.

[miwol]

Do ogrodzenia działki przed budową skłoniło mnie kilka argumentów przytoczonych właśnie tu na forum. Oczywiście wszystko można ukraść bez względu na zabezpieczenia i płot niewiele tu pomoże. Ale nawet prowizorycznie powieszona siatka sprawia, że leżące na budowie np. deski tracą ten magiczny status 'niczyich'. Jeśli więc masz Molly możliwość niedrogo ogrodzić teren to warto. Można to robić nawet zimą, ja wkopywałem słupki i wieszałem siatkę w styczniu.

[Agacka1719499039]

Dzieńdoberek....

Co się stało z Waszym salonem Jeepa? , był i go nie ma...

[Ivonesca]

witaj Agacka - miło Cię widzieć na tej stronie

nie mam pojęcia czy był ten salon...a tym bardziej że zniknął

 

a udało Ci sie załatwic wszystko we Wrocku - czy właśnie jeep był powodem przyjazdu??

[jamles]

no, Agacka działkę teraz rozkopie to Jeep się przyda do poruszania w trudnym terenie, zamiast gumofilców

[Ivonesca]

wiesz jamles - też o tym pomyślałam

[EBU]

Cześć

 

właśnie niedawno zostałam szczęśliwym posiadaczem działki w Radwanicach, mam zamiar rozpocząć budowę na wiosnę, ale teraz chcę pozałatwiać sprawy związane z prądem i gazem. Może ktoś się orientuje jak to jest z gazem w Radwanicach (wiem że jest ale mogą nie chcieć podłączyć)