Hadraadae 30.11.2004 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Woprz - absolutnie głosuję całą sobą na OVERKILLED BK - pobudziłaś moje gruczoły ślinowe do przesadnej aktywności tym obrazkiem Lecę piec szarlotkę. Szczególnie, że mam Andrzeja w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yacekiewicz 30.11.2004 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Dokładnie to ta działka ... Sasiedzie! Uwazam, ze przy takim zbiegu okolicznosci nie zostaje nam nic innego, jak dolaczyc nowa forme kontaktu: do wirtualnej dodac bardziej osobista. Namiary i szczegoly wysle na priva. Co wy na to? A tak ogolnie, ciekawe czy na Forum zdarzyl sie juz taki przypadek jak nasz, dwie dzialki obok poznaja sie wirtualnie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 30.11.2004 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 U mnie było prawie tak samo - wprawdzie sąsiadów poznałam inną drogą, ale przy pierwszym spotkaniu wiedzieli o nas wszystko - jaki domek, jaka działka... właśnie z tego forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
polanka 30.11.2004 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 A tak ogolnie, ciekawe czy na Forum zdarzyl sie juz taki przypadek jak nasz, dwie dzialki obok poznaja sie wirtualnie ? Było coś takiego. Dyskusja dotyczyła budowania w granicy czy przy granicy a może budowania przed uprawomocnieniem pozwolenia. Ktoś pytał czy można, ktoś inny mu odpowiedział że w zasadzie nie, bo jak się trafi sąsiad niebardzo to będzie problem. Po czym panowie się zgadali że mają działki obok siebie A przy okazji przypominam się: http://gps.prv.pl/murator/wroclaw.jpg Kogo dopisać? przyznam że ja się już pogubiłem... Proszę o namiary najlepiej na priva. Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 30.11.2004 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 już wielokrotnie zastanawiałem się nad tym jak internet i wirtualne kontakty zmieniają nasze osobiste życie. Gdyby nie internet to nigdy bysmy się nie poznali i nie spotkali. Przez internet poznałem więcej osób niż w klasyczny sposób przez całe moje dotychcvzasowe życie Często są to bardzo specyficzne znajomości, mam znajomych któych nigdy na oczy nie widzałem a rozmawiamy na takie tematy, na które w bezposrednim spotkaniu chyba byśmy się nie odwazyli Internet a raczej jego anonimowość dodaje śmiałości Kontakty miedzyludzkie, ich forma zmienia się wręcz na naszych oczach.....widzicie to ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 30.11.2004 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 dokładnie mam takie same przemyslenia - nieraz na czacie wieczorem (dlaczego nikt z was tam nie zagląda ?) "gadam" na takie tematy z zupełnie obcymi ludźmi, na jakie normalnie trudno się zebrać w rozmowie z "konwencjonalnymi" znajomymi mnie się bardzo podobają nasze forumowe spotkania i już się nie mogę doczekać wiosny i sezonu grillowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yacekiewicz 30.11.2004 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 już wielokrotnie zastanawiałem się nad tym jak internet i wirtualne kontakty zmieniają nasze osobiste życie. Gdyby nie internet to nigdy bysmy się nie poznali i nie spotkali. Przez internet poznałem więcej osób niż w klasyczny sposób przez całe moje dotychcvzasowe życie Często są to bardzo specyficzne znajomości, mam znajomych któych nigdy na oczy nie widzałem a rozmawiamy na takie tematy, na które w bezposrednim spotkaniu chyba byśmy się nie odwazyli Internet a raczej jego anonimowość dodaje śmiałości Kontakty miedzyludzkie, ich forma zmienia się wręcz na naszych oczach.....widzicie to ? Coz, swiat sie zmienia (dodatek dla wtajemniczonych: lub tez transformuje, ale chyba nie izomorficznie ) i czasem te zmiany wnosza calkiem nowa jakosc, trzeba przyznac, ciekawe zjawisko spoleczne. Mam nadzieje dobrzykowice, ze nie ograniczysz sie do kontaktow wylacznie wirtualnych , ale masz racje, jast to cos nowego, co bez internetu by nie zaistnialo. Z innej beczki: witam dobrzykowice w Dobrzykowicach, ja wprawdzie kamieniecki, ale dobrzykowicko zwrocony . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 30.11.2004 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 yacekiewicz - zdaje się że dobrzykowice to kolejny blisko mieszkający sąsiad - dzieli was chyba ok. 1-2 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 30.11.2004 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 cze i czołem, nie pytajcie mnie, skąd się wziąłem! Yacu, i ja Cię przygarniam, a co, niech się żony martwią.... mam dla Cię rewelacyjną wiadomość : mam projekt, jakiego Ci trza, przetestowany, bez eee tych fiubździu, idywidualny, raz ino postawiony... ---------------- yemioł w dołku finansowym, wyprzedaje się __________ ps. co do internetu: uwaga!!! świat jest mały!!! [puszczam do tych, co wiedzą, że do nich puszczam] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Molly 30.11.2004 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Ja także mam często takie refleksje na przeróżne tematy. No cóż świat przechodzi ciągłe zmiany, a my jesteśmy coraz bardziej zaganiani- dużo pracujemy i mamy tysiące innych spraw na głowie dodatkowo, jak dom, dzieci, przedszkole, szkoła, ... , więc brakuje nam coraz bardziej czasu , a nawet niekiedy sił na tradycyjne kontakty międzyludzkie. W tej sytuacji internet stworzył nam szansę poznania się w tak niekonwencjonalny sposób, gdyż pewnie w realu wszyscy moglibyśmy się gdzieś rozminąć po drodze. A tak popatrzcie jaką mamy wspaniałą GRUPĘ WZAJEMNEGO WSPARCIA I POPARCIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 30.11.2004 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 cze i czołem, nie pytajcie mnie, skąd się wziąłem! Yacu, i ja Cię przygarniam, a co, niech się żony martwią.... mam dla Cię rewelacyjną wiadomość : mam projekt, jakiego Ci trza, przetestowany, bez eee tych fiubździu, idywidualny, raz ino postawiony... ---------------- yemioł w dołku finansowym, wyprzedaje się __________ ps. co do internetu: uwaga!!! świat jest mały!!! [puszczam do tych, co wiedzą, że do nich puszczam] witam yemiolico ...świat jest bardzo mały pozdrawiam cieplutko PS. Kiedy będziesz miała babcię ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yacekiewicz 30.11.2004 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 A tak popatrzcie jaką mamy wspaniałą GRUPĘ WZAJEMNEGO WSPARCIA I POPARCIA Molly, masz racje, twoje okreslenie dokladnie odpowiada rzeczywistosci, a na pewno nie jest to Grupa Wzajemnej Adoracji A kolejny dowod Twojej tezy to PS nizej. PS Zobacz do skrzynki, wyslalem podziekowanie za tel. architekta, nie powiadamia Cie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 30.11.2004 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 cieszę się że grupa odżyła BK - a może nie trzeba czekać do wiosny i zrobić wersję zimową spotkania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 30.11.2004 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 O! O! O! Ivonesca dobrze mówi z tym nieczekaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 30.11.2004 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 cze i czołem, nie pytajcie mnie, skąd się wziąłem! Yacu, i ja Cię przygarniam, a co, niech się żony martwią.... mam dla Cię rewelacyjną wiadomość : mam projekt, jakiego Ci trza, przetestowany, bez eee tych fiubździu, idywidualny, raz ino postawiony... ---------------- yemioł w dołku finansowym, wyprzedaje się __________ ps. co do internetu: uwaga!!! świat jest mały!!! [puszczam do tych, co wiedzą, że do nich puszczam] witam yemiolico ...świat jest bardzo mały pozdrawiam cieplutko PS. Kiedy będziesz miała babcię ? dżizuuu, w pierwszej chwili przeczytałam "kiedy bedziesz babcią" i mnię wstrząchło eee, babcia i tak do kitu, bo nie mamy szmalcu [patrz wyżej ]. a domowe wino jeszcze nie dojrzało ale jakby kto chciał pokosztować zbyt młodego, to zapraszam; takie jest dziwnie szampańskije, szcypie w język Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 30.11.2004 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 no no no, lubi mnie tyle razy, żona naprawdę powinna się bać wsjo na serio, bardz ładny projekcik, sam ci mój stary wyskrobał, spod serca.... i malwy pod oknem rosną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 30.11.2004 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 O! O! O! Ivonesca dobrze mówi z tym nieczekaniem O! O! O! czuję tu jakoweś pomyślne wichry.... a jak tam szarlotka?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 30.11.2004 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 a w ogóle to wiecie, że ja Wam dobrze życzę, tylko Ivoooo, zacznij się jednak uważać za strzelca, będzie mi raźniej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yacekiewicz 30.11.2004 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 ... wsjo na serio, bardz ładny projekcik, sam ci mój stary wyskrobał, spod serca.... i malwy pod oknem rosną Czyli twoj (moze nie taki) stary jest architektem, tak? Ale dokladny to jest, jesli nawet malwy byly naniesione, konstrukcja malw tez policzona? Ja teraz jestam na etapie architekta, ale nie na przerobke gotowca, jak cos wiesz, czy to stary, czy nie calkiem stary albo tez mlody, to sie sprivatyzuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 30.11.2004 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2004 Szarlotka już pachnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.