Grupa Wrocławska

[dobrzykowice]

w poniedziałek zaczynam krycie dachówką i jestem przerażony kosztami dachu - z pobieznych wyliczeń wynika ze koszt dachu to ponad połowa wszystkich dotychczas zainwestowanych pieniędzy - koszmar

[Frankai]

Dobrzykowice - no to następnym razem z pewnością rozpoznam Twój dom, skoro zamierzasz pokryć dach 24 karatowym złotem. W moim przypadku dach stanowił tochę więcej niż 1/4 cenę stanu surowego (działki nie liczę). A tak a propos, to gdy samochód podchodził do lądowania, to widzałem duż budów i zastanawiałem się, czy ktoś z Forumowiczów nie jest akurat pode mną.

[Frankai]

Patrzę i widzę, że mamy 10008 odsłon. Czyli wyprzedziliśmy na finiszu grupę warszawską - mają teraz 9990.

[dobrzykowice]

ciekawe czy dostaniemy za to lizaka z logo muratora

[dobrzykowice]

Ooooo a mi zaraz stuknie trzysetka http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/bow.gifto może dostanę dwa lizaki ? http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/boldyellow.gif

[beata]

bob budownicza

czy możesz dokładniej określić miejsce swokej budowy? Bo ja się buduję w Ratyniu. Ale bez ulicy- po prostu szczere pole. A Ty?

masz podłączenia jakieś?

Pozdrawiam

[Ivonesca]

Ja mialam miec dachowke BRAASa ale jak zobaczylam koszt to chce jeszcze przeliczyc blache. Co Wy na to ? Kryc blacha, jaka? Macie jakies doswiadczenia?

[forum_user]

przy pętli autobusowej w lewo 10metrów, a ty?

[forum_user]

no tak w drodze jest woda prąd i gaz, ale od lutego czekam na prąd i podłączą go łaskawcy w listopadzie, wode podciągneliśmy w zeszłym tygodniu.

[Frankai]

Ivonesca - w psychologii jest zjawisko zwane dysonansem poznawczym. W skrócie jeżeli ktoś coś zrobi, o później ma znacznie więcej argumentów, że postąpił słusznie, no chyba że "winę" można zwalić nas. Po prostu ludzie, z wyjątkiem tych o obniżonej samoocenie, muszą myśleć, że postępują racjonalnie. Ja więc będę bronił zażarcie dachówki Roben kasztan, twierdząc, że choć dość droga, to wygląda super i brud się czepiał nie będzie. Agniecha będzie optować za Braasem ze względu na cenę (to zadecydowało, że nie ma takiej jak moja), a ktoś kto ma blachę będzie twierdził, że zapłacił najmniej. Do blachy mnie raczej nie dam się przekonać ("deszcz stuka o blachę deszcz stuka jesienny" ), a jak przyglądałem się strukturze dachówek cementowych, to też im ni odpowiadała. Szczęściem moja żona w końcu zaniechała spoglądania na Rupcerammikę Quarz czy jakoś tam. Wybuliłbym, 2 lata temu, 25 zamiast 15kzł. Była już dyskusja o dachówkach w Doświadczeniach - zaglądnij tam.

[Ivonesca]

Frankai - masz racje - kazdy bedzie bronil swojego materialu na dachu, szczegolnie jak dach jest juz skonczony. Przeczytalam wszystko lub prawie wszystko o dachowkach i blachach w roznych watkach i tak teraz mysle, ze to moje pytanie tutaj w grupie wroclawskiej skierowane chyba bylo do kogos kto ma blache i powie mi ze wszystko z nia jest O.K. Ale rzeczywiscie decyzje musze podjac sama (...no z druga polowa tak dokladniej) i jak na poczatku zalozylismy ze na pewno dachowka to teraz przy cenach zaczelismy miec watpliwosci. Wiem ze to pewnie nie jeden raz jeszcze tak bedzie, ze trzeba bedzie podejmowac rozne decyzje, czasem nawet szybko....Final pewnie powinien byc taki : trzymac sie raz obranej drogi, bo jak zaczniemy sie zastanawiac to nigdy nie pokryjemy tego dachu...

Pozdrowionka

[Frankai]

Ivonesca - z tym trzymaniem się masz chyba rację. Jeżeli ktoś dobrze przemyślał inwestycję, to tylko nagłe pogorszenie sytuacji finansowej tłumaczy zejście z obranej drogi, gdy zakładało się porządne materiały. Ja zakładam min. 25 lat bez remontu (takie dupperele jak malowanie pokoju się nie liczy) i dlatego omijałem materiały wątpliwe, choć wątpliwości finansowe były. Fakt faktem, że niedoszacowałem kosztów, ale skoro samozwańczo zaliczam się o klasy średniej, to chyba stać mnie będzie na kredyt na wykończenie domu :?

[dobrzykowice]

Ivonesca, wszystkie dostępne aktualnie na rynku pokrycia dachowe są OK, żadne nie będzie cieknąć i spełni swoje zadanie. Przy tego typu wyborze oprócz kwestii finansowych, pierwsze skrzypce grają rózne mniej lub bardziej subiektywne odczucia takie jak ekologia, tradycja, "bębniący deszcz" itp. Ja z żoną zdecydowałem że będziemy oszczędzać na tych elementach które późnie jest łatwo wymienić dlatego ściany mam z porothermu kładzionego na oryginalnej zaprawie a na dachy juz w ten poniedziałek kładziona będzie karpiówka czerwona angoba firmy Viekor. Tak więc najprawdopodobniej bedę miał ładny dach ale spał będę na łóżku polowym http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/bawling.gif

[dobrzykowice]

Frankai mówiąc ze będziesz leciał mi nad głową miałem na mysli moje miejsce pracy. Tam gdzie buduję domek jak na razie nic nie lata - i niech tak zostanie

[Frankai]

Oj Dobrzykowice - Ty chyba jednak jesteś, wbrew pozorom, nieekologicznym typem. Ja tam chcę, żeby nad moim domem latały ptaszki i motylki.

[dobrzykowice]

Nooo dooobra, ptaszki i motylki moga ostatecznie latać, ALE KOMARY I SPÓŁKA MAJĄ ZAKAZ WSTEPU NA MOJĄ DZIAŁKĘ !!!!!!!!http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/ar15firing.gif

[Ivonesca]

musze sie jeszcze przespac z ta mysla o dachu, a co do lozka polowego to mysle ze jak juz wreszcie bedzie sie maialo te wlasne swoje cztery katy to jakos powoli urzadzi sie je. nawet jesli na poczatku bedzie lozko polowe i kartony zamiast mebli.

[dobrzykowice]

zgadza sie łóżko polowe mozna zawsze wymienic na łóżko wodne, ale wymiana juz zrobionego dachu na inny ładniejszy i solidniejszy to juz problematyczna sprawa...

[Alanta]

Eee tam, blachy są na tyle dobre, ze nas przeżyją, a co po nas ? "a po nas choćby potop"

[dobrzykowice]

a co z dziećmi Alanta ?