dachowiec 08.02.2005 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2005 Hejka wszystkim... u nas pieluchi, pieluchi, pieluchi... właśnie walczymy z wieczorną kolką... zacząłem studiować trochę inne fora ... np. e-dziecko... moja ekipa zrobiła się bezrobotna, dzwoni do mnie i szwęda mi się po budowie szukając na mrozie (!) za robotą. Niestety, sami sobie winni, trzeba było budować na czas a nie czekać zimy. w ramach rekompensaty za kilkumiesięczne opóźnienia zadaję im prace społeczne ale główne prace stoją w miejscu, kominy nieskończone, taras nie zaczęty... ja tymczasem rozczytuję się nt wszelakich instalacji... automatyka...co...wentylacja... głowa boli BKjak planujecie puszczać instalacje kablowe? klejenie do silikatów czy bruzdy i grubsze tynki? myśleliście o zintegrowaniu kilku funkcji sterujących w jednym urządzeniu (alarm, podlewanie ogródka, wentylacja, może CO...)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_W 08.02.2005 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2005 Ad woprz no chyba nie najlepiej A to dlaczego? Są jakieś przeciwwskazania? Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Molly 09.02.2005 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 Witam serdecznie wszystkie zmiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Molly 09.02.2005 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 Dachowiec Czy córcia daje sie Wam trochę wyspać nocą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woprz 09.02.2005 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 Ad woprz no chyba nie najlepiej A to dlaczego? Są jakieś przeciwwskazania? Pozdrawiam Tomek budujesz prosty domek więc jak zakładam dach dwuspadowy więc większość obciążenia i tak zostanie na ścianach zewnętrznych. poza tym trochę przekombinowane i trudno upilnować "panów" gdzie jaki klocek kładą nie wspominam już o ścianach działowych bo tam nie może być mowy o przenoszeniu żadnych obciążeń a takie głupie pytanie zadam - co masz w projekcie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
polanka 09.02.2005 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 A ja troszkę uaktualniłem: http://czajla.republika.pl/murator/wroclaw.jpg Kogo nie ma niech się odezwie Grzegorz Hej polanka, ty chyba cos Kamienca nie lubisz, bo go ewidetnie zaniedbujesz mapowo. Pewnie dlatego, ze patrzysz na nas z gory (Wroclawia) A tak konkretnie to Wojty i yacekiewicz ulokowali sie miedzy dobrzykowicami i Wiechem. Wojty 20 m na poludnie od yacekiewicz. ok, dopisałem Betty&M, yacekiewicz, BODO'wy A żeby nie było że z gór Kocich (vel Trzebnickich) na Was patrzę to: http://czajla.republika.pl/murator/kamieniec.jpg a tak przy okazji spytam ponieważ temat przycichł: to mamy się spodziewać gości w sobotę? Rozumiem że Ivonesca w rozjazdach i wypadało by spęd grupowy przełożyć, ale może ktoś zechce się załapać na indywidualne zwiedzanie kominka? Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 09.02.2005 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 Kto z Was ma dom wybudowany z 1W betonu komórkowego? Pozdrawiam Tomek ja mam, z BK z Milicza, mieszkam od roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 09.02.2005 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 a tak przy okazji spytam ponieważ temat przycichł: to mamy się spodziewać gości w sobotę? Rozumiem że Ivonesca w rozjazdach i wypadało by spęd grupowy przełożyć, ale może ktoś zechce się załapać na indywidualne zwiedzanie kominka? Grzegorz polanki - dziękuję że myślicie o mnie ale niestety nie mogę i następne 2 weekendy też nie, a jeszcze następny to zlot w stolicy...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 09.02.2005 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 Witam Wszystkich Polanka, też dorysuj mnie do mapki. Oława Pozdrawiam mocno ps. jeszcze na mapie zmieściła się Oława Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_W 09.02.2005 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 a takie głupie pytanie zadam - co masz w projekcie? Jeszcze nie wiem, "gdyż-albowiem" nie mam jeszcze projektu Jestem na etapie wyboru działki (być może będę sąsiadem Ivonesci) Po prostu układam sobie w głowie różne rzeczy, żeby potem nie mieć galopu myśli (i tak pewnie będę miał ) Dach chyba raczej nie dwuspadowy. Co do ścian nośnych wewnętrznych (nie miałem na myśli oczywiście działowych) to w którymś wątku przewinął się pomysł na ściany wewnętrzne z silikatów (tam akurat chodziło a akustykę Ytonga, ale to nie ma akurat znaczenia). Jeśli można z silikatów, to tym bardziej można z wyższej odmiany BK. Mam nadzieję, że martwię się niepotrzebnie i ani mnie ani Tobie nic nie będzie pękać Jak mówi Koran: "Człowiek bez nadziei nie różni się niczym od zwierzęcia" Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woprz 09.02.2005 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 a takie głupie pytanie zadam - co masz w projekcie? Jak mówi Koran: "Człowiek bez nadziei nie różni się niczym od zwierzęcia" Pozdrawiam Tomek no coś w tym jest myślę że najważniejsze to nie przekombinować. najczęściej wskaźnik cena korzyść jest wtedy bardzo niekorzystny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 09.02.2005 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 Tomek_W gdzieś czytałam że nie łączy się silikatów z innymi materiałami, ale z kolei widzę że ludzie tak często robią i nic się nie dzieje. Silikat trzeba (jeśli zewnętrzny) porządnie ocieplić, bo to "zimny" materiał. co do akustyki - zależy od indywidualnego poziomu tolerancji na hałas u nas w mieszkaniu sąsiedzi dokładnie słyszą co się u kogo dzieje (ściany z ceramiki) Bardzo mądry ten cytat - to moje hasło na dziś i resztę tygodnia, bardzo podnosi na duchu. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_W 09.02.2005 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 Z silikatami nie miałem zamiaru łączyć (podałem to jedynie jako przykład z innego wątku na forum). Pewnie będą wchodziły takie rzeczy jak różna praca tych materiałów w różnych warunkach termicznych, wilgotnościowych itp. Myślałem po prostu o zastosowaniu "mocniejszej" odmiany BK na nośne ściany wewnętrzne. Po pierwsze będą miały lepszą nośność, a po drugie na pewno lepiej będą izolować akustycznie (większa gęstość). Zastanawiam się czy są jakieś w tej materii przeciwwskazania? W końcu cóż to może być za różnica czy zrobię te ściany z 24 BK 400 czy 24 BK 600? Nawet jeśli nie poprawię w ten sposób nośności to z pewnością poprawię akustykę. Ale to wszystko to takie luźne rozważania Wesołego Romka, który dopiero szuka działki Beata, zastanawiamy się nad działką w Rogożu (5km za Wrockiem na Trzebnicę, choć jako "działkowa wyjadaczka" pewnie wiesz ). Szkoła podobno jest dobra w sąsiednim Krynicznie. Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka 09.02.2005 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 Hejka wszystkim... u nas pieluchi, pieluchi, pieluchi... właśnie walczymy z wieczorną kolką... zacząłem studiować trochę inne fora ... np. e-dziecko... No to pieknie, jak potrzebujecie kropelki na kolke - infacol - to moge Wam oddać pół buteleczki, nam zostało i juz na nic sie nie przyda A poza tym informuje ze sie zmoblizowalam i wrzucilam na strone zdjecia akutalne z budowy, tylko cztery ale zawsze cos. Zapraszam do rzucenia okiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 09.02.2005 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 aka SUPERR!!!! a co masz na podlodze w salonie? ciekawy ksztalt -nie kwadrat a jakie masz sciany zew? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_W 09.02.2005 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 Hejka wszystkim... u nas pieluchi, pieluchi, pieluchi... właśnie walczymy z wieczorną kolką... zacząłem studiować trochę inne fora ... np. e-dziecko... U nas BARDZO skuteczne okazało się noszenie szkraba brzuszkiem na ręce. Polecił nam to znajomy, który też w ten sposób radził sobie z problemem. Nie wiem jak Ci obrazowo wytłumaczyć ten "chwyt" Wygląda to tak, że kładziesz dziecko na swoim przedramieniu (ja kładłem na lewym) w ten sposób, że na dłoni masz jego brzuszek, a lewy jego bark opiera Ci się przed łokciem. Prawą reką trzymasz dziecko pod prawą paszką. Z opisu wynika, że jest to jak judo, ale w rzeczywistości wygląda normalnie i jest naprawdę skuteczne. Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 09.02.2005 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 dachowiec,nie jestem pewny ale u takiego małego dziecka koli nie występują, byc może mała nie umie dobrze ssać i łyka przy tym dużo powietrza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_W 09.02.2005 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 Ad Wojtek62 Kolki występować mogą od razu (standardowo uważa się, że od 2-3 tygodnia). Dachowiec, sorki trochę pochrzaniłem ten chwyt Tzn ja tak też nosiłem, ale standardowo na swej lewej dłoni trzyma się główkę dziecka, a lewy łokieć jest między nóżkami dziecka. Czyli generalnie tak jak mówiłem wcześniej, tylko odwrotnie Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_W 09.02.2005 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 Ad Dachowiec "Najszła" mnie po Twoim poście fala wspomnień i przypomniałem sobie jeszcze jeden sposób, a mianowicie ciasne zawijanie dziecka w kocyk. Wiem, że brzmi to dość drastycznie Jest to sposób z książki: "Pierwszy rok życia dziecka" (podobnie jak to wcześniejsze noszenie na ręce). Sięgnąłem właśnie do niej i jest tam napisane, że jedne dzieci to uspokaja a inne wręcz przeciwnie Jak to w życiu. Musicie spróbować. U nas było skuteczne jeszcze długo po ustaniu kolek. Ma to swoje uzasadnienie. Dziecku jest wtedy ciepło a na dodatek czuje się bezpieczniej niż jak jest zupełnie swobodne. Nic nie szkodzi spróbować. Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 09.02.2005 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 no no widze ze grupa baaardzo wszechstronna cieszy mnie to, tym bardziej ze temat jest mi jak najbardziej bliski a na pewno bedzie za 2miesiace:-) z czystym sumieniem moge stwierdzic ze czytajac forum wroc mozna sie wielu rzeczy dowiedziec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.