Wojty 30.03.2005 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 Wojtku- te moje drugie stropy to ze Stropexu - wykonawca mój potwierdza ze naprawde dobre - ten Konbet oczywiście sprawdze - ale czy ktos cos moze pwoeidzieć o innych lokalnych dostawcach prefabrykatów np. Betard?? ja chyba zdecyduje sie na strop z betardu (pustaki raczej zuzlobetonowe) albo z Pegowa. Na pewno nie bedzie to termat - ma na ich temat wlasne zdanie - kiedys wspolpracowalam z nimi i to mi wystarczy Zastanawialam sie tez nad Wolowem, ale ostatecznie wyszli troche drozej wiec juz sie nie zastanawiam A porownywalas ceny z mojego zestawienia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 30.03.2005 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 Jestem, tylko proszę już dzisiaj ani słowa o jedzeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 30.03.2005 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 OK Had ani slowa dzisiaj o jedzonku Ale prawde piszac z chceia podtrzymalabym temat grilla Ciekawie kto jeszcze poza nami tu sie ukrywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Molly 30.03.2005 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 Witam Wszystkich Wojty dostałam ślinotoku na Twoje sosikowe specjały Ale z Ciebie ekstra specjalistka- no,no tyle sposobów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Molly 30.03.2005 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 Woprz a lubisz łososia z grila? pycha jak ktoś lubi ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 30.03.2005 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 Witaj Molly! Had - znowu nie patrz!!!!!! Sosiki to moja specjalnosc! - niestety tylko sosiki Wiecej o gotowaniu ze mna nie pogadasz No moze jeszcze marynaty do miesa, knysze wlasnej roboty i pizza - wiecej juz naprawde nie znam Teraz mam nowe hobby - budowanie mojego domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 30.03.2005 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 łososia to ja tez lubie, zwlaszcza z maselkiem ziolowym...mmmm Kurde to kiedy ten grill bo sie pomalu roztkliwiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kret66 30.03.2005 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 BK podaj namiary na tego bramiarza, jak możesz to napisz ile wykasował i za co? czy zrobił kompleksowo z montażem i mechanizmem na pilocika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka 30.03.2005 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 Po dłuższej przerwie przesyłamy wszystkim poświąteczne życzenia. Ostatnio jesteśmy bardziej zajęci naszą małą Zuzią niż budową domku. Nie wiem czy każdy z Was to przechodził ale... jak zaczynamy myśleć o mnóstwie najbliższych decyzji na budowie to ogarnia nas sporo obaw i zwątpienia taki... dołek budowlany Ja się dołączam do spóźnionych zyczeń A co do kryzysu budowlanego - miałam dokładnie to samo na identycznym etapie...I te obawy niestety nie są całkiem bezpodstawne, te prace wykończeniowe są wcale nie najłatwiejsze, a już z całą pewnością najdroższe. Dzisiaj mój mąż spedził w nowym domu pierwszą noc, a ja z córeczką mamy nadzieje W KOŃCU dołączyć jutro lub pojutrze. Nasza kiepska przygoda z firmą od kuchni oczywiście nie skonczyła się przed Świętami ale ciągneła az do dzisiaj. Z miesięcznym opóźnieniem zamontowano meble bez...blatu!! Co oznacza ze w kuchni nie bylo zlewu i kuchenki Dzisiaj - oczywiscie po kolejnej awanturze - znalazl sie blat, w kolorze innym niz zamawialismy co prawda, ale wolelismy to niz kolejne tygodnie czekania. Powiadam Wam, nic nie zszargało mi nerwów tak jak wykończeniówka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka 30.03.2005 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 A tak przy okazji - dachowiec - pochwaliłbyś sie publicznie swoją latoroślą, coby udokumentować że naprawdę rośnie jak na drożdżach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Molly 30.03.2005 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 Wojty ale by się pojadło Ja od dłuższego czasu oduczam rodzinę od różnych smakowitości ze względu na nawał pracy Ale mam nadzieję,że nie skończą jak ten koń,którego oduczano jeść i pić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 30.03.2005 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 aka - gratuluje i troszeczke zazdroszcze przeprowadzki Dlugo trwal u ciebie etap tzw wykonczeniowki?? My chcemu w tym roku zrobic stan surowy otwarty i tak sie zastanawiam czy jak zaczne w marcu 2006 wykonczeniowke to zdaze do sierpnia-wrzesnia ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yacekiewicz 30.03.2005 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 Czesc, witam Was po dluzszej przerwie. Pierwsza i druga zmiana maja juz widocznie fajrant, nikt nie pelni dyzuru? Co to za porzadki!? Chyba ze ogarnal Was amok budowlany, wtedy to co innego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 30.03.2005 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 Czesc Jacek, jak to nikt nie pelni dyzuru?? A ja to co?? tyle ze tu nikogo nie ma to znalazlam sobie w miedzyczasie inne zajecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka 30.03.2005 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 aka - gratuluje i troszeczke zazdroszcze przeprowadzki Dlugo trwal u ciebie etap tzw wykonczeniowki?? My chcemu w tym roku zrobic stan surowy otwarty i tak sie zastanawiam czy jak zaczne w marcu 2006 wykonczeniowke to zdaze do sierpnia-wrzesnia ?? Wieki całe Ten etap budowy się dłużył najbardziej, no bo dom juz stoi a tu ciągle nie można zamieszkać W czerwcu 2004 mieliśmy stan surowy zamknięty. W zasadzie od tamtego czasu, z krótką dwumiesięczną przerwą trwały prace - tynki, wylewki, ocieplenie, elektryka, ogrzewanie...Taka prawdziwa wykonczeniówka - kafelki, łazienki, podwieszane sufity, kominek itp. to zajęły nam pełne dwa miesiące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 30.03.2005 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 aka - no niepowiem zeby to brzmialo optymistycznie Nie, no ja musze sie wyprowadzic z mojego mieszkanak z we wresniu bo ta sterta ksiazek i gazet zawali sie na mnie A wykonczyliscie tez poddasze - ja mam plan ze wrazie co to bede mieszkac tylko na dole, gore bede wykanczac juz "hobbistycznie". :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka 30.03.2005 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 A wykonczyliscie tez poddasze - ja mam plan ze wrazie co to bede mieszkac tylko na dole, gore bede wykanczac juz "hobbistycznie". :D No my własnie tak robimy - u góry zrobiona tylko łazienka, poza tym gołe ściany i beton na podłodze. Ale spoko, może my jakieś żółwie tempo mamy i nie masz sie co martwić na zapas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 30.03.2005 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 Fajnie slyszec, ze nie tylko ja jestem tak "wspanialomyslna" :D Smiac mi sie che tylko z siebie, ze narzekam na 2 pokojowe mieszkanie, a z drugiej strony planuje ze bede mieszkala znowu w 2 pokojach - salon+gabinet ;) (no moze z ta roznica ze salon nie bedzie mial 15m tylko 38 ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Molly 31.03.2005 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Witam Wszystkich Ale dzisiaj ziąb z rana Wpadłam na chwilę i zmykam do pracy. Na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asieńka 31.03.2005 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 ja również witam w nieco chłodnawy poranek... wpadłam żeby się troszku pochwalić pracami na budowie ...ale to tak ze szczęścia elektryk prawie już skończył rozprowadzać kabelki na górze, już niedługo zaczniemy tynkować a na piątek umówiłam się z projektantką, która "wymyśli" dla nas naszą wymarzoną, śliczną łazieneczkę hurrraaaa także budowa w końcu ruszyła po zimie...już nie mogę się doczekać kiedy się wprowadzimy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.