Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

witam w słoneczny dzionek :wink: ...ta pogoda mnie normalnie wykończy... :cry:

 

nie wiem o jakich "kopcach" cały czas piszecie ale do oczyszcalnie tam gdzie jest wysoki poziom wód gruntowych nie trzeba żadnego kopca tylko montuje się tzw. "przepompownię"...u nas czyli w nadolicach wielkich jest właśnie taka sytuacja, woda gruntowa tam gdzie ma iść drenaż rozsączający jest na wysokości 1.10 od powierzchni a według rozporządzenia "Dla zapewnienia prawidłowego procesu oczyszczania ścieków, konieczne jest, aby warstwa gruntu przepuszczalnego była grubsza niż 1,5 m, licząc od dolnej krawędzi drenów do powierzchni zwierciadła wód gruntowych (Dz.U. Nr 116/91r. poz. 503 §8). Jeżeli ilość ścieków odprowadzanych do oczyszczalni ścieków nie przekracza 2 m3 na dobę nie jest konieczna opinia Państwowego Inspektora Sanitarnego (Dz.U. Nr 15/99 r. poz.140 §26)".

dlatego też będzie u nas trzeba zrobić "przepompownię" żeby rurki mogły być "tuż" pod powierzchnią ziemi bo nie da rady głębiej "wsadzic" pojemnika 2m3 ponieważ właśnie ta nieszczęsna woda jest zbyt wysoko...

ale namieszałam...

a jeżeli chodzi o gminę to niestety nie dofinansowują takich inwestycji a jak usłyszałam "to nawet są nim przeciwni bo ma być kanalizacja" ale jak zapytałam kiedy to pan odpowiedział że najwczesniej za 4-5 lat a może to nawet potrwać 10 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z rana! Całe szczeście ze dzisiaj deszcz nie pada i na dworze jest cieplutko (wręcz upalnie) bo bym sie załamała

;)

 

 

 

Narza nr do niego mam w domku - wysle ci namiary jak wróce

Dzieki dzięki :lol:

A co do pogody to chyba tylko drzewka (świeżo posadzone)na mojej działce się cieszą no i oczywiście, wyrobnik (jak sam o sobie mówi) czyli moja druga część :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi własnie o to chodzi - winą za brak gazu nie obardczam tylko gminy tylko takie dziwne sytuacje, które tworzą się u nas. Wystarczy grupa ludzi, która ma wydzierżawione butle lub ogrzewanie olejowe, zeby pzostalym nie dociągnięto gazu.

Dlatego też mozna podejrzewać, ze za jakiś czas kilka ludzi bedzie przeciwnym kanalizacji, bo oni juz "zainwestowali" w szambo, albo oczyszczalnie.

Nie mówię, ze to reguła, ale trzeba liczyć się tez i z taką sytuacja (słyszłam juz o takich przypadkach na innych terenach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojty nio i tak też pewnie będzie w naszym przypadku...chcemy się wprowadzić na wiosnę przyszłego roku ale bez kanalizy ani rusz dlatego musimy zrobić oczyszczalnię...bo gmina raczej nie kwapi się żeby w ogóle rozpocząć jakieś prace, my nawet sami musieliśmy płacić za projekt wody i całą inwestycję, gmina nawet nic nie dołożyła...dlatego jak kiedyś będą robić kanalizę na moim terenie to pewnie tez nie będę jej chciała bo po co mam płacić za coś znowu z 5-6 tys. jak mam już oczyszczalnię której nikt mi nie dofinansował...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam w słoneczny dzionek :wink: ...ta pogoda mnie normalnie wykończy... :cry:

 

nie wiem o jakich "kopcach" cały czas piszecie ale do oczyszcalnie tam gdzie jest wysoki poziom wód gruntowych nie trzeba żadnego kopca tylko montuje się tzw. "przepompownię"...u nas czyli w nadolicach wielkich jest właśnie taka sytuacja, woda gruntowa tam gdzie ma iść drenaż rozsączający jest na wysokości 1.10 od powierzchni a według rozporządzenia "Dla zapewnienia prawidłowego procesu oczyszczania ścieków, konieczne jest, aby warstwa gruntu przepuszczalnego była grubsza niż 1,5 m, licząc od dolnej krawędzi drenów do powierzchni zwierciadła wód gruntowych (Dz.U. Nr 116/91r. poz. 503 §8). Jeżeli ilość ścieków odprowadzanych do oczyszczalni ścieków nie przekracza 2 m3 na dobę nie jest konieczna opinia Państwowego Inspektora Sanitarnego (Dz.U. Nr 15/99 r. poz.140 §26)".

dlatego też będzie u nas trzeba zrobić "przepompownię" żeby rurki mogły być "tuż" pod powierzchnią ziemi bo nie da rady głębiej "wsadzic" pojemnika 2m3 ponieważ właśnie ta nieszczęsna woda jest zbyt wysoko...

ale namieszałam...

a jeżeli chodzi o gminę to niestety nie dofinansowują takich inwestycji a jak usłyszałam "to nawet są nim przeciwni bo ma być kanalizacja" ale jak zapytałam kiedy to pan odpowiedział że najwczesniej za 4-5 lat a może to nawet potrwać 10 lat...

a co robić jak woda jest 20 cm pod powierzchnią?

I nie możesz chyba mówić że w Nadolicach jest 110 cm wszędzie bo każda działka ma inną strukturę, jedna może mieć 2 m inna 40 cm.

 

A ja czegoś nie rozumiem - co daje taka przpompownia jeśli ścieki nie mają się gdzie rozsączać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie na każdej działce jest inna sytuacja z wodą gruntową u nas akurat jest taka...

 

 

a więc, zaczynając od wyjścia rury kanalizacyjnej z domu - do tego podpięty będzie zbiornik, który musi być na jakiejś tam głębokości w ziemi (nie pamiętam na jakiej) od tego idą rury rozsączajace, które od zbiornika muszą iść w pozycji jeszcze trochę w dół, a u nas będzie to niemożliwe poniewaz woda jest zbyt wysoko a rury w tej wodzie przeciez nie mogą stać, dlatego zostanie zastosowana przepompownia żeby rury można było dać wyżej a ona bedzie spełniała funkcję taką jakby przepychającą to wodę ze zbiornika w góre do rur...(coś w tym stylu w każdym razie - tyle pamiętam z tłumaczeń fachowca:-) potem pod rurami będą jakieś tam piaski, żwiry itp. a oczyszczona woda będzie mogła swobodnie spływać z rur w dół...nie wiem czy czegoś nie namieszałam, ale najlepiej by było poradzić się fachowca...

sytuacja, którą opisałam dotyczy oczywiście mojej działki i nie mówię że tak musi być wszędzie, jeżeli woda gruntowa jest na 2 m to nie ma wtedy potrzeby stosować pompy i koszt takiej oczyszczalni jest tańszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozwolenia na oczyszczalnię nie trzeba wystarczy tylko zgłoszenie...a bez badań to na własną odpowiedzialność...potem inwestor będzie z tego korzystał a nie ten co robi, a firmy, które chcą zarobić moga zrobić bez badań, niewazne na jakim terenie, potem najwyżej tylko inwestor będzie miał problemy jak nie będzie mu działać jak należy...a firmy może już niestety nie być...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...