aka 04.10.2005 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 BK- ale my nawet nie ze dalismy sie namówić tylko sami chcemy z siebie fornir drewniany - więc mnie troche zmartwiłaś eee Beatka sie zraziła po prostu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 04.10.2005 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 Jest bardzo źle jak wybieraliśmy w kolorniku to było wszystko OK. Widać też bo u nas szafki na piekarnik / mikrofalę stoją luzem, i widać boki. Zresztą ten MDF podoba nam się teraz dużo bardziej niż drewno ... Do tego mamy jeszcze stoliczek też z MDFu (bo korpusów czy stolika nie dało rady z MDF-u) i tez inny kolor ... Upewnij się że kolor będzie taki sam, lub zbliżony, bo widać - boki szafek są z płyty, a fronty z innego materiału. Jest to problem producenta - bo nie nasz. Ale trzeba czekać ... Ale kuchnia będzie cacy. Ale tak jak powiedziałam, u nas wszystko źle idzie. Co tylko może to idzie pechowo. Na szczęście mam już możliwość gotowania (BTW - czy ktoś z was ma problem taki, że garnki się od spodu strasznie palą? zostawiają ciemną sadzę na blatach, i wydaje mi się że za dużo gazu leci, płomienie są niebiesko-żółte, a nie niebieski, jak w mieszkaniu na kuchence gazowej - czy to jest kwestia gazu - w tej chwili mamy propan, czy kwestia ustawień kuchenki?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmarysia 04.10.2005 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 Dzięki BK za info - bedziemy sie pilnowac - u nas nie widać nigdzie boczków - więc moze w razie awarii nie bedzie tego widać - ale bedziemy uwazać. U nas wczoraj Tadzio siedział do 22.30 a w sobote nastepna sesja sie zapowiada - oprócz kuchni bedzie nam robił garderobe i szafy wnękowe. Pomóżcie zebrać mysli - w nastepnej kolejnosci wchodzi do mnie kafelkarz i posiedzi pewnie z miesiac - równolegle bedzie sie robiła elewacja. Jaka po kafelkach powinna byc później kolejność takich prac jak schody drewniane, parkiet w salonie, drzwi wew, malowanie , wykladziny , panele- malować przed drzwiamy wew. czy po, po polozeniu wykładzin czy przed?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 04.10.2005 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 BK - siostro, nie tylko u Ciebie idzie chwilami jak po grudzie Właśnie mi się przypomniało, że komuś z forum polecałam swojego stolarza od drzwi. W łazienkowych reklamowaliśmy framugę a zewnętrzne skrzydła też jutro zabierają do wymiany głównych elementów. Ponoć jakiś geniusz zapomniał uszczelnić łączeń kasetonów z płytą i szczelinami wpadła do środka woda, która spowodowała spękanie słupków konstrukcyjnych w drzwiach. W każdym razie - uczulam!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 04.10.2005 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 Hłe hłe that's nothing bo u nasz to silnik do rolety się zepsuł - trza rozpruwać ścianę pod RKSem. I kto tu jest lepszy? co do kolejności to lepiej pomalować i potem drzwi wew - i tak nie unikniesz poprawek. Panowie od drzwi nam też w paru miejscach ściany poniszczyli ... Nasz syneczek posmarował już ścianę nad swoim łóżeczkiem kluczami - modlę się żeby malarze tego przy okazji wizyty po swoje rzeczy nie zauważyli Dzięki Bogu drzwi kupiliśmy tanie (ale fajne) na podłogach są kafelki i panele. Nigdy nie dam w domu nic drogiego - dzieci to takie kochane psuje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 04.10.2005 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 witajcie miło zobaczyć "stare" mordki aka - Karolina ma już rok ale zleciało.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 04.10.2005 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 BK,głowa do góry, są tacy którym idzie jeszcze gorzej a nie wypowiadaja się na tym forum tylko duszą to w sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiech 04.10.2005 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 Witam. BK.Do kuchenek jak i pieców są różne dysze przygotowane na odpowiedni gaz.Nie wiem czy zamawiałaś kuchenkę z odpowiednia dyszą czy ktoś Ci zmieniał? Pozdrawiam Wiech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 04.10.2005 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 witaj wojtek witaj Wiech - jak tam się mieszka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 04.10.2005 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 To niech lepiej wypiszą tutaj, bo jak tak będą dusić w sobie, to się dorobią zawału!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 04.10.2005 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 To niech lepiej wypiszą tutaj, bo jak tak będą dusić w sobie, to się dorobią zawału!! oj, gdybym ja miala wylewac wszystkie zale jakie mi teraz na sercu z powodu budowy leza to nasza grupa wroclawska przemienilaby sie w bloga 2 polowy Wojty'ego Narazie moim numerem 1 jeden jest moja studiujaca ekipa - rece opadaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 04.10.2005 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 A czy ktoś z Was korzystał lub zna jakąś firmę która w rozsądnej cenie buduje domy prawie pod klucz ?Jakie są ceny w okolicy Wrocławia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betka 04.10.2005 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 Witam! U mnie robią poddasze i ocieplenie na zewnątrz. Poddasze ok jednak tych Panów do elweacji na każdym kroku muszę pilnować. To niedokładnie kleją wełnę to zapomnieli o dylatacji. Zamówiłam drzwi, bramę garażową, kocioł i kotłownie. Jak to kupie to pewnie nic w tym roku więcej nie zrobię z braku kasy. Chciałam jeszcze zrobić tynk mineralny, ale .......same wydatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka 04.10.2005 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 aka - Karolina ma już rok ale zleciało.... No popatrz, te dzieci tak rosną tylko my sie nic a nic nie starzejemy! <toast> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka 04.10.2005 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 To niech lepiej wypiszą tutaj, bo jak tak będą dusić w sobie, to się dorobią zawału!! oj, gdybym ja miala wylewac wszystkie zale jakie mi teraz na sercu z powodu budowy leza to nasza grupa wroclawska przemienilaby sie w bloga 2 polowy Wojty'ego Narazie moim numerem 1 jeden jest moja studiujaca ekipa - rece opadaja A co oni studiują przepraszam? Bo jedną grupę mam taką, że podejrzewam że mogli sie tam zakamuflować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiech 05.10.2005 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 Witam. Ivo przeprowadziłem sie w marcu .Zostało mi troche wykończeniówki jedna łazienka ,pralnia,garaz,obudowa kominka i troche pracy na zew.Kostki nie położyłem( zabrakło kasy). Pozdrawiam Wiech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 05.10.2005 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 W kominku na razie nie pale, rozmyslam za to jak go zabezpieczyc przed dzieckiem? Znacie jakies patenty moze? Stojaca barierka mnie nie przekonuje, bo sama w sobie jest zagrozeniem dla roczniaka ano - mieliśmy ten sam problem, Marcel się wychowywał od urodzenia "przy kominku" i w sumie po różnistych rozważaniach doszliśmy do wniosku, że barykady na nic, bo tylko bestyjkę przyciągną, a poza tym i tak malucha trzeba mieć non stop na oku - i daliśmy radę. oprócz tego, że raz nam zrobił głupi numer i w lecie wepchnął plastikowego klocka za nieskończoną wciąz obudowę - długo nie mogliśmy dojsć skąd ten syf/swąd/dym po rozpaleniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
burgundczyk 05.10.2005 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 ... Pomóżcie zebrać mysli - w nastepnej kolejnosci wchodzi do mnie kafelkarz i posiedzi pewnie z miesiac - równolegle bedzie sie robiła elewacja. Jaka po kafelkach powinna byc później kolejność takich prac jak schody drewniane... masz mmarysiu kogos kto Ci zrobi te schody drewniane? w ogole to nachodzi mnie refleksja na temat dzielenia sie informacjami o wykonawcach... mamy liste podpieta do dobrzykowic, ale tak naprawde niewiele na niej tych kontaktow... gdy przegladam ten watek, to co jakis czas ktos pyta o cos i dostaje odpowiedz na priv... a nawet gdy sie czegos szuka, to nie ma mozliwosci sensownego wyszukania tylko po tym naszym biezacym watku... ja np. aktualnie bede szukal wykonawcy do wewnetrznych schodow drewnianych, do granitowych zewnetrznych, moze do parapetow takowych... moze i ktos sie juz wymienial informacjami tutaj i polecal, ale fajniej by bylo znalezc to od razu na liscie dobrzyka... nawet gdy pilnie potrzebowalem wywrotke glupiego piasku, to zamiast znalezc kontakt na wspomnianej liscie obdzwonilem znajomych czy grozilo by nam zasmiecenie tej listy? czekam na info o wykonawcach schodow drewnanich tudziez granitowych (pd-zach Wroclawia) oraz na Wasze ogolne zdanie w poruszonej sprawie czyli 'jak najlepiej dzielic sie informacjami o wykonawcach'? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jakub Wilkoński 05.10.2005 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 Gdzie kupowaliście stal ???Centrostal ma rozsądne ceny czy szukać gdzieś indziej ??? Kuba Wilkoński Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 05.10.2005 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 Burgundczyk - ostatnio obgadywałam kwestie wymiany namiarów na wykonawców i doszłam z rozmówcami do dwóch wniosków: 1. fachowiec, który zrobił dobrze u mnie, może nazajutrz spie.... robotę o kogoś innego, a ten ktoś inny nie zawsze ma dość klasy, żeby mnie potem nie obarczać za to odpowiedzialnością, do której się nie poczuwam, bo nikogo nie namawiam ani nie zmuszam do korzystania z usług konkretnej osoby. 2. fachowcowi poleconemu zbyt wielu klientom uderza do głowy woda sodowa, co często kończy się: niesłownością, lekceważeniem nas inwestorów, ogólnym spadkiem jakości świadczonych usług itp. Więc chociaż sama jestem teoretycznie całym sercem za wymianą namiarów, to praktyka każe mi zweryfikować ten pogląd i nieco wstrzemięźliwiej podchodzić do tematu. Dobrze, że poruszyłeś ten temat. Ciekawa jestem, co o tym sądzi reszta Grupy Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.