Grupa Wrocławska

[EDZIA]

Frankai z Majką było tak:

On 2002-11-16 13:30, Majka wrote:

Kiedy spotkanie - nie wiem. Dopiero puścilam w eter zaproszenie.

Ale jak będziesz jechała do Krakowa i zrezygnujesz z kawałka autostrady, bedziesz mnie miała po drodze. W weekendy jesteśmy

Nie pasowało mi wtedy skręcić z autostrady

Teraz już do Ciebie należy decyzja czy w imieniu Majki odpłcisz mi pięknym za nadobne

pozdrawiam Ewa

[yemiołka]

On 2002-12-02 21:15, Agnicha1704 wrote:

Yemiołka - jak maleństwo? Zdrowe? Duże? Napisz cos!!!

Żabeczko, na jednej nodze to jeszcze nikt nie urodził - a ja wciąż jestem jedną nogą...

 

Grupo, cosik się opuszczacie - stron nam powoli przybywa,,, ale przynajmniej łatwo nadrobić zaległości...

hej!

[Luśka]

Yemiołko, Yemiołko - to chociaż podciągnij dziennik Może być na jednej nodze nawet. A co my zrobimy w Wigilię, jak Yemiołki zabraknie nad drzwiami???? Pozdrowionka dla Grupy Wrocławskiej

[dobrzykowice]

ludziska musze was na tydzień opuścić, jadę za granycę jak będę miał dostęp do sieci to nie omieszkam z niego zkorzystać

[Ivonesca]

dobrzyku - i jak tu będzie bez Ciebie ?

[Ivonesca]

o i już widać jak jest - nijak....pusto i nikt nie zagląda

hop, hop, wrocławianie - spicie już snem zimowym ?

[Gagata]

A ja tam się cieszę, że spotkanko grudniowe się nie odbyło, bo dopiero dziś o nim przeczytałam! Oj, wkurzyłabym się...

 

MOżę to zastój spowodowany nieludzkim mrozem????

Jak ja sobie gratuluję, że zrobiliśmy w tym roku ocieplenie domu!!!!

 

Ale i tak myśle, coraz więcej o piecu (kaflowym!!) wolnostojącym, na dole w salonie. Bez rozprowadzania ciepłego powietrza, bo na górze jest ciepluto i tylko na parterze czuć tę nieocieploną piwnicę. Ale z tym tematem przejdę do adekwatnego wątku.

 

No i powoli zaczynam się rozglądać za sensownym stolarzem, który zrobi mi drewniany taras (wiosną, wiosną!). Zrobimy tam majóweczkę, piwko, słoneczko, .... rozmarzyłam się. Już dziś zapraszam.

[Ivonesca]

oj czekamy na to słoneczko, czekamy :smile:

[Frankai]

Fakt, faktem, że zimno odbiera ochotę na wszystko prócz ciepłej pierzynki. Mi nie chciało się nawet mocować konstrukcji mojego wielkiego okna. W dodatku coraz gorzej widzę perspektywę robót na budowie w przyszłym roku. Długo mnie nie będzie Może jakoś to znowu się rozwiąże, tak jak wiele innych problemów

[Frankai]

Edzia - byłem czwartek/piątek i będę chyba poniedziałek/wtorek. To za krótko, by kogoś prócz rodziny odwiedzić, tym bardziej, że chyba wyskoczymy z kuzynem i jego dziewczyną do "Majki na basen", tj. Majki też z braku czasu nie odwiedzę, ale basen w jej mieście tak. Raz tam byłem i ciągnie mnie na te zjeżdżalnie, których jeszcze nie spróbowałem.

[EDZIA]

Frankai

na Twoim miejscu też tak bym wybrała, bo zjeżdzalnie to super zabawa a wizytowanie budowy w taki ziąb to żadna przyjemność.

Życzę miłych wrażen w aquaparku i tylko nie szalej za bardzo cobyś nam się nie utopił liderze

pozdrawiam Ewa

[yemiołka]

gruppo, po raz ostatni chyba w tym roku internetowo ślę całuski - miłych Świąt i Sylwestrowania!

LUŚKA, no co Ty, miałabym być wisielem?! brrr

hej!

[Alanta]

Rety, nawet Frankai uciekł do grupy Wielkopolskiej

[Frankai]

Alanta - nigdzie nie uciekłem. Po prostu wtrącam swoje trzy grosze, tam gdzie mnie ciekawi jakiś temat. Gdyby nie kiepski okres, to może w końcu wybrałbym się do odwiedziny i do Edzi i do Ciebie. Wszak z mojej trasy było bardzo blisko do Twojego miasta.

[Alanta]

Kto się tłumaczy, ten się do winy przyznaje

[Frankai]

No nie wiem. Tak czy inaczej wróciłem i powinnaś uczcić powrót ojca marnotrawnego jakimś przyjęciem

[Alanta]

Ło rety, czyjego ojca ??? Bo mój się z domu nie ruszał

[Frankai]

Ojca Grupy Wrocławskiej znaczy się mie

To jak będzie?

[Alanta]

Hip hip, hurra, niech nam żyje Pan Prezes marnotrawny

[Frankai]

No to rozumiem

... i wszyscy Członkowie Grupy :wink:I Członkinie oczywiście też.