Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Witam Wszystkich!

Rozpoczynamy z żoną przygodę pod tytułem "Budowa" :)

Nasz domek będzie się budował w Czenicy - działka już jest - pozostaje wybrać ostatecznie projekt i tego lata mamy nadzieję zacząć prace.

Wśród projektów pozostały nam na placu boju 2-3 projekty:

1. Dorotka z Archilepelagu (lub Smukły z Muratora) - to wariant niskobudżetowy

2. Coś podobnego ale większego z małego biura -ale przeróbek za dużo i chyba raczej nie

3. Nasz faworyt 21-12 z Jeleniej góry - w zasadzie prawie w 100% nam odpowiada i nie wymaga przeróbek :)

 

Nasza budowa miała jeszcze czekać ale...

jak odwiedzamy naszą działeczkę (850m) to nachodzi nieodparta chęć zamieszkania już tam :lol:

 

Liczę na Waszą pomoc i rady w brnięciu przez liczne wybory i wątpliwości 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos z Was ma namiary na ziemie ogrodowa, humus itp w ilosci okolo 100 ton czyli jakies 8 wywrotek? Chodzi o pd-zach od Wroclawia. Mam namiary z Autogieldy, ale moze by sie cos znalazlo taniej niz 220 zl/13t?

 

Drugie pytanie, ten sam rejon (pd-zach od Wroclawia): gdzie kupowac drzewka, krzewy, rosliny do ogrodu? Gdzie jest tanio, gdzie dobrze doradza? A moze dodatkowo namiary na architekta zieleni? :)

 

Podrawiam wiosennie Grupe :)

 

Ta ziemia po 220 to drogo nie jest, chociaz ja kupuje 18 t po 250.

Namiary na architekta mam, projekt wlasnie realizuje sama ;) Odezwij sie na priw jesli chcesz nr tel do tej pani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos z Was ma namiary na ziemie ogrodowa, humus itp w ilosci okolo 100 ton czyli jakies 8 wywrotek? Chodzi o pd-zach od Wroclawia. Mam namiary z Autogieldy, ale moze by sie cos znalazlo taniej niz 220 zl/13t?

 

Drugie pytanie, ten sam rejon (pd-zach od Wroclawia): gdzie kupowac drzewka, krzewy, rosliny do ogrodu? Gdzie jest tanio, gdzie dobrze doradza? A moze dodatkowo namiary na architekta zieleni? :)

 

Podrawiam wiosennie Grupe :)

 

Ta ziemia po 220 to drogo nie jest, chociaz ja kupuje 18 t po 250.

Namiary na architekta mam, projekt wlasnie realizuje sama ;) Odezwij sie na priw jesli chcesz nr tel do tej pani.

 

ja dorwalam ostatnio 30ton za 200zl dobrej jakosci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos z Was ma namiary na ziemie ogrodowa, humus itp w ilosci okolo 100 ton czyli jakies 8 wywrotek? Chodzi o pd-zach od Wroclawia. Mam namiary z Autogieldy, ale moze by sie cos znalazlo taniej niz 220 zl/13t?

 

Drugie pytanie, ten sam rejon (pd-zach od Wroclawia): gdzie kupowac drzewka, krzewy, rosliny do ogrodu? Gdzie jest tanio, gdzie dobrze doradza? A moze dodatkowo namiary na architekta zieleni? :)

 

Podrawiam wiosennie Grupe :)

 

Ta ziemia po 220 to drogo nie jest, chociaz ja kupuje 18 t po 250.

Namiary na architekta mam, projekt wlasnie realizuje sama ;) Odezwij sie na priw jesli chcesz nr tel do tej pani.

 

ja dorwalam ostatnio 30ton za 200zl dobrej jakosci :)

 

...no i nie podzielicie sie kontaktami? czy po znajomosci bylo albo okazyjnie i juz nie ma... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ika - żebyś nie musiała szukać (w poradniku) http://www.grupawroclawska.republika.pl/

Wrocek - poszukaj wśród misiów na stronce - może znajdziesz tego swojego wykonawcę.

Pozdrawiam

Dabell

Dzieki serdeczne :lol: :lol: Bardzo mi się przyda! w razie czego bedę pisać zapytania, będę marudzić, nudzić i męczyć kogo popadnie :lol: , a w szczególności Ciebie :lol: -skoro pozwalasz :wink:

Ciesze sie razem z Tobą, że juz tyle masz załatwione! Składajcie papiery, zobaczymy ile będziecie czekać :p

Pozdrawiam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się Flowera. Wszystko będzie OK. Nie święci garnki lepią. :wink:

 

Dzieki raz jeszcze za pocieszenie... generalnie wszystko sie dobrze skonczylo, scianka przemurowana za tydzien zasypujemy,

od ok 12 powinny ruszyc sciany..., ale ekipa okazalo sie, ze wymurawala nam fundament z za grubą zaprawą, mam pytanie czy u Was tez ekipa uzaleznila murowanie od wylania wylewki na piasku nam nawet powiedzieli ,ze jesli chcemy poczekac z wylewka 1 miesiac, to rezygnuja (wogole!) z budowy u nas!! (dziwne, bo za zerwanie umowy kilka tysiecy mamy podpisane kary...) jest nam przykro, ze nas tak zaszantażowali...

kurcze czy budowa musi byc katorgą(((

pozdrawiam flowercia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

flowera nie bardzo rozmumiem :roll: Chcecie czekać miesiąć z wylewką od zasypania fundamentu piaskiem?

 

Przyznam się, że u nas nie było takiego przestoju. Piasek został wsypany i zagęszczony w jeden dzień i na drugi dzień przyjechała grucha i zalała wszystko. Potem była przerwa do wyschnięcia tej wyleki (tydzień-dwa) i dalej mury szły do góry!

 

marpa co do planów na weekend to....... kocyk, pilot, książka i lenistwo :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

flowera nie bardzo rozmumiem :roll: Chcecie czekać miesiąć z wylewką od zasypania fundamentu piaskiem?

 

marpa co do planów na weekend to....... kocyk, pilot, książka i lenistwo :lol:

 

Witaj witaj tak ktos nam doradzil, zeby poczekac miesiac, zeby piasek sie ulezal osiadł, znajomi, ktorzy maja domek tez tak radzili, bo np im posadzka troche siadła np w garazu... podobno tak powinno sie robic...

nas po prostu zdenerwowal fakt, ze ekipa wiedziala, ze nie jestesmy zdecydowani na wylewanie i chcemy poczekac, i nagle jak teraz wszystko ruszylo to nas "zaszantazowala" , ze rzuca budowe nasza jesli nie wylejemy... ... to dla nas bylo przykre...

no ale coz i tak za tydzien zasypujemy, wylewamy i od 15 maja wkoncu zacznie sie budowa...

pozdrawiam flowercia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

flowera nie bardzo rozmumiem :roll: Chcecie czekać miesiąć z wylewką od zasypania fundamentu piaskiem?

 

marpa co do planów na weekend to....... kocyk, pilot, książka i lenistwo :lol:

 

Witaj witaj tak ktos nam doradzil, zeby poczekac miesiac, zeby piasek sie ulezal osiadł, znajomi, ktorzy maja domek tez tak radzili, bo np im posadzka troche siadła np w garazu... podobno tak powinno sie robic...

nas po prostu zdenerwowal fakt, ze ekipa wiedziala, ze nie jestesmy zdecydowani na wylewanie i chcemy poczekac, i nagle jak teraz wszystko ruszylo to nas "zaszantazowala" , ze rzuca budowe nasza jesli nie wylejemy... ... to dla nas bylo przykre...

no ale coz i tak za tydzien zasypujemy, wylewamy i od 15 maja wkoncu zacznie sie budowa...

pozdrawiam flowercia

Mój wykonawca też radził żeby poczekać z tym zalewaniem. Po zrobieniu fundamentów i ich zasypaniu piaskiem, mury pięły się dalej do góry. Dopiero tydzień przed rozpoczęciem wykonywania stropu, gdy juz mury parteru były gotowe, została wykonana wylewka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

flowera nie bardzo rozmumiem :roll: Chcecie czekać miesiąć z wylewką od zasypania fundamentu piaskiem?

 

marpa co do planów na weekend to....... kocyk, pilot, książka i lenistwo :lol:

 

Witaj witaj tak ktos nam doradzil, zeby poczekac miesiac, zeby piasek sie ulezal osiadł, znajomi, ktorzy maja domek tez tak radzili, bo np im posadzka troche siadła np w garazu... podobno tak powinno sie robic...

nas po prostu zdenerwowal fakt, ze ekipa wiedziala, ze nie jestesmy zdecydowani na wylewanie i chcemy poczekac, i nagle jak teraz wszystko ruszylo to nas "zaszantazowala" , ze rzuca budowe nasza jesli nie wylejemy... ... to dla nas bylo przykre...

no ale coz i tak za tydzien zasypujemy, wylewamy i od 15 maja wkoncu zacznie sie budowa...

pozdrawiam flowercia

Mój wykonawca też radził żeby poczekać z tym zalewaniem. Po zrobieniu fundamentów i ich zasypaniu piaskiem, mury pięły się dalej do góry. Dopiero tydzień przed rozpoczęciem wykonywania stropu, gdy juz mury parteru były gotowe, została wykonana wylewka.

 

No tak ale nasz wykonawca nam powiedzial ze rezygnuje z budowy jesli nie wylejemy wylewki... i co tu zrobic...

trzeba by bylo teraz szybko wolna ekipę znależć która by na to poszła...

pozdrawiam flowercia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się Flowera. Wszystko będzie OK. Nie święci garnki lepią. :wink:

 

Dzieki raz jeszcze za pocieszenie... generalnie wszystko sie dobrze skonczylo, scianka przemurowana za tydzien zasypujemy,

od ok 12 powinny ruszyc sciany..., ale ekipa okazalo sie, ze wymurawala nam fundament z za grubą zaprawą, mam pytanie czy u Was tez ekipa uzaleznila murowanie od wylania wylewki na piasku nam nawet powiedzieli ,ze jesli chcemy poczekac z wylewka 1 miesiac, to rezygnuja (wogole!) z budowy u nas!! (dziwne, bo za zerwanie umowy kilka tysiecy mamy podpisane kary...) jest nam przykro, ze nas tak zaszantażowali...

kurcze czy budowa musi byc katorgą(((

pozdrawiam flowercia

 

U nas był dawno dach a tzw chudziaka jeszcze nie było.

Są dwie szkoły - jedna (lwowska) każe zalewać od razu z fundamentami a potem murować ściany a druga (warszawska) każe murować ściany bez wylewania betonu pod wylewki.

Ma to taką zaletę że niby się lepiej ubije piach jak będzie dłużej leżeć, ale jak się dobrze mechanicznie zagęści to też będzie OK.

Może ten "szantaż" wynika z faktu że będą musieli potem czekać z murowaniem ścianek działowych (żeby chudy beton się odleżał) a może mają inną robotę.

 

A co mówi kierownik budowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się Flowera. Wszystko będzie OK. Nie święci garnki lepią. :wink:

 

Dzieki raz jeszcze za pocieszenie... generalnie wszystko sie dobrze skonczylo, scianka przemurowana za tydzien zasypujemy,

od ok 12 powinny ruszyc sciany..., ale ekipa okazalo sie, ze wymurawala nam fundament z za grubą zaprawą, mam pytanie czy u Was tez ekipa uzaleznila murowanie od wylania wylewki na piasku nam nawet powiedzieli ,ze jesli chcemy poczekac z wylewka 1 miesiac, to rezygnuja (wogole!) z budowy u nas!! (dziwne, bo za zerwanie umowy kilka tysiecy mamy podpisane kary...) jest nam przykro, ze nas tak zaszantażowali...

kurcze czy budowa musi byc katorgą(((

pozdrawiam flowercia

 

U nas był dawno dach a tzw chudziaka jeszcze nie było.

Są dwie szkoły - jedna (lwowska) każe zalewać od razu z fundamentami a potem murować ściany a druga (warszawska) każe murować ściany bez wylewania betonu pod wylewki.

Ma to taką zaletę że niby się lepiej ubije piach jak będzie dłużej leżeć, ale jak się dobrze mechanicznie zagęści to też będzie OK.

Może ten "szantaż" wynika z faktu że będą musieli potem czekać z murowaniem ścianek działowych (żeby chudy beton się odleżał) a może mają inną robotę.

 

A co mówi kierownik budowy?

 

Witaj, Kierownik kaze czekac, ale murarz powiedzial ze jesli nie wylejemy chudziaka... to rezygnuje z budowy u nas, bo nie chce sie babrac w piachu... :-(

no i co my mozemy w takiej sytuacji zrobic...

flowercia :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Forumowicze,

 

miałem się chwalić i cieszyć a wyszło jak zawsze.

 

Kupiliśmy działkę w Mnichowicach bo pod naszym świeżo wykończonym mieszkaniem na Maślicach ma powstać stadion i centrum handlowe.

Dzisiaj pojechałem na okazanie granic działki przez gminę i dowiedziałem się od jednego z sąsiadów, który też kupił pobliską działkę, że dostał zawiadomienie...

tu mam mały problem w szczgółowym określeniu typu zawiadomienia wię napiszę łopatologicznie ....

... otóż na przyległej do niego działce miałaby powstać "fabryczka" tłocznia oleju rzepakowego. Podobno teraz ma się opracowywać studium wpływu na środowisko i otoczenie (czy jak to się tam zwie).

Podrzućcie pomysły i wskazówki co trzeba zrobić, żeby nie przegapić momentu, w którym będzie już za późno na protesty.

 

Na forum za wiele nie ma o takich problemach, więc apeluję do Waszego doświadczenia.

 

Pozdrav

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się Flowera. Wszystko będzie OK. Nie święci garnki lepią. :wink:
Dzieki raz jeszcze za pocieszenie... generalnie wszystko sie dobrze skonczylo, scianka przemurowana za tydzien zasypujemy,

od ok 12 powinny ruszyc sciany..., ale ekipa okazalo sie, ze wymurawala nam fundament z za grubą zaprawą, mam pytanie czy u Was tez ekipa uzaleznila murowanie od wylania wylewki na piasku nam nawet powiedzieli ,ze jesli chcemy poczekac z wylewka 1 miesiac, to rezygnuja (wogole!) z budowy u nas!! (dziwne, bo za zerwanie umowy kilka tysiecy mamy podpisane kary...) jest nam przykro, ze nas tak zaszantażowali...

kurcze czy budowa musi byc katorgą(((

pozdrawiam flowercia

U nas był dawno dach a tzw chudziaka jeszcze nie było.

Są dwie szkoły - jedna (lwowska) każe zalewać od razu z fundamentami a potem murować ściany a druga (warszawska) każe murować ściany bez wylewania betonu pod wylewki.

Ma to taką zaletę że niby się lepiej ubije piach jak będzie dłużej leżeć, ale jak się dobrze mechanicznie zagęści to też będzie OK.

Może ten "szantaż" wynika z faktu że będą musieli potem czekać z murowaniem ścianek działowych (żeby chudy beton się odleżał) a może mają inną robotę.

A co mówi kierownik budowy?

Witaj, Kierownik kaze czekac, ale murarz powiedzial ze jesli nie wylejemy chudziaka... to rezygnuje z budowy u nas, bo nie chce sie babrac w piachu... :-(

no i co my mozemy w takiej sytuacji zrobic...

flowercia :-(

A jak się umawialiście z ekipą (pewnie w ogóle nie było o tym aspekcie mowy)?

i drugie pytanie, czemu kierownik każe czekać?

 

Tak jak napisała BK i anndy są dwie szkoły postępowania

i każda ma swoje plusy dodatnie i ujemne.

 

Ujemne są takie dla ekipy, że:

-muszą łazić w piachu, w piachu stawiają rusztowania (zdaje się że budujesz z silikatów, małe to a cięzkie, sam nosiłem to po takiej "plaży" - nic przyjemnego)

-zalewanie chudziaka przez otwory okienne i drzwiowe to nie to samo, jak gruszka podjedzie,

wyciągnie rynne 3m i chluśnie beton na piach. Widziałem u nas jak się męczyli, żeby mozna było przez okno wlać beton

(zwłaszcza jak okno wysoko od ziemi, a gruszka ma nisko podajnik i tylko 3metrowy)

Tak więc rozumiem czemu ekipa się burzy...inna sprawa że to oni powinni się dopytać przy negocjacji ceny

jak będą tego typu sprawy wyglądały i ewentualnie rekompensować to sobie wyższą stawką,

bo przecież dla Ciebie jest to pierwsza budowa i możesz się w tym wszystkim do konca nie orientować.

 

Inna sprawa, to tak jak pisała BK, jak dobrze jest zagęszczony piach i kierownik odbierze to zagęszczenie to wg. mnie można lać od razu beton.

A dobre zagęszczenie to: warstwa piachu na 10-15cm i dokładne zagęszczanie zagęszczarką ok 100-110kg

Sprawdzenie dobrego zagęszczenia: staje twój facet, łapie pręt fi12 i oburęcznie z całej siły wbija w piach,

jak pręt wejdzie tylko w tę pierwszą warstwę ok kilku cm, to powinno być OK. Ważne - sprawdzić należy zwłaszcza w narożach i przy ścianach.

Jeżeli chcecie ewentualnie czekać z zalewaniem, to pogadajcie może z ekipą, że jak słabo zagęszczą to czekacie,

bo i tak kierownik nie odbierze tego etapu (wtedy tylko od ich pracy zależy czy łażą w piachu, czy po betonie).

 

Tak dodatkowo może powiem ze swojej budowy, że jak piach jest słabo zagęszczony to przede wszystkim w narożach.

Wtedy i tak samo leżenie piachu nic nie da. Trzeba wtedy regularnie polewać go wodą i ubijać nawet własnonożnie,

albo jakimś ubijakiem skleconym z desek (a i tak się zastanawiam, czy tylko pierwszych kilkudziesięciu cm się nie ubije)

 

Konkluzja: dokładnie ubić piach, postarać się o dobry piach do zagęszczania (żeby nie był taki sypki/jednorodny),

zalać betonem i spać spokojnie :)

 

Wojty (właściwy 8) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

 

Ujemne są takie dla ekipy, że:

-muszą łazić w piachu, w piachu stawiają rusztowania (zdaje się że budujesz z silikatów, małe to a cięzkie, sam nosiłem to po takiej "plaży" - nic przyjemnego)

-zalewanie chudziaka przez otwory okienne i drzwiowe to nie to samo, jak gruszka podjedzie,

wyciągnie rynne 3m i chluśnie beton na piach. Widziałem u nas jak się męczyli, żeby mozna było przez okno wlać beton

(zwłaszcza jak okno wysoko od ziemi, a gruszka ma nisko podajnik i tylko 3metrowy)

Tak więc rozumiem czemu ekipa się burzy...inna sprawa że to oni powinni się dopytać przy negocjacji ceny

jak będą tego typu sprawy wyglądały i ewentualnie rekompensować to sobie wyższą stawką,

bo przecież dla Ciebie jest to pierwsza budowa i możesz się w tym wszystkim do konca nie orientować.

 

Inna sprawa, to tak jak pisała BK, jak dobrze jest zagęszczony piach i kierownik odbierze to zagęszczenie to wg. mnie można lać od razu beton.

A dobre zagęszczenie to: warstwa piachu na 10-15cm i dokładne zagęszczanie zagęszczarką ok 100-110kg

Sprawdzenie dobrego zagęszczenia: staje twój facet, łapie pręt fi12 i oburęcznie z całej siły wbija w piach,

jak pręt wejdzie tylko w tę pierwszą warstwę ok kilku cm, to powinno być OK. Ważne - sprawdzić należy zwłaszcza w narożach i przy ścianach.

Jeżeli chcecie ewentualnie czekać z zalewaniem, to pogadajcie może z ekipą, że jak słabo zagęszczą to czekacie,

bo i tak kierownik nie odbierze tego etapu (wtedy tylko od ich pracy zależy czy łażą w piachu, czy po betonie).

 

Tak dodatkowo może powiem ze swojej budowy, że jak piach jest słabo zagęszczony to przede wszystkim w narożach.

Wtedy i tak samo leżenie piachu nic nie da. Trzeba wtedy regularnie polewać go wodą i ubijać nawet własnonożnie,

albo jakimś ubijakiem skleconym z desek (a i tak się zastanawiam, czy tylko pierwszych kilkudziesięciu cm się nie ubije)

 

Konkluzja: dokładnie ubić piach, postarać się o dobry piach do zagęszczania (żeby nie był taki sypki/jednorodny),

zalać betonem i spać spokojnie :)

 

Wojty (właściwy 8) )

 

Witaj Wojty,

ostatecznie zdecydowalismy się oczywiscie na wylanie wylewki... niestety z powodu zimy i tego, ze budowa się opóznia juz miesiąc.. (nasze fundamenty stały do połowy w wodzie) juz nie mamy mozliwosci czekania... generalnie ekipa obiecuje zrobienie tego w pożadny sposób...

rzeczywiście w przypadku Silki, byloby cieżko, ale nas zdenerwował tylko fakt, ze ktos nam powiedzial, ze rezygnuje z budowy przeciez mogł normalne porozmawiac i powiedziec, ze woli miec wylany chudziak nie byloby ostatecznie problemu... no ale nic generalnie caly przyszly tydzien smarujemy, ocieplamy, zasypujemy, przyszly wylewamy, przyjezdza silka i polowa maja powinny rosnąc ściany)

mamy nadzieje ze nie bedziemy mieli juz takich strasznych niespodzianek pozdrawiam Flowercia

Dziekuje za porady) przydadzą się w przyszły piątek... )

a tak w wogole to zapraszam do czytania naszego dziennika, który bedzie powoli powstawał)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich - jakiś czas temu zacząłem budowę w Brzeziej Łące. Domek z silikatów, ocieplany wełną (co do wełny to jeszcze plany- silikaty już się stawiają :).

 

Pozdrawiam :)

 

Witaj Mikrusku, :-) my tez budujemy się z silki)

juz za 2 tygodnie ruszają śiany

pozdrawiam

flowercia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...