Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

Bardzo Ci współczuje- i jestem pod wrażeniem że ta sprawa skończy się w sądzie a nie w jego przypadku na oddziale intensywnej terapii- bo ja bym go chyba rozmazał na ścianie w miejscu gdzie miały być tynki- dobrze ze jest takie forum i coraz większa dostępność do internetu i takich "wykonawców" będzie można wykosić....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

witam grupe, widze dabell ze tempo masz jak Wojty gratulacje!na zdjęciu widziłam znajomego pana murarza dobra decyzja dobrej pogody życze wszystkim i sobie tez

 

Blondyno

wiem że w swoim czasie też się na temat naszego murarza dobrze wypowiadałaś. Do tej pory moge mówić tylko dobrze - i wiem, że tak będzie do końca :p ,mają postawić stan surowy otwarty do 15 grudnia 8) .

Pogody więc sobie życzę i innym również :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitt :o

 

a myslalam, ze tylko ja mialam takiego pecha (zereszta chyba caly czas mam do tych miskow :-? ) Betty na poczatku byla w miare zadowolona, ty tez, tylko ja cos czulam ze koles jest trefny - to chyba moja chwilowa "podwojna kobieca intuicja" ;).

 

Ja juz tez zaczynam powoli zapominac o polozeniu przez tynkarzy parapetow, nie mowiac o wieeeeelu niedorobkach, peknieciach i niedokonczonej obrobce wokol schodow :evil:

 

TO znaczy ze pan Marcin w ciagu 1 sezonu zadarl z 4 inwestorami - niezle... Ja tylko nie rozumiem tego faceta - dorwal kure znoszaca zlote jajka - czyli nasze forum. Ludzie sami sie do niego zglaszali, nie musial wydawac na zadna reklame, do tego jak sam mowil pracowal na o wiele wyzszych stawkach niz u siebie na Slasku. Coz, nasze przypadki trzebaby opisac na watku "Wykonawca doskonaly i...mniej" i jeszcze na "Wymianie doswiadczen" - zeby ludzie z innych regionow Polski nie dali sie nabrac. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według konstruktowów dylatacja między płytą a ścianką fundamentową powinna mieć minimum 2cm. Moze być np. styropian...

 

Kończąc temat dylatacji :)...

Jej szerokość zależy od możliwości kurczenia i rozszerzania się materiału który dylatujemy. Nasza płyta nie jest narażona na duże zmiany temperatur i zmiany jej wymiarów są tu minimalne.

Jedyną powodem dylatowania płyty w tym przypadku jest możliwość osiadania i wystarczy takie rozwiązanie jak pisałem wcześniej.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitt:

Serdecznie współczuję...na takich ludzi szkoda nerwów i czasu.

Ja też uwierzyłem człowiekowi, tyle że murarzowi, i czekałem, czekałem i czekałem..od lipca do października na wymurowanie ścian fundamentowych. Robota na 4 dni a zajęła mi 3 miechy...

Ale tak już jest, nie dość że niesolidni to jeszcze obecne stawki są chore...

Zobaczymy co będzie na wiosnę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitt:

Ale tak już jest, nie dość że niesolidni to jeszcze obecne stawki są chore...

Zobaczymy co będzie na wiosnę

 

 

Kedob, Wojty, Art-p,

 

serdeczne dzięki za słowa otuchy :)

 

stawki rzeczywiście przyprawiają mnie o ból głowy - rozmawiam właśnie z tynkarzem, który w sierpniu chciał za tynki wewnętrzne 15 zł, a teraz już sobie życzy 25 zł za tynki zewnętrzne (tylko robocizna w obu ofertach)

pzdr

Piotrek[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta branża to jedno wielkie bagno. Z kim nie rozmawiam to ma same negatyne opinie.

Ja wybrałem wykonawcę w lutym, umówiliśmy kosztorycs do stanu surowego otwartego. Po wylaniu stanu zero ( czerwiec ) Pan grzecznie zadzwonił i powiedział, ze mam mnie w ......

Na szczęście dostał kasę tylko za to co zrobiłl. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod wypowiedzią Pitta na temat tynkarza Marcina Kieżunia - przestrzegam przed tym wykonawcą. Będzie miał dwie sprawy w sądzie. Pozew jest szykowany.

 

Aż strach kogoś polecać lub wspomnieć, że jest w miarę ok. Miśkom się we łbach poprzewracało :evil: nie dość, że stawki z kosmosu to nie ma jeszcze gwarancji, że zrobią dobrze! Nad moimi wykończeniowcami muszę stać i realizować się jako: trener motywacyjny, doradzca techniczny, dostawca materiału na już i pocieszyciel.... Za każdym razem działa coś innego. Na nic moje miny, współczucie itp. jestem w dziewiątym miesiącu ciąży a oni mają to w du....ie. Ja zresztą ich też- szczególnie jak przychodzi do zapłaty za wykonaną robotę. Oby do końca listopada :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałam się pochwalić, że zalaliśmy dzisiaj fundament !!!! :)))

 

Dzisiaj tez wreszcie udało się ostateczne wyrownac róznice w wysokościach poszczególnych fundamentow (aż 12 cm!), którą zrobił nam nasz poprzedni fachmen, ktory juz u nas nic wiecej nie spieprzy.

 

Dzisiaj tez przyjechała na plac reszta Silikatów, przy okazji transport sie zakopał w blocie, czekaliśmy godzine na ciągnik i ten doppiero uratował sytuacje.

 

Mam nadzieje, ze jutro juz przyjedzie tluczeń na drogę.

 

Pitt, Betty&M - współczuję Wam z calego serca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwalam sobie zapytać w tym wątku, czy możecie polecić jakiegoś dobrego cieślę dekarza. Bardzo proszę o info na priva.

 

Dziękuję

 

KrzysiekS

Czesc! Robert Cepin najlepszy z najlepszych, namiar na niego podany jest na naszej wrocławskiej stronie z misiami.

PS Dzieki Panu Robertowi spałam w nocy spokojnie... i nie martwiłam sie dachem ani minute... wszystko zrobił super szybko...

pozdrawiam Flowera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod wypowiedzią Pitta na temat tynkarza Marcina Kieżunia - przestrzegam przed tym wykonawcą. Będzie miał dwie sprawy w sądzie. Pozew jest szykowany.

 

Aż strach kogoś polecać lub wspomnieć, że jest w miarę ok. Miśkom się we łbach poprzewracało :evil: nie dość, że stawki z kosmosu to nie ma jeszcze gwarancji, że zrobią dobrze! Nad moimi wykończeniowcami muszę stać i realizować się jako: trener motywacyjny, doradzca techniczny, dostawca materiału na już i pocieszyciel.... Za każdym razem działa coś innego. Na nic moje miny, współczucie itp. jestem w dziewiątym miesiącu ciąży a oni mają to w du....ie. Ja zresztą ich też- szczególnie jak przychodzi do zapłaty za wykonaną robotę. Oby do końca listopada :)

 

Betty, nie lam sie - ja chyba mam jeszcze gorzej. Niby mam ekipe do wykonczniowki polecana przez forumowiczow (jest na liscie), ale ich praca to istna zenada :evil: . Tak naprawde pracuje 1 osoba - szef - reszta to jakies lebki, dzieciaki, ktore nie dosc ze nic nie potrafia to maja czelnosc na moich oczach usisc w foteliku, wziac gazete i palic papierosa przy zamknietym okne - nie mowiac ze palenie w budynku maja surowo zabronione!!!! :evil: . Ostanio maz jednego niezle zbesztal, wiec ten powiedzial przepraszam i dalej siedzial w foteliku, a jak mu zabralismy krzeslo to poszedl na gore i tam rownie z nic nie robil. A w ogole jak szefa ne ma to kolesie juz nawet otwarcie mowia ze nic nie robia, bo .... nie potrafia. Oni sa tylko pomocnikami :evil: . Efektem tego ocieplenie zewnetrzne (bez tynku, tylko styro, klej, siatka, narazie nawet bez rynien) robili od sierpnia do poczatku pazdziernika, a ocieplenie poddasza robia juz 7 tydzien!! A szef tylko oboecuje ze "jutro" przyjdzie jeszze ktos do pomocy, albo ze za "3 dni" lazienka bedzie skonczona. Oczywiscie jeszcze ani razu nie wywiazal sie z tych zobowiazan :evil: Istana paranoja. Ja tylko probuje sie uspokajac, ale juz nie wydalam i od 2 miesiecy praktycznie nie przespalam spokojne jednej nocy. KOlesie naprawde kopia sobie grob i tylko czekac a ujawnie ich na forum i zrobie taka sama opinie, jak tynkarzom :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj grupo !

 

Wojty , Betty - kobietki teraz to tylko joga i ćwiczenia oddechowe , a nie walka z BARANAMi , bo szybciej urodzicie i szkoda ,żeby maleństwa już przed urodzeniem się stresowały .

Wojty mam nadzieje ,że z MARIANEM nie będziesz miała kłopotów , tylko on też pali :cry: :cry: :cry: , chyba ,że rzucił

 

Dabell, halszka , kulka - tempo robót widzę niesamowite , byle tak dalej , trzymam kciuki za pogodę . Serdecznie gratuluje postępów w budowach .

 

Jeśli mogę zabrać głos w sprawie chudziaka , u mnie było tak :

- super zagęszczony piasek jesienią stał przez zimę i pod wpływem wody osiadł , więc mieliśmy super twarde podłoże

- folia budowlana ( zapobiega wchłanianiu przez piasek mleczka betonowego co zwiększa jego wytrzymałość)

- dylatacja ze styropionu ( powoduje swobodną pracę płyty chudziaka i jej osiadanie )

- beton B-10

 

nie zbroiłam chudziaka z wyjątkiem tarasu i ganku , które było od razu wykonywane razem z bryłą domu , tam poszła siatka fi 6 mm .

 

ŻADNYCH PĘKNIĘĆ

 

pozdrawiam MARPA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj grupo !

 

Wojty , Betty - kobietki teraz to tylko joga i ćwiczenia oddechowe , a nie walka z BARANAMi , bo szybciej urodzicie i szkoda ,żeby maleństwa już przed urodzeniem się stresowały .

Wojty mam nadzieje ,że z MARIANEM nie będziesz miała kłopotów , tylko on też pali :cry: :cry: :cry: , chyba ,że rzucił

 

pozdrawiam MARPA

 

tia, joga, oddychanie...

Oddychania na szczescie uczylysmy sie w szkole, a joga, no coz ... moze poszukam cos o uprawianiu jogi w aucie, albo przy sprzataniu mieszkania lub prasowaniu niemowlecych ciuszkow... :roll: :lol: .

 

Co do palenia, to nie jestem jakims przeciwnikiem palenia - sama przed ciaza popalalam, moj M nadal pali, tyle ze uznajemy cos takiego jak "kultura palenia", tzn. jak chcemy zapalic to wychodzimy z pomieszczenia. Poza tym oni nie pala 2-5 papierosow dzienie, a ok 40. Wiec liczac ze u mnie pracuja 4 osoby, pala w trakcie budowy 20 papierosow to nie trudno policzyc, ze tym sposobem dziennie mialabym 80 petow dziennie, a ponad 2 000 miesiecznie :o .

 

No i najwazniejsze, chyba normalny fachowiec, ktory chce szybko i sprawnie zarobic kase nie przychodzi na budowe, zaparza kawke, odpala paieroska i siedzi godzinami na stoleczku z gazetka... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo kominków nie wiecie gdzie mozna kupić same wkłady kominkowe? pozdrawiam flowercia

W Sconto na Krakowskiej - wczoraj kupilismy Chazelles 701L.

pozdr

 

Czesc a gdzie jest dokladnie Sconto na krakowskiej, czy tam jest jakas firma sprzedająca kominki Chazelles? Dzieki serdeczne flowercia

PS. Wlasnie juz mnie glowa boli od szukania kominków... potrzebuje miec szybe pryzmatyczną ale bez takiego duzego czegos nie wiem jak to nazwac nad kominkiem :-) bo nie miesci sie w nasza dziure kominek musi byc zaraz nad szybą płaski)

pozdr flowercia

PS Czy mozesz podać cenę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie,

Gratuluję postępów i współczuję niesłownych wykonawców, treż bym takich pogoniła do sądu...

A u mnie na działeczce stoi szkielecik budy- oczyszczony z rdzy i zaminiowany- teraz tylko obić i czekać do wiosny....

Warunki zabudowy się uprawomocniły i wędrują do mnie przez labirynty urzędniczych korytarzy, brrr, jak u Franza Kafki w "Procesie" hihihihi.

Ale nikt z sąsiadów nie wniósł żadnego sprzeciwu, więc teraz dalsza część papierologii:

1. Już zamówiłam projekt w studiu Atrium Gl 153 "Groszek";) mam nadzieję, że pachnący

http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GL-153,171,61,opis.html

jak ktos chce polukać to proszę linka

2. jak tylko dojdzie to ksero i do szefa ekipy budowlanej do wstępnej wyceny,

3. w międzyczasie architekt i przyłącza

Jakoś idzie, powolutku pomalutku... ale do przodu

Pozdrawiam AgaB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i najwazniejsze, chyba normalny fachowiec, ktory chce szybko i sprawnie zarobic kase nie przychodzi na budowe, zaparza kawke, odpala paieroska i siedzi godzinami na stoleczku z gazetka... :evil:

 

Ty się nie znasz.;)

 

Moja sąsiadka miała takich co jej budowali garaż.Bardzo byli wrażliwi i podziwiali piękno parku obok od 8-10 rano (przy porannej kawie) biegali boso po rosie i inne takie.Garaż na 1 samochód robili chyba z 2 miechy.

Ale za to byli wrażliwi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i najwazniejsze, chyba normalny fachowiec, ktory chce szybko i sprawnie zarobic kase nie przychodzi na budowe, zaparza kawke, odpala paieroska i siedzi godzinami na stoleczku z gazetka... :evil:

 

Ty się nie znasz.;)

 

Moja sąsiadka miała takich co jej budowali garaż.Bardzo byli wrażliwi i podziwiali piękno parku obok od 8-10 rano (przy porannej kawie) biegali boso po rosie i inne takie.Garaż na 1 samochód robili chyba z 2 miechy.

Ale za to byli wrażliwi!

 

 

wiesz, gdyby podziwial piekno kraobrazu za oknem do 10 to bym sie nawet nie odezwala, ale on podziwial te piekne widoki do 19!!! A przeciez wiedza, ze nie chodzi mi tylko o wykonanie planu, ale przede wszystkim o terminowe wykonanie planu!!! Poza tym inaczej sie czeka na skonczenie garazu, a inaczej na przeprowadzke, zwlaszcza jesli twoje warunki mieszkaniow sa fatalne, a do tego dni dziela cie od przyjscia na swiat upragnionego dziecka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...