marpa 13.11.2006 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Wojty!Czy jesteś zadowolona z Mariana ???? Napisz mi na priva ile on teraz kasuje za 1 m2 . Musze go zaklepać na przyszły rok . Będzi ci też robić łazienki i kuchnie , a może jakieś mebelki ? MARPA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 13.11.2006 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Placki są widoczne, ale na całej powierzchni powinny być gładkie. Poprawki robi się po pierwszym malowaniu. Wojty, a u Ciebie zrobili i sobie poszli?, bez malowania? U mnie ja malowałam, ale facet przyszedł i zrobił poprawki. tia, u mnie pomalowali unicrylem - to taki grunt, ktory wyglada jak farba zmieszana z gruntem. Do tej pory nieprzygladalam sie regipsow, bo pokoje byly zawalone smieciami moich "fachowcow", ale wczoraj zrobilismy sobie mala wycieczke na budowe. Niestety nie poszli Wojtek mowil im, zeby jak najszybciej konczyli i szli sobie, ale oni nadal bawia sie na mojej budowie!!! Codziennie klada po 2 kafelki w lazience, poszpachluja z 4 m regipsow i ogolenie nie wiem co robia , no poza paleniem i piciem kawki/herbatki. Do wczoraj jeszcze mialam ndzieje ze robia powoli (nawet baaardzo), ale za to porzadnie, ale jak sie przyjrzalam to nawet w to zwatpilam. Ostateczny termin zakonczenia maja na jutro - chocby mieli pracowac do 3 w nocy to musza to skonczyc!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Art-p 13.11.2006 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 No tak to jest z tymi wykonawcami.... zachowują się jak by im nie zależało ani na inwestorze ani na jego pieniądzach... A najgorsze jest to że dają ceny z kosmosu i potem marudzą że się przeliczyli bo tak mało wzieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 13.11.2006 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 JAKBY IM NIE ZALEŻAŁO;)?niestety większości nie zależy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 13.11.2006 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 No tak to jest z tymi wykonawcami.... zachowują się jak by im nie zależało ani na inwestorze ani na jego pieniądzach... A najgorsze jest to że dają ceny z kosmosu i potem marudzą że się przeliczyli bo tak mało wzieli tia, stawki maja takie, ze gdyby sumienni i sprawnie pracowali zarabialiby dobrze ponad 4000 miesiecznie, ale im sie chyba nie chce. Wola poalic 2-3papierosy na godzine, usiasc na schodkach i przez godzine pogadac z kolega, a jak przychodzi do wypalty to mowia ze sa do tylu przez nasza budowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulka i.w. 13.11.2006 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Mamy świetnego cieślę i mamy super dekarza (znany na forum-ale póki nie przybijemy paktu to nie chce zapeszać). Problem w tym, ze ciesla moze za ok 2-3 tygodnie robic więźbe, a dekarz w lutym wchodzić z dachówką. Jak będzie więźba - to murarze moga zakonczyć juz murowanie piętra (działówki). Nie wiem co zrobic. 1. Robic więźbę za ok.miesiąc i za 1,5 miesiąca kryc dachówką (wczesniej więźbe zabezpieczac folia budowlana) 2. Robić wszystko w lutym - a dzialówki na górze chłopaki domurują bliżej wiosny - trudno. Co radzicie? Co byście robili?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Adam12 13.11.2006 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 No tak to jest z tymi wykonawcami.... zachowują się jak by im nie zależało ani na inwestorze ani na jego pieniądzach... A najgorsze jest to że dają ceny z kosmosu i potem marudzą że się przeliczyli bo tak mało wzieli tia, stawki maja takie, ze gdyby sumienni i sprawnie pracowali zarabialiby dobrze ponad 4000 miesiecznie, ale im sie chyba nie chce. Wola poalic 2-3papierosy na godzine, usiasc na schodkach i przez godzine pogadac z kolega, a jak przychodzi do wypalty to mowia ze sa do tylu przez nasza budowe 4000 zł. ? Sądzę, że zdecydowanie więcej. Wystarczy policzyć koszty i czas jaki poświecili na robotę. Ma na myśli "fachowców" a nie pomocników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Adam12 13.11.2006 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Mamy świetnego cieślę i mamy super dekarza (znany na forum-ale póki nie przybijemy paktu to nie chce zapeszać). Problem w tym, ze ciesla moze za ok 2-3 tygodnie robic więźbe, a dekarz w lutym wchodzić z dachówką. Jak będzie więźba - to murarze moga zakonczyć juz murowanie piętra (działówki). Nie wiem co zrobic. 1. Robic więźbę za ok.miesiąc i za 1,5 miesiąca kryc dachówką (wczesniej więźbe zabezpieczac folia budowlana) 2. Robić wszystko w lutym - a dzialówki na górze chłopaki domurują bliżej wiosny - trudno. Co radzicie? Co byście robili?? Działówki to nie problem możesz je zrobić na wiosnę. Ala gorzej, że całość będzie zimować nie przykryte. Z drugiej strony jak przyjdzie zima tak jak rok temu to można zapomnieć o robieniu dachu w lutym. No chyba, że sę to supermeni i wytrzymają -15st. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulka i.w. 13.11.2006 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Działówki to nie problem możesz je zrobić na wiosnę. Ala gorzej, że całość będzie zimować nie przykryte. Z drugiej strony jak przyjdzie zima tak jak rok temu to można zapomnieć o robieniu dachu w lutym. No chyba, że sę to supermeni i wytrzymają -15st. No własnie - i bądź tu madrym. Nie wiem co robic.. Mówia, że mozna do lutego przykryć folią budowlaną i potem bez problemu, bo cały rok sie robi dachy. Z drugiej strony nie wiem co o tym mysleć. A te wszystkie pasy nadrynnowe, wokół komina wykonczenia - to wszystko jest na klej. Trzyma to jak sie kładzie w niskiej temp? Z trzeciej strony wiele osób tutaj robiło dach zimą... Ech... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 13.11.2006 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Działówki to nie problem możesz je zrobić na wiosnę. Ala gorzej, że całość będzie zimować nie przykryte. Z drugiej strony jak przyjdzie zima tak jak rok temu to można zapomnieć o robieniu dachu w lutym. No chyba, że sę to supermeni i wytrzymają -15st. No własnie - i bądź tu madrym. Nie wiem co robic.. Mówia, że mozna do lutego przykryć folią budowlaną i potem bez problemu, bo cały rok sie robi dachy. Z drugiej strony nie wiem co o tym mysleć. A te wszystkie pasy nadrynnowe, wokół komina wykonczenia - to wszystko jest na klej. Trzyma to jak sie kładzie w niskiej temp? Z trzeciej strony wiele osób tutaj robiło dach zimą... Ech... My robilismy dach zima, ale zdania nie zmieniam - nie jest to najlepsza pora. Uszczelnienia mielismy juz prawie nie robic i czekac do wiosny, na szczescie przyszla odwilz na kilka dni i wtedy to dokonczylismy. Dzialowki tez nie radze stawiac, gdy na dworze beda ujemne temp. bo wam zaprawa przemarznie. Lepiej poczekac z nimi do wiosny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betka 13.11.2006 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Słyszałam, że prawdziwa zima przyjdzie w połowie stycznia. Wtedy pewnie byście zdąrzyli. Jak przyjdzie wcześniej może być prolem. Ja jednak bym robiła. U mnie w okolicy widze, że kładą więźbe i dalej roboty się posuwają..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 14.11.2006 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Wojty - a kto u ciebie robi te kafelki - pan Waldek może?Czy inna ekipa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulka i.w. 14.11.2006 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Słyszałam, że prawdziwa zima przyjdzie w połowie stycznia. Wtedy pewnie byście zdąrzyli. Jak przyjdzie wcześniej może być prolem. Ja jednak bym robiła. U mnie w okolicy widze, że kładą więźbe i dalej roboty się posuwają..... No własnie - ale problem w tym, ze nasz dekarz moze dopiero od lutego zaczynać z dachówką. Wiem, że jest dobry, bo nie jedno dobre o nim słyszałam i czytałam tu na forum. Tylko ja nie wiem co robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halszka.ka 14.11.2006 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Witam ! kulka - ja mam taki problem, że dachówka, pojawić się może u mnie dopiero w lutym? marcu?, i postanowiliśmy wykonać pełne deskowanie, a na to papa. Folia bardzo nie lubi promieni UV, i nawet świetna, czytaj - droga folia, tak potraktowana (odkryta miesiąc, dwa na dachu), kruszeje i w rezultacie traci swoje właściwości . Dabell , secam i inni budujący, co u Was słychać ? Pozdrawiam Wszystkich, a pogoda SUPER, może faktycznie zimy ne będzie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulka i.w. 14.11.2006 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 kulka - ja mam taki problem, że dachówka, pojawić się może u mnie dopiero w lutym? marcu?, i postanowiliśmy wykonać pełne deskowanie, a na to papa. No ale czy to jest skórka warta za wyprawke, bo to pełne deskowanie i papowanie ktoś musi wykonac, więc zaplacić mu trzeba, no i materiał tez kosztuje. A potem bedziecie kłaść dachówkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Adam12 14.11.2006 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 kulka - ja mam taki problem, że dachówka, pojawić się może u mnie dopiero w lutym? marcu?, i postanowiliśmy wykonać pełne deskowanie, a na to papa. No ale czy to jest skórka warta za wyprawke, bo to pełne deskowanie i papowanie ktoś musi wykonac, więc zaplacić mu trzeba, no i materiał tez kosztuje. A potem bedziecie kłaść dachówkę? Pełne deskowanie to alternatywa dla folii. Nie stosuje się wtedy foli pod dachówkę. W takiej postaci dom może stać i stać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halszka.ka 14.11.2006 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 kulka - tak, wiosną będziemy kłaść dachówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulka i.w. 14.11.2006 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 A kosztowo? Czy wychodzi drozej czy porównywalnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dabell 14.11.2006 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Witam ! kulka - ja mam taki problem, że dachówka, pojawić się może u mnie dopiero w lutym? marcu?, i postanowiliśmy wykonać pełne deskowanie, a na to papa. Folia bardzo nie lubi promieni UV, i nawet świetna, czytaj - droga folia, tak potraktowana (odkryta miesiąc, dwa na dachu), kruszeje i w rezultacie traci swoje właściwości . Dabell , secam i inni budujący, co u Was słychać ? Pozdrawiam Wszystkich, a pogoda SUPER, może faktycznie zimy ne będzie . Halszko u nas murują się ściany parteru, jak dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu strop. Nie mam czasu na uzupełnienie dziennika ale może mi się uda wkleić parę zdjęć dzisiaj wieczorem. Wczoraj dopiero dostaliśmy pierwszą transzę z banku - refundację poniesionych kosztów i dzisiaj następna. Będziemy zamawiać strop, więźbę i płacić za dachówkę. Do końca tygodnia ma być super pogoda , więc mam nadzieję, że podgonimy zeszły tydzień. pozdrawiam wszystkich Dabell Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulka i.w. 14.11.2006 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Pełne deskowanie to alternatywa dla folii. Nie stosuje się wtedy foli pod dachówkę. W takiej postaci dom może stać i stać... Teraz rozumiem. Myslałam, ze to deskowanie i papa to tylko zabezieczenie do czasu dachówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.