Frankai 27.04.2003 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2003 Smok - ja tam jestem cały czas Humor nie wrócił, bo ... go nie tracę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 27.04.2003 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2003 Jak zwykle, niezawodny Lider. Mi nie chciało się wślipiać w niebieski, pełzający pasek. Rozgarnęła ładowarka hałdy ziemi, które zalegały na działce i jest wrażenie jakby ziemia zniknęła, a było jej naprawdę dużo, zrobiło się łyso. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 27.04.2003 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2003 Naaaareszcie, uff Po kilkunastu tygodniach dogadałem się z 91-letnim właścicielem mojej przyszłej działki co do ceny. Stanęło na 50zł/m2 (działeczka we wrocku). Jeżeli urzędnicy nie namieszają to (odpukać) będę mógł wreszcie zacząć gonić peleton budujących Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 27.04.2003 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2003 Bartt - nie wiem, czy składać gratulacje z powodu zakupu, czy kondolencje z powodu utraty czołowego miejsca wśród teoretyków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 28.04.2003 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2003 Jestem zaborczy, więc przyjmuję jedno i drugie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 28.04.2003 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2003 Frankai chyba masz monopol na optymizm, bo ja swojego za cholerę nie mogę znaleźć. bart to kiedy nastąpi ta magiczna godzina DK ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 28.04.2003 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2003 Dobrzykowice - ja nigdy za dużo nie piłem, więc proszę nie posądzać mnie o monopolizowanie. Optymizmu się nie traci. Kiedyś czytałem o badaniach na ten temat. Okazuje się, że kiedy ludzi z natury optymistycznych dopada jakieś nieszczęście, np. śmierć najbliższych (z wyjątkiem własnej ), ciężka choroba, utrata majątku,to takie osoby załamuję się i owszem, ale potem optymizm powraca. Ja teraz mam okres raczej małego stresu - z wyjątkiem tęsknoty za rodziną - więc może mój ton jest całkiem beztroski, ale jak coś dopadało mnie wcześniej to i tak wiedziałem, że za chwilę będzie OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 29.04.2003 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2003 Mam jeszcze mnóstwo papierologii urzędniczej do przepchnięcia, ale zaczyna to patrzeć w dobrą stronę. Podział działki, ponowne WZIZT, pozwolenie budowlane, doprowadzenie drogi i mediów - patrzy mi to na wiosnę 2004 jako termin robót ziemnych. Na jesień już się chyba nie załapię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 29.04.2003 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2003 Bartt, najgorzej z prądem, choć ja do dzisiaj nie mam, a buda stoi. Budowę zacząłem dzień po pozwoleniu. Nie trać czasu. Do dzieła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 29.04.2003 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2003 Bartt - Smok ma rację. Do dzieła. Wiara czyni cuda Sam to chyba wiesz najlepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 29.04.2003 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2003 i wbijaj słupki, mim dziadek się rozmyśli. A dokładnie to w którym miejscu jest ta działka? Wszak będziemy dalszymi sąsiadami, choć ja ze wsi a Ty miastowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 29.04.2003 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2003 Smok - dziadek może się rozmyślić. Jak podpisał u notariusza, to zostaj mu co najwyżej karabin. A właściwie, gdzie są nasze niewiasty. SMOKU ZEŻARŁEŚ WSZYSTKIE ? Ivonesca, Baba jeszcze niedawno tu byłyście. Gdzie jesteście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 29.04.2003 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2003 Smok - dziadek może się rozmyślić. Jak podpisał u notariusza, to zostaj mu co najwyżej karabin. Ha ha, w naszych stronach wszystko możliwe. Wszak Samych Swoich nie kręcili w Hollywood. Dziewczyny, odezwijcie się, jestem w tarapatach. http://www.cybergif.cad.pl/buzki/1819.gif <font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Smok dnia 2003-04-30 00:45 ]</font> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 30.04.2003 02:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2003 No Smok - widzę, że jesteś bystry i chwytasz aluzje. Dlaczego jednak wzywasz dziewczyny na pomoc - mają Cię obronićprzed 91-letnin dziadkiem jak będziesz wbijał słupki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 30.04.2003 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2003 Oświadczam, że żaden Smok mnie nie zeżarł, zresztą nawet niech nie próbuje, bo skończy jak Smok Wawelski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 30.04.2003 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2003 Noooo, przed jednym mieczem uratowany, a tu już z drugiej strony na mnie czatują. Litości, nie jestem złym smokiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 30.04.2003 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2003 Może nie złym Smokiem, ale żarłocznymto i owszem. Gdzie są nasze dawne rekordzistki - Agnicha1705 i Yemiołka. Pewnie je zżarłem na dzieńdybry. Mam też coraz większe obawy o Ivonescę. Bidula jakoś tak milczy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 30.04.2003 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2003 U notariusza jeszcze nie byliśmy, bo się nam wlecze decyzja o podziale działki - intryga ogólnie piętrowa Smoku - działeczka jest na Stabłowicach, a więc rzut beretem od ciebie. Z prądem mam spokój, na czas budowy mogę ciągnąć od rodziców, a o warunki wystąpię dopiero po ostatecznym podziale - wcześniej nie ma sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 30.04.2003 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2003 Bartt - ale chyba można zawrzeć notarialną umowę przyrzeczenia (podział + sprzedaż). Z wszelkich notarialnych umów trudno jest się wycofać. Zdaje się, że w takim wypadku można zmusić gościa sądownie do zawarcia umowy ostatecznej. Jak podpiszecie sobie w domu, to zo najwyżej dostanie zwrot zaliczki lub zadatku (2 x) zależnie jak to nazwiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 30.04.2003 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2003 jak mnie pamięć nie myli to smoki gustują jedynie w mlodych dziewicach.... obyś nie umarl z glodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.