Grupa Szczecińska

[Teska]

IwonaK

 

 

Witaj w grupie

[Didi]

On u mnie nie robił....wtedy pracowal w Niemczech, zreszta od paru lat...z nim spotykałam sie jeno na wódeczce

 

Teska

feceta od kielicha polecasz?

[agniesia]

U dziadka w Sz, tylko ja juz wybiegam w przyszlosc, w jesien a buduje sie w T.

 

Didi - do kielicha tez trzeba miec porzadnego towarzysza, zeby za szybko nie padl

 

Jolly - prosze podaj namiary jak tu zajrzysz, pliiiz

[Teska]

didi

 

 

tego faceta TAK znam go od 20 lat...to mogę...

[agniesia]

20 lat pijecie razem ?

[delf]

Cześć wszytskim,

 

Iwonak witamy kolejną sasiadkę z prawobrzeża! Ja buduję w Załomiu Goleniowskim - a więc rzut (lekko obciążonym) beretem

 

agniesia sie nie znam, ale ostatnio rozmawaiałam ze swoim fachowcem i powiedział, że na sufity nie daje sie wełny, tylko styropian! Spróbuj jeszcze sie dopytać, podobno jest to wbrew sztuce budowlanej.

[agniesia]

Teska, wiesz co, tak sobie mysle, ze bez samochodu zle, bez prawka jeszcze gorzej... moze dokoncze to prawko... tylko kiedy

[Iwonak]

Dzięki, za informację.

Jesteśmy na różnych etapach budowy. Niektórzy sadzą róże . My jesteśmy na etapie kosztorysu i doboru wykonawców. Chcemy w tym roku zrobić stan surowy zamknięty. Może macie jakieś solidne, warte polecenia ekipy?

[Teska]

agniesia

 

 

hahahahah mozna tak powiedzieć pijemy od 20 lat...no zeby nie było z przerwami

 

 

nie mów nic o prawku...moj syn zdawał juz 6 razy

[Didi]

agniesia

to kto w końcu jest bez tego samochodu? Ty czy fachowiec? bo już się zakręciłam

[agniesia]

Z przerwami na zakupy, hihi

 

A czemu 6? ma pecha - zle trafia na egzaminatora?

[Teska]

agniesia

 

 

juz nie wiem....jezdzi dobrze, a jak tylko egzamin...to sie denerwuje....no i tak własnie....

[Didi]

Iwonak

no tak różne etapy budowy, ale wiesz w pewnym momencie można się spotkać na tym samym ja mieszkam już od roku (11 kwietnia będzie rok) , a teraz zacznę drugą budowę, trochę inną ale zawsze budowę

ja nie mam dobrych wspomnień co do mojej ekipy więc też będę eksperymentowała z inną ekipą, ale jeszcze nie wiem z jaką, bo tu już mi się nie spieszy

[Teska]

delf

 

 

a u mnie w domu na suficie jest wełna....

[Iwonak]

Fajnie masz. Cieszę sie na własny kawałek zielonego nieba ale jednocześnie mam wrażenie (po lekturze różnych tematów na forum), że czeka mnie jakaś droga przez mękę. Tego się boję. Tym bardziej, że ani ja ani mój mąż nie mamy pojęcia o budowaniu domów. Zaczynamy dopiero kształcenie ("Murator") w tym temacie.

[Teska]

didi

 

 

autka nie ma fachman i chyba agniesia

[agniesia]

No i tu mamy problem, bo samochod mam ale prawka nie No chyba, ze fachman bedzie do mnie przychodzil rano i bedzie nas zawozil do T To dopiero sposob...

 

niestety nerwy - twoj wrog, po 2 wypadkach jakos mi sie nie spieszy (2 razy nas pukneli z mala w srodku i teraz sie boje)

[Didi]

Iwonak

niebo to chyba niebieskie, chociaż jeśli popatrzeć do góry nogami to w górze będzie trawka....

 

A co do "drogi przez mękę", to jeśli miało by pójść zbyt łatwo, to co będziesz dzieciom i wnukom opowiadała? Nuda! Musi się coś dziać! Byle nie za dużo!

[Teska]

agniesia

 

 

no tak...a prawko mają chłopy obydwa....on i brat

[Iwonak]

Doris

 

 

Zielony kawałek nieba to dwa w jednym: niebieskie niebo i zielona trawka. Wiem, że nie będzie łatwo. A jak było u Ciebie?