Grupa Szczecińska

[trobe]

Miałem podobny wypadek z taką samą klawiaturą. Koniecznie było

rozebranie klawiatury w drobny mak i umycie wszystkich zalanych

komponentów pod gorącym prysznicem. Potem suszenie składanie i

wszystko działa ale robota na 1,5 godziny. Makabra. Teraz się modlę

aby jej znowu nie zalać.

 

Klaus, wstyd się przyznać - zalałam sosem do gołąbków. Wyczyściłam jak mogłam ale dalej nie działa. W zasadzie mogę nawet zaryzykować prysznic, bo i tak pewnie będę musiała kupić nową.

[trobe]

Co tu się dzieje na tym forum:

krecica Teski zagazowana szampanem a klawiatura Trobe zalana

 

Didi,

[trobe]

Co tu się dzieje na tym forum:

krecica Teski zagazowana szampanem a klawiatura Trobe zalana

 

Pytanie tylko, jakie związki łączą krecicę Teski z moją klawiaturą?! Węszę jakiś kreci spisek.

[czupurek]

ok spadam do dom, pa, pa do juterka

 

jutro może się okaże co to za związki materii ozywionej z nieożywioną

[bodekku]

też uciekam

(jak przystało na "bliźniaka")

 

pa

[Klaus]

Klaus, wstyd się przyznać - zalałam sosem do gołąbków. Wyczyściłam jak mogłam ale dalej nie działa. W zasadzie mogę nawet zaryzykować prysznic, bo i tak pewnie będę musiała kupić nową.

 

Ja zalałem kawą z mlekiem.

Na szczęście bez cukru.

 

Ale uwaga prysznica całej klawiatury nie polecam. Bo ani dobrze nie domyjesz ani dobrze nie wysuszysz. Trzeba ją rozebrać na kawałki.

[Teska]

Co tu się dzieje na tym forum:

krecica Teski zagazowana szampanem a klawiatura Trobe zalana

 

Didi,

 

 

hmm...chyba sie zagazowała dzis nic nowego nie wykopała....ale odkrylam....ze mam tez i nornice....jesssuu jak tak dalej pojdzie to nic z tej trawko nie zostanie....nornice potraktowalam karbidem....

[Teska]

witam popoludniowo....

 

hmm wlasnie przy kawce z mlekiem

[forum_user]

Cześć Marcin

 

No to wygląda na to, że sprzedający Cię w końcu przycisneli.

 

Hej Grześku

 

Świat taki malutki. Ano przycisneli dziś podpisuję umowę kredytową drugi raz poprawioną. Poniedziałek u notariusza

[tomadyna]

Miałem podobny wypadek z taką samą klawiaturą. Koniecznie było

rozebranie klawiatury w drobny mak i umycie wszystkich zalanych

komponentów pod gorącym prysznicem. Potem suszenie składanie i

wszystko działa ale robota na 1,5 godziny. Makabra. Teraz się modlę

aby jej znowu nie zalać.

 

Klaus, wstyd się przyznać - zalałam sosem do gołąbków. Wyczyściłam jak mogłam ale dalej nie działa. W zasadzie mogę nawet zaryzykować prysznic, bo i tak pewnie będę musiała kupić nową.

 

Jestem zdania że Klaus miał raczej szczęście i niekoniecznie w Twoim przypadku to zadziała że dokładne wyczyszczenie pomoże. Zawsze takie przypadki są na hybił trafił. Moja córka od roku uzytkuje telefon który miesiąc po zakupie razem ze spodniami został wyprany w pralce i wszystko fajnie tylko że teraz już widać tego skutki (pomimo działania) głośnik brzeczy.

 

a teraz do rzeczy:

 

oczywiście nic nie zaszkodzi klawiatury rozebrać i jej dokładnie wszystko wyczyścić - może zadziała ale nawet jak zadziała to pytanie na jak długo ??

 

jestem zdania że szkoda czasu, paznokci i nerwów tym bardziej że efekt jest mocno wątpliwy.

 

Jest nowy rok 2006 - zrób sobie prezent (no cóż trochę wymuszony) i kup sobie nowy zestaw. Zestawy Logitech zaczynają się od 120 netto.

 

P.S.

Moim zdaniem nie dokupisz także oddzielnie samej klawiatury - tym bardziej że jej koszt to pewnie z 90% całego zestawu.

[tomadyna]

Teska

 

Pamiętałem - jutro mam nadzieję ze będę miał dla Ciebie nazwę specyfiku.

[Teska]

Teska

 

Pamiętałem - jutro mam nadzieję ze będę miał dla Ciebie nazwę specyfiku.

 

 

dzięki bardzo.....

 

 

nie wiem, dzis byla cisza....jak jutro bedzie cisza...znaczy sie...zagazowalam

[trobe]

jestem zdania że szkoda czasu, paznokci i nerwów tym bardziej że efekt jest mocno wątpliwy.

 

Jest nowy rok 2006 - zrób sobie prezent (no cóż trochę wymuszony) i kup sobie nowy zestaw. Zestawy Logitech zaczynają się od 120 netto.

 

P.S.

Moim zdaniem nie dokupisz także oddzielnie samej klawiatury - tym bardziej że jej koszt to pewnie z 90% całego zestawu.

 

Tomadyna, na razie kupiłam w Media Markt klawiaturę i mysz za całe 24 zł i jutro oddam swój "gołąbkowy" zestaw do przeglądu informatykom ode mnie z pracy. Oczywiście, jeśli nie uda się go naprawic, pewnie zrobię sobie prezent. Problem w tym, że zawsze (!!!) podobają mi się te strasznie drogie prezenty.

Pewnie dlatego właśnie buduję dom z fundamentem jak dla strefy sejsmiczno-monsunowej.

Bardzo dziękuję za poradę.

[trobe]

nie wiem, dzis byla cisza....jak jutro bedzie cisza...znaczy sie...zagazowalam

Teska nie masz litości. Nie lubisz milutkich zwierzątek futerkowych?

[trobe]

Przy okazji wymiany klawiatury przekonałam się, że niezależnie od stosowanego sprzętu i tak nie mogę napisac zmiękczonego "c". To znaczy, że coś nie tak z komputerem?

[tomadyna]

Przy okazji wymiany klawiatury przekonałam się, że niezależnie od stosowanego sprzętu i tak nie mogę napisac zmiękczonego "c". To znaczy, że coś nie tak z komputerem?

 

Ja bym sprawdził w prawym dolnym rogu ekranu masz różne ikonki. Do nich najczęściej można ustawić skróty klawiaturowe. Sprawdź ikonę od monitora. Np. karta grafiki Intela blokuje literę "ł" i trzeba wyłączyć obsługe skrótów klawiszowych i działa.

[tomadyna]

Na i tak to z tym kobietami jest.

 

Puściłem żonę z córkami na zakupy to nie dosyć że kasę wydały to jeszcze słup od bramy je zaatakował i teraz przez ten atakujący słup drzwi i próg wyglądają tak

[Iwonka i Adaś]

witam wieczorkowo,

 

[Iwonka i Adaś]

ale zanim pójdę spać tp jeszcze otworzę.

 

a na jutro wszystkim życze miłego dnia

[Teska]

nie wiem, dzis byla cisza....jak jutro bedzie cisza...znaczy sie...zagazowalam

Teska nie masz litości. Nie lubisz milutkich zwierzątek futerkowych?

 

 

ja lubie.....ale niech by sobie poszla....snieg w koncu stopnial.....i mi rece opadly...krecicia, nornica......

w sobote mam karbid dla nornicy....poki co cisza z krectem