dzióbek 13.06.2006 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Gdzie oprócz alimexu braliscie szalunki stroowe? Czemu to takie drogie, tych kosztów nie brałam pod uwagę A ile im wyszło za Twojego DUDKA ?? wstepnie podali 4.000 brutto +/- 15% jak zobaczą plany, narazie to na telefon. Takiej sumy nie bralismy pod uwagę, liczylismy cos koło 2.000 Eeee, to wcale nie jest taka zła cena biorąc pod uwagę szczyt sezonu (my w zimie płaciliśmy 3200) .. ale oprócz ceny, z tego co słyszałem już są zapisy na szalunki na lipiec/sierpień .. - więc trzeba się szybko decydować Aha - można jeszcze spróbować szalować stropik z desek, ale w to już się żaden wykonawca niestety nie chce bawić .. coraz bardziej żałuję, że buduję w sezonie, nie ma promocji, braki materiałów i ceny w górę, że hoho Trzeba mysleć co naprzód zamówić, gdyby nie te forum to bym nigdy wcześniej nie pomyslała o szalunkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 13.06.2006 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Gdzie oprócz alimexu braliscie szalunki stroowe? Czemu to takie drogie, tych kosztów nie brałam pod uwagę A ile im wyszło za Twojego DUDKA ?? wstepnie podali 4.000 brutto +/- 15% jak zobaczą plany, narazie to na telefon. Takiej sumy nie bralismy pod uwagę, liczylismy cos koło 2.000 Eeee, to wcale nie jest taka zła cena biorąc pod uwagę szczyt sezonu (my w zimie płaciliśmy 3200) .. ale oprócz ceny, z tego co słyszałem już są zapisy na szalunki na lipiec/sierpień .. - więc trzeba się szybko decydować Aha - można jeszcze spróbować szalować stropik z desek, ale w to już się żaden wykonawca niestety nie chce bawić .. coraz bardziej żałuję, że buduję w sezonie, nie ma promocji, braki materiałów i ceny w górę, że hoho Trzeba mysleć co naprzód zamówić, gdyby nie te forum to bym nigdy wcześniej nie pomyslała o szalunkach To ile placisz za porotherm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 13.06.2006 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 A ja się pochwalę, moja niunia 2 temu siadła na rower i śmiga jak szalona, muszę za nią biegać Tylko hamować nie umie bo te hamulce ciężko sie naciska, ale dzielnie sobie radzi nóżkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 13.06.2006 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 A ja się pochwalę, moja niunia 2 temu siadła na rower i śmiga jak szalona, muszę za nią biegać Tylko hamować nie umie bo te hamulce ciężko sie naciska, ale dzielnie sobie radzi nóżkami. Wstyd sie przyznac ale na rowerze jezdzilam z 14 lat temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 13.06.2006 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 A ja się pochwalę, moja niunia 2 temu siadła na rower i śmiga jak szalona, muszę za nią biegać Tylko hamować nie umie bo te hamulce ciężko sie naciska, ale dzielnie sobie radzi nóżkami. Wstyd sie przyznac ale na rowerze jezdzilam z 14 lat temu ja chyba z 5 lat, ale trzeba bedzie wyciagnąć i odkurzyć, bo niedługo nie dogonimy naszej niuni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 13.06.2006 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Agnieszka jeżeli wiesz gdzie jeszcze są fajne działki w Tanowie albo w okolicy to daj znać. A może rodzice słyszeli o świeżo podzielonych. Chyba w czwartek się tam przejedziemy. Asia zapytam i dam znac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 13.06.2006 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 ]ale ta szyna jest w posadzce tzn. na wysokości posadzki, przynajmniej u nas będzie tak zrobione. mam inny model, u mnie tak jak pisałam Moja ciocia ma takie drzwi, nie zauważyłam żeby były kłopotliwe w jakiś sposób ani to że próg za wysoki. W sumie w zwykłych drzwiach balkonowych też jest próg. no ale kroka trzeba dać ]musze opanować technikę otwierania tych drzwi na razie mam stresa że one na mnie wylatują przyzwyczaisz się A dziecko sobie z takimi drzwiami poradzi? No i czy taki mechanizm się nie psuje? moja 9 latka szybciej to opanowała jak ja poradzi sobie, na początku tylko trzeba się przyzwyczaić. co do mechanizmów to, nie wiem, ale w sumie są z tej samej serii co okienne. u mnie jak narazie spoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peterz 13.06.2006 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 A ja się pochwalę, moja niunia 2 temu siadła na rower i śmiga jak szalona, muszę za nią biegać Tylko hamować nie umie bo te hamulce ciężko sie naciska, ale dzielnie sobie radzi nóżkami. Wstyd sie przyznac ale na rowerze jezdzilam z 14 lat temu łał - no to faktycznie wstyd .. my co roku robimy rowerkami około 1500-2000km .. np. wyprawy typu w 8 dni 400km po Mazurach .. czy w weekend Szczecin-Międzywodzie-Szczecin = 210 km .. albo Swinoujscie-Pennemunde-Swinoujscie = 160km .. Niestety w tym roku budowa skutecznie uniemożliwia nam dłuższe wycieczki, stąd kiedy tylko jest okazja jeździmy po okolicy podglądając budowy - o tak 20-40 km dziennie .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.06.2006 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 A ja się pochwalę, moja niunia 2 temu siadła na rower i śmiga jak szalona, muszę za nią biegać Tylko hamować nie umie bo te hamulce ciężko sie naciska, ale dzielnie sobie radzi nóżkami. Wstyd sie przyznac ale na rowerze jezdzilam z 14 lat temu łał - no to faktycznie wstyd .. my co roku robimy rowerkami około 1500-2000km .. np. wyprawy typu w 8 dni 400km po Mazurach .. czy w weekend Szczecin-Międzywodzie-Szczecin = 210 km .. albo Swinoujscie-Pennemunde-Swinoujscie = 160km .. Niestety w tym roku budowa skutecznie uniemożliwia nam dłuższe wycieczki, stąd kiedy tylko jest okazja jeździmy po okolicy podglądając budowy - o tak 20-40 km dziennie .. ducha bym wyzionęła..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 13.06.2006 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 A ja się pochwalę, moja niunia 2 temu siadła na rower i śmiga jak szalona, muszę za nią biegać Tylko hamować nie umie bo te hamulce ciężko sie naciska, ale dzielnie sobie radzi nóżkami. Wstyd sie przyznac ale na rowerze jezdzilam z 14 lat temu łał - no to faktycznie wstyd .. my co roku robimy rowerkami około 1500-2000km .. np. wyprawy typu w 8 dni 400km po Mazurach .. czy w weekend Szczecin-Międzywodzie-Szczecin = 210 km .. albo Swinoujscie-Pennemunde-Swinoujscie = 160km .. Niestety w tym roku budowa skutecznie uniemożliwia nam dłuższe wycieczki, stąd kiedy tylko jest okazja jeździmy po okolicy podglądając budowy - o tak 20-40 km dziennie .. ducha bym wyzionęła..... A moja tesciowa i moja mama codziennie na rowerku godzine do dwoch Mam pytanie z innej beczki - do posiadaczy psow. Moj szczeniak jest zazdrosny o dziecko podszczypuje go zębami wczoraj do krwi niby to zabawa , macha ogonem itp, ganiaja sie, a na koniec jak psiak dogoni syna to szczeka i chap! za dupsko czasem probuje wskoczyc na niego. Na komende od syna siad,podaj lape - slucha sie. Pozwala sie prowadzac na smyczy itp. ale podszczypuje a ze ma ostre zabki to syna to boli. mieliscie podobny problem? jak sobie poradziliscie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.06.2006 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 A ja się pochwalę, moja niunia 2 temu siadła na rower i śmiga jak szalona, muszę za nią biegać Tylko hamować nie umie bo te hamulce ciężko sie naciska, ale dzielnie sobie radzi nóżkami. Wstyd sie przyznac ale na rowerze jezdzilam z 14 lat temu łał - no to faktycznie wstyd .. my co roku robimy rowerkami około 1500-2000km .. np. wyprawy typu w 8 dni 400km po Mazurach .. czy w weekend Szczecin-Międzywodzie-Szczecin = 210 km .. albo Swinoujscie-Pennemunde-Swinoujscie = 160km .. Niestety w tym roku budowa skutecznie uniemożliwia nam dłuższe wycieczki, stąd kiedy tylko jest okazja jeździmy po okolicy podglądając budowy - o tak 20-40 km dziennie .. ducha bym wyzionęła..... A moja tesciowa i moja mama codziennie na rowerku godzine do dwoch Mam pytanie z innej beczki - do posiadaczy psow. Moj szczeniak jest zazdrosny o dziecko podszczypuje go zębami wczoraj do krwi niby to zabawa , macha ogonem itp, ganiaja sie, a na koniec jak psiak dogoni syna to szczeka i chap! za dupsko czasem probuje wskoczyc na niego. Na komende od syna siad,podaj lape - slucha sie. Pozwala sie prowadzac na smyczy itp. ale podszczypuje a ze ma ostre zabki to syna to boli. mieliscie podobny problem? jak sobie poradziliscie? Agnieszka fila tak ma...ciagle łapie za posladki...mojego sasiada wielki pies co ma łeb jak beczka tez łapie za tyłek....no i boli okrutnie.... to ich cecha szczegolna jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 13.06.2006 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 A ja się pochwalę, moja niunia 2 temu siadła na rower i śmiga jak szalona, muszę za nią biegać Tylko hamować nie umie bo te hamulce ciężko sie naciska, ale dzielnie sobie radzi nóżkami. Wstyd sie przyznac ale na rowerze jezdzilam z 14 lat temu łał - no to faktycznie wstyd .. my co roku robimy rowerkami około 1500-2000km .. np. wyprawy typu w 8 dni 400km po Mazurach .. czy w weekend Szczecin-Międzywodzie-Szczecin = 210 km .. albo Swinoujscie-Pennemunde-Swinoujscie = 160km .. Niestety w tym roku budowa skutecznie uniemożliwia nam dłuższe wycieczki, stąd kiedy tylko jest okazja jeździmy po okolicy podglądając budowy - o tak 20-40 km dziennie .. ducha bym wyzionęła..... A moja tesciowa i moja mama codziennie na rowerku godzine do dwoch Mam pytanie z innej beczki - do posiadaczy psow. Moj szczeniak jest zazdrosny o dziecko podszczypuje go zębami wczoraj do krwi niby to zabawa , macha ogonem itp, ganiaja sie, a na koniec jak psiak dogoni syna to szczeka i chap! za dupsko czasem probuje wskoczyc na niego. Na komende od syna siad,podaj lape - slucha sie. Pozwala sie prowadzac na smyczy itp. ale podszczypuje a ze ma ostre zabki to syna to boli. mieliscie podobny problem? jak sobie poradziliscie? Moj poprzedni bokser tez podobnie robil szczypal swoimi szpileczkami . Ja zawsze karcilam psa ( tylko bez bicia i kszykow ) bierzesz za siersc karku tak jak przenosi matka szczeniaka leko potrzasasz i muwisz ze fuj ty lobuzie . U mnie po jakims czasie przynioslo efekty dobre jest takie karcenie rownierz przy niszczeniu mebli itd . Musisz tylko nauczyc sie mowic stanowczo ale nie krzyczec aby wyczul w glosie ze ci sie to nie podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 13.06.2006 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 PILNE Kupie podpory stropowe, moze wiecie kto ma do odsprzedania, moze Wasi sąsiedzi. A może odezwie się ktoś ze Szczecina co nas podczytuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peterz 13.06.2006 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 PILNE Kupie podpory stropowe, moze wiecie kto ma do odsprzedania, moze Wasi sąsiedzi. A może odezwie się ktoś ze Szczecina co nas podczytuje A co to są podpory stropowe .. i po co to kupować ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delf 13.06.2006 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 PILNE Kupie podpory stropowe, moze wiecie kto ma do odsprzedania, moze Wasi sąsiedzi. A może odezwie się ktoś ze Szczecina co nas podczytuje podpory stropowe mozna kupić w każdym tartaku pod nazwą: sosnowe słupki nieokorowane - stosowałam i miałam przez chwilę "las sosnowy" w domu; warto zyć dla takich chwil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 13.06.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Agnieszka 1 - bo szczenię traktuje syna jak swojego brata i w zabawie będzie próbował ustawiać hierarchię. Jak mówi Bryta - skarcić - słownie krótko - fe lub źle (to dalsze ty łobuzie już nie potrzebne bo i tak nie rozumie) i szybko zająć czymś innym króciutko (zabawa), potem dać jakąś komendę (taką co już mu najlepiej wychodzi np. siad i nagrodzić - słowem: "dobrze" i narazie dać dodatkowo smakołyk. szybko będzie wiedział jakie zachowania są porządane. generalnie: - jak coś źle robi - to "fe", zająć czymś innym i dać szansę psu zrobić coś dobrze -+ obowiązkowa pochwała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 13.06.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 PILNE Kupie podpory stropowe, moze wiecie kto ma do odsprzedania, moze Wasi sąsiedzi. A może odezwie się ktoś ze Szczecina co nas podczytuje podpory stropowe mozna kupić w każdym tartaku pod nazwą: sosnowe słupki nieokorowane - stosowałam i miałam przez chwilę "las sosnowy" w domu; warto zyć dla takich chwil a ile kosztują, bo sąsiad mial w zeszłym roku a póżniej odsprzedał po 2 zł/sztuke, coś tanio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delf 13.06.2006 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 PILNE Kupie podpory stropowe, moze wiecie kto ma do odsprzedania, moze Wasi sąsiedzi. A może odezwie się ktoś ze Szczecina co nas podczytuje podpory stropowe mozna kupić w każdym tartaku pod nazwą: sosnowe słupki nieokorowane - stosowałam i miałam przez chwilę "las sosnowy" w domu; warto zyć dla takich chwil a ile kosztują, bo sąsiad mial w zeszłym roku a póżniej odsprzedał po 2 zł/sztuke, coś tanio bo to generalnie taniocha, ma posłużyć tobie jakieś 2-3 tygodnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 13.06.2006 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 a syn niech się najlepiej bawi z psem z jakąś piłeczką na sznurku, szmatką - wtedy jest dalej od rąk i pupy (zabawa zawsze inicjowana przez syna nigdy przez psa), potem można powiedzieć koniec i dać psu kość (zajmie się czymś i dobre na ząbki szpileczki) a najlepiej kup sobie podręcznik. polecam pozycje zofi mrzewińskiej (to fachowiec). na początek cieńkie broszurki z abc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 13.06.2006 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Agnieszka 1 - bo szczenię traktuje syna jak swojego brata i w zabawie będzie próbował ustawiać hierarchię. Jak mówi Bryta - skarcić - słownie krótko - fe lub źle (to dalsze ty łobuzie już nie potrzebne bo i tak nie rozumie) i szybko zająć czymś innym króciutko (zabawa), potem dać jakąś komendę (taką co już mu najlepiej wychodzi np. siad i nagrodzić - słowem: "dobrze" i narazie dać dodatkowo smakołyk. szybko będzie wiedział jakie zachowania są porządane. generalnie: - jak coś źle robi - to "fe", zająć czymś innym i dać szansę psu zrobić coś dobrze -+ obowiązkowa pochwała I karcic tylko w chwili wystepku a nie po fakcie (to bardzo wazne bo po 5 min pies juz nie pamieta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.