Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam Szanowną GRUPĘ :D

Mam za sobą stan surowy otarty. Nie obeszło się bez przebojów, kępki siwych włosów i " minus" kilku kg :evil: ......... w końcu poszli sobie.

Co jakiś czas zagladam na forum i chłonę Wasze doświadczenia czerpiąc przy tym energię na dalsze etapy.

Mam już dość przypadkowych 'fachowców".

Czy jest ktoś kto z czystym sumieniem może polecić ekipy od:

- elektryki

- instalacji CO ( kaloryfery + podłogówka)

- hydraulika

- podłączenie do sieci wodociągowej kanalizy

- do sieci gazowej

- ocieplenie poddasza

- tynki natryskowe i KG

- parkieciarzy

- dobre okna - drewno

- kafelkarz - artysta :p

i co tylko komu pryjdzie do głowy

CHŁONĘ WSZYSTKIE kontakty jak gąbka :wink:

 

Jeśli nadal funkcjonuje lista wykonawców to chętnie się zapoznam i dodam cosik od siebie.... niestety jak do tej pory tylko jako przestrogę :(

 

Serdecznie pozdrawiam i

 

ŻYCZĘ WSZYSTKIM W NOWYM ROKU

samych trafnych decyzji,

wytrwałości

duuuuużo zdrowia i ........

obniżenia stóp procentowych :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675052
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

Lada dzień u mnie wiecha. Jak to u Was wyglądało. Oprócz alkoholi na pewno coś do jedzenia. Jak to wszystko zorganizować :-?

U mnie dach robili górale. Był grill, wódka i pełne bon ton... Wypili, pojedli i się pożegnali :)

Co do organizacji, zdecydowanie skrócić dzień pracy i zrobić to po pracy...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675050
Udostępnij na innych stronach

Kiedy (o której godzinie) ostatni raz dokładasz drzewa? Ładujesz drewna na maxa (tzn ile)? Na jak długo wystarcza taki wsad?

 

Do jakiej temperatury rozgrzewasz wodę w płaszczu? Po jakim czasie reaguje podłogówka?

 

Uff, to na razie tyle :-)

Zaczynam palić ok 18-19tej. Jak już dobrze się rozkręci na małych patykach, czyli tzw zapałkach, albo np. na brykiecie z bukowych trocin... ładuję prawie do pełna, oczywiście cug i komin otwarte ma maxa, wszystko luźno poukładane. Czekam chwilę, jak drzewo się zajmie, zamykam wszystko na 90% i już. Średnia temperatura wody w kominku, to ok 50-60stC + -. Przed pójściem spać, czyli ok godz 23-24 dokładam do pełna i do rana mam gorąco. Profilaktycznie piec mi się włącza ok 6tej rano. Dzieciaki do szkoły wstają i lubią mieć rano ciepełko. Zazwyczaj rano jest jeszcze sporo żaru, więc wystarczy dodać kawałek drzewa i pali się dalej... Podłogówka reaguje po ok godzinie, ale trzyma nawet trzy, cztery godziny po wygaśnięciu pieca. Po całym dniu nie palenia, mam temperaturę wody w układzie ok 35 stC a temperatura powietrza w domu, to ok 23 stC... Koniecznie muszę coś wymyślić w kwestii wilgotności. U mnie to ok 0%! Pustynia :(

Uff :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675049
Udostępnij na innych stronach

Lada dzień u mnie wiecha. Jak to u Was wyglądało. Oprócz alkoholi na pewno coś do jedzenia. Jak to wszystko zorganizować :-?

U mnie dach robili górale. Był grill, wódka i pełne bon ton... Wypili, pojedli i się pożegnali :)

Co do organizacji, zdecydowanie skrócić dzień pracy i zrobić to po pracy...

u mnie górale wzięli ze sobą (do domu) alkohol, bo było zimno - sami tak zadecydowali

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675048
Udostępnij na innych stronach

Lada dzień u mnie wiecha. Jak to u Was wyglądało. Oprócz alkoholi na pewno coś do jedzenia. Jak to wszystko zorganizować :-?

U mnie dach robili górale. Był grill, wódka i pełne bon ton... Wypili, pojedli i się pożegnali :)

Co do organizacji, zdecydowanie skrócić dzień pracy i zrobić to po pracy...

u mnie górale wzięli ze sobą (do domu) alkohol, bo było zimno - sami tak zadecydowali

 

U nas wiecha była tydzień przed Świętami. Miał być grill bo ją planowaliśmy we wrześniu :roll: ale w grudniu?

No to były kurczaki, wędlina, jakieś marynaty no i %. Było fajowsko, fajne opowieści budowlane, dużo śmiechu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675047
Udostępnij na innych stronach

Lada dzień u mnie wiecha. Jak to u Was wyglądało. Oprócz alkoholi na pewno coś do jedzenia. Jak to wszystko zorganizować :-?

U mnie dach robili górale. Był grill, wódka i pełne bon ton... Wypili, pojedli i się pożegnali :)

Co do organizacji, zdecydowanie skrócić dzień pracy i zrobić to po pracy...

u mnie górale wzięli ze sobą (do domu) alkohol, bo było zimno - sami tak zadecydowali

 

U nas wiecha była tydzień przed Świętami. Miał być grill bo ją planowaliśmy we wrześniu :roll: ale w grudniu?

No to były kurczaki, wędlina, jakieś marynaty no i %. Było fajowsko, fajne opowieści budowlane, dużo śmiechu.

 

No dobra, ale kuraki na zimno jakoś nie bardzo. Zanim je dowiozę to wystygną, chyba że podgrzeję w mikrofali. Nie wiem tylko czy działa prąd w przyczepie.

Kurczę szkoda, że nie jest ciepło można byłby ognisko nawet rozpalić :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675046
Udostępnij na innych stronach

Kuraki podgrzałem w domu w piekarniku (były z to udka w pieczarkach i przyprawach) włożyłem do torb termicznych i owinąłem w dużą ilość gazet.

Faceci aż mruczeli z zadowolenia jak wyciągałem kolejną porcję (nawet po 1,5h) a po rozpakowaniu unosiła para a kurczak parzył usta :D

Ognicho też planowałem ale padało-siedzieliśmy w garażu bo tam mam wstawioną przyczepkę.

Dasz radę :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675045
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanowną GRUPĘ :D

Mam za sobą stan surowy otarty. Nie obeszło się bez przebojów, kępki siwych włosów i " minus" kilku kg :evil: ......... w końcu poszli sobie.

Co jakiś czas zagladam na forum i chłonę Wasze doświadczenia czerpiąc przy tym energię na dalsze etapy.

Mam już dość przypadkowych 'fachowców".

Czy jest ktoś kto z czystym sumieniem może polecić ekipy od:

- elektryki

- instalacji CO ( kaloryfery + podłogówka)

- hydraulika

- podłączenie do sieci wodociągowej kanalizy

- do sieci gazowej

- ocieplenie poddasza

- tynki natryskowe i KG

- parkieciarzy

- dobre okna - drewno

- kafelkarz - artysta :p

i co tylko komu pryjdzie do głowy

CHŁONĘ WSZYSTKIE kontakty jak gąbka :wink:

 

Jeśli nadal funkcjonuje lista wykonawców to chętnie się zapoznam i dodam cosik od siebie.... niestety jak do tej pory tylko jako przestrogę :(

 

Serdecznie pozdrawiam i

 

ŻYCZĘ WSZYSTKIM W NOWYM ROKU

samych trafnych decyzji,

wytrwałości

duuuuużo zdrowia i ........

obniżenia stóp procentowych :D

 

namiary poszły na priv :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675044
Udostępnij na innych stronach

Kiedy (o której godzinie) ostatni raz dokładasz drzewa? Ładujesz drewna na maxa (tzn ile)? Na jak długo wystarcza taki wsad?

 

Do jakiej temperatury rozgrzewasz wodę w płaszczu? Po jakim czasie reaguje podłogówka?

 

Uff, to na razie tyle :-)

Zaczynam palić ok 18-19tej. Jak już dobrze się rozkręci na małych patykach, czyli tzw zapałkach, albo np. na brykiecie z bukowych trocin... ładuję prawie do pełna, oczywiście cug i komin otwarte ma maxa, wszystko luźno poukładane. Czekam chwilę, jak drzewo się zajmie, zamykam wszystko na 90% i już. Średnia temperatura wody w kominku, to ok 50-60stC + -. Przed pójściem spać, czyli ok godz 23-24 dokładam do pełna i do rana mam gorąco. Profilaktycznie piec mi się włącza ok 6tej rano. Dzieciaki do szkoły wstają i lubią mieć rano ciepełko. Zazwyczaj rano jest jeszcze sporo żaru, więc wystarczy dodać kawałek drzewa i pali się dalej... Podłogówka reaguje po ok godzinie, ale trzyma nawet trzy, cztery godziny po wygaśnięciu pieca. Po całym dniu nie palenia, mam temperaturę wody w układzie ok 35 stC a temperatura powietrza w domu, to ok 23 stC... Koniecznie muszę coś wymyślić w kwestii wilgotności. U mnie to ok 0%! Pustynia :(

Uff :)

 

DZięki za info.

 

U mnie temperatura w płaszczu dochodzi nawet do 68-70 stopni. Ale średnio trzyma się podobnie jak u Ciebie tak ok. 60 stopni. I o ile kaloryfery na poddaszu bardzo szybko robią się gorące, tak podłogówka po ok. 1,5 palenia (czyli po godzinie utrzymywania w płaszczu temperatury 60 stopni) wciąż była chłodna :( Dodam, że przy włączonym piecu podłogóweczka grzeje aż miło (oczywiście po pewnym czasie - woda musi się przecurkulować w rurach, posadzka wygrzać).

 

Podobnie jak Ty mam instalację opartą na piecu i zasobniku Immergas. Mój spec mówi, że temperatury i inne dokładne regulacje będzie można zrobić jak już położy się podłogi, itd.

 

Coś mi się wydaje, że będę musiał zrobić jakiś dokładny test. Gdyby nie zadziałało to chetnie sprawę przekonsultował z Twoim instalatorem. Czy to mozliwe bys na priv dał info o swoim specu?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675042
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675041
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

Myśle, że to nie jest kwestia lubienia czy nie, u nas kiedy odpuściliśmy sobie palenie codziennie w kominku i przyszedł rachunek za gaz to nas wtedy otrzeźwiło.

Teraz palimy w kominku codziennie i rachunek przyszedł o połowę mniejszy.

U nas to jest kwestia kosztów.

Chyba każdy z już wybudowanych wie coś o tym :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675040
Udostępnij na innych stronach

Pytanie dot.projektu Majka z Archetonu. Czy ktoś z Grupy Szczecińskiej budował lub buduje wg tego projektu??Bardzo chciałabym obejrzeć domek na żywo. Pozdrawiam serdecznie :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675039
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

Myśle, że to nie jest kwestia lubienia czy nie, u nas kiedy odpuściliśmy sobie palenie codziennie w kominku i przyszedł rachunek za gaz to nas wtedy otrzeźwiło.

Teraz palimy w kominku codziennie i rachunek przyszedł o połowę mniejszy.

U nas to jest kwestia kosztów.

Chyba każdy z już wybudowanych wie coś o tym :)

A mozesz podac rząd wielkosci rachunku oraz pow. grzewcza ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675038
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

Myśle, że to nie jest kwestia lubienia czy nie, u nas kiedy odpuściliśmy sobie palenie codziennie w kominku i przyszedł rachunek za gaz to nas wtedy otrzeźwiło.

Teraz palimy w kominku codziennie i rachunek przyszedł o połowę mniejszy.

U nas to jest kwestia kosztów.

Chyba każdy z już wybudowanych wie coś o tym :)

A mozesz podac rząd wielkosci rachunku oraz pow. grzewcza ?

 

Dom o powierzchni 190 m2 rachunek za miesiąc grzania tylko gazem 500 zl, kominkiem - 250 zł.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675036
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

Myśle, że to nie jest kwestia lubienia czy nie, u nas kiedy odpuściliśmy sobie palenie codziennie w kominku i przyszedł rachunek za gaz to nas wtedy otrzeźwiło.

Teraz palimy w kominku codziennie i rachunek przyszedł o połowę mniejszy.

U nas to jest kwestia kosztów.

Chyba każdy z już wybudowanych wie coś o tym :)

A mozesz podac rząd wielkosci rachunku oraz pow. grzewcza ?

 

Dom o powierzchni 190 m2 rachunek za miesiąc grzania tylko gazem 500 zl, kominkiem - 250 zł.

To powiem ze mamy podobnie, i jak mam byc szery to trudno oczekiwac mniejszego rachunku.

A ile ci drewna poszlo, bo moze sie okazac ze cenowo wyjdzie dosc podobnie, tyle ze zapewne masz wyzsza temp. przy kominku

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675035
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

:) Lubienie nie ma tu nic do rzeczy.

Ile kosztuje ogrzewanie gazem, a ile drzewem... 15 min roboty i tyle. A gazowy kominek, to jak krawat na gumce...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675034
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

:) Lubienie nie ma tu nic do rzeczy.

Ile kosztuje ogrzewanie gazem, a ile drzewem... 15 min roboty i tyle. A gazowy kominek, to jak krawat na gumce...

 

Piotr, jeszcze jedno pytanko:

A ile drewna zużywasz w m-c?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280435-grupa-szczeci%C5%84ska/page/3180/#findComment-8675033
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...