iwa-k 08.09.2005 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 muszę się pochwalić- mamy już projekt ;jeszcze tylko adaptacja i czekamy na pozwolenie na budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 09.09.2005 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Ju-huuuu już piątek. Iwa-k gratuluję i powodzenia w zmaganiach z biurokratyczną machiną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 09.09.2005 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Witam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 09.09.2005 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 pozdrawiam piątkowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 09.09.2005 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 iwa-kto pochwal się co to za projekt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomadyna 09.09.2005 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Witam piątkowo - mam nadziejęże pogoda się rozkręci bo przecież weekend !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 09.09.2005 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 czy jeśli w gminie stwierdzą, że jest możliwość podłączenia do kanalizy, to kto pokrywa koszty przyłącza, zainteresowany czy gmina? Mam dla Ciebie złą wiadomość. Właściciel przyłącza, czyli Ty. No pewnie ze ona Od 16. sierpnia 2005 roku obowiązuje znowelizowana ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzeniu ścieków. Zmodyfikowano w niej min. definicję przyłącza kanalizacyjnego. Według nowej definicji jest to odcinek przewodu łączącego wewnętrznąinstalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy usług z siecią kanalizacyjną za pierwszą studzienką licząc od strony budynku, a wprzypadku jej braku - do granicy nieruchomości gruntowej. Więc jeżeli chodzi o samo przyłącze to płaci zainteresowany ale tylko do tej pierwszej studzienki licząc od domu lub jeśli jej nie ma to do granicy nieruchomości pozostałe koszty doprowadzenia odpowiedniej długości rury do granicy nieruchomości ponosi ZWiK. Tak to wygląda w skrócie zgodnie z ustawa z dn 07.06.2001r. (Dz.u. nr 72, poz. 747 z późn. zm.) oraz ustawa z dnia 22.04.2005r. 9Dz.u. nr 85, poz. 729). Nawymądrzałem się bo właśnie jest to szcegółowo opisane w 9 numerze Muratora strony 240 i 241 warto sobie to poczytać bo piszą że można też zwrócić się o zwrot kosztów budowy kanalizy i sieci wody budowanych przed wejściem w życie tej ustawy a noeodpłatnie przekazanych do ZwiK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 09.09.2005 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Witam piątkowo - mam nadziejęże pogoda się rozkręci bo przecież weekend !!! A co złą pogoda jest . Przeciez od tygodnia grzeje jak w piekle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 09.09.2005 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Witam wszystkich Maro74 dzięki za informacje, musze poczytać szczególnie o tej refundacji. Natomiast jeśli chodzi o kanalizę w przypadku moim i martelii to w naszej ulicy wogóle nie ma sieci do której można się włączyć. Do miejsca wcinki w sieć i cągnięcia dalej mamy 300 albo i więcej metrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 09.09.2005 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 To w takim przypadku to właśnie ZWIK powinien ponieść koszty wykonania tych sieci jak jest to podane w tym artykule i ustawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 09.09.2005 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Maro w naszym przypadku to gmina bo ona jest właścicielem. Tylko że gmina tłumaczy się że nie ma pieniędzy W sumie ok. może nie mieć, tylko dlaczego nie wydaje w takim wypadku zgody na szamba lub przydomowe oczyszczalnie pisząc durne pismo że istnieje możliwość wpięcia się do sieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 09.09.2005 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 No dokładnie typowe myślenie urzędasa zza biurka Ale to nie wszedzie tak jest u nas np gmina właśnie szykuje na sprzedaż pewną ilość działek i właśnie pierwsze co robią to już kładą kanalizę co mnie baaardzo cieszy bo mam zamiar stanąć do przetargu i wkońcu coś kupić bo już mnie cholera bierze że jeszcze nic nie kupiłem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 09.09.2005 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 czy jeśli w gminie stwierdzą, że jest możliwość podłączenia do kanalizy, to kto pokrywa koszty przyłącza, zainteresowany czy gmina? Mam dla Ciebie złą wiadomość. Właściciel przyłącza, czyli Ty. No pewnie ze ona Od 16. sierpnia 2005 roku obowiązuje znowelizowana ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzeniu ścieków. Zmodyfikowano w niej min. definicję przyłącza kanalizacyjnego. Według nowej definicji jest to odcinek przewodu łączącego wewnętrznąinstalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy usług z siecią kanalizacyjną za pierwszą studzienką licząc od strony budynku, a wprzypadku jej braku - do granicy nieruchomości gruntowej. Więc jeżeli chodzi o samo przyłącze to płaci zainteresowany ale tylko do tej pierwszej studzienki licząc od domu lub jeśli jej nie ma to do granicy nieruchomości pozostałe koszty doprowadzenia odpowiedniej długości rury do granicy nieruchomości ponosi ZWiK. Tak to wygląda w skrócie zgodnie z ustawa z dn 07.06.2001r. (Dz.u. nr 72, poz. 747 z późn. zm.) oraz ustawa z dnia 22.04.2005r. 9Dz.u. nr 85, poz. 729). Nawymądrzałem się bo właśnie jest to szcegółowo opisane w 9 numerze Muratora strony 240 i 241 warto sobie to poczytać bo piszą że można też zwrócić się o zwrot kosztów budowy kanalizy i sieci wody budowanych przed wejściem w życie tej ustawy a noeodpłatnie przekazanych do ZwiK. A czy nie jest tak ze do granicy nieruchomosci obie strony partycypuja w kosztach tak jest jest to z ENEA czy gazownia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 09.09.2005 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Maro w naszym przypadku to gmina bo ona jest właścicielem. Tylko że gmina tłumaczy się że nie ma pieniędzy W sumie ok. może nie mieć, tylko dlaczego nie wydaje w takim wypadku zgody na szamba lub przydomowe oczyszczalnie pisząc durne pismo że istnieje możliwość wpięcia się do sieci. no bo taka mozliwosc istnieje, gminy wychodza z zalozenia ze jak ci nie pasuje to nie kupuj dzialki kupi kto inny niestety skoro jest kanaliza po co masz zanieczyszczac powietrze szambem? takie pytania zadaje gmina - i chyba ma racje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 09.09.2005 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 a mi w warunkach napisali: zgoda na wybudowanie biologicznej oczyszczalni ścieków do momentu możliwości podłączenia się do kanalizacji czyli wynika z tego, że gdy położą kanalizę to mam obowiązek przyłączenia - pomimo wcześniejszego wybudowania oczyszczalni I tu będę miała podwójny wydatek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 09.09.2005 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Agnieszka1 - tego czy strony partycypują to nie wiem bo tu obowiązuje inna ustawa a samej ustawy nie czytałem, ale skoro piszą, że obowiążek ten ciąży na właścicielu sieci czyli na gminie bądź ZWIk to raczej się nie partycypuje. Myślę, że warto było by zadzwonić do nich i zapytać jak oni to widzą w świetle znowelizowanej ustawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 09.09.2005 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 no bo taka mozliwosc istnieje, gminy wychodza z zalozenia ze jak ci nie pasuje to nie kupuj dzialki kupi kto inny niestety skoro jest kanaliza po co masz zanieczyszczac powietrze szambem? takie pytania zadaje gmina - i chyba ma racje Agnieszko działki są prywatne nie gminne No nie mogę się z tym zgodzić co napisałaś. Jeżeli nie masz prądu na działce i Enea określi ci że masz 400 metrów do trafostacji to robi to własny koszt budując sieć, rozwijając ją na danym terenie mając nadzieję na zyski w jakimś tam czasie. Natomiast w przypadku kanalizy i wody (to polityka naszej gminy) gmina mówi tylko że nie ma kasy. Jak chcesz to buduj i jedszcze oddaj nam nieodpłatnie. To chyba nie fair. Dlatego uważam że jak gmina nie chce inwestować i pomóc mieszkańcom to nie powinna blokować im możliwości uzyskania pozwolenia na budowę właśnie poprzez brak zgody choćby na przydomowe oczyszczalnie, co jest zresztą zagwarantowane w ustawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 09.09.2005 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Cześć. Józia, bodekku, Didi, co Wy robicie przy komputerze o tak wczesnej porze? Czyżby już w pracy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 09.09.2005 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 trobewczesna pora?to o której Ty wstajesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 09.09.2005 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 no bo taka mozliwosc istnieje, gminy wychodza z zalozenia ze jak ci nie pasuje to nie kupuj dzialki kupi kto inny niestety skoro jest kanaliza po co masz zanieczyszczac powietrze szambem? takie pytania zadaje gmina - i chyba ma racje Agnieszko działki są prywatne nie gminne No nie mogę się z tym zgodzić co napisałaś. Jeżeli nie masz prądu na działce i Enea określi ci że masz 400 metrów do trafostacji to robi to własny koszt budując sieć, rozwijając ją na danym terenie mając nadzieję na zyski w jakimś tam czasie. Natomiast w przypadku kanalizy i wody (to polityka naszej gminy) gmina mówi tylko że nie ma kasy. Jak chcesz to buduj i jedszcze oddaj nam nieodpłatnie. To chyba nie fair. Dlatego uważam że jak gmina nie chce inwestować i pomóc mieszkańcom to nie powinna blokować im możliwości uzyskania pozwolenia na budowę właśnie poprzez brak zgody choćby na przydomowe oczyszczalnie, co jest zresztą zagwarantowane w ustawie. ENEA wcale nie robi tego na wlasny koszt. Ja mam 150 metrow od skrzynki do granicy dzialki i ENEA tylko partycypuje w kosztach, my musimy zaplacic za przylacze do granicy dzialki ( 150m) az 9000 zl. Jesli chodzi o kanalize - to nie chodzi o to czyja dzialka. To sa warunki Wydzialu ochrony Środowiska, ktore sa nalozone na kazda gmina, a mowia one ze jesli jest kanalizacja nie mozna budowac szamb ani oczyszczalni. Tak jest wszedzie, dlatego nie ma mozliwosci zeby pozwolili na to. Dodatkowo gmina kasy nie ma dlatego kaze zrobic to na wlasny koszt. Ja mam tak i z pradem i z gazem. Za prad musze zaplacic 9000 a za gaz az 20000 - jesli chce podlaczyc te media do granicy dzialki. A do domu to swoja droga. Dlatego z gazu zrezygnowalismy a prad musi przeciez byc. Ale moglismy kupic dzialke juz z mediami tylko ze ta nam sie bardzo podobala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.