vitulano 06.01.2006 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2006 Witajcie po długiej nieobecności z przyczyn od nas niezależnych. Międzyinnymi gdy Wy miewaliście problemy z klawiaturami to nam się całkiem komputer rozłożył. Póki co działa, ciekawe jak długo? Oczywiście wszystkiego dobrego w NOWYM ROKU wszystkim od vitulaków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 07.01.2006 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 ano pytam dlatego że buduje się tam nie duży domek parter juz wyciągnięty zostało wieniec i strop a ja wczoraj 5,5 t pręta 10 i 12 wiozłem na ta budowę uważam ze tej stali o połowę zadużo ale to sprawa inwestora brygada która to stawia też oświadczyła że to za duzo ale nie mój to problem chyba ze to ma byc bunkier to wtedy sory Kombi, to nie zawsze jest proste. U mnie też wszyscy (wykonawcy, geodeta) łapali się za głowy nad fundamentem a wątpliwości żadnych nie miał ani architekt, ani konstruktor. Ba, podobno inni konstruktorzy proszeni o konsultacje również zajęli takie samo stanowisko. Suma sumarum zakopałam w ziemi z bólem serca kuuuupę kasy, no bo komuś jednak trzeba zaufac (mimo wszystko jednak wolałam zawierzyc wykształconym w dziedzinie budownictwa, niż tylko praktykom-rutyniarzom, chociaż nie zawsze może jest to wybór oczywisty). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 07.01.2006 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 Cześc Vitulaki, cześc wszyscy. Czy wiecie, że ten zmierzch za oknem jest naprawdę późnym porankiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 07.01.2006 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 wieczorowo witam...przy Jasku.... Witam wszystkichw tym nowym roku.TERESKA jak wisisz na komp. to przyjdż kupiłam ci to co chciałaś . i byłam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 07.01.2006 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 ano pytam dlatego że buduje się tam nie duży domek parter juz wyciągnięty zostało wieniec i strop a ja wczoraj 5,5 t pręta 10 i 12 wiozłem na ta budowę uważam ze tej stali o połowę zadużo ale to sprawa inwestora brygada która to stawia też oświadczyła że to za duzo ale nie mój to problem chyba ze to ma byc bunkier to wtedy sory Kombi, to nie zawsze jest proste. U mnie też wszyscy (wykonawcy, geodeta) łapali się za głowy nad fundamentem a wątpliwości żadnych nie miał ani architekt, ani konstruktor. Ba, podobno inni konstruktorzy proszeni o konsultacje również zajęli takie samo stanowisko. Suma sumarum zakopałam w ziemi z bólem serca kuuuupę kasy, no bo komuś jednak trzeba zaufac (mimo wszystko jednak wolałam zawierzyc wykształconym w dziedzinie budownictwa, niż tylko praktykom-rutyniarzom, chociaż nie zawsze może jest to wybór oczywisty). ja ze stala zrobiłam tak samo.....budowlancy łapali sie za głowe czy ja bunkier buduję....no nic.....wolałam zaufac konstruktorowi.....no i z wiezba byłao tak samao....strasznie grubasna...ale z tego tez nie zrezygnowalam.... i kupa kaski.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 07.01.2006 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 Cześc Vitulaki, cześc wszyscy. Czy wiecie, że ten zmierzch za oknem jest naprawdę późnym porankiem. ano jest....ja w przerwie na kawke....sprzatanko dziś.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 07.01.2006 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 i oczywiscie witam sobotnio grupkę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 07.01.2006 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 Czekam na ściany. Próbowałeś negocjowac cenę, czy akceptujesz ją bez dyskusji? Na negocjacje to za wcześnie. Za pół roku poproszę o uaktualnienie oferty i wtedy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maggie 07.01.2006 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 Ale mnie ciężki weekend czeka: dziś do pracy po obiedzie , a jutro wręcz maraton - cały dzień i to na wyjeździe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 07.01.2006 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 Czekam na ściany. Próbowałeś negocjowac cenę, czy akceptujesz ją bez dyskusji? Na negocjacje to za wcześnie. Za pół roku poproszę o uaktualnienie oferty i wtedy... Naigorsze to, że mnie negocjacje słabo wychodzą. Pewnie jestem #^$@./ Sprzedawcy zachowują się, jakby jakiekolwiek zejście z ceny było już kompletnie niemożliwe, bo na wstepie "zrobili, co mogli", nawet jeśli słabnie moje zainteresowanie ich produktem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwa-k 07.01.2006 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 Witam Wszystkich! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 07.01.2006 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 Witam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomadyna 07.01.2006 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 Witam wszystkich sobotnio Dziś już znacznie lepszy humor. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę fajnego dnia. Jeśli chodzi o okna to ja już też jestem w trakcie rankingu okien. Różnice w cenach mam jak na razie 10%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 07.01.2006 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 Czekam na ściany. Próbowałeś negocjowac cenę, czy akceptujesz ją bez dyskusji? Na negocjacje to za wcześnie. Za pół roku poproszę o uaktualnienie oferty i wtedy... Naigorsze to, że mnie negocjacje słabo wychodzą. Pewnie jestem #^$@./ Sprzedawcy zachowują się, jakby jakiekolwiek zejście z ceny było już kompletnie niemożliwe, bo na wstepie "zrobili, co mogli", nawet jeśli słabnie moje zainteresowanie ich produktem. Nie przejmuj się, mnie też. Ale spróbować trzeba. Zresztą niektórzy dostawcy okien sami sygnalizowali, że cena jest jeszcze do negocjacji. Wtedy masz zadanie ułatwione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vitulano 07.01.2006 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 Kombi, to nie zawsze jest proste. U mnie też wszyscy (wykonawcy, geodeta) łapali się za głowy nad fundamentem a wątpliwości żadnych nie miał ani architekt, ani konstruktor. Ba, podobno inni konstruktorzy proszeni o konsultacje również zajęli takie samo stanowisko. Suma sumarum zakopałam w ziemi z bólem serca kuuuupę kasy, no bo komuś jednak trzeba zaufac (mimo wszystko jednak wolałam zawierzyc wykształconym w dziedzinie budownictwa, niż tylko praktykom-rutyniarzom, chociaż nie zawsze może jest to wybór oczywisty). ja ze stala zrobiłam tak samo.....budowlancy łapali sie za głowe czy ja bunkier buduję....no nic.....wolałam zaufac konstruktorowi.....no i z wiezba byłao tak samao....strasznie grubasna...ale z tego tez nie zrezygnowalam.... i kupa kaski.... Mamy pytanko do Załomowiczan związane z fundamentem i dranażem. Czy wylewający fundamenty na wiosnę na tym terenie narażeni są na niespodzianki wynikające z wysokiego poziomu wód w tym okresie? Czy zdarzyło się komuś przesuniecie w czasie wylewania fundamentów aż wody gruntowe opadną? Z tego co wiemy już, to solidny drenaż jest niezbędny. Pytanka stąd bo mamy nadzieję iż w przyszłym tygodniu złożymy papiery do starostwa, a nasz pan prowadzący optymistycznie zapewnia nas, że marzec to ten miesiąc w którym moglibyśmy zaczynac. Jeśli nawet miałby ty być nawet koniec kwietnia to wody gruntowe pewnie jeszcze są wysoko. Z drugiej strony Didi Wy teraz wylewaliście fundamenty i chociaż wiemy że różnice w poziomie wód na tym terenie są spore na nawet nie duzych odległościach w terenie to chyba o tej porze roku są wysokie i już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delf 07.01.2006 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 witajcie, vitulano my wylewalismy fundamenty w październiku/listopadzie po długim i suchym lecie, więc z wodami było w miarę. Poza tym nasz dom jest wyniesiony nieco ponad teren właśnie by ominąć te niekorzystne warunki hydrologiczne. Ale tej jesieni jakieś 100-200 m od nas ktoś wylewał fundamenty, jak na lewobrzeżu, czyli bez szalunków wprost do ziemi. Tak więc jak widzisz szkoły są różne. Zależy od inwestora i wykonawcy, nie ma jedynej słusznej odpowiedzi. Jednak wiosna wydaje się być najgorszym okresem do wylewania fundamentów (u nas). Może zastanówcie się właśnie nad lekkim wyniesieniem budynku, jakieś 20-30 cm, zawsze o tyle mniej trzeba sie zagłębiać w ziemię i może woda sie nie pokaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RomanW 07.01.2006 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2006 Witam wszystkich! Czy macie jakieś informacje o możliwości odprowadzania kondensatu z pieca kondensacyjnego do przydomowej oczyszczalni ścieków? Podobno 10-20 l kondensatu/dobę może zniszczyc życie biologiczne w oczyszczalni (zginą obrzydliwe, acz pożyteczne bakteryjki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 08.01.2006 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2006 Jest takie zagrożenie. Najlepiej, popytaj instalatorów POŚ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vitulano 08.01.2006 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2006 witajcie, vitulano my wylewalismy fundamenty w październiku/listopadzie po długim i suchym lecie, więc z wodami było w miarę. Poza tym nasz dom jest wyniesiony nieco ponad teren właśnie by ominąć te niekorzystne warunki hydrologiczne. Ale tej jesieni jakieś 100-200 m od nas ktoś wylewał fundamenty, jak na lewobrzeżu, czyli bez szalunków wprost do ziemi. Tak więc jak widzisz szkoły są różne. Zależy od inwestora i wykonawcy, nie ma jedynej słusznej odpowiedzi. Jednak wiosna wydaje się być najgorszym okresem do wylewania fundamentów (u nas). Może zastanówcie się właśnie nad lekkim wyniesieniem budynku, jakieś 20-30 cm, zawsze o tyle mniej trzeba sie zagłębiać w ziemię i może woda sie nie pokaże. Witamy wszystkich. Dzieki Delf. Właśnie też słyszeliśmy, że wiosna to nie najlepszy okres na rozpoczęcie budowy. Jednak nie mamy wyboru i zacząc na wiosne musimy. Co do wyniesienia budynku to też słyszeliśmy o takim rozwiązaniu, ale chyba musimy przedyskutować sprawę z naszym przyszłym kierownikem budowy, człowiekiem który również robił nam adaptację. Bo nie wiemy czy można tak poprostu wynieść budynek o 20-30 cm bez zmian w adaptacji projektu? vitulaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomadyna 08.01.2006 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2006 Witam niedzielnie. Obiad wstawiony to mogę trochę poczytać Czy szanowni forumowiczowie mogą wskazać namiary na dostawców więźby - będę wdzięczny. Interesuje mnie także z jakim wyprzedzeniem ją zamawialiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.