Didi 24.01.2006 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Witam wszystkich Tomadyna też chciałem mieć wodomierze w budynku, ale nic z tego nie wyszło, miałem oczywiście wyjście: wykonać studzienkę a po wybudowaniu przenieść liczniki do budynku lub czekać aż budynek będzie w stanie zamkniętym i wtedy dopiero wykonywać przyłącze z licznikami. Ostatecznie postanowiłem nie walczyć (zależało nam na czasie) i mam studzienkę wodomierzową. Właściwie jak dotąd to nie czuję jakiś niedogodności tego rozwiązania. Wedlug mnie wodomierz w studzience to same plusy. A te pare groszy za studzienke to granica bledu przy calej inwestycji. Wodomierz w studzience to przede wszystkim nikt nie kreci sie u Ciebie w domu zeby spisac licznik, albo inaczej nikt nie ma pretekstu zeby prosic o taki dostep. Nie widzę żadnej różnicy, bo - i tak muszę wpuścić kogoś (czyt. inkasenta) na teren posesji - nie wpuszczam człowieka do domu tylko sama zaglądam na wodomierz i podaję cyferki się tam znajdujące - nie przeszkadza mi w tym aura (deszcz, śnieg, czy tak jak teraz grubsza warstwa lodu, skwar) - a czesto jest tak, że zostawiane są kartki w skrzynce z prośbą o przedzwonienie pod wskazany numer i podanie stanu licznika, wtedy nie muszę się gimnastykować aby zdjąć pokrywę i inne takie. - aha i najważniejsze; wodociągi odpowiadają tylko za naprawę usterek powstałych tylko do wodomierza , a wiadomo, że od wodomierza rura idzie już bliżej powierzchni i może (nie musi) przemarznąć to takie moje spostrzeżenia osoby, która wolała poczekać, bo widziała same plusy w umieszczeniu licznika w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BEZWIES 24.01.2006 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Witam wszystkich Tomadyna też chciałem mieć wodomierze w budynku, ale nic z tego nie wyszło, miałem oczywiście wyjście: wykonać studzienkę a po wybudowaniu przenieść liczniki do budynku lub czekać aż budynek będzie w stanie zamkniętym i wtedy dopiero wykonywać przyłącze z licznikami. Ostatecznie postanowiłem nie walczyć (zależało nam na czasie) i mam studzienkę wodomierzową. Właściwie jak dotąd to nie czuję jakiś niedogodności tego rozwiązania. Wedlug mnie wodomierz w studzience to same plusy. A te pare groszy za studzienke to granica bledu przy calej inwestycji. Wodomierz w studzience to przede wszystkim nikt nie kreci sie u Ciebie w domu zeby spisac licznik, albo inaczej nikt nie ma pretekstu zeby prosic o taki dostep. Nie widzę żadnej różnicy, bo - i tak muszę wpuścić kogoś (czyt. inkasenta) na teren posesji - nie wpuszczam człowieka do domu tylko sama zaglądam na wodomierz i podaję cyferki się tam znajdujące - nie przeszkadza mi w tym aura (deszcz, śnieg, czy tak jak teraz grubsza warstwa lodu, skwar) - a czesto jest tak, że zostawiane są kartki w skrzynce z prośbą o przedzwonienie pod wskazany numer i podanie stanu licznika, wtedy nie muszę się gimnastykować aby zdjąć pokrywę i inne takie. - aha i najważniejsze; wodociągi odpowiadają tylko za naprawę usterek powstałych tylko do wodomierza , a wiadomo, że od wodomierza rura idzie już bliżej powierzchni i może (nie musi) przemarznąć to takie moje spostrzeżenia osoby, która wolała poczekać, bo widziała same plusy w umieszczeniu licznika w domu W przypadku inkasenta na Bezrzeczu wszystkie wyzej wymienone argumenty maja wartosc=0. Pan inkasent sam sobie odczytuje liczniki ze studzienek i tylko go raz spotkalem przy tej operacji. Jak bedzie juz zamykana bramka i domofon to mu z domu guziczek nacisne i koniec mojej obslugi. Mysle tez ze ten kto zakopal rure z woda ponizej 1m (0,8m strefa przemarzania) lubi zima doplyw adrenaliny na rozgrzewke. Ja wole kielicha z ogorkiem, ale kazdy lubi co innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bikosa 24.01.2006 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Witam i pozdrawiam Wszystkich Podczytuję a nigdy nie ma czasu napisać. Tym razem pare moich przemyśleń i wrażeń. Co do kredytów- my braliśmy w pko sa, głównie dlatego, że to nasz bank i tam udało nam sie wynegocjować najlepsze warunki. Kredyt w złotówkach- co błogosławiłam gdyż po podpisaniu umowy kredytowej wartośc naszej waluty znacznie wzrosła i gdybym miała w walucie to w związku z wypłatami w transzach otrzymałabym dobrych kilka tys mniej. Jasne, ze teraz jest wyższa rata ale wole to, niz gdyby w trakcie budowy zabrakło mi tych paru tys. A co do studzienek- mam na zewnątrz i do tej pory nie miałam wiekszych problemów ale ostatnio Pan nie odczytał, bo zamarzl właz i nie mozna było otworzyć. Wolalabym miec licznik w garazu (nie przeszkadza mi plątnie sie po garazu), przynajmniej widziałabym ile wody zużywam, nie martwiłabym się o zamarznięcie licznika. Miłego dnia życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daria 24.01.2006 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Witam wszystkich Tak sobie ostatnio raczej biernie do Was zaglądam, ale codziennie dowiaduję się nowych informacji od co aktywniejszych Bezrzeczowców Z tym licznikiem to dobrze wiedzieć ruszyliśmy z dokumentacją - latamy po urzędach itd. - nawet nie wiedziałam że trzeba tyle zachodu żeby cokolwiek załatwić W nowej siedzibie PODGiK w Plicach bardzo miła obsługa choć to przesada żeby za 5 odbitek mapki płacić stówę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 24.01.2006 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Tak cię skroili? Ja płaciłem 20zł za pierwszą a następne po 5zł.A tak w ogóle to jedna by wystarczyła bo wszędzie honorują kserokopie, co najwyżej w gazowni chcieli oryginał do wglądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 24.01.2006 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Kredyt w złotówkach- co błogosławiłam gdyż po podpisaniu umowy kredytowej wartośc naszej waluty znacznie wzrosła i gdybym miała w walucie to w związku z wypłatami w transzach otrzymałabym dobrych kilka tys mniej. Jasne, ze teraz jest wyższa rata ale wole to, niz gdyby w trakcie budowy zabrakło mi tych paru tys. A Bikosa, dzięki za informacje. Czy sprawdzałaś, ile więcej spłacasz kredytu przy rozliczaniu złotówkowym w stosunku do CHF? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 24.01.2006 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Wedlug mnie wodomierz w studzience to same plusy. A te pare groszy za studzienke to granica bledu przy calej inwestycji. Wodomierz w studzience to przede wszystkim nikt nie kreci sie u Ciebie w domu zeby spisac licznik, albo inaczej nikt nie ma pretekstu zeby prosic o taki dostep. Racja ale u mnie jest jeden minus. Studzienkę trzeba pefekcyjnie wypoziomować bo wypada akurat na podjeździe. A jak to zrobić jak studzienka teraz a podjazd za rok? ta studzienka co ja mam...bez problemu sie podnosi....brukowcom zajelo 15 minut zeby ja wypoziomowac do podjazdu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwa-k 24.01.2006 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Witajcie! Dawno mnie nie było, więc od razu pozdrawiam Was wszystkich. My także bierzemy kredyt w PKO SA z tych samych powodów co bikosa, rata złotówkowa chyba jest wyższa, ale ogólne warunki dla nas niezłe.Jesteśmy na etapie wyboru firmy okniarskiej ( nasz faworyt M&S -Gdańska ''okna tytanowe,,), zastanawiamy się także nad kotłem kondensacyjnym:potrzebujemy opinii o kotłach Ulrichz góry za wszelkie dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BEZWIES 25.01.2006 05:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Dzien DobryPonawiam pytanie.Moze jednak ktos wie kto wykonuje w Szczecinie badania kamera termowizyjna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 25.01.2006 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Witajcie! Dawno mnie nie było, więc od razu pozdrawiam Was wszystkich. My także bierzemy kredyt w PKO SA z tych samych powodów co bikosa, rata złotówkowa chyba jest wyższa, ale ogólne warunki dla nas niezłe. Jesteśmy na etapie wyboru firmy okniarskiej ( nasz faworyt M&S -Gdańska ''okna tytanowe,,), zastanawiamy się także nad kotłem kondensacyjnym: potrzebujemy opinii o kotłach Ulrich z góry za wszelkie dziękuję Idę dziś gadac w GE, zobaczę czego ciekawego się dowiem tam. PKO SA (Żubrzyk?) ogólolnie nie lubię ale oczywiście to nie jest argument, bo nic konkretnego przeciwko nim nie mam. W MS bardzo miła obsługa (to oczywiście też niczego nie przesądza). Co do kotłów Ulrich, kiedyś była rozmowa w wątku o ogrzewaniu i chyba opinie (jak zwykle) mieszane. Najlepiej wrzuc w wyszukiwarkę. Aż sama się zdziwiłam czytając swój post, jak dużo można napisac nie pisząc nic konkretnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 25.01.2006 05:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Bezwies, nie mam pojęcia kto w Szczecinie zajmuje się termowizją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 25.01.2006 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Dziś byłem w Wodociągach Zachodniopomorskich w Goleniowie - łobuzy nie chcą wyrazić mi zgody bym wodomierz umieścił w "pomieszczeniu technicznym" i każą mi zgodnie z warunkami w studzience wodomierzowej może dam radę ci pomóc. chcesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 25.01.2006 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Tomadyna - pospieszyłam się z ofertą. jak pisała wcześniej Didi - dotyczy sytuacji gdy budynek stoi. ja też mam w domu. tym samym sposobem co Didi - wymuszenie i "drobna wdzięczność". jedyny "-" inkasent. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAS01 25.01.2006 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Racja ale u mnie jest jeden minus. Studzienkę trzeba pefekcyjnie wypoziomować bo wypada akurat na podjeździe. A jak to zrobić jak studzienka teraz a podjazd za rok? Jeśli w miejscu w którym umiejscowisz studzienke będą jeżdzić cięzkie samochody (podczas budowy), to Ci ją zniszczą. Wystarczy, że pełna betoniarka zachaczy o nią (nawet betonową) i już po niej. Ja własnie z tego powodu przesunałem studzienke poza podjazd. Gruszka z 9,5m3 betonu wciskała mi się w grunt nawet na pół metra pozdrawiam Konrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 25.01.2006 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 pozdrawiam środkowo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwa-k 25.01.2006 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Witajcie! trobe dzięki czy ktos z Was ma u siebie kocioł Ulrich? Życzę wszystkim miłego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 25.01.2006 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Witam wszystkich Trochę dziś cieplej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 25.01.2006 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Witam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 25.01.2006 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Witam wszystkich Trochę dziś cieplej. duuużo dziś cieplej z -20 na - 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delf 25.01.2006 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Witam, w pracy nareszcie temperatura przeszła na naszą stronę (dodatnią) i po obłożeniu sie farelkami - mozna siedzieć. Przez dwa dni mielismy -6st. Ciekawe, co na to nasze komputery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.