Agnieszka1 13.05.2006 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Pan Kopyś tel. 501382846 ( tynki równiutkie,podłoża ekstra zatarte) Dziś nam zrobili schody wewnętrzne - cudo Jakbym miała kasy więcej poprosiłabym ich o schody zewnetrzne i taras, ale nie ma wiecej kasy i będziemy robić sami - znaczy mąż będzie tyrał Czy schody masz betonowe? z tego samego co podloza - nie ma tam uziarnienia zwirowego jak przy betonie. Schody mam w łuku - łuk wyprowadzony idealnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 13.05.2006 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 no tak ,najlepiej podzielic sie rolami-tam gdzie do czynienia jest z kobitka-wysłac męza,a gdzie chłopek -niecg śmiga babka-czytaj ewentualnie dzwoni-w wiekszosci spraw sie sprawdza Zgadza się, jak trzeba coś w urzędach załatwić to mojemu to wychodzi najlepiej, wzbudza jakąś sympatię u kobiet, nawet wz dostaliśmy w 2 dni A u nas pani z US sama wydzwaniala do meza i sama od siebie chciala przyspieszyc przelanie kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 13.05.2006 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Iwonka napisz czy doszlo??? doszło, dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kacha72 13.05.2006 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 piachu zasypowego potrzebuje kto ma namiar zmieniam, bo namiar poszedł już wcześniej. tak przepraszam dokopalam sie do Twojego namiaru wcześniej wyslanego zresztą peterz podał ten sam juz w gosciem rozmawiałam brzmi rozsadnie i jest elastyczny i szybki co by człowiek począł bez tego forum szukałby po omacku i znalazł jakieś "bolki lolki " z nieprofesjonalnym podejściem a tak ogólnie to witam przy sobocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 13.05.2006 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Dzień dobry sobotnio siedze dziś w pracy jak na szpilkach, bo roboty na działeczce cała masa, a ja do 14.00 musze pracowac. Mój mężuś dzisiaj sprząta pokoje po szlifowaniu tynków, bo jutro będzie inspekcja rodzinna i wpólne grilowanie. Chyba chce trochę się pochwalić Szkoda, że nie mam czerwonego dywanu na wejście pierwszych gości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 13.05.2006 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Kochani, napiszcie tak z wieczorka, kto był dzisiaj na Wałach na kiermaszu i czy wogóle jest warto tam pojechać i zrobić jakieś ogrodnicze zakupy. Ja wczoraj wracałam późnym wieczorem do domu i przejechałam przez ten kiermasz. Stały dosłownie tylko 4 namioty.Zastanawiam sie czy dopiero dzisiaj z rana wystawcy się wystawili, czy tak mało jest tych wystawców. pozdrawionkaiwonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 13.05.2006 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Didi, jesteś wielka. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chokie 13.05.2006 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Pan Kopyś tel. 501382846 ( tynki równiutkie,podłoża ekstra zatarte) Dziś nam zrobili schody wewnętrzne - cudo Jakbym miała kasy więcej poprosiłabym ich o schody zewnetrzne i taras, ale nie ma wiecej kasy i będziemy robić sami - znaczy mąż będzie tyrał Czy schody masz betonowe? z tego samego co podloza - nie ma tam uziarnienia zwirowego jak przy betonie. Schody mam w łuku - łuk wyprowadzony idealnie. A jesli nie jest to tajemnica to jak sie cenia? Ile za metr tynku i ile wzieli za schody? Wlasnie dzwonilam, szkoda że mnie terminy gonią, bo ekipa akurat jest zaladowana robotą i najbliższy wolny termin za okolo 1,5 do 2 miesięcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chokie 13.05.2006 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Wybieram sie dzisiaj na kiermasz. Zdam relacje po powrocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 13.05.2006 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Kochani, napiszcie tak z wieczorka, kto był dzisiaj na Wałach na kiermaszu i czy wogóle jest warto tam pojechać i zrobić jakieś ogrodnicze zakupy. Ja wczoraj wracałam późnym wieczorem do domu i przejechałam przez ten kiermasz. Stały dosłownie tylko 4 namioty. Zastanawiam sie czy dopiero dzisiaj z rana wystawcy się wystawili, czy tak mało jest tych wystawców. pozdrawionka iwonka Też jestem zainteresowana. Co prawda działkę mam w budowie, ale przy mieszkaniu spory taras, na którym tej zimy wymarzły prawie wszystkie rośliny. Coś bym kupiła do donic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 13.05.2006 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Też jestem zainteresowana. Co prawda działkę mam w budowie, ale przy mieszkaniu spory taras, na którym tej zimy wymarzły prawie wszystkie rośliny. Coś bym kupiła do donic. Didi, co radzisz do donic na tarasie na 9 piętrze, gdzie spore nasłonecznienie ale też wiatr hula równo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka i Adaś 13.05.2006 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Wybieram sie dzisiaj na kiermasz. Zdam relacje po powrocie. Super, będę wdzięczna. Zapytaj też chokie od której w niedzielę zaczyna sie ten kiermasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 13.05.2006 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 A teraz pora na kawke Fakt ze bez forum to by bylo trudno Mialam niedawno komputer w naprawie a bez komputera tak dziwnie a moze to juz uzaleznienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chokie 13.05.2006 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Też jestem zainteresowana. Co prawda działkę mam w budowie, ale przy mieszkaniu spory taras, na którym tej zimy wymarzły prawie wszystkie rośliny. Coś bym kupiła do donic. Didi, co radzisz do donic na tarasie na 9 piętrze, gdzie spore nasłonecznienie ale też wiatr hula równo. Ja tez proszę o sugestie. Warunki podobne tyle ze 1-sze piętro, balkon od strony poludniowej i "w przeciągu". Pelargonie w ostateczności, bo nie przepadam za nimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.05.2006 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 witam sobotnieo..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chokie 13.05.2006 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Drogie ogrodniczki i ogrodnicy!Co myślicie o nawadnianiu oraz o zbieraniu deszczówki i wykorzystywaniu jej do podlewania ogródka. Czy warto inwestowac w ten biznes. U mnie dzialka niezbyt wielka. Trawnika bedzie w sumie okolo: 350m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chokie 13.05.2006 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 witam piąteczkowo Teska - niom posypałam, ale chyba expresowo to nie działa i muszę poczekać do..... zimy, wtedy zobaczymy, zgubi igły i padnie, czy nie. a twoja się trzyma? Miraśka - o wodomierzach i studzienkach było wałkowane parę razy. kilka osób z forum ma w domu (ja np) faktem jest że sz-n zgadza się bez problemów, a goleniów zależy u mnie było tak: w uzgodnieniach studzienka, ale napisałam pismo i zrobiłam w domu (fakt że się podpierałam znajomościami). zapytaj Didi też ma w domu. pozdrawiaam grupkę, po południu śmigam nad morze, a co! A ja wlasnie buduje w Goleniowie i mam licznik od wody w kotlowni. Nawet ostatnio mi gosc z wodociagow poprawial i nic nie komentowal. Zawor przemarzl po zimie i cieklo (w garazu mialam basen - jeszcze by mi przyszlo podatek od luksusu zaplacic ). Dolozyl jeszcze podlicznik na ogrodowe podlewanie. Az chyba sprawdze w papierach czy rzeczywiscie mam wszystko w ponsiu, jeszcze sie okaze ze jakas lewizne mi spece zrobili. Sprawdzilam. W warunkach mam: "wodomierz projektować bezpośrednio za ławą fundamentową" plus " studzienka rewizyjna wymagana na terenie posesji inwestora". Czyli w Goleniowie nie jest tak źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.05.2006 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Drogie ogrodniczki i ogrodnicy! Co myślicie o nawadnianiu oraz o zbieraniu deszczówki i wykorzystywaniu jej do podlewania ogródka. Czy warto inwestowac w ten biznes. U mnie dzialka niezbyt wielka. Trawnika bedzie w sumie okolo: 350m2. u mnie jest tez cos kolo tego....powiem tak...mam wkopane 5 kregów, zbiera sie tam woda z dachu...na stałe jest wody na okolo 1 krag....szkoda pompe kupowac...bo to i tak malo....a jak studnia jest pelna...to przeciez i tak pada deszcz a wtedy podlewac nie trzeba... a nawadnianie...chcialm zrobic...material kosztowal cos kolo 2500 zł...i w koncu mi przeszlo...zraszacze zalatwiaj sprawe w ciagu godziny- trzeba tylko przestawiac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 13.05.2006 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Drogie ogrodniczki i ogrodnicy! Co myślicie o nawadnianiu oraz o zbieraniu deszczówki i wykorzystywaniu jej do podlewania ogródka. Czy warto inwestowac w ten biznes. U mnie dzialka niezbyt wielka. Trawnika bedzie w sumie okolo: 350m2. u mnie jest tez cos kolo tego....powiem tak...mam wkopane 5 kregów, zbiera sie tam woda z dachu...na stałe jest wody na okolo 1 krag....szkoda pompe kupowac...bo to i tak malo....a jak studnia jest pelna...to przeciez i tak pada deszcz a wtedy podlewac nie trzeba... a nawadnianie...chcialm zrobic...material kosztowal cos kolo 2500 zł...i w koncu mi przeszlo...zraszacze zalatwiaj sprawe w ciagu godziny- trzeba tylko przestawiac... Teska, nie przesadzaj. Jeżeli masz wkopane standardowe kręgi 1,2 metra i woda sięga stale do poziomu 1 kręgu to masz tam ciągle ok. 500 litrów wody! Wystarczy na porzadne podlewanie ogródka Ja osobiście myslałem o zbieraniu deszczówki do beczki podstawionej pod rynnę, a stamtąd konewką do podlewania kwiatków w ogródku. Na trawnik już by nie wystarczyło.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.05.2006 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Drogie ogrodniczki i ogrodnicy! Co myślicie o nawadnianiu oraz o zbieraniu deszczówki i wykorzystywaniu jej do podlewania ogródka. Czy warto inwestowac w ten biznes. U mnie dzialka niezbyt wielka. Trawnika bedzie w sumie okolo: 350m2. u mnie jest tez cos kolo tego....powiem tak...mam wkopane 5 kregów, zbiera sie tam woda z dachu...na stałe jest wody na okolo 1 krag....szkoda pompe kupowac...bo to i tak malo....a jak studnia jest pelna...to przeciez i tak pada deszcz a wtedy podlewac nie trzeba... a nawadnianie...chcialm zrobic...material kosztowal cos kolo 2500 zł...i w koncu mi przeszlo...zraszacze zalatwiaj sprawe w ciagu godziny- trzeba tylko przestawiac... Teska, nie przesadzaj. Jeżeli masz wkopane standardowe kręgi 1,2 metra i woda sięga stale do poziomu 1 kręgu to masz tam ciągle ok. 500 litrów wody! Wystarczy na porzadne podlewanie ogródka Ja osobiście myslałem o zbieraniu deszczówki do beczki podstawionej pod rynnę, a stamtąd konewką do podlewania kwiatków w ogródku. Na trawnik już by nie wystarczyło.... nie przesadzam...co z tego ze 500 m......trzeba kupic pompe....do brudnej wody...na trawe i tak malo..wiec wole mimo wszystko podlaczyc pod kran i niech leci...place za wode okolo 80 zl na dwa miesiace wiec.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.