Grupa Szczecińska

[bryta]

Witam wszystkich!!

Pogoda paskudna, chyba dzisiaj już nie przestanie padać.

Bryta a jak zdrówko dzisiaj??

 

 

Witaj Dziobek

 

Glowe mi peka a zuzycie chusteczek tak duze ze chyba na nie nie zarobimy

 

Ale jeszcze z 2 dni i powinno przejsc

Ja katar zawsze szybko zwlaczam, jeden dzień i bez sladu, ale cirru, dużo wapnia (dobrze wpływa) i pół butelki kropli do nosa, wiem ze to dużo naraz ale na drugi dzień bez śladu. Gorzej z kaszlem ten się utrzymuje koło miesiąca.

Mam nadzieje ze mi przejdzie bo robota czeka a i czas zaczac papierkologie ,pozwolenia itd

[bryta]

Ja okazuje sie ze mam sasiada budowlanca sam sobie buduje widac ze swietnie (no ale to dla siebie ) ale jakie on ma ceny to nie wiem .

[KAS01]

KAS 01 czy ekipa ta ktora ci budowala wymagala z twojej strony stalej kontroli czy poprostu sami z siebie dobrze pracowali

 

Nie zostawiłbym ich na 5 minut samych *

 

*)dotyczy to murarzy którzy zakończyli pracę na etapie scianek kolankowych.

 

Zadowolony byłem z kolejnych murarzy (tych nie trzeba było pilnować), z ciesli nie za bardzo, a dekarzy baaaaaardzo polecam

 

 

A czy ci murarze (ale co byles zadowolony ) tez robia fundamenty

 

Ta pierwsza ekipa to była najgorsza ekipa mojego wykonawcy (Ryziński; jest na liście). Na szczęście uciekła mu i już nie wróciła. Pozostałe ekipy są ok (testowałem wszystkie ). Robią one oczywiście wszystko.

Tym co robili na początku cały czas patrzyłem się na ręce i dzieki temu zrobili dobrze. Ale jak mnie nie było parę godzin na budowie to np zaczeli murować okno odwrotnie (zamiast 100x60 robili 60x100) lub ścianę w miejscu w którym jej nie było. manualnie byli bez zarzutu, ale nie umieli czytać projektu i wiele rzeczy chcieli by robić na skróty.

[Agnieszka1]

Dzwi zewnetrzne tez w Eko-Domu kupowalismy - jestesmy tez zadowoleni.

To wazne wiedziec z jakiej firmy drzwi zeby dobry otwor zostawic.

 

ta parterowka ma szerokosci 16m, budowa -Tanowo

[bryta]

Ja bede musiala szukac tylko takiej ekipy co nie trzebe na karzdym kroku pilnowac . Bo w mojej sytuacji jest to nierealne . kurcze czy tylko taka znajde

[Agnieszka1]

Ja bede musiala szukac tylko takiej ekipy co nie trzebe na karzdym kroku pilnowac . Bo w mojej sytuacji jest to nierealne . kurcze czy tylko taka znajde

 

brytka moich tynkarzy i posadzkarzy nie trzeba bylo pilnowac

[KAS01]

...

Dzieki, ale drzwi sama nie wiem, ogladałam w internecie i parę wzorów mi sie podoba. Wacham się czy robić z naswietleniem z boku (podobaja mi się, ale nie jestem przekonana czy dobrze będą wyglądać u nas, raczej w parterówkach lepiej się prezentują no i są droższe, za takie naświetlenia z tego co wyczytałam na stronach firm koło 1000 dodatkowo), czy może robić z szybą w drzwiach. Dlatego chciałabym zobaczyć na "żywo" i porozmawiać konkretnie o cenach

W internecie też mi się wiele drzwi podobało. Na żywo już niekoniecznie. Najlepsi producenci drzwi w rozsądnych cenach są niestety na południu Polski. Są to niewielkie firmy i nie mają tu przedstawicielstw.

Ja swoje bede robił u Muszyńskich ( http://www.muszynscy.pl/pl/ ). Widziałem je już na żywo i za tą cenę (3000zł) nic lepszego nie znajdę.

[dzióbek]

Dzwi zewnetrzne tez w Eko-Domu kupowalismy - jestesmy tez zadowoleni.

To wazne wiedziec z jakiej firmy drzwi zeby dobry otwor zostawic.

 

ta parterowka ma szerokosci 16m, budowa -Tanowo

Tak myslałam, często jeżdzę do Tanowa, i dlatego coś mi się rzucło, że chyba widziałam taki dom

[dzióbek]

W internecie też mi się wiele drzwi podobało. Na żywo już niekoniecznie. Najlepsi producenci drzwi w rozsądnych cenach są niestety na południu Polski. Są to niewielkie firmy i nie mają tu przedstawicielstw.

Ja swoje bede robił u Muszyńskich ( http://www.muszynscy.pl/pl/ ). Widziałem je już na żywo i za tą cenę (3000zł) nic lepszego nie znajdę.

Ktoś mi też polecił Muszyńskich, napewno się z nimi skontaktuje. Eko dom też bralam pod uwagę, a jeszcze rozdają taborety

[bryta]

Ja bede musiala szukac tylko takiej ekipy co nie trzebe na karzdym kroku pilnowac . Bo w mojej sytuacji jest to nierealne . kurcze czy tylko taka znajde

 

brytka podam moich tynkarzy i posadzkarzy nie trzeba bylo pilnowac

 

 

Chetnie skorzystam

[dzióbek]

Ja bede musiala szukac tylko takiej ekipy co nie trzebe na karzdym kroku pilnowac . Bo w mojej sytuacji jest to nierealne . kurcze czy tylko taka znajde

Myśle, że tak bo są jeszcze dobrzy fachowcy, tylko najlepiej chyba brać z polecenia przez innych zadowolonych. Ja się tu mądrze a niewiem jak bedzie z moimi, sąsiad zadowolony, kierowniczka też ich wychwalała, drugi inwestor też zadowolony, moze jedynie nie z wykończeniówki. Więc zobaczymy jak bedzie u mnie. Ale grunt to chyba dobry kierownik, przecież normalnie my się nie znamy a to on ma kierować i wychwytywać błędy

[bryta]

Ladne te drzwi . A wewnetrznych nie robia .Jak ogladalam niektore w castoramie to byly zalosne takie nieciekawe sklejki

 

Duzo fajnych wyrobow jest na pomorzu ale to daleko

[KAS01]

... Ale grunt to chyba dobry kierownik, przecież normalnie my się nie znamy a to on ma kierować i wychwytywać błędy

 

Dobre

[Agnieszka1]

... Ale grunt to chyba dobry kierownik, przecież normalnie my się nie znamy a to on ma kierować i wychwytywać błędy

 

Dobre

 

co dobre, to prawda

ja mam dobrego kierownika najlepszego na swiecie

[KAS01]

... Ale grunt to chyba dobry kierownik, przecież normalnie my się nie znamy a to on ma kierować i wychwytywać błędy

 

Dobre

 

co dobre, to prawda

ja mam dobrego kierownika najlepszego na swiecie

 

Ja mam takiego sobie

Przed budową też myślałem ze to kierownik nią kieruję. Niestety myliłem się. Budową kierowałem ja. Początkowo nawet wzywałem kierownika na jakieś odbiory, ale ekipa nie zawsze się go słuchała więc sobie dałem z tym spokój. Stwierdziłem też, że nie ma on takiej wiedzy której i ja bym nie posiadał więc tym bardziej nie ma co zawracać mu głowy.

Co do wychwytywania błedów, to moja flozofia jest taka, ze nalezy je wyłapać w samym zarodku, tak aby koszt naprawy nie był zbyt duży. Co mi po tym, ze kierownik na odbiorze powie że źle zrobili np więźbe? Ja bym wolał aby od poczatku robili ją dobrze. A do tego trzeba stałej kontroli - niestety inwestora. Chyba, ze bedzie się płaciło kierownkowi po np 3000zł miesięcznie

[chokie]

Witam. W temacie kierownika: ja nikomu swojego nie polece. Podzieliliśmy budowe na etapy (parter, poddasze z więźba, położenie dachówki, wykończenie do odbioru) i po wykonaniu kolejnych dostawał zapłatę. Ostatni etap jest największy i nabardziej czasochłonny. Za każdy etap 1500 netto. Dopóki kasa była w miarę szybka (czytaj: trzy pierwsze etapy) nie mieliśmy kierownikowi nic do zarzucenia. Był codziennie, sprawdzał, pilnował. Ale teraz kiedy jest najwięcej roboty poprostu nas olewa. Już nie wspominając o tym, że parę razy dał sie złapać na niewiedzy. Sorry, ale dla mnie jak ktoś siedzi w budowlance od lat i bierze na siebie obowiązki kierownika to powinien mieć szeroko pojętą wiedze w tej kwestii. Boję się pomyśleć co jeszcze wyjdzie w między czasie.

[bryta]

Witam. W temacie kierownika: ja nikomu swojego nie polece. Podzieliliśmy budowe na etapy (parter, poddasze z więźba, położenie dachówki, wykończenie do odbioru) i po wykonaniu kolejnych dostawał zapłatę. Ostatni etap jest największy i nabardziej czasochłonny. Za każdy etap 1500 netto. Dopóki kasa była w miarę szybka (czytaj: trzy pierwsze etapy) nie mieliśmy kierownikowi nic do zarzucenia. Był codziennie, sprawdzał, pilnował. Ale teraz kiedy jest najwięcej roboty poprostu nas olewa. Już nie wspominając o tym, że parę razy dał sie złapać na niewiedzy. Sorry, ale dla mnie jak ktoś siedzi w budowlance od lat i bierze na siebie obowiązki kierownika to powinien mieć szeroko pojętą wiedze w tej kwestii. Boję się pomyśleć co jeszcze wyjdzie w między czasie.

No tak a placiliscie przeciesz duzo to powinien sie starac

[Agnieszka1]

Witam. W temacie kierownika: ja nikomu swojego nie polece. Podzieliliśmy budowe na etapy (parter, poddasze z więźba, położenie dachówki, wykończenie do odbioru) i po wykonaniu kolejnych dostawał zapłatę. Ostatni etap jest największy i nabardziej czasochłonny. Za każdy etap 1500 netto. Dopóki kasa była w miarę szybka (czytaj: trzy pierwsze etapy) nie mieliśmy kierownikowi nic do zarzucenia. Był codziennie, sprawdzał, pilnował. Ale teraz kiedy jest najwięcej roboty poprostu nas olewa. Już nie wspominając o tym, że parę razy dał sie złapać na niewiedzy. Sorry, ale dla mnie jak ktoś siedzi w budowlance od lat i bierze na siebie obowiązki kierownika to powinien mieć szeroko pojętą wiedze w tej kwestii. Boję się pomyśleć co jeszcze wyjdzie w między czasie.

 

 

A czego np. niewiedzial?

Wiesz z drugiej strony stan surowy wymaga najwiekszej uwagi i sprawdzania - w koncu to elementy nosne , konstrukcyjne i tu chwala kierownikowi ze czesto byl i sprawdzal.

Na etapie wykonczeniowki juz nie potrzeba az tak wielkiej uwagi kierownika. Dlatego moze zaglada rzadziej

[dzióbek]

. Za każdy etap 1500 netto.

To mój bierze 2000 za cały, połowę za stan surowy a połowe po odbiorze

[bodekku]

przestało padać