Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Szczecińska


koala1

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

Czy wypis z rejestru gruntow dostaje sie od reki (i o ile sie nie myle to w urzedzie miejskim )

ja nie dostałam od reki-czekałam coś koło 10 dni

Pewnie tez bede musiala poczekac .

 

Chodzi o Urząd Miejski w Szczecinie? Dostałam w ub.r. na poczekaniu. Ale urząd ma serwis internetowy, przez który sporo spraw można załatwić:

http://bip.um.szczecin.pl/showpage?chapter=11108

 

iwa-k: Gratulacje, oby tak dalej! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że mnie wywalą, ale będę się zapierać rękami i nogami: pensja na czas, ale praca ciężka :D

A z drugiej strony, to firma nie ma stałej lokalizacji (dzierżawimy nieruchomość, także dziś tu - jutro tam). ...

no to jakby sprawa dojazdu do pracy rozwiązana :wink:

poza tym, z Kościna, Dołuj, Dobrej jest zdecydowanie więcej "świateł" po drodze niz jedno :D zdecydowanie nie zachwalam prawobrzeża (a skądże :wink: :lol: ), ale chcę wskazać, że wszytsko ma swoje dobre i złe strony.

ja też nie

:D

ale oglądałaś tę przepiękną okolicę: Załom, Pucice,Kliniska, Rurzyca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam grupkę,

 

czy ktoś może mi podać kontakt do jakiegoś biegłego doradcy ubezpieczeniowego, chodzi oczywiście o kwestię budowy, tzn. w którym momencie ubzepieczyć budowę i kiedy oc i ... jeszcze nie wiem co jeszcze :)

my budowę ubezpieczyliśmy gdy stanęły mury i dach i było to ubezpieczenie konkretnie od kradzieży, a potem, już po odbiorze ubezpieczyliśmy dom, wyposażenie, ogrodzenie i coś tam jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że mnie wywalą, ale będę się zapierać rękami i nogami: pensja na czas, ale praca ciężka :D

A z drugiej strony, to firma nie ma stałej lokalizacji (dzierżawimy nieruchomość, także dziś tu - jutro tam). ...

no to jakby sprawa dojazdu do pracy rozwiązana :wink:

poza tym, z Kościna, Dołuj, Dobrej jest zdecydowanie więcej "świateł" po drodze niz jedno :D zdecydowanie nie zachwalam prawobrzeża (a skądże :wink: :lol: ), ale chcę wskazać, że wszytsko ma swoje dobre i złe strony.

 

 

swiatel moze wiecej....ale do centrum mam 10 km....a to w codziennych przejazdach przeklada sie na cos takiego jak tankowanie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że mnie wywalą, ale będę się zapierać rękami i nogami: pensja na czas, ale praca ciężka :D

A z drugiej strony, to firma nie ma stałej lokalizacji (dzierżawimy nieruchomość, także dziś tu - jutro tam). ...

no to jakby sprawa dojazdu do pracy rozwiązana :wink:

poza tym, z Kościna, Dołuj, Dobrej jest zdecydowanie więcej "świateł" po drodze niz jedno :D zdecydowanie nie zachwalam prawobrzeża (a skądże :wink: :lol: ), ale chcę wskazać, że wszytsko ma swoje dobre i złe strony.

swiatel moze wiecej....ale do centrum mam 10 km....a to w codziennych przejazdach przeklada sie na cos takiego jak tankowanie.....

zgadzam sie, ale różnica nie jest tak drastyczna biorąc pod uwagę jazdę miejską i "w trasie" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że mnie wywalą, ale będę się zapierać rękami i nogami: pensja na czas, ale praca ciężka :D

A z drugiej strony, to firma nie ma stałej lokalizacji (dzierżawimy nieruchomość, także dziś tu - jutro tam). ...

no to jakby sprawa dojazdu do pracy rozwiązana :wink:

poza tym, z Kościna, Dołuj, Dobrej jest zdecydowanie więcej "świateł" po drodze niz jedno :D zdecydowanie nie zachwalam prawobrzeża (a skądże :wink: :lol: ), ale chcę wskazać, że wszytsko ma swoje dobre i złe strony.

swiatel moze wiecej....ale do centrum mam 10 km....a to w codziennych przejazdach przeklada sie na cos takiego jak tankowanie.....

zgadzam sie, ale różnica nie jest tak drastyczna biorąc pod uwagę jazdę miejską i "w trasie" :D

 

nie z tym to sie nie zgodze..mieszkalam na bukowy i dojazd w jedna strone to 25 km.....pozatym swiatla to tylko jedno skrzyzowanie derdowskiego gdzie stoisz ....reszta jedziesz plynnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciał kupić dom, został bezdomnym

07.06.2006 07:58

 

Fot.: Grażyna Wójcik / Agencja SE/East News

 

42-letni Irlandczyk Martin Smith postanowił kupić w Polsce dom. Wziął kredyt, poniósł koszty a budynek sprzedano komu innemu.

 

"Głos Szczeciński" pisze, że Irlandczyk długo wahał się z podjęciem decyzji, bo jak twierdzi - trudno mu było opuścić Zieloną Wyspę, ale gdy zobaczył wystawioną na sprzedaż posiadłość w Siadle Górnym pod Szczecinem pomyślał, że właśnie tam chce spędzić resztę życia.

 

- Piękny dom otoczony zielenią z przylegającą działką po prostu mnie oczarował - opowiada Irlandczyk. - Mój brat i narzeczona z Polski utwierdzili mnie w przekonaniu, że to właściwy wybór.

 

Martin Smith powierzył formalności pracownikom Biura Nieruchomości Profi. Zapłacił im 5 tys. zł za zarezerwowanie oferty z Siadła Górnego, która była w posiadaniu biura Inwestor. Na początku kwietnia sprzedawca i potencjalny nabywca, w obecności przedstawicieli biura Inwestor, ustalili cenę na 700 tys. zł i spotkali się u notariusza. Do umowy przedwstępnej i wpłaty zadatku jednak nie doszło, ponieważ ziemia należąca do posiadłości miała charakter rolny, a nie budowlany, zatem na jej zakup - zgodnie z obowiązującym prawem - obcokrajowiec musiałby uzyskać zgodę MSWiA.

 

Do sprzedaży domu Irlandczykowi nie doszło - pisze "Głos Szczeciński". Dzień przed planowanym spotkaniem u notariusza okazało się, że nieruchomość stała się własnością innego klienta. Irlandczyk do dziś nie może zrozumieć, dlaczego nie poinformowano go o zmianie zamiarów właściciela domu.

 

- Nie leciałbym wtedy do Irlandii, nie sprzedał swojego mieszkania, nie zleciłbym wyceny domu w Siadle Górnym i nie uruchamiał kredytu - wylicza. - Poniosłem wydatki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że mnie wywalą, ale będę się zapierać rękami i nogami: pensja na czas, ale praca ciężka :D

A z drugiej strony, to firma nie ma stałej lokalizacji (dzierżawimy nieruchomość, także dziś tu - jutro tam). ...

no to jakby sprawa dojazdu do pracy rozwiązana :wink:

poza tym, z Kościna, Dołuj, Dobrej jest zdecydowanie więcej "świateł" po drodze niz jedno :D zdecydowanie nie zachwalam prawobrzeża (a skądże :wink: :lol: ), ale chcę wskazać, że wszytsko ma swoje dobre i złe strony.

swiatel moze wiecej....ale do centrum mam 10 km....a to w codziennych przejazdach przeklada sie na cos takiego jak tankowanie.....

zgadzam sie, ale różnica nie jest tak drastyczna biorąc pod uwagę jazdę miejską i "w trasie" :D

nie z tym to sie nie zgodze..mieszkalam na bukowy i dojazd w jedna strone to 25 km.....pozatym swiatla to tylko jedno skrzyzowanie derdowskiego gdzie stoisz ....reszta jedziesz plynnie

ja będe mieć do centrum tylko 17km (12km jest z Dąbia) - damy radę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...