czupurek 13.06.2006 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Agnieszka 1 - bo szczenię traktuje syna jak swojego brata i w zabawie będzie próbował ustawiać hierarchię. Jak mówi Bryta - skarcić - słownie krótko - fe lub źle (to dalsze ty łobuzie już nie potrzebne bo i tak nie rozumie) i szybko zająć czymś innym króciutko (zabawa), potem dać jakąś komendę (taką co już mu najlepiej wychodzi np. siad i nagrodzić - słowem: "dobrze" i narazie dać dodatkowo smakołyk. szybko będzie wiedział jakie zachowania są porządane. generalnie: - jak coś źle robi - to "fe", zająć czymś innym i dać szansę psu zrobić coś dobrze -+ obowiązkowa pochwała I karcic tylko w chwili wystepku a nie po fakcie (to bardzo wazne bo po 5 min pies juz nie pamieta i nagradzać słowem i na początek również smakołykiem też zaraz po wykonaniu jakiejś komendy. a tak wogóle to, życzę cierpliwości i powodzenia. w końcu dziecko ci nowe przybyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 13.06.2006 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 PILNE Kupie podpory stropowe, moze wiecie kto ma do odsprzedania, moze Wasi sąsiedzi. A może odezwie się ktoś ze Szczecina co nas podczytuje A co to są podpory stropowe .. i po co to kupować ?? bo wychodzi duzo taniej niż wynajmowanie i mozna póżniej odsprzedać, a tak 4000 wyrzucone w błoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 13.06.2006 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 ok spadam do dom pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peterz 13.06.2006 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 PILNE Kupie podpory stropowe, moze wiecie kto ma do odsprzedania, moze Wasi sąsiedzi. A może odezwie się ktoś ze Szczecina co nas podczytuje A co to są podpory stropowe .. i po co to kupować ?? bo wychodzi duzo taniej niż wynajmowanie i mozna póżniej odsprzedać, a tak 4000 wyrzucone w błoto moze i tak .. ale widzialem taki stropik na Mierzynie .. brrrrr a jak liczyłem podpory i deski na 160m2 to różnica wyszła minimalna - 400, no może 500 zł (koszt materiału to jedna bajka a czas i robocizna to inna ..) a po 2gie wynajmowany rozkłada się w 2 dni .. - demontaż trwa tyle samo .. a maksymalna odchyłka poziomu na całej powierzchni stropu +/- 1 mm. O idealnej powierzchni już nie wspomnę (późniejsza oszczędność na tynku) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asia i Robert 13.06.2006 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 A ja się pochwalę, moja niunia 2 temu siadła na rower i śmiga jak szalona, muszę za nią biegać Tylko hamować nie umie bo te hamulce ciężko sie naciska, ale dzielnie sobie radzi nóżkami. Wstyd sie przyznac ale na rowerze jezdzilam z 14 lat temu łał - no to faktycznie wstyd .. my co roku robimy rowerkami około 1500-2000km .. np. wyprawy typu w 8 dni 400km po Mazurach .. czy w weekend Szczecin-Międzywodzie-Szczecin = 210 km .. albo Swinoujscie-Pennemunde-Swinoujscie = 160km .. Niestety w tym roku budowa skutecznie uniemożliwia nam dłuższe wycieczki, stąd kiedy tylko jest okazja jeździmy po okolicy podglądając budowy - o tak 20-40 km dziennie .. ducha bym wyzionęła..... A moja tesciowa i moja mama codziennie na rowerku godzine do dwoch Mam pytanie z innej beczki - do posiadaczy psow. Moj szczeniak jest zazdrosny o dziecko podszczypuje go zębami wczoraj do krwi niby to zabawa , macha ogonem itp, ganiaja sie, a na koniec jak psiak dogoni syna to szczeka i chap! za dupsko czasem probuje wskoczyc na niego. Na komende od syna siad,podaj lape - slucha sie. Pozwala sie prowadzac na smyczy itp. ale podszczypuje a ze ma ostre zabki to syna to boli. mieliscie podobny problem? jak sobie poradziliscie? Agnieszka fila tak ma...ciagle łapie za posladki...mojego sasiada wielki pies co ma łeb jak beczka tez łapie za tyłek....no i boli okrutnie.... to ich cecha szczegolna jest Widziałam tego piesiulka i nie chciałabym być w pobliżu jak mu coś nie podpasuje. Podejrzewam, że 1 osoba nie dałaby sobie z nim rady. Asia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asia i Robert 13.06.2006 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Witam popołudniowo. Asia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 13.06.2006 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 peterz jaką macie wysoką scianke kolankową, podnosiliście?? Ja podniosłam, ale chyba wrócę do wersji pierwotnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peterz 13.06.2006 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 peterz jaką macie wysoką scianke kolankową, podnosiliście?? Ja podniosłam, ale chyba wrócę do wersji pierwotnej nic nie podnosiliśmy - tak jak jest, jest perfekcja, czyli prawie metr !!! postanowiliśmy nie poprawiać architekta najgorsze są nieprzemyślane zmiany i modyfikacje - tylko tworzą koszty i problemy .. a dom traci .. - potem taki daszek wygląda jak berecik na wodogłowiu .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 13.06.2006 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 dzieki Wam za rady. No owszem nowe dziecko kurcze mam w domku Fila nie ufa obcym ale do rodziny jest kochajaca i ma szczegolna tolerancje dla dzieci w genach. Owszem traktuje syna jak brata i chce byc wyzej w stadzie od niego. Dostalam wspaniale wskazowki od treserki szczeniat - zobaczmy jak dlugo bede musiala szkolic psa aby przestal szczypac i byc zazdrosny o syna. Czy wy wiecie ze stoi w domu stary trzykolowy rowerek syna- syn juz dawno na nim nie jezdzi, i wiecie co? pies w zebach go przenosi sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 13.06.2006 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 dzieki Wam za rady. No owszem nowe dziecko kurcze mam w domku Fila nie ufa obcym ale do rodziny jest kochajaca i ma szczegolna tolerancje dla dzieci w genach. Owszem traktuje syna jak brata i chce byc wyzej w stadzie od niego. Dostalam wspaniale wskazowki od treserki szczeniat - zobaczmy jak dlugo bede musiala szkolic psa aby przestal szczypac i byc zazdrosny o syna. Czy wy wiecie ze stoi w domu stary trzykolowy rowerek syna- syn juz dawno na nim nie jezdzi, i wiecie co? pies w zebach go przenosi sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 13.06.2006 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 to następnym razem niech poprosi gościa o mapkę i niech jej pokaże gdzie to pełne uzbrojenie jest na działce. od razu kazałbym też pokazać warunki techniczne podłaczenia, bo może się okazać, że sieć już niewydolna i nie można podłączyć ani kanalizy ani wody.... Na szczęście zapytała mnie o radę i dostała cały instruktaż. Hm, facet chyba się zdziwi, bo pewnie myślał, że znalazł jelenia. chyba łanię, złotko Delf, wiedziałam że tylko tak dasz się sprowokowac! Jednak nie łanię, bo sprawy załatwia małżonek - łysiejący drągal wagi ciężkiej. Cóż to byłaby za łania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 13.06.2006 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Podliczyłam dzisiaj pierwsze faktury, oj duzo wyszło dużo Nigdy nie jest aż tak źle, żeby gorzej byc nie mogło. Głowa do góry! Ja na razie, dla spokoju ducha, przestałam liczyc. A to się pewnie zdziwię na koniec ile kasy zdołałam przepuścic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 13.06.2006 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Podliczyłam dzisiaj pierwsze faktury, oj duzo wyszło dużo Nigdy nie jest aż tak źle, żeby gorzej byc nie mogło. Głowa do góry! Ja na razie, dla spokoju ducha, przestałam liczyc. A to się pewnie zdziwię na koniec ile kasy zdołałam przepuścic. duzo wyszlo bedzie duzy zwrot VAT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 13.06.2006 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Gdzie oprócz alimexu braliscie szalunki stroowe? Czemu to takie drogie, tych kosztów nie brałam pod uwagę A ile im wyszło za Twojego DUDKA ?? wstepnie podali 4.000 brutto +/- 15% jak zobaczą plany, narazie to na telefon. Takiej sumy nie bralismy pod uwagę, liczylismy cos koło 2.000 Dzióbek, spróbuj w Hunnebeck Polska przy Struga 84, tel. (91) 4643563. Najlepiej rozmawiaj z panią Czakłosz - ona jest chyba szefową. Ja za dzierżawę 120 głowic, 120 podpór, 80 dźwigarów na cztery tygodnie zapłaciłam 2628 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 13.06.2006 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Na poddaszu mam w projekcie lekkie sciany dzialowe plyta + welna na ruszcie czy ktos to z was ma czy warto to zostawic i jak cenowo Mam taką ściankę w bloku i zdecydowanie nie polecam! Nie wiadomo, jak z wytrzymałością stropu. Jeśli OK, lepiej zrobic murowane - mniej akustyczne, bardziej wytrzymałe i bez problemu coś ciężkiego powiesisz na nich a z gipsowo-kartonowymi to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 13.06.2006 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Podliczyłam dzisiaj pierwsze faktury, oj duzo wyszło dużo Nigdy nie jest aż tak źle, żeby gorzej byc nie mogło. Głowa do góry! Ja na razie, dla spokoju ducha, przestałam liczyc. A to się pewnie zdziwię na koniec ile kasy zdołałam przepuścic. duzo wyszlo bedzie duzy zwrot VAT tylko kiedy, mi teraz kaska potrzebna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 13.06.2006 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 A ja się pochwalę, moja niunia 2 temu siadła na rower i śmiga jak szalona, muszę za nią biegać Tylko hamować nie umie bo te hamulce ciężko sie naciska, ale dzielnie sobie radzi nóżkami. Wstyd sie przyznac ale na rowerze jezdzilam z 14 lat temu łał - no to faktycznie wstyd .. my co roku robimy rowerkami około 1500-2000km .. np. wyprawy typu w 8 dni 400km po Mazurach .. czy w weekend Szczecin-Międzywodzie-Szczecin = 210 km .. albo Swinoujscie-Pennemunde-Swinoujscie = 160km .. Niestety w tym roku budowa skutecznie uniemożliwia nam dłuższe wycieczki, stąd kiedy tylko jest okazja jeździmy po okolicy podglądając budowy - o tak 20-40 km dziennie .. ducha bym wyzionęła..... Ducha, jak ducha ale na czym byś usiadła zsiadłszy z roweru?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 13.06.2006 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Dzióbek, spróbuj w Hunnebeck Polska przy Struga 84, tel. (91) 4643563. Najlepiej rozmawiaj z panią Czakłosz - ona jest chyba szefową. Ja za dzierżawę 120 głowic, 120 podpór, 80 dźwigarów na cztery tygodnie zapłaciłam 2628 zł Dzieki, spróbuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trobe 13.06.2006 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 fila tak ma...ciagle łapie za posladki...mojego sasiada wielki pies co ma łeb jak beczka tez łapie za tyłek....no i boli okrutnie.... to ich cecha szczegolna jest On "wypasa" domowników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maggie 13.06.2006 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 dzieki Wam za rady. No owszem nowe dziecko kurcze mam w domku Fila nie ufa obcym ale do rodziny jest kochajaca i ma szczegolna tolerancje dla dzieci w genach. Owszem traktuje syna jak brata i chce byc wyzej w stadzie od niego. Dostalam wspaniale wskazowki od treserki szczeniat - zobaczmy jak dlugo bede musiala szkolic psa aby przestal szczypac i byc zazdrosny o syna. Czy wy wiecie ze stoi w domu stary trzykolowy rowerek syna- syn juz dawno na nim nie jezdzi, i wiecie co? pies w zebach go przenosi sobie hihi, pies na rowerze . Na szczęście proces ustalania hierarchii w stadzie nie trwa wiecznie. Jak się już piechu pogodzi z faktem, że jednak jest najniżej, to kłopoty powinny się skończyć. Nasz Lolek jakiś czas próbował z Werką - dopóki mała przylatywała do nas z płaczem, że Lolek znów na nią skacze (i to tak "brzydko" ), pies interpretował to jako potwierdzenie własnej wyższości. Jak dostał małą rączką parę razy po pysku - ekscesy się skończyły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.