delf 28.06.2006 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 o Pompie Ciepla nic nie wspominal? mnie sie ta opcja coraz bardziej podoba, ale musze jeszcze troche info zebrac. jak ja wspomniałem to tak na mnie popatrzał, że domyśliłem się, że to chyba nienajlepszy pomysł albo po prostu nic na ten temat nie wiedzial BTW na poczatku tez stawialem na podlogowke elektryczna ale po namysle zdecydowalem sie na wodna. ja mam w łazienkach zdublowaną: i taka i taką - latem kafle też są zimne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sharky 28.06.2006 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 ja mam w łazienkach zdublowaną: i taka i taką - latem kafle też są zimne. czyli wodna grzeje zima a elektryczna podgrzewa kafle latem? ale czy nie mozna by podgrzac latem tych kafli tez wodna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delf 28.06.2006 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 ja mam w łazienkach zdublowaną: i taka i taką - latem kafle też są zimne. czyli wodna grzeje zima a elektryczna podgrzewa kafle latem? ale czy nie mozna by podgrzac latem tych kafli tez wodna? można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chokie 28.06.2006 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 HEJ POZDRAWIAM WSZYSTKICH! APEL do wszystkich, którzy już tynkowali!!!!!!!!!!! Mam prośbę może jesteście mi w stanie podać namiary na swoich tynkarzy(z cena jaką brali). Potrzebuję pilnie tynkarzy do tynków cementowo wapiennych od zaraz. Fachmani, którzy mieli nam tynkować zostawili nas na lodzie i udali się na zagraniczne wojarze. Agnieszka Weź namiar ze szczecińskiej listy rankingowej. Niestety tynkarze z listy rankingowej albo zagranicą albo zawaleni robotą i dają jakieś abstrakcyjne terminy(że nie wspomnę o cenach!!!!chyba zaporowe)Agnieszka Zerknij na priva Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 28.06.2006 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 o Pompie Ciepla nic nie wspominal? mnie sie ta opcja coraz bardziej podoba, ale musze jeszcze troche info zebrac. jak ja wspomniałem to tak na mnie popatrzał, że domyśliłem się, że to chyba nienajlepszy pomysł albo po prostu nic na ten temat nie wiedzial BTW na poczatku tez stawialem na podlogowke elektryczna ale po namysle zdecydowalem sie na wodna. chyba wiedział zapytał czy używamy czasami bardzo ciepłej wody i zaproponował powrót do tematu kolektorów z tego co sam czytałem w różnych źródłach faktycznie trudno wyciągnąć z pompy ciepła więce niż 50-55C. koszt samej pompy to jedno, koszt instalacjo do niej dostosowanej to drugie. grzejniki czy konwektory niskotemperaturowe niestety kosztują więcej niż tradycyjne. przy większych domach w zasadzie trzeba instalować dwie pompy - jedną do ogrzewania drugą do cwu. kiedy skonfrontuje się to z kosztami tradycyjnego ogrzewania i policzy różnice kosztów budowy i eksploatacji.... no cóż, tradycyjne bardziej opłaca się w okresie kilkunastu lat. potem oczywiście przewaga naturalnych źródeł energii będzie rosła z każdym rokiem, ale powoli. Inna sprawa - gdyby w Polsce istniały jakieś ulgi finansowe za ich wykorzystywanie (np. kredyt bezzwrotny, ulgi w podatkach etc) to decyzja byłaby duuużo prostsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delf 28.06.2006 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Inna sprawa - gdyby w Polsce istniały jakieś ulgi finansowe za ich wykorzystywanie (np. kredyt bezzwrotny, ulgi w podatkach etc) to decyzja byłaby duuużo prostsza O to, to; na całym świecie takie rzeczy (także kolektory słoneczne) są montowane bo są dotowane lub faworyzowane w eksploatacji - i dlatego się opłaca a u nas stać na to ciągle jedynie ludzi naprawdę bogatych lub naprawdę zdeterminowanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 28.06.2006 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 trudno mi z toba plemizowac, bo żadnego przygotowania medycznego nie mam, ale jesli wszyscy lekarze właśnie za pomoca stetoskopu dochodzili do wniosku,że dziecko ma duszność (pewnie, że ja w domu tez starałam się nasłuchiwać tych charakterystycznych świstów, ale czasami po prostu juz nie widziałam, czy to słyszę jest, czy nie jest dusznością - a mając w perspektywie pobyt w szpitalu, czyli wyrwane z życiorysu kilka dni i niezbyt sympatyczne zabiegi na moim dziecku, to wolałam uchodzić za nadgorliwą mamę - chociaż wcale sie za taką nie uważam), to chyba coś w tym jest... i przyjęłam to, jako ostateczną "instancję" w ewentualnej decyzji o hospitalizacji... co by nie mówić -lekarze tak nie postępują!!! pal licho duszność - przychodzi baba z dzieckiem do lekarza i mówi, że jest przeziębione - i co robi 99.9999% lekarzy? Bierze za stetoskop, tak, czy nie? A, że stawka była wyższa, bo każde przeziebienie kończyło sie dusznością i bardzo często szpitalem, to w tym kontekście drugorzędna sprawa. to są naprawdę dwie różne sprawy. dziecko może czuć się dobrze mimo, że graj jak orkiestra i odwrotnie, czuć się źle, gdy nic nie słychać. generalnie odnosze wrażenie, że twoje dziecko ma źle ustawione leczenie, skoro tak często dochodzi do zaostrzeń. sterydy dożylne podawane w szpitalu to taki remont polegający na ładnym pomalowaniu ścian - wygląda ok, ale tak naprawdę nic nie zmienia. przed wszystki trzeba znaleźć przyczynę i ją wyeliminować, jeśli się da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chokie 28.06.2006 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Witam wieczorowš porš po dluższej nieobecnoci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martelia 29.06.2006 05:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 witam w kolejny piękny , letni dzień, w poniedziałek zaczynam urlop do szydas : czy masz już podpisane umowy z dostawcami mediów ? Jeśli tak to jakie ? Na przyłączenie się do sieci (gazowej, elektrycznej) czy na dostawę (gazu,prądu,wody)? pozdrawiam Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 29.06.2006 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 ojej, ale mieliscie przezycie. Dobrze ze od razu pojechaliscie do szpitala . Mysle ze skoro przeswietlenie pokazalo ze jest ok, to jest i bedzie ok. Mojej siory 1,5 roczna coreczka tydzien temu poslizgnela sie na kaflach i upadla, uderzyla sie w glowe od tylu, huknelo niemilosiernie. Od razu pojechala do szpitala , lekarka nie byla pewna jaka postawic diagnoze bo nie wyszedl ani siniak ani guz - dala wiec skierowanie do szpitala do szczecina ( bo siora mieszka w Policach). Pojechali wiec i trafili na tego gnoja co ja kiedys - nazywa sie Gaca - przestrzegam przed tym cholernym chirurgiem. Nawrzeszczal na nia ze z pierdolami przyjezdza, ze co z niej za matka , dziecko powinno spac o tej porze a nie byc taszczone po szpitalach.Nie zrobil przeswietlenia, obmacal i wywalil ich z fgabinetu. Mnie potraktowal tez bezczelnie i po chamsku. Juz raz bylam gotowa pisac skarge na niego do zwiazku lekarskiego. to tacy lekarze przyjmują dzieci, nigdy nie łyszałam, ten co nas przyjmowal był sympatyczny. Też byłam najpierw na dyzurze w Policach i lekarka obadała dokładnie i zaleciła obserwacje, ale ja panikara zarządziłam o 20.00 jazdę na wojciecha i koniec, co dwie opinie to nie jedna. ja też myslałam, że lekarz, to jak taka "Bozia" na Ziemi do czasu, gdy lekaraka z dyżurującej w niedziele przychodni odmówiła mi zbadania dziecka stetoskopem w kierunku duszności (dziecko alergiczne z diagznozą astma, w pierwsyzm roku życia 5 razy w szpitalu z powodu duszności, wtedy na stałych inhalacjach - ale nie uznała tego za powód do wykoanania badania), kazała mi samej ucho przyłożyć do piersi dziecka to, że jej wtedy nie walnęłam zawdzięcza tylko szokowi, w jaki wtedy wpadłam.... Tam pomylka jest w nazwisku - on sie nazywa Gazda - pracuje na Unii Lubelskiej. Niestety tacy sie zdarzaja. On chyba bije rekordy bycia aroganckim. No nic, trzeba pakowac walizy do wozu Chyba za jakis tydzien tu zagladne dopiero, bo internetu nie bedziemy miec od razu, pozdrawiam wiec wszystkich i zycze udanych budow przez ten tydzien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 29.06.2006 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 pozdrawiam czwartkowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martelia 29.06.2006 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 ojej, ale mieliscie przezycie. Dobrze ze od razu pojechaliscie do szpitala . Mysle ze skoro przeswietlenie pokazalo ze jest ok, to jest i bedzie ok. Mojej siory 1,5 roczna coreczka tydzien temu poslizgnela sie na kaflach i upadla, uderzyla sie w glowe od tylu, huknelo niemilosiernie. Od razu pojechala do szpitala , lekarka nie byla pewna jaka postawic diagnoze bo nie wyszedl ani siniak ani guz - dala wiec skierowanie do szpitala do szczecina ( bo siora mieszka w Policach). Pojechali wiec i trafili na tego gnoja co ja kiedys - nazywa sie Gaca - przestrzegam przed tym cholernym chirurgiem. Nawrzeszczal na nia ze z pierdolami przyjezdza, ze co z niej za matka , dziecko powinno spac o tej porze a nie byc taszczone po szpitalach.Nie zrobil przeswietlenia, obmacal i wywalil ich z fgabinetu. Mnie potraktowal tez bezczelnie i po chamsku. Juz raz bylam gotowa pisac skarge na niego do zwiazku lekarskiego. to tacy lekarze przyjmują dzieci, nigdy nie łyszałam, ten co nas przyjmowal był sympatyczny. Też byłam najpierw na dyzurze w Policach i lekarka obadała dokładnie i zaleciła obserwacje, ale ja panikara zarządziłam o 20.00 jazdę na wojciecha i koniec, co dwie opinie to nie jedna. ja też myslałam, że lekarz, to jak taka "Bozia" na Ziemi do czasu, gdy lekaraka z dyżurującej w niedziele przychodni odmówiła mi zbadania dziecka stetoskopem w kierunku duszności (dziecko alergiczne z diagznozą astma, w pierwsyzm roku życia 5 razy w szpitalu z powodu duszności, wtedy na stałych inhalacjach - ale nie uznała tego za powód do wykoanania badania), kazała mi samej ucho przyłożyć do piersi dziecka to, że jej wtedy nie walnęłam zawdzięcza tylko szokowi, w jaki wtedy wpadłam.... Tam pomylka jest w nazwisku - on sie nazywa Gazda - pracuje na Unii Lubelskiej. Niestety tacy sie zdarzaja. On chyba bije rekordy bycia aroganckim. No nic, trzeba pakowac walizy do wozu Chyba za jakis tydzien tu zagladne dopiero, bo internetu nie bedziemy miec od razu, pozdrawiam wiec wszystkich i zycze udanych budow przez ten tydzien przyjemnej przprowadzki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 29.06.2006 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Witam wszystkich Apropo astmy i dusznosci jako dziecko bardzo chorowalam zapalenia pluc na okraglo i grozila mi astma .Tak bardzo szprycowali mnie antybiotykami ze sie na nie uodpornilam . i trafilismy na lekarza starej daty widzac ze nic nie pomagaja juz antybiotyki kazal mamie abym zmienila klimat . Wywieziono mnie na wies do babci .Oni mieli pasieki i wyrabiali krople propolisowe ktore bralam .Bylam tam 3 miesiace a efekt super zadnych chorob astmy teraz jak juz to tylko przeziebienie a juz z 25 lat zadnego zapalenia ploc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 29.06.2006 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 witam czwartkowo NAJLEPSZE ŻYCZENIA DLA WSZYSTKICH PIOTRUSIÓW I PAWEŁKÓW super, imprezka będzie znowu tyle naskrobaliście, że pół godziny czytałam Monka - jak napisali poprzednicy, tynki gipsowe dość wrażliwe na wszelkie stuknięcia, a jak wiercisz otwory to, możesz wiertarki nie używać. lepszą twardość mają po nałożeniu farb np lateksowych. gipsowe ponoć zdrowe i oddychają, ale jak położysz lateks to, niby co ma oddychać?! teraz chyba bym robiła cementowo-wapienne. po 2 latach użytkowania: zrobiło się kilka małych uszkodzeń (a to syn zahaczył mieczem i powstała dziurka, a to za mocno przysunęłam do ściany krzesło i się otarło) Patrzyłam na tą listę niemieckie nazwy... ale mojej wioseczki nie ma jutro wyniki rekrutacji do liceów - brrrr pozdrawiam wszystkich i idę dalej męczyć swoją pracę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 29.06.2006 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Dziękuję wszystkim za pochwały Proszę klikać na "Zdjęcia" i oglądać, bo jest więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 29.06.2006 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Dziękuję wszystkim za pochwały Proszę klikać na "Zdjęcia" i oglądać, bo jest więcej super wyszedł ci domeczek. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 29.06.2006 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Dziękuję wszystkim za pochwały Proszę klikać na "Zdjęcia" i oglądać, bo jest więcej super wyszedł ci domeczek. pozdrawiam Dzięki czupurek, milutka jesteś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 29.06.2006 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 ha, ha , ha . ja milutka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sharky 29.06.2006 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 chyba wiedział zapytał czy używamy czasami bardzo ciepłej wody i zaproponował powrót do tematu kolektorów z tego co sam czytałem w różnych źródłach faktycznie trudno wyciągnąć z pompy ciepła więce niż 50-55C. koszt samej pompy to jedno, koszt instalacjo do niej dostosowanej to drugie. grzejniki czy konwektory niskotemperaturowe niestety kosztują więcej niż tradycyjne. przy większych domach w zasadzie trzeba instalować dwie pompy - jedną do ogrzewania drugą do cwu. kiedy skonfrontuje się to z kosztami tradycyjnego ogrzewania i policzy różnice kosztów budowy i eksploatacji.... no cóż, tradycyjne bardziej opłaca się w okresie kilkunastu lat. potem oczywiście przewaga naturalnych źródeł energii będzie rosła z każdym rokiem, ale powoli. Inna sprawa - gdyby w Polsce istniały jakieś ulgi finansowe za ich wykorzystywanie (np. kredyt bezzwrotny, ulgi w podatkach etc) to decyzja byłaby duuużo prostsza nie ma sensu sie wdawac w polemike, jak mowielme sam jestem jeszcze niezdecydowany ale.. mam juz kilka ofert na system PC w granicach 30000-38000pln (dom 230m2) ogrzewanie i tak zamierzam niskotemperaturowe czyli podlogowke. koszty takiego systemu sa porownywalna do systemu piec gazowy + kolektory + kominek z plaszczem. przy PC mam system bezosblugowy, nie ciagne gazu do domu (kuchenka i tak bedzie elektryczna), nie musze stawiac drugiego komina, zajmuje malo miejsca w pomieszczeniu gospodarczym. Wedlug wyliczen koszty ogrzewania i CWU za zaly rok w granicach 1500pln, nawet jesli sie to zwroci za 15 lat to jednak sie zwroci, a zamierzam pozyc troche dluzej wiec pozniej juz tylko zyskuje tak jak mowie na razie jeszcze rozwazam obie opcje ale PC jak narazie wydaje sie miec wiecej + niz - mimo swoch kosztow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sharky 29.06.2006 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Witam wszystkich w czwartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.