matam 25.08.2006 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 U mnie bylo tak ze mielismy dzialke na oku w Wielgowie ( z urzedu miasta ) ale przegralismy przetarg to bylo jakies 5 lat temu . Pozniej ogladalismy os Bukowo , Wielgowo , Kobylanka , Zalom , Wolczkowo, Mierzyn Pozniej byl spokoj na dwa lata . W miedzyczasie pobudowala sie Dobra , Doluje i tam zaczelismy szukac . Przypadkiem natrafilismy na nowe osiedle Osade Lesna w Wielgowie i to bylo to Podobalo nam sie obojgu podziwiam spokoj 5 lat szukania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwa-k 25.08.2006 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Dzień dobry wszystkim! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asia i Robert 25.08.2006 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Witam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwa-k 25.08.2006 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 bryta: tak z dachem i rynnami plus wszystkie kominy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asia i Robert 25.08.2006 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Dzięki Didi postaram się wkleić ten emblemat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaca_1 25.08.2006 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Jaca wstawiasz te dzieci tak szybko, że nie nadążam, na kiedy termin, bo mój drugi jest z listopada (1) i tez po trzech latach, widze, że mamy podobny zegar biologiczny Tak szybko to nie za bardzo Jakieś 4 latka przerwy pomiędzy nimi będą Planowany termin mamy na 20 września tego roku. Będziemy rodzić a Adusia jest z 6 września 2002 roku. Więcej dzieci wstawiać to już nie zamierzamy Pozdrawiamy jak wstawić mam ten wykresik? http://bd.lilypie.com/Q2X4p2?r=a5340bb Odpowiedź w mailu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 25.08.2006 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 bryta: tak z dachem i rynnami plus wszystkie kominy A mogla bym na nich dostac namiar moze w przyszlym roku by mi sie udalo zaczac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ulanka 25.08.2006 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 witaj i zerknij Kościno albo Stolec trochę gówniana nazwa ale działki ładne i jeziorko też trochę przechlapane mieszkać w Stolcu byłeś może nad tym jeziorkiem niedawno? w zeszłym roku nie wyglądało zachęcająco do kąpieli nie wiem jak latem ale zimą jezioro jest super! bylismy na nim w te wielkie mrozy:-) ula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martelia 25.08.2006 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Jaca wstawiasz te dzieci tak szybko, że nie nadążam, na kiedy termin, bo mój drugi jest z listopada (1) i tez po trzech latach, widze, że mamy podobny zegar biologiczny Tak szybko to nie za bardzo Jakieś 4 latka przerwy pomiędzy nimi będą Planowany termin mamy na 20 września tego roku. Będziemy rodzić a Adusia jest z 6 września 2002 roku. Więcej dzieci wstawiać to już nie zamierzamy Pozdrawiamy 20 wrzesień - bardzo dobra data , ja też mam w tym dniu urodziny witam i pozdrawiam Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delf 25.08.2006 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Jaca wstawiasz te dzieci tak szybko, że nie nadążam, na kiedy termin, bo mój drugi jest z listopada (1) i tez po trzech latach, widze, że mamy podobny zegar biologiczny Tak szybko to nie za bardzo Jakieś 4 latka przerwy pomiędzy nimi będą Planowany termin mamy na 20 września tego roku. Będziemy rodzić a Adusia jest z 6 września 2002 roku. Więcej dzieci wstawiać to już nie zamierzamy Pozdrawiamy 20 wrzesień - bardzo dobra data , ja też mam w tym dniu urodziny witam i pozdrawiam Marta a ja mam 22 wrzesnia Sporo nas "wrześniowców" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delf 25.08.2006 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Czy posiadanie kota(ów) rozwiązuje problemz kretami i nornicami na dziłace? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martelia 25.08.2006 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 witam grupę, ja chyba nigdy nie wystartuję z budową !!! A miało być tak pięknie. Pozwolenie mam, no ale co z tego jak od 07.08 jeszcze się nie uprawomocniło, nie mogę zarejestrować dziennika i złożyć pełnej dokumentacji do kredytu ! Nie wróciły trzy zwrotki od sąsiadów. Próbowałam czegoś dowiedzieć się w starostwie i może coś przyspieszyć, tzn. samodzielnie zebrać te nieszczęsne podpisy (od których i tak musi jeszcze upłynąć 14 dni), a pani N... powiedziała, że pozostaje mi czekać, bo poczta ma 2 tygodnie na ponowne zawiadomienie, a tak w ogóle to marnuję jej czas Ciągle pod górę! A i tak czeka mnie odwołanie do gminy w sprawie deszczówki i do wodociągów w sprawie hydrantu Przepraszam za żale, ale czasami to wszystkiego mi się odechciewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asia i Robert 25.08.2006 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Kto sam załatwiał Zud-y. Czy w internecie są gdzieś formularze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.08.2006 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Malgolinka a zobacz to http://hacjenda.com/6685 W Dobrej ul. zagrodowa to chyba w samym srodku osiedla domkow, tylko prostokat hmm ciekawe jaki prostokat. Pelne uzbrojenie i nie droga 73tys za 1608mkw - to 45 zl/mkw - dziwnie tanio. Szydas Ty masz w Dobrej dzialke - ul. zagrodowa to nie kolo Ciebie gdzies? <bylam na Twej dzialce > hmmm....nie kojarzę, wokół mnie same "kwiatkowe" ulice. Kiedy byliście? jak się podobało? hmmm kiedy,jakieś 3 tyg temu. jak wyjezdzalismy na wczasy to pojechalismy przez Dobrą Dzialka fajna, fajna, pies sąsiadów Wam pilnuje Latała ( bo to suka) za meżem krok w krok , sprawdzała czego ten chce Po drodze wydawało mi się ze była ul. zagrodowa, ale moja pamięć czasem szwankuje, może się okazać więc, że to całkiem w innym mieście taką widziałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asia i Robert 25.08.2006 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 witam grupę, ja chyba nigdy nie wystartuję z budową !!! A miało być tak pięknie. Pozwolenie mam, no ale co z tego jak od 07.08 jeszcze się nie uprawomocniło, nie mogę zarejestrować dziennika i złożyć pełnej dokumentacji do kredytu ! Nie wróciły trzy zwrotki od sąsiadów. Próbowałam czegoś dowiedzieć się w starostwie i może coś przyspieszyć, tzn. samodzielnie zebrać te nieszczęsne podpisy (od których i tak musi jeszcze upłynąć 14 dni), a pani N... powiedziała, że pozostaje mi czekać, bo poczta ma 2 tygodnie na ponowne zawiadomienie, a tak w ogóle to marnuję jej czas Ciągle pod górę! A i tak czeka mnie odwołanie do gminy w sprawie deszczówki i do wodociągów w sprawie hydrantu Przepraszam za żale, ale czasami to wszystkiego mi się odechciewa. Co im zależy, że sama zbierzesz te podpisy? Zawsze to szybciej. a z tą pocztą to różnie bywa. Ale jesień ma być ciepła to chyba zdążysz z wszystkim. Głowa do góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.08.2006 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 U mnie bylo tak ze mielismy dzialke na oku w Wielgowie ( z urzedu miasta ) ale przegralismy przetarg to bylo jakies 5 lat temu . Pozniej ogladalismy os Bukowo , Wielgowo , Kobylanka , Zalom , Wolczkowo, Mierzyn Pozniej byl spokoj na dwa lata . W miedzyczasie pobudowala sie Dobra , Doluje i tam zaczelismy szukac . Przypadkiem natrafilismy na nowe osiedle Osade Lesna w Wielgowie i to bylo to Podobalo nam sie obojgu A u mnie było tak : Myśleliśmy o zakupie działki i o budowie, ale nie spieszyło nam się. Szperałam cos w necie, jakie pow. mozna kupić, gdzie i za ile. Ale nie jeździliśmy. W tymże czasie, tata mój dzielił działki w Tanowie ( jak wiecie jest geodetą ). Razu jednego przyjeżdża i mówi - słuchajcie, super działka jest . Jedna z tych ktora powstanie po podziale, który robimy. Pytam gdzie? Tanowo eeeee , ta wiocha? nieee, ja nie chce tam, juz moze lepiej Pilchowo albo co inne.... Tatuś mój mowi - ale mówię ci fajna jest, co wam szkodzi , chodzcie pojedziemy , zobaczycie. No dobra, wszak pojechac mozna. Zajechalismy .................................................................... ....................................................................................... ( kropki prezentują opadnięcie szczeny ) takie oczy były, po chwili konsternacji powiedzielismy do taty - gdzie wlasciciel? kupujemy!!!!! I juz. Tak więc nie warto rezygnowac, bez zobaczenia danego miejsca moze sie okazac ze to wlasnie to Pozniej jezdzilismy ogladalismy inne dzialki, ale za kazdym razem bylo - eeeeee, Tanowo lepsze No i zostało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martelia 25.08.2006 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 witam grupę, ja chyba nigdy nie wystartuję z budową !!! A miało być tak pięknie. Pozwolenie mam, no ale co z tego jak od 07.08 jeszcze się nie uprawomocniło, nie mogę zarejestrować dziennika i złożyć pełnej dokumentacji do kredytu ! Nie wróciły trzy zwrotki od sąsiadów. Próbowałam czegoś dowiedzieć się w starostwie i może coś przyspieszyć, tzn. samodzielnie zebrać te nieszczęsne podpisy (od których i tak musi jeszcze upłynąć 14 dni), a pani N... powiedziała, że pozostaje mi czekać, bo poczta ma 2 tygodnie na ponowne zawiadomienie, a tak w ogóle to marnuję jej czas Ciągle pod górę! A i tak czeka mnie odwołanie do gminy w sprawie deszczówki i do wodociągów w sprawie hydrantu Przepraszam za żale, ale czasami to wszystkiego mi się odechciewa. Co im zależy, że sama zbierzesz te podpisy? Zawsze to szybciej. a z tą pocztą to różnie bywa. Ale jesień ma być ciepła to chyba zdążysz z wszystkim. Głowa do góry nie mogłam sama zebrać podpisów , ponieważ : bo są określone procedury, czyli według mnie : nie bo nie - bez sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 25.08.2006 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 witam grupę, ja chyba nigdy nie wystartuję z budową !!! A miało być tak pięknie. Pozwolenie mam, no ale co z tego jak od 07.08 jeszcze się nie uprawomocniło, nie mogę zarejestrować dziennika i złożyć pełnej dokumentacji do kredytu ! Nie wróciły trzy zwrotki od sąsiadów. Próbowałam czegoś dowiedzieć się w starostwie i może coś przyspieszyć, tzn. samodzielnie zebrać te nieszczęsne podpisy (od których i tak musi jeszcze upłynąć 14 dni), a pani N... powiedziała, że pozostaje mi czekać, bo poczta ma 2 tygodnie na ponowne zawiadomienie, a tak w ogóle to marnuję jej czas Ciągle pod górę! A i tak czeka mnie odwołanie do gminy w sprawie deszczówki i do wodociągów w sprawie hydrantu Przepraszam za żale, ale czasami to wszystkiego mi się odechciewa. U mnie tez przedluza sie przez wodociagi niby przygotowuja juz ta umowe ale nie ciesze sie za szybko aby nie zapeszyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Małgolinka 25.08.2006 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Witam prawie weekendowo Jak już się chwalicie dzieciaczkami to i ja się pochwalę delf u nas też różnica 3 lat i to o mały włos byłoby co do dnia... 10 i 15 maja Agnieszka1 a są jeszcze jakieś wolne działeczki w Twoich okolicach ?? Jestem otwarta na propozycje... tak naprawdę to spakowałabym się pojechała gdzieś w górach budować... tylko Marcin trochę daleko do pracy by miał A co mi tam następny w górach wybudujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delf 25.08.2006 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Witam prawie weekendowo Jak już się chwalicie dzieciaczkami to i ja się pochwalę delf u nas też różnica 3 lat i to o mały włos byłoby co do dnia... 10 i 15 maja O, to poczatkujący przedszkolak z Julki i jak poszło? Mój młodszy też w tym roku pierwszy raz poszedł i oczywiście po raz kolejny sie stresowałam, bo to jednak stres jest, a co sie okazało? Ano młodszy zadomowił się w przedszkolu od pierwszej sekundy, natomiast popsuł sie starszy (sa teraz wszyscy razem, bo przedszkole ma jeszcze dyżur). Codziennie jest odrywanie od nogi, a przedwczoraj młodszy wyzarł starszemu kotlet w czasie obiadu.... No i po raz drugi mój przedszkolny stres wiążę ze starszym synem, a myslałam, że pewne rzeczy mijaja bezpowrotnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.