Agnieszka1 13.10.2006 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 tak...drugie ogloszonko przyjechali zobaczyli i kupili, sie nie dziwie, faaaaajne bylo . Ja mialam taki ekspres ze sprzedaza mieszkania. 1-szy klient kupił Najlepiej bo sprzedalismy w czerwcu za 240 tys a tydzien temu dostalam propozycje jeszcze z dopiskiem - mogę kupic, ale za 180 tys - buhahahhah. Ludzie maja poczucie humoru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.10.2006 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 tak...drugie ogloszonko przyjechali zobaczyli i kupili, sie nie dziwie, faaaaajne bylo . Ja mialam taki ekspres ze sprzedaza mieszkania. 1-szy klient kupił Najlepiej bo sprzedalismy w czerwcu za 240 tys a tydzien temu dostalam propozycje jeszcze z dopiskiem - mogę kupic, ale za 180 tys - buhahahhah. Ludzie maja poczucie humoru ja mieszkanie tez sprzedalam szybko...mlode malzenstwo, kpuilo prawie od razu i to za gotowke....i ciesze sie bo fajni sa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.10.2006 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 znow sie popsuło..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolly 13.10.2006 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 [quote name="Agnieszka1 Najlepiej bo sprzedalismy w czerwcu za 240 tys a tydzien temu dostalam propozycje jeszcze z dopiskiem - mogę kupic, ale za 180 tys - buhahahhah. Ludzie maja poczucie humoru [/quote] Agnieszka tak sie nie smiej z tych ludzi, bo niektorzy chca cos kupic a nie sa na czasie. Podobnie bylo z moim domem. Dopiero 4 klient kupil za .... (no tyle ile chcialam - bez targowania) ale inni to chcieliby dom za 300 tys. kupic.... prawie w cenie mieszkania ... Po prostu nie wiedza ile co kosztuje przy tworzeniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 13.10.2006 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Najlepiej bo sprzedalismy w czerwcu za 240 tys a tydzien temu dostalam propozycje jeszcze z dopiskiem - mogę kupic, ale za 180 tys - buhahahhah. Ludzie maja poczucie humoru Agnieszka tak sie nie smiej z tych ludzi, bo niektorzy chca cos kupic a nie sa na czasie. Podobnie bylo z moim domem. Dopiero 4 klient kupil za .... (no tyle ile chcialam - bez targowania) ale inni to chcieliby dom za 300 tys. kupic.... prawie w cenie mieszkania ... Po prostu nie wiedza ile co kosztuje przy tworzeniu... taa, albo szukają jelenia Ten gosc siedzial w necie w poszukiwaniu mieszkania, raczej wiedzial po ile chodza. Dom za 300 tys heheh chyba w stanie surowym jolly chcialo Ci sie drugi raz budowac? Kiedy byla poprzednia budowa? A wlasciwie dlaczego tamten dom poszedl w odstawke? nie spelnil Waszych oczekiwan? Oj, sorki za tyle pytan, wscibstwo nie poplaca, ale czasem moj maz ma "wspaniale" pomysly zeby sprzedac ten i wybudowac nowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolly 13.10.2006 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Wiesz Aga, my dom zaczelismy w maju 2004 w grudniu 2005 sie wprowadzilam.... dom spelnial nasze oczekiwania (wywodze sie ze skromnej rodziny i dom byl w zasadzie marzeniem, na ktory myslalam ze nigdy nie bedzie mnie stac..., ale zycie pokazalo, ze jednak mozna) tyle tylko, ze okolica zbyt daleka od autobusow czerwonych, a myslac o moim synku-jedynaku (przyjaciolach jego na bukowym) i mojej mamie oraz moim "faceciku" (ale glupio to brzmi - jak nazwac faceta mojego, ktory nie jest mezem, a ktory bedzie, ale jeszcze nie narzeczony????), ktory chce jak najdalej od domu rodzinnego postanowilismy sie przeniesc blizej... stad ta decyzja no i majac to doswiadczenie stwierdzilismy, ze z poddaszem juz nie wiec parterowka... oby los tak dalej nam sprzyjal jak teraz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 13.10.2006 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Wiesz Aga, my dom zaczelismy w maju 2004 w grudniu 2005 sie wprowadzilam.... dom spelnial nasze oczekiwania (wywodze sie ze skromnej rodziny i dom byl w zasadzie marzeniem, na ktory myslalam ze nigdy nie bedzie mnie stac..., ale zycie pokazalo, ze jednak mozna) tyle tylko, ze okolica zbyt daleka od autobusow czerwonych, a myslac o moim synku-jedynaku i przyjaciolach jego na bukowym i mojej mamie oraz facecie, ktory chce jak najdalej od domu rodzinnego postanowilismy sie przeniesc blizej... stad ta decyzja no i majac to doswiadczenie stwierdzilismy, ze z poddaszem juz nie wiec parterowka... oby los tak dalej nam sprzyjal jak teraz... zycze Ci tego szczerze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolly 13.10.2006 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Wiesz Aga, my dom zaczelismy w maju 2004 w grudniu 2005 sie wprowadzilam.... dom spelnial nasze oczekiwania (wywodze sie ze skromnej rodziny i dom byl w zasadzie marzeniem, na ktory myslalam ze nigdy nie bedzie mnie stac..., ale zycie pokazalo, ze jednak mozna) tyle tylko, ze okolica zbyt daleka od autobusow czerwonych, a myslac o moim synku-jedynaku i przyjaciolach jego na bukowym i mojej mamie oraz facecie, ktory chce jak najdalej od domu rodzinnego postanowilismy sie przeniesc blizej... stad ta decyzja no i majac to doswiadczenie stwierdzilismy, ze z poddaszem juz nie wiec parterowka... oby los tak dalej nam sprzyjal jak teraz... zycze Ci tego szczerze dziekuje bardzo i trzymajmy za wszystkich kciuki, oby wszystkim bylo dobrze... :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolly 13.10.2006 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 nikagoje w doma?????? tak smutno nie mam z kim pogadac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 13.10.2006 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 nikagoje w doma?????? tak smutno nie mam z kim pogadac... Ja jestem Juz po obiadku tylko zastanawiam sie jak pomyc naczynia z rozwalonym palcem Zmywarki nie mam , maz ma swoja robote Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolly 13.10.2006 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 nikagoje w doma?????? tak smutno nie mam z kim pogadac... Ja jestem Juz po obiadku tylko zastanawiam sie jak pomyc naczynia z rozwalonym palcem Zmywarki nie mam , maz ma swoja robote sory, ale musze jechac do domku, bo ja obiadku jeszcze nie jadlam. Poczekaj az maz wroci i umyje... i tyle... pozdrawiam i odpoczywaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda1614 13.10.2006 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 WITAM grupke piatkowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 13.10.2006 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Magda a Ty na prawobrzezu czy lewobrzezu masz dzialeczke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.10.2006 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 znow sie psuje.....ciekawe kiedy bedzie naprawione.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 13.10.2006 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Witam wszystkich w piątkowy wieczór . Bardzo dawno nie zaglądałem, bo mieszkanie w naszym domu niesamowicie mnie wciągneło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martelia 13.10.2006 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 najlepsze jest ,ze tez jezdżę cały rok na swiatłach istne zacmienie Bimbelt-dał ci mój kierownik wycene-nie przeraź sie ale powiedział ,ze ceny ida w góre a ma tyle roboty ,ze hej. bo mi juz sie chyba myli...u ciebie leja ławy? u kogo? bo u mnie robia dach a u mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 13.10.2006 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Niestety pomimo upływu czasu problemy techniczne pozostają niezmienne. Nieistniejące posty są wieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martelia 13.10.2006 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 potrzebuję HDS do przewozu kontenera z jednej strony Mierzyna na drugš, wymiary 3X6 Czy kto może mi podpowiedzieć jak i gdzie to załatwić ? witam wieczorkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kombi 13.10.2006 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 martelia namiar na goscia z hds 0502 551 565 p. robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 13.10.2006 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Wieczorkiem witam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.