Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Szczecińska


koala1

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

A co on tam wyliczył ?

 

i to jest dobre pytanie. nie wiem, będę wiedzieć jutro jak się z nim zobaczę. wstępnie jak cena krążyła koło 18 tys. to było:

- piec vitopend 100

- zasobnik acv 105 l

- rura do podłogówki ca 600 m

- pompa łądująca i cyrkulacyjna

- naczynie zabezp zbiornik

- zawor mieszający cwu

- siłowniki, termostaty, szafka

- styropian + taśma dylatacyjna

- wkład kominowy

 

tera ponoć lepszy zasobnik, zapomniana pogodówka etc., a i zapomniałam powiedzieć, że dali mi całe 5%! rabatu, a jak - za to, że wpłacę gotówką.

tak to jest jak widzą babę

 

Mamy dosyc podobnie (Vitopend-100, Vitocell-150, 400 mb podłogówki, pompy, zawory, rozdzielacze, termostaty, 3 grzejniki, etc...). Całość (M+R) z podłaczeniem gazu do budynku i odbiorem kosztowała nas na pewno poniżej 20 tys. (a mieliśmy wyceny nawet na 32 tys. pluszszsz... VAT)

 

Jak się nie boisz (zapytaj Teskę ;)) to pogadaj z Bitermo - sprzedają Viessmann'a - może będzie taniej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie wybieraj viessmana, tylko np. vaillanta lub buderusa (to nie jes reklama :-))

 

cały problem w tym, że nie wskazywałam konkretnego producenta, zostawiłam to sprzedawcy, któy miał mi zrobić kompletne zestawienie (mówiłam, że mercedes mnie nie interesuje, oczywiście tandeta też nie - ot taki złoty środek - ale widać nie słuchają)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

czytając tak o kosztorysancie podziele się własnymi spostrzeżeniami - mój i to z polecenia robił kosztorys dwa tygodnie i to taki że jak go pierwszy raz zobaczyłam to mało nie osiwiałam - 630 tys. - teraz to się z tego śmieję ale wtedy to wcale mi nie było wesoło. Kosztorys po bliższym przyjrzeniu zawierał masę błedów - okna wycenił o całe 100 tys. więcej niż kosztowały (a kosztowały 30 tys.) - nie wiem jak mu to wyszło - może złote klamki?...

Generalnie kazałam mu zrobić kosztorys na oko - tzn. ile max. mogę wydać. Dodam że kosztorys musiałam zrobić aby otrzymać kredyt..

 

Uważam że jak nie jest potrzebny do kredytu to nie warto wydawać kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Forumowicze :D

 

Bardzo serdecznie dziekuje za wszystkie odpowiedzi ... Ale fajnie ,kiedy ktos moze podpowiedziec.. :D

 

Pozostaje mi tylko znalezc rozsadnego kosztorysanta...

 

Agnieszka1 a ile bys wezieła za przebudowe poddasza(ok 70m2 nie ma nic skomplikowanego) :wink:

Mam nadzieje,ze nie wzielas do siebie mojej wypowiedzi,ze to tylko wklepywanie w komputerek..to było z przymruzonym oczkiem :wink:

Absolutnie nie podwazam powagi profesji :)

 

Serdecznie pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiu a kogo mam się bać Teski czy pieca?

właśnie na jutro jestem z tym panem umówiona

 

Czytałaś muratora 2/2004 ?

Artykuł o Tesce ?

Poświęciła tej firmie sporo miejsca ;)

 

Co do Viessmann'a to to nie jest specjalnie drogi kocioł - oficjalna cena za kompletną kotłownie (kocioł+zasobnik+regulator pokojowy+szrubki&rurki do podłączenia) to niecałe 7.300 Vaillant o podobnych parametrach (ATMOmax240 + VIH120 + grupa bezpieczeństwa + regulator) to circa 8 tysiączków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałaś muratora 2/2004 ?

Artykuł o Tesce ?

Poświęciła tej firmie sporo miejsca ;)

 

Co do Viessmann'a to to nie jest specjalnie drogi kocioł - oficjalna cena za kompletną kotłownie (kocioł+zasobnik+regulator pokojowy+szrubki&rurki do podłączenia) to niecałe 7.300 Vaillant o podobnych parametrach (ATMOmax240 + VIH120 + grupa bezpieczeństwa + regulator) to circa 8 tysiączków.

 

czytałam, ale przeczytam raz jeszcze bo szczegółów nie pamiętam (moja pamięć dobra ale króciutka)

czyli ceny porównywalne. sam ten kocioł + zasobnik chcieli dać mi za 6,5 tys. i to wydawało mi się okey, ja nie wiem gdzie się zrobiła reszta tej ceny, może tak jak w kosztorysie okna koleżanki - "złote" rury mi chcieli dać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam Wszystkich,

Może jeszcze za krótko siedzę w budowaniu mojego domku, ale za to w zakupach i owszem. W moim gotowym projekcie kosztorys był zawarty w cenie- myślałam do tej pory , że to standard. Tak czy inaczej- jest on bardzo orientacyjny. Panowie wyliczyli dach na ok.15tys więcej (przypominam, że już kupiłam), to samo dotyczcy okienek- u nich białe pvc kosztują tyle co moje z okleiną!! W robociznie sa roboczo-godziny- a kto z nas zatrudnia takie firmy. Zgadzam się z Jasiem- dla mnie nie jest istotna rob/h tylko CAŁOŚĆ i żadnego potem ględzenia, że oni (fachowcy), nie wzięli pod uwagę , że tu będzie więcej roboty niż podejrzewali. Nie maja 5 lat, siedzą w branży więc niech się nie wygłupiają- a to takie naciąganie klineta. Ja zrobiłam raz ten błąd przy remoncie mieszkanka. Wzięłam pana który miał niższą cenę za metr i niby powiedział ile całość będzie kosztowała. A potem to non stop cos dodawał- bo tu półkę musiał zrobić aby rury kryć!!etc. Wyszło drożej niż u tego, który chciał więcej ale za totalna całość. Tak więc pierwszy i mam nadzieję ostatni raz! Tak więc kosztorys kosztorysem- wylicza cene opartą np na dachówce Viekkor a ty bierzesz Euronit no i rozjazd gotowy. A trudno na początku zaplanować, że się weźmie akurat np. piec grzewczy danej firmy.

No cóż - rozpisałam się (tylko czy z sensem??)- jasne, że fajnie mieć kosztorys tak do zerknięcia albo do banku. Ale czy warto?? Pewnie w niektórych przypadkach tak..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jasne, że fajnie mieć kosztorys tak do zerknięcia albo do banku. Ale czy warto?? Pewnie w niektórych przypadkach tak..

 

Podobno dobry księgowy prowadzi trzy księgi:

1. Pesymistyczną - dla Urzędu Skarbowego

2. Optymistyczną dla dyrekcji

3. Prawdziwą - dla siebie ;)

 

Dobry inwestor nawet jeśli nie potrzebuje koztorysu do banku powinien prowadzić własne obliczenia wyprzedzające, coby mu nie zabrakło w połowie dachu.

 

Rok bez żyrandola da się żyć. Rok bez tynku to wymierne straty (w ogrzewaniu i stanie murów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiu, no pewnie, że swój własny kosztorys powinno się zrobić ale nawet zakładając, że tego nie potrafię (w końcu każdy jest najlepszy w swoim fachu) staram się to zrobić uwzględniając materiały, z których będę budować i orientacyjne koszta ekip. Projektant zrobiłby to lepiej ale trzeba by z nim posiedzieć- wszystko dokładnie wytłumaczyć (z czego, jak itp). No i ta jego/jej wiedza kosztuje. Ja doatkowo zebrałam wywiad od ludzi, ktorzy buduja takie same domki. jest to jakas skala odniesienia. Nie twierdzę, że mozna budować bez żadnego kosztorysu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze,ze wlasny kosztorys mam..Zrobilam rozeznanie po hurtownich materialow..i wstepnie wyliczylam podstawowe ilości..Znam uśrednione ceny i moje zapotrzebowanie na te materialy..

Zdaje sobie sprawie,ze taki kosztorys nie jest w stanie odzwierciedlic dokladnie cen towarow..(Rabaty mozna najrozniejsze uzyskac.. :) )

Jedyny problem to ekipy wykonawcze..Tu rozrzut jest ogromny..Planowalam ,podobnie jak z materialami, zgromadzenie danych z kilku źródeł...Ale moj kierownik budowy sugeruje,ze kosztorys bardzo mi pomoze..Bo to podstawa do negocjowania cen...

Tez jestem do tego sceptycznie nastawiona,dlatego pytam Was,jakie sa Wasze w tym temacie doświadczenia... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Po nieprzespanej nocy i wizycie o 7,00 na budowie!!!!

 

Czytam i czytam i się nadziwić nie mogę :o Po co Wam kosztorysy??

 

Ja w budowaniu miałam taką metodę;

Na każdy etap budowy 10 adresów, fax w ruch i wyceny-oferty; najtańsza i najlepsza wygrywała.

np. z oknami miałam tak: 8 ofert najdroższa 16500zł najtańsza 10200zł z czego zeszli na 9800zł i dali sporo gratisów (klamki kliki, stopniowanie uchyłu, blokada anty przeciągowa do drzwi balkonowych i coś jeszcze), a brałam szyby P2 i kolor z zewnąrz. :p :P

i tak robiłam ze wszystkim - sposób sprawdzony!! Polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli chodzi o ilości materiałów to wyliczyły mi to firmy, które zapytałam o cenę robocizny, w żadnym przypadku ilości nie były jednakowe.

Ale wyszłam z założenia, że wolę materiału dokupić 3 palety niż potem ma mi zalegać na budowie, a może jeszcze będą mi kręcić nosem nad zwrotem!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

didi ale tu raczej chodzi o kosztorys przed rozpoczęciem budowy, żeby mieć pogląd czy nas będzie na to stać i nie skończą się pieniądze np. na wieźbie. Z reguły kosztorysy są zawyżone ale nie uważam tego osobiście za wadę (no i jaka radocha gdy u nas wychodzi taniej)

 

a casting firm jest jak najbardziej na miejscu, ja również tak robię. idę do firmy nr 2 w ręce oferta nr 1 i tak do skutku, do chwili gdy już nikt nic nie chce opuścić albo materiał mi nie odpowiada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my oceniając projekt zrobiliśmy tak:

 

Pytaliśmy znajomych, którzy się już wybudowali ile mniej-więcej wyniósł ich koszt 1mkw?! Średnio było to 1500zł i nasz domek 220mkw pomnożyliśmy x 1500zł.

I powiem, że tak wychodzi. :wink: A jestem już na etapie kładzenia płytek w kuchni :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...