Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Szczecińska


koala1

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

Gosiunia - ja bym kupiła coś znacznie bliżej. Po pierwsze zapłacisz taniej za działkę ale będziesz pokonywać codziennie 60 km na budowę????

Poza tym będziesz musiała zawsze robic za woźnicę - czy to do szkoły, czy później dziecko będzie chciało iść do głupiego kina, czy też za parę latek na disco i co? Nawet taryfy nie weźmie....

My kupiliśmy działkę na Warszewie - droga, ale za to z pełnym uzbrojeniem, ulicą z oświetleniem i dwiema liniami autobusowymi w odległości 900 metrów. Mamy 2 córki - 15 i 4 lata - ta starsza akurat ma pierwszego chłopaka i co? Nie będziemy ciągle jej zawozić i odwozić - niech jeździ autobusem - to samo ze szkołą. A najgorsze jest codzienne latanie na budowę - co okazuje się nieodzowne - inaczej wstawią Ci z pewnością jakąś lipę i nie będzie odwrotu.....Planujemy wprowadzkę w lipcu. Taka jest moja rada - takie założenia zrobiliśmy przy szukaniu działki i nie żałujemy - mamy znajomych, którzy budują daleko od centrum i już im się nie chce jeździć na budowę.....

A tańsza działka ze względów opisanych wyżej wcale nie jest taka tańsza....

No ale decyzja należy do Ciebie......

Pozdrawiam! Ivette

 

P.S. U nas na Warszewie są jeszcze wolne działki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest "niechcieć dojeżdzać na budowę"???

Mieszkamy pod Goleniowem, we wsi gdzie nie ma sklepu, do przystanku PKS jest ze 2 km... i jest pięknie!!! Pod warunkiem, że ma się samochód.

Nie zamieniłabym swojego miejsca na ziemi, na dom w mieście lub blisko drogi. Wszystko zależy od tego, kto czego oczekuje od życia, czy spokoju i ciszy na swojej działce, czy bliskiej odległości do wszystkiego co z miastem jest zwiazane. Wtedy nie widzę potrzeby budowania się na wsi...

Takie jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym poprosić was o wypowiedż w temacie pokonywania codziennej drogi do pracy. Dla nas choć upatrzona działeczka jest urocza odległość do samego centrum Szczecina 30 km. zdaje sie być przerażająca. Może dlatego że dzisiaj wszystko mamy po drugiej stronie ulicy. I jak zorganizować dojeżdzanie do szkoły naszemu pierwszoklasiście. Jakoś moja wyobraźnia nie może tego pokonać. Powiedzcie jak sobie z tym radzicie. Dla nas to jedyna bariera jaką musimy pokonać do czasu podpisania umowy kupna-sprzedaży.

 

Myślę, że trzeba rozważyć kilka kwestii: W jakich godzinach pracujecie - jeśli w podobnych, to można dojeżdżać razem, jeśli nie, to trzeba te 30km pomnożyć x2. Jakie są możliwości i czas dojazdu: czy dostać się można tylko własnym samochodem, czy kursują w dogodnych godzinach autobusy lub pociąg. Czy Wasz synek będzie do szkoły chodził w Szczecinie, czy też bierzecie po uwagę szkołę na miejscu. Dochodzi też problem zorganizowania opieki w czasie poza lekcjami. A może macie w Szczecinie rodzinę, albo znajomych (np. rodziców kolegów z klasy), którzy czasami "przechowają" młodego. W ostateczności zostaje szkolna świetlica.

Znam co najmniej kilka osób, które dojeżdżają nawet 40km, na Zachodzie to podobno chleb powszedni. Pewnie do wszystkiego można się przyzwyczaić, nawet do dojazdów, a szczególnie, jeśli uroki działki rekompensują te niewygody. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc123
Stasiek!

Poproszę o namiary na różdżkarza (oprócz wodociągu wykopię jeszcze studnię) i może jeszcze "fachowca" od studni, czyli studniarza.

 

- studnia: http://www.demax.pl (ca. 240 zł/m z materiałem i dokumentacją)

- różdżkarza nie mogę polecić, bo to po znajomości - przyznaję, że jestem baardzo zadowolony (jest naprawdę dobry!), ale nie robi tego "na zamówienie" :(

 

A z tymi lisami to chyba żart, co?

 

Absolutnie nie. Pamiętaj, że lis należy do rodziny psów. "Lis szczeka podobnie jak pies, ale głosem krótkim o wyższej tonacji. Szczekanie słyszy się najczęściej w okresie cieczki. Głosem tym przywołują się liszka i pies. Również szczekaniem liszka ostrzega młode przed niebezpieczeństwem. Lisy szczekają też podczas walki między sobą lub z psem domowym. Lis także mruczy, przy zabawie oraz przed atakiem w walce".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc123
Co za cholera zimę wymyśliła???

 

"Święty Maciej zimę traci albo ją bogaci"

 

albo: "Święty Maciej, gdy nie zastaje zimy, zimę czyni, gdy zastaje, gubi".

albo: "Gdy Maciej święty cokolwiek lodu nie stopi, będą długo chuchali w zimne ręce chłopi".

albo: "Jeśli w święty Maciej zimno, to dawaj wołowi pilno, a jak ciepło, to się będzie długo wlekło".

 

...i jeszcze parę innych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...