Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Szczecińska


koala1

Recommended Posts

Kurka, nie przesadzajmy! To chyba ta wyzsza półka ... Ceny stanu surowego, otwartego z dachem oscyluja wokół 50-60 tys. choć jak patrzę na inne tematy na tym forum i widze, ze w kraju ludziska dogadują się na 40 tys (i to nawet w "stolycy") to mnie sciska. Szczecin z okilicami jest chyba jednym z biegunów wysokich cen robocizny i materiałów

Oczywiście też są ekipy, które wołają 80 tys. Znalazłem w czasie swoich poszukiwań 2 takie - jednak opinie ich Klientów mówiły, że są warci tej ceny!

Ci po 50-60 tys. (sprawdzeni) tez są OK.

 

Mysle, ze mozna u nas znalezc ekipe, ktora zbuduje za 40-50tys. tylko trzeba sie naszukac. Inna sprawa, to efekt osiagniety przez takich tanich specow. Tu moze byc lekkie rozczarowanie. A z drugiej strony slyszalem, ze na wschodzie Polski mozna spokojnie znalezc ludzi, ktorzy biora 5tys. za kondygnacje.

ok, ja wiem jakie ceny ludzie wynegocjowali w ostatnich tygodniach - proste parterówki to minimum 80-100 tysięcy za robociznę. kilka osób, które jak ja zaczynałem wybrali "tańsze" ekipy teraz użerają się z nimi, bo tempo, jakość i zakres prac mocno odbiegają od wcześniejszych ustaleń, a zdarzało się, że taka ekipa rzuca robotę w środku "bo im się nie opłaca" - i inwestor albo płaci drugie tyle tej ekipie, albo szuka takiej, które rozgrzebaną budowę wezmą i dokończą. w efekcie naprawdę wychodzi drożej. co do ekip ze wschodnich rubieży to z nimi jest dokładnie tak jak z góralami - są tańsi, robią szybko, ale jak jakaś niedoróbka wyjdzie po czasie, to zapomnijcie o gwarancjach, darmowych poprawkach, odszkodowaniach itp. wtedy to szukaj wiatru w polu. jak dla mnie ryzyko niewarte żadnych pieniędzy...

 

Bimbelt czy Ty uważsz,że akipa za 40-50 tys to jest złą z założenia a ta za 80 tys to lepsza??. na jakiej podstawie tak sądzisz. I jedni i drudzy mogą ci równie dobrze spieprzyć. Podstawa to pilnować ekipy i patrzeć na łapy.

Ludzie nie dajmy się zwariować, chyba kogoś popierdoliło ,żeby wołać 80-100 tyś za robociznę stanu surowego. Czy ci budowlańcy to są jakieś inżyniery czy może doktoraty mają z budownictwa :o :o ,niedługo będą zarabiać jak prezesi dużych firm. Żebym miał skisnąć to tyle żadnym robolom nie zapłacę, a jak kogoś stać to niech płaci i 200 tyś, tylko właśnie winni całej tej sytuacji jesteśmy "MY" sami inwestorzy gdy z wielkim strachem w oczach i pełnymi portkami szukamy ekipy i jak się trafi wielmożny pan "Zdzisiek" z ekipą za 80.000 zł to jesteśmy wniebowzięci, że mamy ekipę. Niech mi ktoś ligicznie wytłumaczy jak mogły tak koszty wzrosnąć samej robocizny czyli o ponad 100% w stosunku do poziomu np. z przed 1,5 roku. Żarcie tyle nie zdrożało, wódka też, kielnie anii łopaty chyba też nie, paliwo tylko nieznacznie więc co :o . Ano nic budowlańcy po prostu lecą sobie w bambuko i wykorzystują takich jeleni jak my i taka jest niestety smutna prawda :evil: , a wiem to ze źródła, gdyż mój wujek buduje na szczecinie i tylko łąpki zaciera, ja całe szczęście będę miał stan surowy za śmieszną kasę i tym optymistycznym akcentem skończę, bo o materiałach nie będę pisał bo się znowu wk...wię.

eh, w zasadzie to przecież wszystkim kieruje podaż i popyt. nic prostszego tylko się zmówić (kiedyś o tym pisałem) i nie brać ekip za więcej niż np. 150 pln za metr domu. poczekać aż zaczną przymierać głodem i zaczną się zgadzać. potem zrobić to samo z materiałami - nie kupować porothermu drożej niż 5 pln za bloczek i poczekać, aż hurtownie pozapychają sobie place i magazyny a fabryki zaczną ich ścigać z płatnościami. i za pół roku najpóźniej budowa domu stanieje o połowę :wink: :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

Kurka, nie przesadzajmy! To chyba ta wyzsza półka ... Ceny stanu surowego, otwartego z dachem oscyluja wokół 50-60 tys. choć jak patrzę na inne tematy na tym forum i widze, ze w kraju ludziska dogadują się na 40 tys (i to nawet w "stolycy") to mnie sciska. Szczecin z okilicami jest chyba jednym z biegunów wysokich cen robocizny i materiałów

Oczywiście też są ekipy, które wołają 80 tys. Znalazłem w czasie swoich poszukiwań 2 takie - jednak opinie ich Klientów mówiły, że są warci tej ceny!

Ci po 50-60 tys. (sprawdzeni) tez są OK.

 

Mysle, ze mozna u nas znalezc ekipe, ktora zbuduje za 40-50tys. tylko trzeba sie naszukac. Inna sprawa, to efekt osiagniety przez takich tanich specow. Tu moze byc lekkie rozczarowanie. A z drugiej strony slyszalem, ze na wschodzie Polski mozna spokojnie znalezc ludzi, ktorzy biora 5tys. za kondygnacje.

ok, ja wiem jakie ceny ludzie wynegocjowali w ostatnich tygodniach - proste parterówki to minimum 80-100 tysięcy za robociznę. kilka osób, które jak ja zaczynałem wybrali "tańsze" ekipy teraz użerają się z nimi, bo tempo, jakość i zakres prac mocno odbiegają od wcześniejszych ustaleń, a zdarzało się, że taka ekipa rzuca robotę w środku "bo im się nie opłaca" - i inwestor albo płaci drugie tyle tej ekipie, albo szuka takiej, które rozgrzebaną budowę wezmą i dokończą. w efekcie naprawdę wychodzi drożej. co do ekip ze wschodnich rubieży to z nimi jest dokładnie tak jak z góralami - są tańsi, robią szybko, ale jak jakaś niedoróbka wyjdzie po czasie, to zapomnijcie o gwarancjach, darmowych poprawkach, odszkodowaniach itp. wtedy to szukaj wiatru w polu. jak dla mnie ryzyko niewarte żadnych pieniędzy...

 

Bimbelt czy Ty uważsz,że akipa za 40-50 tys to jest złą z założenia a ta za 80 tys to lepsza??. na jakiej podstawie tak sądzisz. I jedni i drudzy mogą ci równie dobrze spieprzyć. Podstawa to pilnować ekipy i patrzeć na łapy.

Ludzie nie dajmy się zwariować, chyba kogoś popierdoliło ,żeby wołać 80-100 tyś za robociznę stanu surowego. Czy ci budowlańcy to są jakieś inżyniery czy może doktoraty mają z budownictwa :o :o ,niedługo będą zarabiać jak prezesi dużych firm. Żebym miał skisnąć to tyle żadnym robolom nie zapłacę, a jak kogoś stać to niech płaci i 200 tyś, tylko właśnie winni całej tej sytuacji jesteśmy "MY" sami inwestorzy gdy z wielkim strachem w oczach i pełnymi portkami szukamy ekipy i jak się trafi wielmożny pan "Zdzisiek" z ekipą za 80.000 zł to jesteśmy wniebowzięci, że mamy ekipę. Niech mi ktoś ligicznie wytłumaczy jak mogły tak koszty wzrosnąć samej robocizny czyli o ponad 100% w stosunku do poziomu np. z przed 1,5 roku. Żarcie tyle nie zdrożało, wódka też, kielnie anii łopaty chyba też nie, paliwo tylko nieznacznie więc co :o . Ano nic budowlańcy po prostu lecą sobie w bambuko i wykorzystują takich jeleni jak my i taka jest niestety smutna prawda :evil: , a wiem to ze źródła, gdyż mój wujek buduje na szczecinie i tylko łąpki zaciera, ja całe szczęście będę miał stan surowy za śmieszną kasę i tym optymistycznym akcentem skończę, bo o materiałach nie będę pisał bo się znowu wk...wię.

eh, w zasadzie to przecież wszystkim kieruje podaż i popyt. nic prostszego tylko się zmówić (kiedyś o tym pisałem) i nie brać ekip za więcej niż np. 150 pln za metr domu. poczekać aż zaczną przymierać głodem i zaczną się zgadzać. potem zrobić to samo z materiałami - nie kupować porothermu drożej niż 5 pln za bloczek i poczekać, aż hurtownie pozapychają sobie place i magazyny a fabryki zaczną ich ścigać z płatnościami. i za pół roku najpóźniej budowa domu stanieje o połowę :wink: :D :D :D :D :D

 

To jest zbyt piękne aby było możliwe niestety :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurka, nie przesadzajmy! To chyba ta wyzsza półka ... Ceny stanu surowego, otwartego z dachem oscyluja wokół 50-60 tys. choć jak patrzę na inne tematy na tym forum i widze, ze w kraju ludziska dogadują się na 40 tys (i to nawet w "stolycy") to mnie sciska. Szczecin z okilicami jest chyba jednym z biegunów wysokich cen robocizny i materiałów

Oczywiście też są ekipy, które wołają 80 tys. Znalazłem w czasie swoich poszukiwań 2 takie - jednak opinie ich Klientów mówiły, że są warci tej ceny!

Ci po 50-60 tys. (sprawdzeni) tez są OK.

 

Mysle, ze mozna u nas znalezc ekipe, ktora zbuduje za 40-50tys. tylko trzeba sie naszukac. Inna sprawa, to efekt osiagniety przez takich tanich specow. Tu moze byc lekkie rozczarowanie. A z drugiej strony slyszalem, ze na wschodzie Polski mozna spokojnie znalezc ludzi, ktorzy biora 5tys. za kondygnacje.

ok, ja wiem jakie ceny ludzie wynegocjowali w ostatnich tygodniach - proste parterówki to minimum 80-100 tysięcy za robociznę. kilka osób, które jak ja zaczynałem wybrali "tańsze" ekipy teraz użerają się z nimi, bo tempo, jakość i zakres prac mocno odbiegają od wcześniejszych ustaleń, a zdarzało się, że taka ekipa rzuca robotę w środku "bo im się nie opłaca" - i inwestor albo płaci drugie tyle tej ekipie, albo szuka takiej, które rozgrzebaną budowę wezmą i dokończą. w efekcie naprawdę wychodzi drożej. co do ekip ze wschodnich rubieży to z nimi jest dokładnie tak jak z góralami - są tańsi, robią szybko, ale jak jakaś niedoróbka wyjdzie po czasie, to zapomnijcie o gwarancjach, darmowych poprawkach, odszkodowaniach itp. wtedy to szukaj wiatru w polu. jak dla mnie ryzyko niewarte żadnych pieniędzy...

 

Bimbelt czy Ty uważsz,że akipa za 40-50 tys to jest złą z założenia a ta za 80 tys to lepsza??. na jakiej podstawie tak sądzisz. I jedni i drudzy mogą ci równie dobrze spieprzyć. Podstawa to pilnować ekipy i patrzeć na łapy.

Ludzie nie dajmy się zwariować, chyba kogoś popierdoliło ,żeby wołać 80-100 tyś za robociznę stanu surowego. Czy ci budowlańcy to są jakieś inżyniery czy może doktoraty mają z budownictwa :o :o ,niedługo będą zarabiać jak prezesi dużych firm. Żebym miał skisnąć to tyle żadnym robolom nie zapłacę, a jak kogoś stać to niech płaci i 200 tyś, tylko właśnie winni całej tej sytuacji jesteśmy "MY" sami inwestorzy gdy z wielkim strachem w oczach i pełnymi portkami szukamy ekipy i jak się trafi wielmożny pan "Zdzisiek" z ekipą za 80.000 zł to jesteśmy wniebowzięci, że mamy ekipę. Niech mi ktoś ligicznie wytłumaczy jak mogły tak koszty wzrosnąć samej robocizny czyli o ponad 100% w stosunku do poziomu np. z przed 1,5 roku. Żarcie tyle nie zdrożało, wódka też, kielnie anii łopaty chyba też nie, paliwo tylko nieznacznie więc co :o . Ano nic budowlańcy po prostu lecą sobie w bambuko i wykorzystują takich jeleni jak my i taka jest niestety smutna prawda :evil: , a wiem to ze źródła, gdyż mój wujek buduje na szczecinie i tylko łąpki zaciera, ja całe szczęście będę miał stan surowy za śmieszną kasę i tym optymistycznym akcentem skończę, bo o materiałach nie będę pisał bo się znowu wk...wię.

eh, w zasadzie to przecież wszystkim kieruje podaż i popyt. nic prostszego tylko się zmówić (kiedyś o tym pisałem) i nie brać ekip za więcej niż np. 150 pln za metr domu. poczekać aż zaczną przymierać głodem i zaczną się zgadzać. potem zrobić to samo z materiałami - nie kupować porothermu drożej niż 5 pln za bloczek i poczekać, aż hurtownie pozapychają sobie place i magazyny a fabryki zaczną ich ścigać z płatnościami. i za pół roku najpóźniej budowa domu stanieje o połowę :wink: :D :D :D :D :D

Ja nie wierze ze potanieje z dwoch powodow

1 Jak zaczna budowac drogi to budujacy sa dla cementowni i hut tylko nic nieznaczacym rynkiem

2 Niemiecka gospodarka znow sie ozywila i tez zaczyna sie tu duzo budowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przyznać się kto wylewa teraz strop i zamawiał taką pogodę :evil:

 

Od poniedziałku mieli mi wejść dekarze :x

I wejda bo zapowiadaj od jutra poprawe pogody. W niedziele okolo 20 stopni. Pozniej ma byc cieplej

 

i oby to była prawda, ja już dzis z powodu deszczu musiałam nadprogramowo zamówić piasek bo mi się wykopy rozjadą i 1000 zł poszłoooooo....... w błoto :cry:

 

Ale mam też powody do świętowania bo bank zrezygnował z prowizji hura hura a wcale nie musieli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznać się kto wylewa teraz strop i zamawiał taką pogodę :evil:

 

Od poniedziałku mieli mi wejść dekarze :x

 

Ja dzisiaj zalewam :)

Pomodlmy sie tylko w intencji drogi, zeby mi sie betoniary nie zakopaly w blocie.

 

Nie zlinczujecie mnie 8) bo ja sie ciesze z pogody bi i tak nie mam z czego robic :evil: materialu dalej nie mam :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bimbelt przeczytałam na Twoim blogu że będziesz miał wentylację mechaniczną. My też przymierzamy się do takiego rozwiązania. A ogrzewanie jakie będziesz miał nadmuchowe? a gruntowy wymiennik ciepła to spory koszt ?

 

Kto jeszcze zdecydował się na rekuperator? Napiszcie gdzie najlepiej zamówić i jaki może być koszt dla domku z poddaszem użytkowym 140m.kw. powierzchni uzytkowej. Wszyskie informacje i namiary mile widziane bo my dopiero na początku drogi. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przyznać się kto wylewa teraz strop i zamawiał taką pogodę :evil:

 

Od poniedziałku mieli mi wejść dekarze :x

I wejda bo zapowiadaj od jutra poprawe pogody. W niedziele okolo 20 stopni. Pozniej ma byc cieplej

 

Moja pogodynka mówi inaczej :evil:

 

Pogoda Wolczkowo

Telewizja po raz kolejny klamie, a przynajmniej mija sie z prawda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bimbelt przeczytałam na Twoim blogu że będziesz miał wentylację mechaniczną. My też przymierzamy się do takiego rozwiązania. A ogrzewanie jakie będziesz miał nadmuchowe? a gruntowy wymiennik ciepła to spory koszt ?

 

Kto jeszcze zdecydował się na rekuperator? Napiszcie gdzie najlepiej zamówić i jaki może być koszt dla domku z poddaszem użytkowym 140m.kw. powierzchni uzytkowej. Wszyskie informacje i namiary mile widziane bo my dopiero na początku drogi. :wink:

 

Bede mial. Ogrzewanie tradycyjne - gazowe. Nie wiem jeszcze ile bedzie mnie kosztowal gruntowy wymiennik. Koszt wentylacji to ok. 15tys. zl (centrala, materialy, robocizna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przyznać się kto wylewa teraz strop i zamawiał taką pogodę :evil:

 

Od poniedziałku mieli mi wejść dekarze :x

I wejda bo zapowiadaj od jutra poprawe pogody. W niedziele okolo 20 stopni. Pozniej ma byc cieplej

 

i oby to była prawda, ja już dzis z powodu deszczu musiałam nadprogramowo zamówić piasek bo mi się wykopy rozjadą i 1000 zł poszłoooooo....... w błoto :cry:

 

Ale mam też powody do świętowania bo bank zrezygnował z prowizji hura hura a wcale nie musieli :D

 

napisz gdzie sa te twoje wykopy:):)

bo w dolujach to wykop jest wielgasny:) pod kosciół.... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogole, to sie dzisiaj niezle wkur... Mialem zalewac strop, a tu dzwonia z betoniarni, ze sie waga zepsula. Obdzwonilem inne betoniarnie, a tam terminy koniec przyszlego tygodnia + wszedzie podwyzka o 15-20zl. W najgorszym przypadku w wyniku podwyzki ceny betonu i wydluzenia czasu wynajmu szalunkow, jestem 2000zl w plecy :( No, chyba, ze naprawia ta pieprzona wage.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...