Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Szczecińska


koala1

Recommended Posts

hmm...ta cena 20 zł to jakby z innej epoki.... :-? :-?

 

 

Teska co masz na mysli mówiąc że cena z innej epoki ?

Za niska ?, pamiętaj ze to bez przygotówki samo ułozenie kostki na przygotowanym gruncie.

Cena mnie zwaliła z nóg.

Zastanawiam się czy to takie trudne samemu ułożyć kostkę, szukam w sieci instrukcji i nic nie znajduję.

 

Jańcio

 

hej

nie jest trudne- widzilamjak to robia- potzrebujesz tylko czasu.

moja polowa robila podloge w drewutni....i wyszlo super..oczywiscie robil to wolno- bo kostka drobna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

Witam.

 

Kilka dni temu mąż znalazł to forum :lol: Masa informacji, rad, pomysłów, ciekawostek. Zalogowaliśmy się dziś i zaczynamy przygodę z budową. Codziennie mamy mieszane uczucia – z jednej strony radość i entuzjazm, że nasze marzenie się realizuje, a z drugiej strach jak to będzie. Na pewno podzielimy się swoimi spostrzeżeniami i będziemy korzystać z rad i porad tego forum.

Już wiemy, że nie będzie łatwo, ale … damy radę. Zakupiliśmy w lutym działkę i startujemy. Przecieramy drogę w załatwianiu papierków (w zasadzie mój ślubny załatwia, a ja go dopinguję :oops: ). Warunki, przyłącza, walka z urzędami, podłączenie mediów – mały szok :o . Chcielibyśmy ruszyć z budową jeszcze w tym roku i jestem dobrej myśli, że ruszymy. Zakupiliśmy projekt typowy. Niedawno go dostaliśmy, ale teraz trzeba go adaptować :-? Chyba niedużo zmian wprowadzimy. Otrzymaliśmy już też wstępny kosztorys i wyszło więcej niż myśleliśmy, ale nie ma w nim wyceny robót instalacji wewnętrznej – szkoda. Daliśmy go do weryfikacji i chyba domek będzie jeszcze więcej kosztował, ale parę ciekawych rad dostaliśmy – co polepszyć, jak izolować i to na pewno się przyda. Dziś czeka nas pierwsze spotkanie z projektantką, która będzie robić adaptacje  :p Potem uzgodnienia, znowu urzędy i zabieramy się za fundmenty. Czy możecie polecić jakąś ekipę buowlaną?

Pozdrawiamy serdecznie wszystkich  :p

Agnieszka&Przemko

 

Witamy witamy. Lekko nie będzie. Tanio też nie, a napewno drożej niż planowaliście. Ale to nic wszyscy przez to przechodzą. Byle do przodu a raczej "do góry" z budową.

Pochwalcie się jaki domek budujecie i na ile macie wycenione prace.

Co do ekip. Jak zamierzacie zacząć na jesień to nie powinno być problemu z terminem ale fakt trzeba już się umawiać.

Mimo, że mamy dopiero stan "0" mogę spokojnie polecić naszą ekipę p. Bogdana Krzaka.

Osoba znana innym forumowiczom, figurująca na liście.

Niestety spokój swoje kosztuje ale za to z przyjemnością przebywa się na budowie.

Pzdr.

Robert

 

bedzie dobrze!

witam w grupie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gmina ma na razie do utwardzenia drogi za boiskiem....

?? temat utwardzenia umarł - będzie za to oświetlenie.

oświetlenie to swoją drogą, bo geodeci pomiary robili z pół roku temu. temat utwardzania jest z tego tygodnia.

 

w takim razie musimy ujednolicić terminologię - co to znaczy "utwardzenie"?? Płyty jumbo czy posypka z gruzu/kamienia itp??

z uzyskanych informacji ma być wysypany i zwałowany czysty tłuczeń, jako przygotowanie pod asfalt kiedyś tam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosztorys netto na 302 tys. :o bez instalacji wew.

 

Pozdrawiamy serdecznie :lol:

hmm.. na wszelki wypadek dodajcie do tego jakieś 100000, bo w zależności od standardu wykończenia cena będzie odpowiednio wyższa... a szkoda na wykończeniówce oszczędzać (oczywiście wszystko w ramach zdrowego rozsądku). najwyżej zostanie wam trochę na ogrodzenie działki, zrobienie podjazdu, trawnika, ogrodu.... :wink: :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim razie musimy ujednolicić terminologię - co to znaczy "utwardzenie"?? Płyty jumbo czy posypka z gruzu/kamienia itp??

z uzyskanych informacji ma być wysypany i zwałowany czysty tłuczeń, jako przygotowanie pod asfalt kiedyś tam....

 

już się Szydas podkręciłem a tu zimny rysznic. Działki z etapu I mają tłuczeń. I piękne kałuże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

 

potrzebuję rady jeśli chodzi o polbruki : czy można położyć polbruk zaraz przy budynku ? Tak sugerują brukarze, a ja nie wiem czy nie chcą iść na skróty. Mam zrobiony drenaż wokół domu i wydawało mi się wcześniej, że najpierw opaska żwirowa na ok. 50 cm i dopiero polbruk, albo rabata. Proszę o Wasze opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim razie musimy ujednolicić terminologię - co to znaczy "utwardzenie"?? Płyty jumbo czy posypka z gruzu/kamienia itp??

z uzyskanych informacji ma być wysypany i zwałowany czysty tłuczeń, jako przygotowanie pod asfalt kiedyś tam....

 

już się Szydas podkręciłem a tu zimny rysznic. Działki z etapu I mają tłuczeń. I piękne kałuże.

nie do końca - mamy ubitą pospółkę, w tej chwili wymieszaną z ziemią i piaskiem. pospółka niestety nie pozwala wodzie wsiąkać, stąd kałuże. kałuże rozjechane przez samochody = dużo głębsze kałuże, +ziemia i piach = błoto do połowy koła.

jak będzie dobrze zwałowany tłuczeń, to nawet w kałużach nie będzie się to rozjeżdżać a woda nie będzie stała na powerzchni... przynajmniej tak wygląda teoria...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

 

potrzebuję rady jeśli chodzi o polbruki : czy można położyć polbruk zaraz przy budynku ? Tak sugerują brukarze, a ja nie wiem czy nie chcą iść na skróty. Mam zrobiony drenaż wokół domu i wydawało mi się wcześniej, że najpierw opaska żwirowa na ok. 50 cm i dopiero polbruk, albo rabata. Proszę o Wasze opinie.

można i tak, i tak. wszystko zależy od was. zrobienie opaski żwirowej to dla brukarzy trochę dodatkowej pracy przy układaniu obrzeży, pewnie dlatego namawiają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosztorys netto na 302 tys. :o bez instalacji wew.

 

Pozdrawiamy serdecznie :lol:

hmm.. na wszelki wypadek dodajcie do tego jakieś 100000, bo w zależności od standardu wykończenia cena będzie odpowiednio wyższa... a szkoda na wykończeniówce oszczędzać (oczywiście wszystko w ramach zdrowego rozsądku). najwyżej zostanie wam trochę na ogrodzenie działki, zrobienie podjazdu, trawnika, ogrodu.... :wink: :D :D :D

 

Zdecydowanie zgadzam się z szydasem. Nasz dom od pierwszych wycen do, prawie, ostatecznych spuchł właśnie o ok. 100 000 PLN, i to bez szaleństw. Fajnie zaobserwować w Waszych postach to podniecenie i siłę do przenoszenia gór - jeszcze sporo niewiadomych a już szukacie ekipy...

Nam od kupna działki do uzyskania PnB zeszło niewiele-tylko trzy lata :-?

Ale choć krew już nie wrze to zaczynamy i mam nadzieję, że jeszcze parę razy ciśnienie nam się podniesie :p

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosztorys netto na 302 tys. :o bez instalacji wew.

 

Pozdrawiamy serdecznie :lol:

hmm.. na wszelki wypadek dodajcie do tego jakieś 100000, bo w zależności od standardu wykończenia cena będzie odpowiednio wyższa... a szkoda na wykończeniówce oszczędzać (oczywiście wszystko w ramach zdrowego rozsądku). najwyżej zostanie wam trochę na ogrodzenie działki, zrobienie podjazdu, trawnika, ogrodu.... :wink: :D :D :D

 

Zdecydowanie zgadzam się z szydasem. Nasz dom od pierwszych wycen do, prawie, ostatecznych spuchł właśnie o ok. 100 000 PLN, i to bez szaleństw. Fajnie zaobserwować w Waszych postach to podniecenie i siłę do przenoszenia gór - jeszcze sporo niewiadomych a już szukacie ekipy...

Nam od kupna działki do uzyskania PnB zeszło niewiele-tylko trzy lata :-?

Ale choć krew już nie wrze to zaczynamy i mam nadzieję, że jeszcze parę razy ciśnienie nam się podniesie :p

Pozdrawiam

 

No i się zaczęło. Wczoraj zostaliśmy ostudzeni w zapałach przez panią projektant :-? Mimo załatwionych paru spraw z papierami - doszły jeszcze inne papierowe absurdy. Parierologia od początku – wrrrrr. Ja się zastanawiam czy chcę dalej góry przenosić, ale mój małżonek zastanawia się realnie jak to będzie.

 

Na dodatek pani projektant próbowała narzucić nam swoje rozwiązania :evil: Raczej nie tego się spodziewaliśmy. I powstaje pytanie, czy szukać nowego projektanta, czy walczyć dalej??? Ja chcę :)

 

Kosztorys poszedł do weryfikacji - to że jest nierealny zdajemy sobie sprawę :cry:

Koszty wzrosną, to już pewne – niedługo będziemy mieli opinię o ile, a potem życie zweryfikuje jeszcze to wszystko.

 

Budowa miała być w miejscowości Miękowo – niedaleko Goleniowa. Ja na razie nie chcę zrezygnować, ale nie wiem czy dam radę …

 

Może znacie jakiegoś fajnego projektant, który pomoże, a nie będzie studził naszych zapałów? :lol:

 

Pozdrawiam Agnieszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosztorys netto na 302 tys. :o bez instalacji wew.

 

Pozdrawiamy serdecznie :lol:

hmm.. na wszelki wypadek dodajcie do tego jakieś 100000, bo w zależności od standardu wykończenia cena będzie odpowiednio wyższa... a szkoda na wykończeniówce oszczędzać (oczywiście wszystko w ramach zdrowego rozsądku). najwyżej zostanie wam trochę na ogrodzenie działki, zrobienie podjazdu, trawnika, ogrodu.... :wink: :D :D :D

 

Zdecydowanie zgadzam się z szydasem. Nasz dom od pierwszych wycen do, prawie, ostatecznych spuchł właśnie o ok. 100 000 PLN, i to bez szaleństw. Fajnie zaobserwować w Waszych postach to podniecenie i siłę do przenoszenia gór - jeszcze sporo niewiadomych a już szukacie ekipy...

Nam od kupna działki do uzyskania PnB zeszło niewiele-tylko trzy lata :-?

Ale choć krew już nie wrze to zaczynamy i mam nadzieję, że jeszcze parę razy ciśnienie nam się podniesie :p

Pozdrawiam

 

No i się zaczęło. Wczoraj zostaliśmy ostudzeni w zapałach przez panią projektant :-? Mimo załatwionych paru spraw z papierami - doszły jeszcze inne papierowe absurdy. Parierologia od początku – wrrrrr. Ja się zastanawiam czy chcę dalej góry przenosić, ale mój małżonek zastanawia się realnie jak to będzie.

 

Na dodatek pani projektant próbowała narzucić nam swoje rozwiązania :evil: Raczej nie tego się spodziewaliśmy. I powstaje pytanie, czy szukać nowego projektanta, czy walczyć dalej??? Ja chcę :)

 

Kosztorys poszedł do weryfikacji - to że jest nierealny zdajemy sobie sprawę :cry:

Koszty wzrosną, to już pewne – niedługo będziemy mieli opinię o ile, a potem życie zweryfikuje jeszcze to wszystko.

 

Budowa miała być w miejscowości Miękowo – niedaleko Goleniowa. Ja na razie nie chcę zrezygnować, ale nie wiem czy dam radę …

 

Może znacie jakiegoś fajnego projektant, który pomoże, a nie będzie studził naszych zapałów? :lol:

 

Pozdrawiam Agnieszka

 

A jakiego rodzaju zmiany proponuje architekt?

 

Dla inwestorów jest to zwykle pierwszy dom, architekt zaprojektował/ zaadaptował dziesiątki z nich i - jako profesjonalista - z doświadczenia może ocenić, które rozwiązania proponowane przez inwestorów są dobre, a które nie. Czasem lepiej też, że ostudzi emocje na początku, niżby miało dojść do rozczarowania w trakcie budowy.

 

Z drugiej strony jest to działalność usługowa i dobry architekt powinien uważnie wysłuchać, jakie potrzeby i życzenia wyraża inwestor, bo to on, a nie architekt będzie mieszkał w domu.

 

Spróbowałabym rzeczowej rozmowy z panią architekt i jasnego sprecyzowania oczekiwań. Jeśli porozumienia nie będzie, zawsze zdążycie poszukać kogoś innego.

 

A tak w ogóle, to bardzo mi się podoba Wasz projekt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

 

potrzebuję rady jeśli chodzi o polbruki : czy można położyć polbruk zaraz przy budynku ? Tak sugerują brukarze, a ja nie wiem czy nie chcą iść na skróty. Mam zrobiony drenaż wokół domu i wydawało mi się wcześniej, że najpierw opaska żwirowa na ok. 50 cm i dopiero polbruk, albo rabata. Proszę o Wasze opinie.

można i tak, i tak. wszystko zależy od was. zrobienie opaski żwirowej to dla brukarzy trochę dodatkowej pracy przy układaniu obrzeży, pewnie dlatego namawiają...

 

a jak masz ty zrobione ? Czy przy samym budynku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No i się zaczęło. Wczoraj zostaliśmy ostudzeni w zapałach przez panią projektant :-? Mimo załatwionych paru spraw z papierami - doszły jeszcze inne papierowe absurdy. Parierologia od początku – wrrrrr. Ja się zastanawiam czy chcę dalej góry przenosić, ale mój małżonek zastanawia się realnie jak to będzie.

 

Na dodatek pani projektant próbowała narzucić nam swoje rozwiązania :evil: Raczej nie tego się spodziewaliśmy. I powstaje pytanie, czy szukać nowego projektanta, czy walczyć dalej??? Ja chcę :)

 

Kosztorys poszedł do weryfikacji - to że jest nierealny zdajemy sobie sprawę :cry:

Koszty wzrosną, to już pewne – niedługo będziemy mieli opinię o ile, a potem życie zweryfikuje jeszcze to wszystko.

 

Budowa miała być w miejscowości Miękowo – niedaleko Goleniowa. Ja na razie nie chcę zrezygnować, ale nie wiem czy dam radę …

 

Może znacie jakiegoś fajnego projektant, który pomoże, a nie będzie studził naszych zapałów? :lol:

 

Pozdrawiam Agnieszka

 

A jakiego rodzaju zmiany proponuje architekt?

 

Dla inwestorów jest to zwykle pierwszy dom, architekt zaprojektował/ zaadaptował dziesiątki z nich i - jako profesjonalista - z doświadczenia może ocenić, które rozwiązania proponowane przez inwestorów są dobre, a które nie. Czasem lepiej też, że ostudzi emocje na początku, niżby miało dojść do rozczarowania w trakcie budowy.

 

Z drugiej strony jest to działalność usługowa i dobry architekt powinien uważnie wysłuchać, jakie potrzeby i życzenia wyraża inwestor, bo to on, a nie architekt będzie mieszkał w domu.

 

Spróbowałabym rzeczowej rozmowy z panią architekt i jasnego sprecyzowania oczekiwań. Jeśli porozumienia nie będzie, zawsze zdążycie poszukać kogoś innego.

 

A tak w ogóle, to bardzo mi się podoba Wasz projekt :)

 

Co do rozmowy z panią projektant - rozwiązania techniczne będą wprowadzone, ale nasze pomysły w sprawie np. wykorzystania źródeł energi odnawialnej były negowane. :-? Typu a po co to wam, nie róbcie, musicie sami uzgodnić, dajcie sobie spokój itd.

Obalono także nasz pomysł rozwiązania fundamentów, wylewek, ocieplania itd. Pomysły te wcześniej omówiliśmy z fachowcem, który jest naszym "dobrym duchem" i po wielkogodzinnej naradzie wyjaśniał nam wszystkie za i przeciw. Itd itp.

Rozumiem, że projektant może negować pewne rozwiązania, ale jeśeli jesteśmy na coś zdecydowani to czekamy na opinie, a nie na stwierdzenie "ja mam tak i tak powinniście zrobić, jak się uprzecie to wam wprowadzę w projekt, ale ..." :evil: I dalej długo możnaby było pisać ...ZGROZA :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszce jedno - mamy część papierów już uzgodnionych, a marszrutę po urzędach musimy zacząć od nowa, bo pani nie chce się zadzwonić do urzędu i uzgodnić czy aby na pewno musimy o pewne warunki występować ponownie - "wydaje mi się, że musicie wystąpić o ...., przepisać to... ja muszę mieć sukces i przy wizycie w urzędzie od razu uzgonić papiery w ZUDP" Moim zdanie brak dobrej woli - kasuje forse, niewiele załatwiam ale najważniejsze, że wam uzgodnię :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszce jedno - mamy część papierów już uzgodnionych, a marszrutę po urzędach musimy zacząć od nowa, bo pani nie chce się zadzwonić do urzędu i uzgodnić czy aby na pewno musimy o pewne warunki występować ponownie - "wydaje mi się, że musicie wystąpić o ...., przepisać to... ja muszę mieć sukces i przy wizycie w urzędzie od razu uzgonić papiery w ZUDP" Moim zdanie brak dobrej woli - kasuje forse, niewiele załatwiam ale najważniejsze, że wam uzgodnię :evil:

 

Standardowa postawa architektów. Odpowiedź jest prosta - ROBIĆ SIĘ NIE CHCE

Najłatwiej żeby było tak jak od zawsze. Mniej myślenia mniej roboty ta sama kasa.

Niestety wiekszość podchodzi tak do tematu. Nasza "gwiazda" była jeszcze lepsza. Nie wniosła nic od siebie. Tylko to co my zaproponowaliśmy - o ile nie zapomniała albo nie zapsuła na etapie realizacji adaptacji.

Zwykły "rzemieślnik" to tego leniwy i nieudolny. ZGROZA. Ale może to i lepiej bo swoimi "pomysłami" pewnie by tylko zepsuła w miarę dobry projekt.

Dobrze, że wykonawcę mamy myślącego. Wiele rzeczy można naprawić na placu budowy.

Jak macie duzo czasu to może lepiej poszukac innego architekta - my niestety nie zrobiliśmy tego i teraz żałujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,buduję w dobrej,jestem na etapie instalacji,mam pytanie do ludzi ktorzy zastosowali kominek z płaszczem wodnym lub zamierzają to zrobic. Jaką firme kominkow polecacie? moj wykonawca upiera się na makroterm. a jaki koszt wam przedstawili kominek z plaszczem wodnym z robocizna? nas ma to kosztowac 12 tys,zastanawiam się czy to nie za dużo?

Prosze o pomoc w tej sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...