Maggie 29.04.2008 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Poszukuję namiarów na solidną ,tanią ekipę od przeprowadzek.Jaki jest orientacyjny koszt? Dziękuję zobacz na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maggie 29.04.2008 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 luckyls Myśle dokładnie jak Ty Didi. Instalacje bedą podprowadzone na góre natomiast nie będa tam rozprowadzone, ze schodów chce zrezygnować, a zamiast tego jakis właz na górę, taki jak do wejscia na strych czy coś podobnego (takie rozkładane schody)................ Poczytałem wszystkie posty związane z tym tematem, kończę budowę i powiem Ci, daj Ty se spokój... bzdury piszesz. poczytaj sobie na tym forum to i owo... Potem porozmawiaj z ludźmi którzy już coś zbudowali i przeszli tą gehennę... potem policz ile masz kasy. Następnie zrób jeszcze raz dokładny kosztorys, potem dodaj do tego minimum połowę, potem zorganizuj sobie źródło na drugą połowę, tak awaryjnie i dopiero wtedy zacznij działać. jak się tak siądzie i pomarzy, to wszystko wygląda pięknie. Ale czarna magia jest gdzieś tam ukryta i wyjdzie dopiero wtedy jak zaczniesz budować... My, inwestorzy zaprawieni w boju, o nie których sprawach szybko zapominamy i nie dzielimy się tym. Mówię o nerwach związanych z pierdołami... milionami telefonów, tonami benzyny wypalonej w poszukiwaniu tańszych, zazwyczaj gorszych materiałów. Bezsensownych wydatkach, nie planowanych (1600 zł za prąd za dwa miesiące..) itd. A mieszkanie na placu budowy to, jak już pisałem, bardzo chory pomysł, zwłaszcza z dzieckiem. Pojęcia nie masz chyba o tym jak wygląda dom w budowie.... Może lepiej postawić przyczepę kampingową i w niej mieszkać, a w tym czasie budować dom. Jeśli nie rozprowadzisz instalacji elektrycznej czy ogrzewania na piętrze to ile zaoszczędzisz? Grosze! Największy koszt to piece, pompy, grzejniki itd. Parę rurek to żadna oszczędność.W takiej popierdółce jak ładna skądinąd "OLIWKA", poddasze, to jakby resztka pracy.... Wiem, że można żyć z kalkulatorem na nosie, ale tak czy siak nie oszczędzisz. Jak napisał Kamil "kammaje", nie oszczędzasz, a tracisz i odkładasz na później to co musisz zrobić i tyle. Nie myśl, że krzyczę na ciebie, ale kubeł zimnej wody nie zaszkodzi. Taka przyjacielska rada od obcego kogoś, kto ma mokry łeb... Pozdrawiam! 250-300tys. może wystarczy, ale na bardzo mały dom o bardzo prostej konstrukcji, taki jak np. D06, który jest podobny do Oliwki, ale mniejszy, choć dla dwóch osób, nawet z dzieckiem powinno być w miarę wygodnie. Zakładając tańsze materiały wykończeniowe i duży wkład pracy własnej. Dom o konstrukcji szkieletowej nie jest złym pomysłem - łatwiej go przebudować i rozbudować, gdy zaistnieje potrzeba i fundusze pozwolą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
luckyls 29.04.2008 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 luckyls Myśle dokładnie jak Ty Didi. Instalacje bedą podprowadzone na góre natomiast nie będa tam rozprowadzone, ze schodów chce zrezygnować, a zamiast tego jakis właz na górę, taki jak do wejscia na strych czy coś podobnego (takie rozkładane schody)................ Poczytałem wszystkie posty związane z tym tematem, kończę budowę i powiem Ci, daj Ty se spokój... bzdury piszesz. poczytaj sobie na tym forum to i owo... Potem porozmawiaj z ludźmi którzy już coś zbudowali i przeszli tą gehennę... potem policz ile masz kasy. Następnie zrób jeszcze raz dokładny kosztorys, potem dodaj do tego minimum połowę, potem zorganizuj sobie źródło na drugą połowę, tak awaryjnie i dopiero wtedy zacznij działać. jak się tak siądzie i pomarzy, to wszystko wygląda pięknie. Ale czarna magia jest gdzieś tam ukryta i wyjdzie dopiero wtedy jak zaczniesz budować... My, inwestorzy zaprawieni w boju, o nie których sprawach szybko zapominamy i nie dzielimy się tym. Mówię o nerwach związanych z pierdołami... milionami telefonów, tonami benzyny wypalonej w poszukiwaniu tańszych, zazwyczaj gorszych materiałów. Bezsensownych wydatkach, nie planowanych (1600 zł za prąd za dwa miesiące..) itd. A mieszkanie na placu budowy to, jak już pisałem, bardzo chory pomysł, zwłaszcza z dzieckiem. Pojęcia nie masz chyba o tym jak wygląda dom w budowie.... Może lepiej postawić przyczepę kampingową i w niej mieszkać, a w tym czasie budować dom. Jeśli nie rozprowadzisz instalacji elektrycznej czy ogrzewania na piętrze to ile zaoszczędzisz? Grosze! Największy koszt to piece, pompy, grzejniki itd. Parę rurek to żadna oszczędność.W takiej popierdółce jak ładna skądinąd "OLIWKA", poddasze, to jakby resztka pracy.... Wiem, że można żyć z kalkulatorem na nosie, ale tak czy siak nie oszczędzisz. Jak napisał Kamil "kammaje", nie oszczędzasz, a tracisz i odkładasz na później to co musisz zrobić i tyle. Nie myśl, że krzyczę na ciebie, ale kubeł zimnej wody nie zaszkodzi. Taka przyjacielska rada od obcego kogoś, kto ma mokry łeb... Pozdrawiam! Wcale nie mysle ze na mnie krzyczysz. Ale tak jak pisalem zycie na budowie odpada bo moge sie przeprowadzic na ten czas (na pare tygodni za rok lub kilka lat). Co do oszczednosci to mysle ze moga wyniesc kilkadziesiat tysiecy (schody+podlogi+instalacje+grzejniki+scianki dzialowe+wykonczenie lazienki+wykonczenie pokoi) wiec to nie jest tylko kilka rurek. A decyzje taka podjalem ze wzgledu na to ze obawiam sie o koszta ktore moga byc w tej chwili dla mnie za wysokie, a za jakis czas bede mogl wrocic do tego tematu i wykonczyc calosc. Co do zamieszaknia w mieszkaniu: ceny mieszkan sa dosc wysokie i kupno 70-80m mieszakania 3 pokoje to wydatek ok 300k do tego nalezy doliczyc remont nastepne kilkanascie tysiecy lub wiecej no i najwiekszy minus brak dzialki i mozliwosci wyjscia na taras, pogrilowania i innych przyjemnosci, no i nie wiadomo na jakich sasaidow trafisz. Mysle wiec ze za podobna kwote mozna miec wlasny domek bez minusow mieszkania. Nie wiem tylko dokladnei za jaka kwote, bo zadna firma nie zrobila mi jeszcze wyceny (dopiero zaczynam sie interesowac tym tematem). Według srednich cen gus w IV kwartale 2007 koszt budowy domu pod klucz byl mniejszy niz 3000/m2, a w III kwartale 2007 ok 3300/m2 wiec ceny "niby" spadaja. Przy zalozeniu ze znajde w miare tania firme cześć prac wykonam samodzielnie i nie bedze wykanczal poddasza jest szansa zaoszczedzic troche. Metraż calości 123 * 3000 = 369 tys - (jakas zaoszczedzona kwota) ~ 300 tys. taki sa na razie moje szacunki (bardzo wstępne) Moze znacie jakies namiary na w miare sensowne firmy ktore moglyby zrobic wycene? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matam 29.04.2008 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 luckyls wez pod uwage ze poddasze musisz wylozyc plytami a co najmniej ocieplic inaczej cale cieplo bedzie uciekalo. Scianki dzialowe to ja bym akurat wykonal. Aczkolwiek najbrudniejsza robota to tynki. Decyzja trudna, ale policz dokladnie na co ci starczy. Zamow kosztorys inwestorski z podzialem na poszczegolne etapy. Dzieki czemu mozesz by swiadomy pewnych kosztow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadekO 29.04.2008 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Witam, niedawno zmieniłem zamiar i zamiast kupować mieszkanie chciałbym postawić dom. Bardzo spodobał mi sie projekt OLIWKA http://www.domfort.eu/?p=szczegoly&id=182&o=rzuty Zastanawiam sie jaką kwotą muszę dysponować aby zamieszkać w takim domu. Bryła jest zwarta dach dwuspadowy, wiec nie powinny być bardzo wysokie. Plan mam taki aby zatrudnić firmę do wybudowania stanu surowego zamkniętego, ale wykończenie chciałbym zrobić sam i na razie tylko parteru, założenie instalacji również zleciłbym fachowcom. Cała góra ma na razie pozostać zamknięta i być nieużywana (stan surowy zamknięty bez instalacji i wykończenia). Z garażu tez bym zrezygnował. Jaki jest orientacyjny koszt postawienia całości i wykończenia parteru zgodnie z założeniami. Chciałbym aby z kominka było rozprowadzenie ciepła po parterze. Proszę też o ewentualne namiary na dobrą firmę która podjęłaby się zrobienia całości w dobrej cenie. Rozważałem też postawienie domu w technologi szkieletowej. orientacyjnie szykuj przynajmniej 300 000 pln. firmę bierz do stanu surowego otwartego, okna i drzwi niech lepiej wstawiają fachowcy producenta. co do wykończenia na raty to... trochę bez sensu. po pierwsze lepiej najpierw wykończyć górę, oszczędzicie sobie masy syfu budowlanego, jak w końcu się za to weźmiecie. jeśli nawet to trzeba robić od razu instalacje, bo potem w trakcie przyłączania nowej części trzeba będzie wyłączyć całość... a pewnie będziecie chcieli normalnie mieszkać. no i z garażu nie rezygnowałbym tak szybko, w domu bez piwnicy jest to bardzo przydatne pomieszczenie Chce wykonczac na raty ze wzgledu na oszczednosci - zawsze to conajmniej kilkanascie tysiecy. Instalacji bym na poczatku nie prowadzil na pietro z tego samego powodu. A fakt ze trzeba byloby odlaczyc wszystko przy dokladaniu instalacji na pietrze nie przeraza mnie. Mam mozliwosc wyprowadzenia sie na kilka tygodni. Obecnie moja rodzina to 2 osoby, a w przyszlosci 2+1. Garaz docelowo mialby powstac ale z uwagi na finanse bedzie dobudowany w pozniejszym czasie. Mysle ze w ten sposob udaloby sie zaoszczedzic kilkadziesiat tysiecy (30-35 moze nawet wiecej - schodow tez nie bedzie na pietro). Wykonczeniem zajalbym sie sam z rodzina (ojciec zajmuje sie wykonczeniami: malowanie, plytki, panele itp.) Biorąc pod uwagę powyższe czy można liczyć ze uda sie postawic ten dom za około 250 000? @Radek0 Czy cena 70 tys stan surowy z dachem oznacza samą konstrukcję dachową czy moze juz z pokryciem? Rozumiem ze jest to stan surowy otwrty. Czy w tej cenie jest tez ujety stan surowy garażu wraz z dachem? Czy w 130 tys są ujęte schody na pietro i wszystkie materialy potrzebne na wykonczenie pietra? Cena 70 tys. zł to za robociznę stanu surowego razem z więźbą i pokryciem - u nas dachówka ceramiczna, ale nie karpiówka (bo przy karpiówce to 100 % drożej). 130 tys. zł to materiały na stan surowy z dachem, przy czym wyliczenia hurtowni z początku roku i przy dużej zniżce na więźbę dachową. Cena 70 tys. obejmuje cały dom z jednostanowiskowym garażem. A jeszcze jedno - w projekcie jest niska ścianka kolankowa - 63 cm i my ją podnosimy o jeden pustak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotriwa 29.04.2008 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 luckyls napisał Moze znacie jakies namiary na w miare sensowne firmy ktore moglyby zrobic wycene? wysłałem na priv Co do zamieszaknia w mieszkaniu.............. Nie podlega dyskusji, swoje, to swoje... Według srednich cen gus w IV kwartale 2007 koszt budowy domu pod klucz byl mniejszy niz 3000/m2, a w III kwartale 2007 ok 3300/m2 wiec ceny "niby" spadaja. ok..... Sumując: Zaczynając rok temu, miałem takie same podejście, no może za wyjątkiem budowania na raty. Nigdy bym nie zaczął, gdybym nie wiedział, że wprowadzę się do wykończonej chałupy. Wziąłem nawet krechę, (moim zdaniem, wtedy z nawiązką) i.... brakuje mi ok 150k na wykończenie Mam co spieniężyć, ale miałem kupić nowego jeepa.... i wychodzi na to, że stare auto mi jeszcze posłuży Generalnie życzę Ci powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek i ania 29.04.2008 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 luckyls Myśle dokładnie jak Ty Didi. Instalacje bedą podprowadzone na góre natomiast nie będa tam rozprowadzone, ze schodów chce zrezygnować, a zamiast tego jakis właz na górę, taki jak do wejscia na strych czy coś podobnego (takie rozkładane schody)................ Poczytałem wszystkie posty związane z tym tematem, kończę budowę i powiem Ci, daj Ty se spokój... bzdury piszesz. poczytaj sobie na tym forum to i owo... Witam, podzielam opinię piotriwa, też byłem takim optymistą rok temu, a teraz się martwię skąd wziąść jakieś 70 tyś, które niewiadomo skąd mi zabrakły , nie licząc mebli itd.., a na wiecznej budowie mieszkać nie zamierzam. Ale jakbym miał zaczynać jeszcze raz to bym to zrobił. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M3 29.04.2008 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 olo69,poproszę namiary na styropian. Dziękuję Ja w marcu kupowałem styropian Genderka 15cm z frezem po 117 zł brutto /m3 od gościa z Allegro ze Szczecina. Maro, mozna prosić o namiar na goscia na priv? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M3 29.04.2008 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Witam wszystkich, odpowiem na pytania po kolei: psiak to oczywiscie "bernenczyk" - przekochane "bydle" , taki wielki misio. Zdrowie niestety nie jest jego najmocniejsza strona. internet - Era blue connect. Dziala srednio szybko, ale da sie wytrzymac, najgorzej ze sciaganiem plikow - masakra jesli chodzi o tempo. Jak juz jestesmy przy internecie, to moze ktos zna jakiegos dostawce w rejonie Plonia/Smierdnica? Dla mnie wszelkie rozwiazania oferowane przez operatorow komorkowych to ostateczna ostatecznosc - drogie to i kiepskie :/ A może ktoś (Bryta? ) zna jakieś rozwiązanie dla internetu w Kliniskach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 29.04.2008 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Czy ktos z was kupowal pompe do studni . Zastanawiam sie nad gardena .Czy to dobry wybor wybór niezły, tylko strasznie drogi... oczywiście w stosunku do możliwości. ja ostatnio kupiłem w castoramie pompę za 98 pln, do tego wąż ssący za jakieś 25 pl, redukcję i szybkozłączkę - w sumie mam w pełni sprawny komplet do podlewania ogrodu deszczówką czy wodą gruntową za mniej niż połowę ceny samej pompki gardena. a ciśnienie daje ponad 4 bary, zraszacze pracują na maksa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
luckyls 29.04.2008 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 @ piotriwa Prosze jeszcze raz o informacje poniewaz nic nie dotarlo na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 29.04.2008 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Witam wszystkich, odpowiem na pytania po kolei: psiak to oczywiscie "bernenczyk" - przekochane "bydle" , taki wielki misio. Zdrowie niestety nie jest jego najmocniejsza strona. internet - Era blue connect. Dziala srednio szybko, ale da sie wytrzymac, najgorzej ze sciaganiem plikow - masakra jesli chodzi o tempo. Jak juz jestesmy przy internecie, to moze ktos zna jakiegos dostawce w rejonie Plonia/Smierdnica? Dla mnie wszelkie rozwiazania oferowane przez operatorow komorkowych to ostateczna ostatecznosc - drogie to i kiepskie :/ A może ktoś (Bryta? ) zna jakieś rozwiązanie dla internetu w Kliniskach? Z tymi rzeczami nie jestem niestety na bierzaco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 29.04.2008 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Czy ktos z was kupowal pompe do studni . Zastanawiam sie nad gardena .Czy to dobry wybor wybór niezły, tylko strasznie drogi... oczywiście w stosunku do możliwości. ja ostatnio kupiłem w castoramie pompę za 98 pln, do tego wąż ssący za jakieś 25 pl, redukcję i szybkozłączkę - w sumie mam w pełni sprawny komplet do podlewania ogrodu deszczówką czy wodą gruntową za mniej niż połowę ceny samej pompki gardena. a ciśnienie daje ponad 4 bary, zraszacze pracują na maksa Ja juz troche oduczylam sie kupowac tanie rzeczy mam taki tani waz i juz widze ze dlugo mi nie posluzy (fakt ze byl na budowe ) i dla budowlancow w sam raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 29.04.2008 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 luckyls napisał Moze znacie jakies namiary na w miare sensowne firmy ktore moglyby zrobic wycene? wysłałem na priv Co do zamieszaknia w mieszkaniu.............. Nie podlega dyskusji, swoje, to swoje... Według srednich cen gus w IV kwartale 2007 koszt budowy domu pod klucz byl mniejszy niz 3000/m2, a w III kwartale 2007 ok 3300/m2 wiec ceny "niby" spadaja. ok..... Sumując: Zaczynając rok temu, miałem takie same podejście, no może za wyjątkiem budowania na raty. Nigdy bym nie zaczął, gdybym nie wiedział, że wprowadzę się do wykończonej chałupy. Wziąłem nawet krechę, (moim zdaniem, wtedy z nawiązką) i.... brakuje mi ok 150k na wykończenie Mam co spieniężyć, ale miałem kupić nowego jeepa.... i wychodzi na to, że stare auto mi jeszcze posłuży Generalnie życzę Ci powodzenia! lepiej naprawdę usiądź i pomyśl jeszcze trochę... my też wzięliśmy kredyt z nawiązką, i też go zabrakło. sprzedaliśmy mieszkanie, żeby chociaż coś na kształt stanu deweloperskiego mieć. musieliśmy się przeprowadzać prawie na plac budowy z małym dzieckiem pod pachą. wcześniej po pracy wieczorami kwitłem na budowie i wykańczałem jeden pokój i łazienkę, żeby było gdzie dziecko kąpać. kuchnia przez kilka miesięcy bazowała na paczkach styropianu i starych szafkach. z nowego samochodu pozostały też marzenia na razie. wykończeniówkę robiłem sam, bo ktoś musiał się dzieckiem zajmować. uwierz mi - budowa w zamieszkanym domu to koszmar. co z tego, że macie się gdzie wyprowadzić, skoro i tak jedna osoba będzie musiała mieszkać i pilnować interesu. sprzątanie po czymś takim to koszmar, nie licząc zniszczeń, jakie powstaną w już użytkowanej części. no i pod względem techiczno-technologicznym rozłożenie budowy na raty to tylko źródło problemów, nie mówiąc o dodatkowych kosztach. jeśli naprawdę masz mało kasy to albo buduj się od razu w całości, albo poczekaj aż trochę więcej odłożysz. inaczej stracisz dużo więcej nerwów, nie mówiąc o kasie - nic w ten sposób nie zyskasz. osobiście zdecydowanie odradzam takie podejście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 29.04.2008 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Czy ktos z was kupowal pompe do studni . Zastanawiam sie nad gardena .Czy to dobry wybor wybór niezły, tylko strasznie drogi... oczywiście w stosunku do możliwości. ja ostatnio kupiłem w castoramie pompę za 98 pln, do tego wąż ssący za jakieś 25 pl, redukcję i szybkozłączkę - w sumie mam w pełni sprawny komplet do podlewania ogrodu deszczówką czy wodą gruntową za mniej niż połowę ceny samej pompki gardena. a ciśnienie daje ponad 4 bary, zraszacze pracują na maksa Ja juz troche oduczylam sie kupowac tanie rzeczy mam taki tani waz i juz widze ze dlugo mi nie posluzy (fakt ze byl na budowe ) i dla budowlancow w sam raz pompa jest przeceniona, bo zalega im w magazynie - obok prawie identyczna, z trochę słabszym silnikiem, victusa kosztowała 2x więcej. wąż też mam tani z castoramy i nic się z nim nie dzieje (50 m w cenie 15 marki gardena) co do gardeny - przestałem kupować już jakiś czas temu. zostało mi parę gadżetów, które wciąż używam. ale szybkozłączki mosiężne greenmilla kosztują mniej niż plastiki gardeny, a z założenia są trwalsze. zraszacze innych firm są też 2x tańsze, a mają więcej metalowych elementów. gardena jest zdecydowanie przereklamowana. ale z drugiej strony produkują parę rzeczy, których nie robią inni.... i czasem trzeba kupić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martelia 30.04.2008 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 pytanie niebudowlane : proszę o namiar na dziecięcego ortopedę - chodzi o wizytę w pierwszym miesiącu życia, na lewobrzeżu. Pozdr He, he, witam w klubie Normalnie chodzimy do dr Karkosza, ale od jakiegoś czasu Ośrodek Rehabilitacyjny, w którym przyjmuje nie realizuje badań preluksacyjnych (pierwsze badanie bioderek). Ale mimo wszytsko zapisałam małą do niego (terminy wrześniowe), bo chce, żeby i tak ja zobaczył, a na teraz zarejestrowałam ją do Poradni Preluksacyjnej na Kadłubka - normalne terminy, czyt. wymagane w takim przypadku, bo na Unii terminy są na sierpień. Jest tych Poradni kilka - wszytskow Internecie. No jest jeszcze opcja wizyta prywatna, ale "mój" dr Karkosz nie przyjmuje prywatnie. A jak z okulistą? Masz kogoś na myśli? witam okulistę mamy znajomą, umówimy się i załatwione. Ja z Olą też chodzę do Karkosza i mam o nim jak najlepszą opinię. Spróbuję na Kadłubka, podejrzewam, że potrzebne skierowanie od rodzinnej ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martelia 30.04.2008 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 witam forumowiczów poszukuję namiary na kogoś kto założy mi trawnik. Prawdopodobnie trzeba przywieźć ziemię lub przegrupować to co jest, rozplantować, wyrównać i posiać. Potrzebuję kogoś kto zrobi to rzetelnie i ma cały wymagany sprzęt. Pomocy ! Bo póki co mam pustynię wokół domu, a jeszcze niedawno było pole ryżowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 30.04.2008 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 Czy ktos z was kupowal pompe do studni . Zastanawiam sie nad gardena .Czy to dobry wybor wybór niezły, tylko strasznie drogi... oczywiście w stosunku do możliwości. ja ostatnio kupiłem w castoramie pompę za 98 pln, do tego wąż ssący za jakieś 25 pl, redukcję i szybkozłączkę - w sumie mam w pełni sprawny komplet do podlewania ogrodu deszczówką czy wodą gruntową za mniej niż połowę ceny samej pompki gardena. a ciśnienie daje ponad 4 bary, zraszacze pracują na maksa Ja juz troche oduczylam sie kupowac tanie rzeczy mam taki tani waz i juz widze ze dlugo mi nie posluzy (fakt ze byl na budowe ) i dla budowlancow w sam raz pompa jest przeceniona, bo zalega im w magazynie - obok prawie identyczna, z trochę słabszym silnikiem, victusa kosztowała 2x więcej. wąż też mam tani z castoramy i nic się z nim nie dzieje (50 m w cenie 15 marki gardena) co do gardeny - przestałem kupować już jakiś czas temu. zostało mi parę gadżetów, które wciąż używam. ale szybkozłączki mosiężne greenmilla kosztują mniej niż plastiki gardeny, a z założenia są trwalsze. zraszacze innych firm są też 2x tańsze, a mają więcej metalowych elementów. gardena jest zdecydowanie przereklamowana. ale z drugiej strony produkują parę rzeczy, których nie robią inni.... i czasem trzeba kupić Gardeny nie mam jeszcze nic mi bardzo przypadly do gustu polskie narzedzia ogrodnicze GardenPro .Tez mysle czy nie kupic samego weza i do tego szybkozlaczki . Za Castorama niestety nie przepadam mam wrazenie ze nie dosyc ze nie jest tanio to i towar jakby gorszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 30.04.2008 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 witam forumowiczów poszukuję namiary na kogoś kto założy mi trawnik. Prawdopodobnie trzeba przywieźć ziemię lub przegrupować to co jest, rozplantować, wyrównać i posiać. Potrzebuję kogoś kto zrobi to rzetelnie i ma cały wymagany sprzęt. Pomocy ! Bo póki co mam pustynię wokół domu, a jeszcze niedawno było pole ryżowe. O ile się nie mylę to forumowa Didi ma firmę zajmującą się tago typu sprawami. Proponuję ją zapytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kammaje 30.04.2008 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 Wcale nie mysle ze na mnie krzyczysz. Ale tak jak pisalem zycie na budowie odpada bo moge sie przeprowadzic na ten czas (na pare tygodni za rok lub kilka lat). Mój sąsiad tak właśnie "żyje" - ma mieszkanko i buduje domek. Zaczął jakieś 2 lata temu i teraz to już nawet tynki w środku sobie robi. Po wakacjach zacznie pewnie posadzki wylewać. A decyzje taka podjalem ze wzgledu na to ze obawiam sie o koszta ktore moga byc w tej chwili dla mnie za wysokie, a za jakis czas bede mogl wrocic do tego tematu i wykonczyc calosc. zrobisz jak chcesz tylko żebyś później nie dołączył do grona niezadowolonych z budowy. Co do zamieszaknia w mieszkaniu: ceny mieszkan sa dosc wysokie i kupno 70-80m mieszakania 3 pokoje to wydatek ok 300k do tego nalezy doliczyc remont nastepne kilkanascie tysiecy lub wiecej no i najwiekszy minus brak dzialki i mozliwosci wyjscia na taras, pogrilowania i innych przyjemnosci, Wyjścia na taras?? Na jaki taras?? Przecież masz oszczędzać - nie będzie tarasu, nie będzie zielonej trawy, nie będzie wymurowanego grilla. Zresztą i tak nie będziesz miał na to czasu. no i nie wiadomo na jakich sasaidow trafisz. A w domu to myślisz, że wiesz?? Według srednich cen gus (...........) ceny "niby" spadaja No - zaczyna się nieźle I tu mi się przypomina pewna z życia wzięta historyjka, którą już parę razy przypominałem. Ciocia spytała dziewczynkę dokąd jedzie na wakacje. -Nigdzie - padła odpowiedź - my w tym roku stawiamy płot. Moze znacie jakies namiary na w miare sensowne firmy ktore moglyby zrobic wycene? Ej - masz oszczędzać a nie trwonić kasę. Za taką wycenę zapłacisz od 500 zł a i tak mało ci to da. Nie stać cię. Excel i jedziesz. Jak chcesz to ci podeślę mojego excela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.