Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Szczecińska


koala1

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

Teska, nie miałabym nic przeciwko gdyby do porównania wybrano nowe domy, a nie z lat 70. do całkowitego remontu.

Poza tym metoda odtworzeniowa, której wymaga np. ING szacuje koszt zbudowania domu (nie jego wartość). Cena m2 na poziomie poniżej 2500 jest tu ciut wyidealizowana. Żeby było ciekawiej jest to maksymalna kwota, jaką może udzielić bank. Paranoja. Tym sposobem mam jeden bank z głowy. Ile mniej biegania :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teska, nie miałabym nic przeciwko gdyby do porównania wybrano nowe domy, a nie z lat 70. do całkowitego remontu.

Poza tym metoda odtworzeniowa, której wymaga np. ING szacuje koszt zbudowania domu (nie jego wartość). Cena m2 na poziomie poniżej 2500 jest tu ciut wyidealizowana. Żeby było ciekawiej jest to maksymalna kwota, jaką może udzielić bank. Paranoja. Tym sposobem mam jeden bank z głowy. Ile mniej biegania :lol:

primo - jeżeli rzeczoznawca brał pod uwagę domy z lat 70. to coś jest nie tak, bo ma obowiązek brać pod uwagę obiekty maksymalnie zbliżone do tego, który jest wyceniany. inaczej mógłby wziąć po uwagę bloki mieszkalne po byłym pgr.... i wyceniać na tej podstawie nowobudowany obiekt. tak zrobiona wycena jest nierzetelna.

secundo - bank kredytuje budowę domu, więc nic dziwnego, że interesuje go koszt wybudowania obiektu, a nie jego wartość. wartość zainteresuje go, kiedy będzie go używał jako zabezpieczenia, albo jak będziecie brać kredyt na kupno domu....

tertio - w przypadku domu 2500 za m2 pod klucz wydaje mi się normalną ceną - to nawet trochę więcej, niż nam wyszło. chyba, że planujecie jakiś standard a'la szejk.... albo raper...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teska, nie miałabym nic przeciwko gdyby do porównania wybrano nowe domy, a nie z lat 70. do całkowitego remontu.

Poza tym metoda odtworzeniowa, której wymaga np. ING szacuje koszt zbudowania domu (nie jego wartość). Cena m2 na poziomie poniżej 2500 jest tu ciut wyidealizowana. Żeby było ciekawiej jest to maksymalna kwota, jaką może udzielić bank. Paranoja. Tym sposobem mam jeden bank z głowy. Ile mniej biegania :lol:

primo - jeżeli rzeczoznawca brał pod uwagę domy z lat 70. to coś jest nie tak, bo ma obowiązek brać pod uwagę obiekty maksymalnie zbliżone do tego, który jest wyceniany. inaczej mógłby wziąć po uwagę bloki mieszkalne po byłym pgr.... i wyceniać na tej podstawie nowobudowany obiekt. tak zrobiona wycena jest nierzetelna.

secundo - bank kredytuje budowę domu, więc nic dziwnego, że interesuje go koszt wybudowania obiektu, a nie jego wartość. wartość zainteresuje go, kiedy będzie go używał jako zabezpieczenia, albo jak będziecie brać kredyt na kupno domu....

tertio - w przypadku domu 2500 za m2 pod klucz wydaje mi się normalną ceną - to nawet trochę więcej, niż nam wyszło. chyba, że planujecie jakiś standard a'la szejk.... albo raper...

 

Szydas,

 

Doprecyzuj proszę: piszesz o 2500 za mkw. To dotyczy ceny za mkw powierzchni uzytkowej czy całkowitej? Wliczasz koszt działki? I daj znac w jakim okresie budowałeś.

 

U mnie wychodzi drożej. Zastanawiam sie jednak jaki wpływ na ostateczny koszt maja dane o które pytam.

Tak mi się wydaje, ze nawet kilka miesięcy różnicy w terminie rozpoczecia budowy (w tym także zakupu większości materiałów) moze dac sporą roznicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tych problemów z wyceną. Nas rzeczoznawca zapytał o plany związane z kosztami budowy i to zostało uwzględnione w operacie. Podobnie jak pewne niestandardowe rozwiązania. Bank się wogóle nie czepiał wyceny, mimo że kredyt braliśmy już w momencie ujawnienia kryzysu. Co więcej sama sporządziłam później kosztorys i też nikt się nawet nie czepił. Co prawda bazowałam na wycenie którą sporządził nam rzeczoznawca, kiedy podjęliśmy w ogóle decyzję, że kupujemy działkę i budujemy dom. W chwili obecnej rynek kredytów nie jest rynkiem otwartym na konsumenta i przez to Banki zaczynają wymyślać co chwilę jakieś poprzeczki.

Ja być pogadała z rzeczoznawcą, która robiła wycenę.

Poza tym jeśli się nie da i uważacie, że operat jest nieprawidłowy, chociażby poprzez przyjęcie do porównania nieodpowiednich nieruchomości zawsze możecie to zgłosić do izby rzeczoznawców.

 

 

I pytanie z innej beczki, czy ktoś nie wymienia drzwi tymczasowych na docelowe i chciałby się pozbyć tych pierwszych?????????????????Propozycje mile widziane.

A - i jeszcze jedno zostało nam sporo strzemion po stropie. Jutro sprawdzę ile, czego i o jakich wymiarach. Gdyby ktoś potrzebował zapraszam na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i może ktoś spotkał się z dobrym no i oczywiście niedrogim szklarzem zaopatrzonym w szeroki wybór opraw do luster :) i jakimś fajnym sklepem z oświetleniem. :D

 

Witam,

 

"Podwieszam się" pod pytanie :-)

 

ewamin, porządny i niedrogi szklarz jest na Chopina, w podwórku obok Intermarche i Teleportu.

 

Lampy - TopShopping (są chyba 3 salony), 2 hurtownie na Powstańców Wielkopolskich na Pomorzanach: Baltlamp i Lumen orazi sklep w Policach - ale to chyba daleko z Podjuch

Stolarz - niezmiennie polecam p. Rucińskiego z listy rankingowej :wink:

 

Pozdrawiam

witaj

czy mogłabyś podać namiary na Pana Rucińskiego? (nie mam go na liście rankingowej :oops: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teska, nie miałabym nic przeciwko gdyby do porównania wybrano nowe domy, a nie z lat 70. do całkowitego remontu.

Poza tym metoda odtworzeniowa, której wymaga np. ING szacuje koszt zbudowania domu (nie jego wartość). Cena m2 na poziomie poniżej 2500 jest tu ciut wyidealizowana. Żeby było ciekawiej jest to maksymalna kwota, jaką może udzielić bank. Paranoja. Tym sposobem mam jeden bank z głowy. Ile mniej biegania :lol:

primo - jeżeli rzeczoznawca brał pod uwagę domy z lat 70. to coś jest nie tak, bo ma obowiązek brać pod uwagę obiekty maksymalnie zbliżone do tego, który jest wyceniany. inaczej mógłby wziąć po uwagę bloki mieszkalne po byłym pgr.... i wyceniać na tej podstawie nowobudowany obiekt. tak zrobiona wycena jest nierzetelna.

secundo - bank kredytuje budowę domu, więc nic dziwnego, że interesuje go koszt wybudowania obiektu, a nie jego wartość. wartość zainteresuje go, kiedy będzie go używał jako zabezpieczenia, albo jak będziecie brać kredyt na kupno domu....

tertio - w przypadku domu 2500 za m2 pod klucz wydaje mi się normalną ceną - to nawet trochę więcej, niż nam wyszło. chyba, że planujecie jakiś standard a'la szejk.... albo raper...

 

Szydas,

 

Doprecyzuj proszę: piszesz o 2500 za mkw. To dotyczy ceny za mkw powierzchni uzytkowej czy całkowitej? Wliczasz koszt działki? I daj znac w jakim okresie budowałeś.

 

piszę o użytkowej. kosztu działki nie wliczam, podniosłoby to koszt o jakieś niecałe 500 za m2. a budowałem w sezonie 2006/07, kiedy to ceny na dobre wystartowały w górę. i kredytu zabrakło... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teska, nie miałabym nic przeciwko gdyby do porównania wybrano nowe domy, a nie z lat 70. do całkowitego remontu.

Poza tym metoda odtworzeniowa, której wymaga np. ING szacuje koszt zbudowania domu (nie jego wartość). Cena m2 na poziomie poniżej 2500 jest tu ciut wyidealizowana. Żeby było ciekawiej jest to maksymalna kwota, jaką może udzielić bank. Paranoja. Tym sposobem mam jeden bank z głowy. Ile mniej biegania :lol:

primo - jeżeli rzeczoznawca brał pod uwagę domy z lat 70. to coś jest nie tak, bo ma obowiązek brać pod uwagę obiekty maksymalnie zbliżone do tego, który jest wyceniany. inaczej mógłby wziąć po uwagę bloki mieszkalne po byłym pgr.... i wyceniać na tej podstawie nowobudowany obiekt. tak zrobiona wycena jest nierzetelna.

secundo - bank kredytuje budowę domu, więc nic dziwnego, że interesuje go koszt wybudowania obiektu, a nie jego wartość. wartość zainteresuje go, kiedy będzie go używał jako zabezpieczenia, albo jak będziecie brać kredyt na kupno domu....

tertio - w przypadku domu 2500 za m2 pod klucz wydaje mi się normalną ceną - to nawet trochę więcej, niż nam wyszło. chyba, że planujecie jakiś standard a'la szejk.... albo raper...

 

Szydas,

 

Doprecyzuj proszę: piszesz o 2500 za mkw. To dotyczy ceny za mkw powierzchni uzytkowej czy całkowitej? Wliczasz koszt działki? I daj znac w jakim okresie budowałeś.

 

piszę o użytkowej. kosztu działki nie wliczam, podniosłoby to koszt o jakieś niecałe 500 za m2. a budowałem w sezonie 2006/07, kiedy to ceny na dobre wystartowały w górę. i kredytu zabrakło... :(

 

Dzieki za odpowiedx. Hmmm, zapomniałem jeszcze dopytać co uwzgledniasz lub czego nie do stanu "pod klucz". Np. meble i wyposazenie kuchni zaliczsz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szydas, nie planujemy ani złotych klamek ani standardu typu glazura za 200zl/m. Jak byśmy nie liczyli nie ma najmniejszych szans na zmieszczenie się w cenie 2500 za m2. Wątpię, by udało się zamknąć inwestycję nawet w kwocie 3000 za m2. I mam tu na myśli sam dom bez działki. Kosztorys robimy bardzo szczegółowy i raczej obawiam się, że jak u większości inwestorów może on się okazać opytmistyczny.

 

RadekO, dzięki za rady. Rozmawialiśmy z panią rzeczoznawcą na temat naszych wątpliwości. Odpowiedz Pani porażająca, taki jest program i nie może nic tu zmienić. A błedów jest masa, począwszy od uwzględnienia pozycji, których w naszym domu nie ma (parterówka), skończywszy na założeniu, że dom będzie zbudowany w niskim standardzie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szydas, nie planujemy ani złotych klamek ani standardu typu glazura za 200zl/m. Jak byśmy nie liczyli nie ma najmniejszych szans na zmieszczenie się w cenie 2500 za m2. Wątpię, by udało się zamknąć inwestycję nawet w kwocie 3000 za m2. I mam tu na myśli sam dom bez działki. Kosztorys robimy bardzo szczegółowy i raczej obawiam się, że jak u większości inwestorów może on się okazać opytmistyczny.

 

RadekO, dzięki za rady. Rozmawialiśmy z panią rzeczoznawcą na temat naszych wątpliwości. Odpowiedz Pani porażająca, taki jest program i nie może nic tu zmienić. A błedów jest masa, począwszy od uwzględnienia pozycji, których w naszym domu nie ma (parterówka), skończywszy na założeniu, że dom będzie zbudowany w niskim standardzie :roll:

 

Mi też za "chińskiego dzwona" nie wyjdzie 2500! :-(

Nie bez kozery podpytywałem o szczegóły jakie Szydas zawarł w wyliczeniu kosztu metra kw. Myslę, że spory wpływ miał moment rozpoczęcia przygotować i samej budowy. Negocjacje z ekipą stanu surowego, zamawianie materiałów roczpoczałem u szczytu górki cenowejtj. w I kw 2007r. Dzis koszt robocizny pewnie wyższy ale na tamten moment hossy budowlanej było b. drogo.

U mnie stan "do zamieszkania" ale bez działki, mebli, sprzetów rtv, itp. - wyniesie 3450/mkw powierzchni uzytkowej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem

 

Temperatura w gore, wszystko sprzyja zebym ja tez zaczal piac sie do gory z murami ale na razie musze troche w dol. Przy okazji fundamentow pomyslalem o studni i zastanawiam sie czy oprocz geoprojektu ktos w Szczecinie wykonuje studnie, moze macie jakies info w temacie studni na Bezrzeczu (Mietowa, Tymiankowa itp). Geoprojekt troche mocno sie ceni i zastanawiam sie czy to musi tyle kosztowac czy po prostu sa drodzy.

Przy okazji, wiecie moze czy wspomniana okolica ma jakies ukryte niespodzianki i trzeba robic badania gruntu?

Pozdrawiam

 

Wtam,

Też będę wiercił w tej okolicy, trochę już poszukiwałem wykonawcy, ale jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji. Może przy dwóch odwiertach będzie taniej? Jak jesteś zainteresowany napisz na priv

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszę o użytkowej. kosztu działki nie wliczam, podniosłoby to koszt o jakieś niecałe 500 za m2. a budowałem w sezonie 2006/07, kiedy to ceny na dobre wystartowały w górę. i kredytu zabrakło... :(

 

Dzieki za odpowiedx. Hmmm, zapomniałem jeszcze dopytać co uwzgledniasz lub czego nie do stanu "pod klucz". Np. meble i wyposazenie kuchni zaliczsz?

meble i wystrój wnętrza nie wchodzą do wyceny "pod klucz" :wink: taki standard to dom gotowy do zamieszkania - trzeba się tylko wprowadzić i poza np. kuchenką, która musi być podłączona do instalacji gazowej całą resztę przywozi się ze sobą. :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem

 

Temperatura w gore, wszystko sprzyja zebym ja tez zaczal piac sie do gory z murami ale na razie musze troche w dol. Przy okazji fundamentow pomyslalem o studni i zastanawiam sie czy oprocz geoprojektu ktos w Szczecinie wykonuje studnie, moze macie jakies info w temacie studni na Bezrzeczu (Mietowa, Tymiankowa itp). Geoprojekt troche mocno sie ceni i zastanawiam sie czy to musi tyle kosztowac czy po prostu sa drodzy.

Przy okazji, wiecie moze czy wspomniana okolica ma jakies ukryte niespodzianki i trzeba robic badania gruntu?

Pozdrawiam

 

Wtam,

Też będę wiercił w tej okolicy, trochę już poszukiwałem wykonawcy, ale jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji. Może przy dwóch odwiertach będzie taniej? Jak jesteś zainteresowany napisz na priv

Pozdr

 

Z tego co pamiętam to do badań geologicznych gruntu, na którym chcesz budować potrzebne są conajmniej 3 (trzy) odwierty do głębokości min 4 (czterech) metrów. Tyle jest wymagane na dokumencie od geologa. Dokument ten pewnie bedzie potrzebny do:

- WZ;

- PnB.

Urzędy tego wymagają.

W liście polecanych fachowców coś dla siebie można znaleźć. Co do taniego wykonania tej usługi to każdy z nas ma różne pojęcie słowa 'tanio".

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam to do badań geologicznych gruntu, na którym chcesz budować potrzebne są conajmniej 3 (trzy) odwierty do głębokości min 4 (czterech) metrów. Tyle jest wymagane na dokumencie od geologa. Dokument ten pewnie bedzie potrzebny do:

- WZ;

- PnB.

Urzędy tego wymagają.

W liście polecanych fachowców coś dla siebie można znaleźć. Co do taniego wykonania tej usługi to każdy z nas ma różne pojęcie słowa 'tanio".

Pozdr

 

My mieliśmy dwa odwierty - po przekątnej budynku. Pozwolenie dostaliśmy bez problemów.

 

pozdrawiam,

zółwik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam to do badań geologicznych gruntu, na którym chcesz budować potrzebne są conajmniej 3 (trzy) odwierty do głębokości min 4 (czterech) metrów. Tyle jest wymagane na dokumencie od geologa. Dokument ten pewnie bedzie potrzebny do:

- WZ;

- PnB.

Urzędy tego wymagają.

W liście polecanych fachowców coś dla siebie można znaleźć. Co do taniego wykonania tej usługi to każdy z nas ma różne pojęcie słowa 'tanio".

Pozdr

 

My mieliśmy dwa odwierty - po przekątnej budynku. Pozwolenie dostaliśmy bez problemów.

 

pozdrawiam,

zółwik

to tak jakby w ogóle badania nie robić.... poniżej 4 odwiertów to nie ma sensu :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam to do badań geologicznych gruntu, na którym chcesz budować potrzebne są conajmniej 3 (trzy) odwierty do głębokości min 4 (czterech) metrów. Tyle jest wymagane na dokumencie od geologa. Dokument ten pewnie bedzie potrzebny do:

- WZ;

- PnB.

Urzędy tego wymagają.

W liście polecanych fachowców coś dla siebie można znaleźć. Co do taniego wykonania tej usługi to każdy z nas ma różne pojęcie słowa 'tanio".

Pozdr

 

My mieliśmy dwa odwierty - po przekątnej budynku. Pozwolenie dostaliśmy bez problemów.

 

pozdrawiam,

zółwik

to tak jakby w ogóle badania nie robić.... poniżej 4 odwiertów to nie ma sensu :roll:

 

W rzeczy samej, w rzeczy samej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...