S.P. 30.03.2004 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Kłujące, ale za to jakie zasieki na niechcianych gości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Linka 30.03.2004 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Maksiu dziękuję za zauważenie moich problemów ze zdrowiem S.P., Didi popieram RomanaW jeśli chodzi o zasieki z żywopłotów... Joasia chylę czoła...nigdy nie słyszałam o pocieraniu ręcznikiem, hihi to musi byc zabawne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bikosa 30.03.2004 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 hej, Mar 35 dzisiaj będę u znajomego który ma swoją wędzarnię. Jest myśliwym i robi bardzo smaczne wędlinki i kiełbaski. Zobaczymy czy zechce zdradzić konkrety. Pieca chlebowego niestety nikt ze znajmowych nie ma (te w piekarniach sa elektryczne:-() Co do roslinek ze Zdrojów. Ja tam zawsze kupuję tyle, że w doniczkach. Nigdy nic mi sie nie działo, Rodzicom kupiłam i tez nic. Ale to były takie niewielkie 25-30 krzaczorki zielono- żółciutkie zimozielone. A może ma znaczenie kiedy sie kupuje?? my to robilismy jesienią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mar35 30.03.2004 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Bikosa Dzięki za chęci i przekonaj tego znajomego, może zdradzi jak to zrobić? Chvciałbym taką profi na polu, super sprawa, a świnek naokolo dostatek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lalka 30.03.2004 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Witajcie Dzieki za wszystkie rady ... Joasia dzis sprobuje z tym recznikiem:) Romanie W jak bedziesz sie tak wypowiadał na temat kotów,to one sie zemszcza ..mojemu znajomemu namietnie sikaja na parapet w biurze..Skutek jest taki,ze okna nie mozna otworzyc taki jest smrod... Z GE to zobaczymy... Okaże sie w przyszlym tygodniu..U nas nieunormowana sytuacja prawna,dom na rodziców,a przepisywanie kosztowne i długotrwałe..Zajmiemy sie tym pózniej... Serdecznie witam wiosenke..oby nam taka słiczna towarzyszyła do czerwca.. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lalka 30.03.2004 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Mar35...mamy mała wędzarnie na ogrodzie...Mieso na swieta juz sie pekluje..W sobote wedzenie,jak chcesz mozesz wpasc podpatrzec.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia Jasia 30.03.2004 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Nie śmiejcie się z ręcznika - tak mi powiedziała jedna kocia mama. To na serio działa - tzn zadziało u nas z kotami i psem. A ona też wie od kogoś i używa metody szmatkowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Linka 30.03.2004 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Romanie W jak bedziesz sie tak wypowiadał na temat kotów,to one sie zemszcza ..mojemu znajomemu namietnie sikaja na parapet w biurze..Skutek jest taki,ze okna nie mozna otworzyc taki jest smrod... taaaak, koty to pamiętliwe bestie... ale podejrzewam, że RomanW tego nie sprawdzi... bo po prostu nigdy nie bedzie miał kota... Joasia, ja się nie śmieję, tylko wyobraziłam sobie tą akcję z ręcznikami, pies to jeszcze zniesie ale kota tak potraktować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia Jasia 30.03.2004 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Nie śmiejcie się z ręcznika - tak mi powiedziała jedna kocia mama. To na serio działa - tzn zadziało u nas z kotami i psem. A ona też wie od kogoś i używa metody szmatkowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lalka 30.03.2004 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Linka Roman W nie musi miec kota...Mało to jest bezpanskich Albo na działke obok wprowadzi sie jakas rodzinka miłująca koty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mar35 30.03.2004 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Lalka Dzięki , napewno kiedys skorzystamy z Linką, jak będzie dalej aktualne oczywiście , a w tą sobotę nie możemy bo działka się glebogryzie i drzewka się sadzą i cholera wie co jeszcze. W każdym razie chetnie podpatrzę.[/code] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lalka 30.03.2004 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Mar35 serdecznie zapraszam.. dajcie znac,jesli bedziecie mieli ochotę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 30.03.2004 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Witam Brać Budującą! Wiosna - Panie sierżancie! Teska - obecnie to latamy za ociepleniowcem i tynkarzami. Urwanie głowy!!! A co u Ciebie? Joasia - pozdrówka! Lalka - S.P. - tak trzymać! Miłego dnia wszystkim! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 30.03.2004 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Ivette jeszcze nie znalazłas????? juz myslałam ze tynkujesz ja zwoze mase rzeczy do domku...ile to sie uzbierało... 7 kwietnia przenosze sie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lalka 30.03.2004 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Witaj Ivette musze podjechac do Ciebie..nacieszyc oko postepem prac moze jutro sie wybiore.. Teska szczerze zazdroszcze..A moze jakies zdjecia mozna zobaczyc?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RomanW 30.03.2004 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Pies i kot Lalki - przetrzeć kota wilgotnym ręcznikiem i wytrzeć nim psa. Potem zmiana - przyzwyczają się do swojego zapachu i zaczną się traktować jak meble. Jak można wycierać psa ręcznikiem po obrzydliwym kocie?. To już jest okrucieństwo! Rozumiem - wytrzeć pieska po kąpieli lub jak lekko się zgrzał, bo akurat gonił kotka na ciernisty żywopłot - to tak, ale tym samym ręcznikiem co kota?! Brrrrrrrrrrrrrr........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
księgowa 30.03.2004 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Witam, trochę mnie nie było na forum, ale zawsze czytam Wasze wypowiedzi. Mar35 - skąd glebozgryzarka? Można gdzieś pożyczyć - u mnie też by się przydała. Na razie poza pracą zawodową nic się u mnie nie dzieje - a tak bym chciała niestety notoryczny brak czasu Pozdrowienia dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lalka 30.03.2004 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Romanie W !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Linka 30.03.2004 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 RomanieW!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 30.03.2004 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 ROMANIEW!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.