EWAR 20.07.2004 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2004 Witajcie Wszyscy ! W niedzielę zrobiliśmy sobie "piwak"z grillem i.....nocowaliśmy w naszym domku,było z...biście ,największy ubaw miała nasza Julka rozstawiła sobie namiot w salonie i była cała szczęśliwa .Było ciepełko ,muzyczka ,pierwsza burza zaliczona w nowym noi śniadanko.Jeszcze żeby było lato to można śmiało "piwakowac"Czupurek-pozdrowionka ,mijaliśmy się autkami i machaliśmy do Ciebie ale chyba byłaś nastawiona na spotkanie z malarzami. Pozdrowienia dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWAR 20.07.2004 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2004 Zpomniałam dodać że jeszcze wszystko jest na surowo ,dopiero wchodzą tynki wewnętzne Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 21.07.2004 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 witam wszystkich starych i nowych. nie było mnie raptem 4 dni a nasmażyliście tych postów co niemiara. Teska - cieszę, bardzo cieszę, że dobrze idzie Ewar - bo ja tak jeżdżę, że świata nie widzę na dłuższy urlop spadam od następnego poniedziałku, może środy. gdyby była kasa to, już bym się urlopowała na budowie, a tak to muszę czekać. na budowie - kurka nic się nie dzieje. malowanie sufitów skończone, ale znowu popękało w 4 miejscach (i to, chyba w tych samych). już nie wiem czy odpuścić i poczekać, aż popęka na dobre, czy kazać znowu poprawiać. Marsov - dysperbit jest konieczny. pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 21.07.2004 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 a te słoneczne dni i tak spędziłam na budowie. doczyściłam luksfery do końca (teraz to, się prezentują). małżek trochę pozamiatał, zaczął mycie okien (narazie od tych najmniejszych co by wprawy nabrać). a i najfajniesze ( ). chcieliśmy zamontować gniazdka i okazało się, że elektrycy podłączyli tylko 2 pkt. świetlne, a w żadnym gniazdku nie ma prądu. po odkręceniu rozdzielni okazało się, że nic nie jest podłączone. pewnie tak zrobili by mieć mnie w garści. ale, jak pamiętacie nie rozstałam się z nimi w sielskiej atmosferze, więc telefonować do nich nie będę. a prund i osprzęt (wybrałam legranda - u Teski mi się bardzo podobał) założy mi firma, która robiła przyłącze. więc za tydzień, dwa będzie pełna jasność. punktów do zamontowania naliczyłam prawie 80 - dużo to, czy mało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 21.07.2004 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 a i jeszcze dlaczego nic się u mnie nie dzieje. w poniedziałek ekipa zabudowała stelaż w wc, przygotowałam do położenia kafle i.... wpierw sąsiad wypożyczył moich ludków na jeden dzień, a w dniu następnym mój majster ich wypożyczył, bo potrzebuje rąk do pracy na budowie jednego z was. i musiałam się zgodzić bo, trzeba sobie pomagać, tylko czemu mam czekać aż do jutra z tymi kaflami? ja chcę je mieć już wczoraj, byłoby śliczniaście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 21.07.2004 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Czupurek, nie martw się, będzie i światło i kafelki. Ale jak będziesz tak wojować, to może się zdarzyć, że znajdziesz zdechłą mysz w kominie wentylacyjnym albo pod panelami Moja córcia (lat 13) jest na "końskim obozie", tzn. jeździeckim i wczoraj dojechały dwie dziewczynki w jej wieku, które zakwaterowano w tym samym pokoju. I... przywiozły ze sobą wódkę i namawiały moje dziecko, żeby z nimi piło. Musiały być bardzo namolne, bo Ala poleciała do pani z płaczem i żądaniem, żeby ją przeniosła do innego pokoju. Na szczęście już wszystko w porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 21.07.2004 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Mam parapety do sprzedania. Nie zwykła wiórowe, tylko jakieś lepsiejsze. Poczytam, to powiem ,jak kogoś interesuje. 20cm - szerokie. Długości do okien typowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 21.07.2004 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Józia - ło matko ale numer, a ile lat ma twoja córa? ja nie wojuję (więc myszy odpadają), ja tylko sobie jęczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 21.07.2004 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Czupurekto jęcz sobie, tyle ci wolno.Alusia ma 13 (trzynaście) lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 21.07.2004 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 i 13-stki wódkę piją?! boże mój ma 14 to, co powinien robić?! ło matko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia Jasia 21.07.2004 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Józia S.Koszmarek - z tymi koleżankami. Dobrze, ze dziecko rozsądne i nie dało się namówić. Swoją droga ciekawe - z jakich rodzin są te dziewczynki? patologia biedy? czy wręcz przeciwnie... bogactwa... i braku zainteresowania dziećmi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 21.07.2004 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Wiecie dziewczyny,z jednej strony się cieszę, bo Ala wykazała się siłą charakteru. Trzeba naprawde mieć odwagę, żeby się postawić. A z drugiej strony: obawiam się, żeby nie odbiło się to na niej rykoszetem (żeby nie zrobiły z niej skarżypyty), chociaż liczę na to, że inne dzieci są rozsądne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia Jasia 21.07.2004 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Józia. Co nie złamie to wzmocni. Nawet jak zrobią z niej skarżypytę to od Ciebie usłyszy - jaka była mądra i wspaniała (bo była). Zrekompensuje to trochę ewentualne niemiłe wspomnienia z kolonii. Moje dziecię było wielokrotnie pomawiane o kapusiowanie, bo nie pił i nie palił. Cały czas taki ludzik musi się doginać do otoczenia. Jak powie głośno NIE, czy wyrazi swoją opinię - to jest uważany za kogoś z innej bajki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 21.07.2004 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 witam ..... jestem po przeprawie w urzedzie komunikacji....paranoja 2 godziny czekania z numerkiem zeby urzednik mogł wykonac tel do urzedu w stargardzie w celu sprawdzenie danych osobowych......a mieli na to miesiac... Czupurek....oni widze takie duchy....wszedzie pomagaja ale cos zaprzestają pracy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 21.07.2004 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Teskaja w sparwie tego wydziału komunikacji: to za numerkiem trzeba stać, aby wymienili dowód czasowy na stały? Mi się kończy 25go !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 21.07.2004 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 czy ktoś zamawiał deszcz przecież można się pochlastać bodekku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 21.07.2004 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Bodekku - no przecież nie pada Teska - zaprzestali? kurcze, no to dostaną dzisiaj kopa wieczorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 21.07.2004 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 czupurek - ale w nocy lało i bagienko się powiększyło pozdrawiam bodekku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 21.07.2004 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Didi hihih pewnie ze trezba odstac...najpierw za numerkiem a pozniej do specjalnego okienka nr 2 gdzie wymieniaja tymczasowe na stałe.Bo Ty chyba tez na prawobrzezu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 21.07.2004 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 CZupurek eeee...dzisiaj beda.....do piatku ma byc koniec:):) Bodekku kurcze przykro.....a miała byc ładna pogoda...no... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.