Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Szczecińska


koala1

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

UWAGA

 

poszukuje pilnego kontaktu z JOLLY !!!

 

Czy ktos ma do niej numer telefonu? Prosze, zeby zadzwonil i powiedzial, ze jest dla niej wazna informacja na prv. Ewentualnie podal mi ten numer na prv - zareczam, ze Jolly nie bedzie zla, wrecz przeciwnie.

To bardzo wazne.

 

Prosze szanowne grono o pomoc!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ło matko ile czytania

 

witam wszytkich już w listopadzie

 

Delf - gratulki dla synka

 

Mój to, też Piter - więc kolekcja rośnie

 

Grzyby powiadacie? - trzy wolne dni złaziłam po lasach (każdego po przeszło 2 godz) i żadnego, zaplutego, jadalnego grzyba nie znalazłam :cry:

jedno co dobre - kondycja, poznanie topografii terenu, dotlenienie i psy wybiegane że hej.

 

pozdrawiam wszystkich serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tak na początek tygodnia troche dla relaksu

 

12-letni synek, pyta się ojca (w mieście otwarto właśnie agencje

towarzyska):

 

- Tato, a co właściwie robi się w takiej agencji?

 

Ojciec mocno zakłopotany odpowiada:

 

- Synku, ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, ze robi się tam człowiekowi

dobrze.

 

Synek jest ciekawy. Raz dostaje od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na

film biegnie do owej agencji i dzwoni do drzwi. Otwiera mu zdziwiona pani:

 

- A co ty chłopczyku chciałeś?

 

- No, chciałem, żeby mi zrobić dobrze, mam nawet pieniądze!

 

Pani zaprosiła chłopca do środka, następnie zaprowadziła go do kuchni,

ukroiła trzy duże pajdy świeżego chleba, posmarowała masłem i miodem i

podała chłopcu. Chłopiec wpada do domu i krzyczy:

 

- Mamo, tato, byłem w agencji towarzyskiej

 

Ojciec mało nie spadł z krzesła, mamie oczy nas wierzch wyszły.

 

- I co?! - pytają nieśmiało rodzice

 

- Dwie zmogłem, ale trzecia już tylko wylizałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze jeden

 

Leży na polu pijana do nieprzytomności baba, przechodzący chłop pomyślał

sobie, że takiej okazji nie ma, co przepuszczać, wiec rozchylił jej nogi i

zabrał się do roboty. Podczas gdy chłop zapinał pijana babę, przybłąkał się

pasący na lace baran. Po skończonym stosunku chłop oddali się, lecz od razu

do baby zbliżył się baran i naśladując chłopa zerżnął pijana kobietę, za

chwile pojawił się znowu chłop, który stwierdził ze jeszcze raz wydyma babę,

po chłopie znów do baby dobrał się baran, chłop z baranem zmieniali się tak

kilka razy zaspokajając swe żądze. Podczas kolejnego podejścia chłopa,

próbował znów rozchylić jej nogi i zrobić to kolejny raz, wtedy to baba

chwilowo otrzeźwiała i rzekła zapitym głosem:

 

- "Nie ty!, dawaj tego w kożuchu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...