SławekD-żonka 10.06.2005 04:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 "Trochę" naskrobaliście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 10.06.2005 04:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 no to co??? a tam zaraz no to co... nic.. tak poprostu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 10.06.2005 04:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 "Trochę" naskrobaliście gratulejszyn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 10.06.2005 04:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 nic nie rozumiem, na co jest chora Dorotka Dorota ma (a mam nadzieję, że miała) dysplazję prawego stawu biodrowego, niby takie nic, bo dużo dzieci to ma i wystarczy by lekarz dobrze prowadził i szybko można się tego pozbyć. Niestety my nie trafiliśmy na dobrego lekarza (delikatnie mówiąc ), dużo by pisać, w każdym razie zmieniliśmy go i mała wylądowała skrępowana w szelkach Pawlika jak miała 5 m-cy http://foto.onet.pl/upload/0/66/_404059_n.jpg Istny koszmar, nieprzespane noce płacz, 3 miesiące się męczyła bidulka, 5 tyg. temu miała to zdjęte i teraz nosi pieluchy flanelowe, dupcia jej się gotuje, a dzisiaj mam nadzieję, że lekarz powie, że można ją całkowicie oswobidzić. To by było tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 10.06.2005 04:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 "Trochę" naskrobaliście gratulejszyn Dziękowac jak to miło tak dzień zacząć A ciekawe kto się wstrzeli na śliczną stronke nr 500 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 10.06.2005 04:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 "Trochę" naskrobaliście gratulejszyn Dziękowac jak to miło tak dzień zacząć A ciekawe kto się wstrzeli na śliczną stronke nr 500 jesli mialbym obstawiac to: Jezier albo Kze... a tej kolejnosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 10.06.2005 04:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 "trochę" naskrobaliście gratulki!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 10.06.2005 05:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Streszczenie - stronę rozpoczął Jezier - były jakieś kombinacje strzałowe - dalej Jezier rzucił hasło które niktórych uszczęśliwi: Chyba przestanę polować - następnie Maksiu vel Pif-paf zwiedzał chałupę Whispera - były trudne wybory: łóżko - czy komputerek - oto jest pytanie - dalej pojawiła się Sonika a chwilę później Maksiu i tak sobie rozmawiali... - stronke zamknęła Sonika Ufff Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 10.06.2005 05:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Streszczenie - następnie Maksiu vel Pif-paf zwiedzał chałupę Whispera Ufff tak w kwestii formalnej.. to chłupke Whispera zwiedzalem w okolicach strony 454... a na 456 tylko o tym napisalem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 10.06.2005 05:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Streszczenie - następnie Maksiu vel Pif-paf zwiedzał chałupę Whispera Ufff tak w kwestii formalnej.. to chłupke Whispera zwiedzalem w okolicach strony 454... a na 456 tylko o tym napisalem No tak, właśnie TAM to wyczytałam, no trudno, to zwiedziłeś jeszcze raz Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że znowu Cię na wycieczkę wysłałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 10.06.2005 05:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Streszczenie - następnie Maksiu vel Pif-paf zwiedzał chałupę Whispera Ufff tak w kwestii formalnej.. to chłupke Whispera zwiedzalem w okolicach strony 454... a na 456 tylko o tym napisalem No tak, właśnie TAM to wyczytałam, no trudno, to zwiedziłeś jeszcze raz Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że znowu Cię na wycieczkę wysłałam Ależ skąd... to była bardzo przyjemna wycieczka... naprawde... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 10.06.2005 05:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Streszczenie - następnie Maksiu vel Pif-paf zwiedzał chałupę Whispera Ufff tak w kwestii formalnej.. to chłupke Whispera zwiedzalem w okolicach strony 454... a na 456 tylko o tym napisalem No tak, właśnie TAM to wyczytałam, no trudno, to zwiedziłeś jeszcze raz Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że znowu Cię na wycieczkę wysłałam Ależ skąd... to była bardzo przyjemna wycieczka... naprawde... No to mi ulżyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 10.06.2005 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Ależ skąd... to była bardzo przyjemna wycieczka... naprawde... No to mi ulżyło spokojnie.. nie stresuj sie... naprawde bylo ok, i juz zaluje ze nei mieszkam troche blizej bo bym chetnie wpadl na coniedzielnego grilla no, ale niestety 500km odleglosci robi swoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 10.06.2005 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 AKTUALNY RANKING 1. Kze - 51 2. Fizyk - 43 3. Whisper, Kasztanka - 38 5. Sonika - 37 6. Maksiu - 27 7. Moniś - 26 8. Badi, Jezier - 22 9. Joanna i Janusz, Teska - 19 10. Monka - 17 11. Agniesia, Aga J.G. - 14 12. Andrzejka - 12 13. Joola, Olkalybowa- 9 14. Jane, Majka - 8 15. SławekD-żonka - 6 16. Wojty - 4 17. Ania - 3 18. Daria - 2 19. Xrrr82, Dagi, Gość, Jolka, Modulor, Olka, Molly, A-g-n-e-s, Osowa, - po 1 punkcie20. Funia, Janusz po 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 10.06.2005 05:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Funia - 0 Ale jak Funia trafi strone 500 - to mi od razu policzycie 10 pkunktów - dobra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 10.06.2005 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Funia - 0 Ale jak Funia trafi strone 500 - to mi od razu policzycie 10 pkunktów - dobra? Hihihihi moze dopiszemy temu kto trafi BONUS ciekawe co Prezes na to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 10.06.2005 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 nic nie rozumiem, na co jest chora Dorotka Dorota ma (a mam nadzieję, że miała) dysplazję prawego stawu biodrowego, niby takie nic, bo dużo dzieci to ma i wystarczy by lekarz dobrze prowadził i szybko można się tego pozbyć. Niestety my nie trafiliśmy na dobrego lekarza (delikatnie mówiąc ), dużo by pisać, w każdym razie zmieniliśmy go i mała wylądowała skrępowana w szelkach Pawlika jak miała 5 m-cy http://foto.onet.pl/upload/0/66/_404059_n.jpg Istny koszmar, nieprzespane noce płacz, 3 miesiące się męczyła bidulka, 5 tyg. temu miała to zdjęte i teraz nosi pieluchy flanelowe, dupcia jej się gotuje, a dzisiaj mam nadzieję, że lekarz powie, że można ją całkowicie oswobidzić. To by było tyle. Nie martw sie Kasiu, moja Zuzia też miała dysplazję i niestety tez nie mieliśmy szczęścia do lekarza Potem poszliśmy do ortopedy prywatnie, postępowaliśmy wg. jego zaleceń i po terzech miesiącach wszystko było ok. Mała też miła szynę Koeszli (nie wiem czy tak to się pisze ) jak ją zakładaliśmy to kolana miała prawie pod brodą, miała być w tym cały dzień i noc ale nie bardzo nam to wychodziło i praktycznie w dzień stosowaliśmy szerokie pieluchowanie a na noc szyna. Mam nadzieje że i u Was będzie podobnie i szybko o tym zapomnicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 10.06.2005 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 nic nie rozumiem, na co jest chora Dorotka Dorota ma (a mam nadzieję, że miała) dysplazję prawego stawu biodrowego, niby takie nic, bo dużo dzieci to ma i wystarczy by lekarz dobrze prowadził i szybko można się tego pozbyć. Niestety my nie trafiliśmy na dobrego lekarza (delikatnie mówiąc ), dużo by pisać, w każdym razie zmieniliśmy go i mała wylądowała skrępowana w szelkach Pawlika jak miała 5 m-cy http://foto.onet.pl/upload/0/66/_404059_n.jpg Istny koszmar, nieprzespane noce płacz, 3 miesiące się męczyła bidulka, 5 tyg. temu miała to zdjęte i teraz nosi pieluchy flanelowe, dupcia jej się gotuje, a dzisiaj mam nadzieję, że lekarz powie, że można ją całkowicie oswobidzić. To by było tyle. Nie martw sie Kasiu, moja Zuzia też miała dysplazję i niestety tez nie mieliśmy szczęścia do lekarza Potem poszliśmy do ortopedy prywatnie, postępowaliśmy wg. jego zaleceń i po terzech miesiącach wszystko było ok. Mała też miła szynę Koeszli (nie wiem czy tak to się pisze ) jak ją zakładaliśmy to kolana miała prawie pod brodą, miała być w tym cały dzień i noc ale nie bardzo nam to wychodziło i praktycznie w dzień stosowaliśmy szerokie pieluchowanie a na noc szyna. Mam nadzieje że i u Was będzie podobnie i szybko o tym zapomnicie Szyna Koszli to jeszcze coś gorszego od szelek (od szyny to chyba jedynie gips jest gorszy ) Ja powoli czekam na cynka i zbieramy się do lekarza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 10.06.2005 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Aaaaa, no i witam wszystkich w ten paskudny, ponury, deszczowy dzień tak jest dzisiaj u nas i nie zapowiada się że będzie lepiej. ps. a ogladaliście wczoraj prognozę pogody? podobno wypowiadał się jakiś gość magik co to przepowiada pogodę (podobno trafnie) że w lipcu czekają nas 40 stopniowe upały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 10.06.2005 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 nic nie rozumiem, na co jest chora Dorotka Dorota ma (a mam nadzieję, że miała) dysplazję prawego stawu biodrowego, niby takie nic, bo dużo dzieci to ma i wystarczy by lekarz dobrze prowadził i szybko można się tego pozbyć. Niestety my nie trafiliśmy na dobrego lekarza (delikatnie mówiąc ), dużo by pisać, w każdym razie zmieniliśmy go i mała wylądowała skrępowana w szelkach Pawlika jak miała 5 m-cy http://foto.onet.pl/upload/0/66/_404059_n.jpg Istny koszmar, nieprzespane noce płacz, 3 miesiące się męczyła bidulka, 5 tyg. temu miała to zdjęte i teraz nosi pieluchy flanelowe, dupcia jej się gotuje, a dzisiaj mam nadzieję, że lekarz powie, że można ją całkowicie oswobidzić. To by było tyle. Nie martw sie Kasiu, moja Zuzia też miała dysplazję i niestety tez nie mieliśmy szczęścia do lekarza Potem poszliśmy do ortopedy prywatnie, postępowaliśmy wg. jego zaleceń i po terzech miesiącach wszystko było ok. Mała też miła szynę Koeszli (nie wiem czy tak to się pisze ) jak ją zakładaliśmy to kolana miała prawie pod brodą, miała być w tym cały dzień i noc ale nie bardzo nam to wychodziło i praktycznie w dzień stosowaliśmy szerokie pieluchowanie a na noc szyna. Mam nadzieje że i u Was będzie podobnie i szybko o tym zapomnicie Szyna Koszli to jeszcze coś gorszego od szelek (od szyny to chyba jedynie gips jest gorszy ) Ja powoli czekam na cynka i zbieramy się do lekarza... Ja już o tym nie pamiętam Teraz mała skacze jak kózka, biega przez płoty, włazi na drzewa Było minęło. Nie wspominam tego jak koszmaru czego i Tobie życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.