Rekord wpisow....

[andrzejka]

Pytasz czym je przekupiłem?

Nigdy, przenigdy nie starałem się nawet tego robić.

Trele morele

[Janussz]

Tak mi się przypomniało, jak kilka miesięcy temu starsza napisała do żony: za tydzień przyjedziemy do Ciebie. No i żona mi przeczytała tego maila. No i był powód do zazdrości .

Napisała do ciebie pewnie temu że na żony komórkę Gdyby pisała na twoją to by napisała do ciebie i żona byłaby zazdrosna

Tylko że jak mają przyjechać, to zawsze żona pierwsza wie. Ciekawe dlaczego?

[andrzejka]

Tak mi się przypomniało, jak kilka miesięcy temu starsza napisała do żony: za tydzień przyjedziemy do Ciebie. No i żona mi przeczytała tego maila. No i był powód do zazdrości .

Napisała do ciebie pewnie temu że na żony komórkę Gdyby pisała na twoją to by napisała do ciebie i żona byłaby zazdrosna

Tylko że jak mają przyjechać, to zawsze żona pierwsza wie. Ciekawe dlaczego?

No jak dlaczego kobieca intuicja

[andrzejka]

Tak mi się przypomniało, jak kilka miesięcy temu starsza napisała do żony: za tydzień przyjedziemy do Ciebie. No i żona mi przeczytała tego maila. No i był powód do zazdrości .

Napisała do ciebie pewnie temu że na żony komórkę Gdyby pisała na twoją to by napisała do ciebie i żona byłaby zazdrosna

Tylko że jak mają przyjechać, to zawsze żona pierwsza wie. Ciekawe dlaczego?

No jak dlaczego kobieca intuicja

I matczyny instynkt

[Janussz]

Pytasz czym je przekupiłem?

Nigdy, przenigdy nie starałem się nawet tego robić.

Trele morele

 

Tutaj powiedziałem szczerą prawdę. Nie robiłem tego ani ja, ani zona. I myślę, że szybciutko wyłapały by to. Nawet jeżeli miałem dać jakiś grosz (takie kieszonkowe) to zawsze było to od nas(rodziców). I teraz też tak jest.

[andrzejka]

Pytasz czym je przekupiłem?

Nigdy, przenigdy nie starałem się nawet tego robić.

Trele morele

 

Tutaj powiedziałem szczerą prawdę. Nie robiłem tego ani ja, ani zona. I myślę, że szybciutko wyłapały by to. Nawet jeżeli miałem dać jakiś grosz (takie kieszonkowe) to zawsze było to od nas(rodziców). I teraz też tak jest.

To pozazdrościć zgrania

[Janussz]

To teraz mail, czy sms nazywa się instynktem?

[Janussz]

Zgrania?

To samo wyszło.

Widzieliśmy za dużo przekupstwa naokoło. Widzieliśmy tego naprawdę dużo i zawsze byliśmy przeciw. Zawsze takie postępowanie krytykowaliśmy. A z drugiej strony. Dziecko ma kochać rodzica za lalkę?

[andrzejka]

To teraz mail, czy sms nazywa się instynktem?

Postęp techniczny jest i w tej dziedzinie zycia

No i babska solidarność też musi być no nie

[Janussz]

To teraz mail, czy sms nazywa się instynktem?

Postęp techniczny jest i w tej dziedzinie zycia

No i babska solidarność też musi być no nie

No jasne

[andrzejka]

Zgrania?

To samo wyszło.

Widzieliśmy za dużo przekupstwa naokoło. Widzieliśmy tego naprawdę dużo i zawsze byliśmy przeciw. Zawsze takie postępowanie krytykowaliśmy. A z drugiej strony. Dziecko ma kochać rodzica za lalkę?

Masz rację ale u mnie to mama zawsze mi kombinowała przed tata na takie tam wg niego niepotrzebne pierdoły

Tak po prostu było i już Nie oceniam tego ale to nie znaczy że taty nie kochałam bo nie zawsze uwzględniał moje tzw wymysły a mama przeważnie tak i na niej wszystko mogłam wymusic wyprosić

Dlatego uważm że jak rodzice potrafią grac do jednej bramki to jest super

[Janussz]

Też potrafiłem mamę zaczarować. Tatę raczej mniej .

[Janussz]

Gramy do jednej bramki, bo potrafiliśmy wyłapać błędy tak moich, jak żony rodziców. Rozmawiamy o tym i staramy się nie powielać.

[andrzejka]

Też potrafiłem mamę zaczarować. Tatę raczej mniej .

Jaki z tego wniosek

Mamy sa bardziej podatne na czarowanie przez dzieci

[andrzejka]

Gramy do jednej bramki, bo potrafiliśmy wyłapać błędy tak moich, jak żony rodziców. Rozmawiamy o tym i staramy się nie powielać.

Wyłapać jest łatwo ale potem uniknąc ich we własnym życiu znacznie trudniej Dletego jeśli wam się to udaje to podziwiam

[Janussz]

Też potrafiłem mamę zaczarować. Tatę raczej mniej .

Jaki z tego wniosek

Mamy sa bardziej podatne na czarowanie przez dzieci

Niektórych prawd życiowych nie da się obalić .

[Janussz]

Gramy do jednej bramki, bo potrafiliśmy wyłapać błędy tak moich, jak żony rodziców. Rozmawiamy o tym i staramy się nie powielać.

Wyłapać jest łatwo ale potem uniknąc ich we własnym życiu znacznie trudniej Dletego jeśli wam się to udaje to podziwiam

Na pewno nie zawsze, ale staramy się.

Taki prosty przykład: kłótnie o pieniądze. Bardzo często to występuje.

Żona ostatnio mówi: zobacz. Myśmy ani razu nie kłócili się o pieniądze.

[andrzejka]

Też potrafiłem mamę zaczarować. Tatę raczej mniej .

Jaki z tego wniosek

Mamy sa bardziej podatne na czarowanie przez dzieci

Niektórych prawd życiowych nie da się obalić .

Fakt

[Janussz]

Czajnik Fizyk zaraz się przywita .

[andrzejka]

Czajnik Fizyk zaraz się przywita .

A co liczyłeś i już po 55 poście jest