Majka 22.09.2005 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 notuj, notuj, będzie potem mniej roboty. Jak go stuknę, to co mi grozi? Serio, bo ja ostatnio cos nerwowa jestem Siostry chcą go ratować, ale według mnie on nie nosi Boga w sercu. Szkoda fatygi. To szlam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753636 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 22.09.2005 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Dobra, zmywam się z forum, trochę mnie nie będzie, bo Dora chora Miłego stukania Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753635 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 22.09.2005 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 notuj, notuj, będzie potem mniej roboty. Jak go stuknę, to co mi grozi? Serio, bo ja ostatnio cos nerwowa jestem to zależy - co konkretnie chcesz mu zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753634 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 22.09.2005 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 notuj, notuj, będzie potem mniej roboty. Jak go stuknę, to co mi grozi? Serio, bo ja ostatnio cos nerwowa jestem Siostry chcą go ratować, ale według mnie on nie nosi Boga w sercu. Szkoda fatygi. To szlam Eeee, teraz to chyba trochę przesadziłaś. Chłopak jest trudny, ale są też jakieś tego przyczyny. Trzeba go utemperować, ale z drugiej strony ktoś powinien mu uświadomić żę pięść nie jest sposobem na swszystkie życiowe problemy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753633 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 22.09.2005 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 notuj, notuj, będzie potem mniej roboty. Jak go stuknę, to co mi grozi? Serio, bo ja ostatnio cos nerwowa jestem to zależy - co konkretnie chcesz mu zrobić? - mocno potrzęść - wykręcic łapy - dać w twarz - zjechać adekwatnym słownictwem - kopnąć w d..ę - podnieść za chabety i ciepnąć o glebę mozliwości jest nieograniczona ilośc, niestety do wszystkiego jestem zdolna Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753632 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 22.09.2005 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 notuj, notuj, będzie potem mniej roboty. Jak go stuknę, to co mi grozi? Serio, bo ja ostatnio cos nerwowa jestem Siostry chcą go ratować, ale według mnie on nie nosi Boga w sercu. Szkoda fatygi. To szlam Eeee, teraz to chyba trochę przesadziłaś. Chłopak jest trudny, ale są też jakieś tego przyczyny. Trzeba go utemperować, ale z drugiej strony ktoś powinien mu uświadomić żę pięść nie jest sposobem na swszystkie życiowe problemy Markus - kto ma uświadomić? pytałam jak mozna mu pomóc, dlaczego nie zaczęli np. w trzeciej klasie. W parafii sa kluby - judo, płka nozna, gry zespołowe, siłownia. Są wyjazdy integrujące, są wyjazdy szkolne, są zastępstwa rodziców w opiece. Dlaczego wszystkie brudy zamiatali pod łóżko. Teraz on terroryzuje nie tylko dzieciaki, ale też nauczycieli /chcą przeczekać/. Niszczy też słabszych psychicznie kolegów, bo chcą mu dorównać. Jest źle. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753631 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 22.09.2005 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 eee, Majeczko, czyli rozważamy naruszenie nietykalności, uszkodzenie ciała lub pobicie? 1) grzywna, ograniczenie wolności, pozbawienie wolności do roku, 2) lekkie - grzywna, ograniczenie wolności, pozbawienie wolności do 2 lat, srednie - pozbaiwienie wolności od 3 m-cy do 5 lat, ciężkie - pozbaiwienie wolności od roku do 10 lat, 3) pobicie - pozbawienie wolności do 3 lat. Ale i tak w tych okolicznościach dostaniesz w zawiasach Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753630 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 22.09.2005 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 notuj, notuj, będzie potem mniej roboty. Jak go stuknę, to co mi grozi? Serio, bo ja ostatnio cos nerwowa jestem to zależy - co konkretnie chcesz mu zrobić? - mocno potrzęść - wykręcic łapy - dać w twarz - zjechać adekwatnym słownictwem - kopnąć w d..ę - podnieść za chabety i ciepnąć o glebę mozliwości jest nieograniczona ilośc, niestety do wszystkiego jestem zdolna Tylko go nie zatłucz . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753629 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 22.09.2005 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 notuj, notuj, będzie potem mniej roboty. Jak go stuknę, to co mi grozi? Serio, bo ja ostatnio cos nerwowa jestem Siostry chcą go ratować, ale według mnie on nie nosi Boga w sercu. Szkoda fatygi. To szlam Eeee, teraz to chyba trochę przesadziłaś. Chłopak jest trudny, ale są też jakieś tego przyczyny. Trzeba go utemperować, ale z drugiej strony ktoś powinien mu uświadomić żę pięść nie jest sposobem na swszystkie życiowe problemy Markus - kto ma uświadomić? pytałam jak mozna mu pomóc, dlaczego nie zaczęli np. w trzeciej klasie. W parafii sa kluby - judo, płka nozna, gry zespołowe, siłownia. Są wyjazdy integrujące, są wyjazdy szkolne, są zastępstwa rodziców w opiece. Dlaczego wszystkie brudy zamiatali pod łóżko. Teraz on terroryzuje nie tylko dzieciaki, ale też nauczycieli /chcą przeczekać/. Niszczy też słabszych psychicznie kolegów, bo chcą mu dorównać. Jest źle. Po tym co teraz napisałaś muszę jednak zweryfikować swoją opinię Nie pisałaś wcześniej, że jest aż tak źle. Myślałem, że to typowe szczeniackie zagrywki. W takim razie sugeruję jednak zwrócić sie o pomoc do policji, a jeszcze lepiej psychologa policyjnego Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753628 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanna i Janusz 22.09.2005 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Witajcie! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753627 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanna i Janusz 22.09.2005 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Widzę,że dyskusja dziś zażarta. My mamy trochę inny kłopot w szkole, z tzw."łobuzami własnymi" szkoła sobie radzi. jest to szkoła muzyczna, więc z konieczności rodzice muszą więcej pracować z dziećmi i je wyciszać. są to jednak też normalne dzieciaki, które nie chcą byćponiżane przez rówieśników i potrafią o to walczyć. zaczęły się problemy z dzićmi z sąsiedniej szkoły, pobicia, groźby, interwencje pedagogów obu szkół,a na koniec policji. Okazało się, że prowodyrzy rozrób są pok kontrolą kuratora i policja też nie bardzo wie, co z nimi zrobić. Zaczął się rok szkolny i zaczyna się od nowa. zobaczymy, co będzie dalej, bo zaczęła się kolejna sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753626 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanna i Janusz 22.09.2005 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Na razie uciekam na zakupy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753625 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 22.09.2005 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Na razie uciekam na zakupy a ja zrobie jakieś pranko.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753624 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 22.09.2005 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Markus, przepraszam Ja poszturchiwaniami wśród rówiesników się nie przejmuję. Najbardziej mnie zabolało szukanie współwinnego Zgwałcono dziewczynę, adwokat sprawcy sugeruje, że jest to jej wina bo miała ubraną spódniczkę mini Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753623 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lafcadio 22.09.2005 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Majeczko problem jest spory i pewnie niewiele przez neta Ci pomożemy ale kciuki trzymamy mocnorany jak mnie kręgosłup boli może coś poradzicie... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753622 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 22.09.2005 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Majeczko problem jest spory i pewnie niewiele przez neta Ci pomożemy ale kciuki trzymamy mocno rany jak mnie kręgosłup boli może coś poradzicie... masaż Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753621 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 22.09.2005 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Markus, przepraszam Zgwałcono dziewczynę, adwokat sprawcy sugeruje, że jest to jej wina bo miała ubraną spódniczkę mini A za co Nie widzę powodu Po prostu z dystansu człowiek bardziej chłodno podchodzi do tematu. Ty jako matka masz prawo być emocjonalnie zaangażowana, ale mimo wszystko trzeba próbować zachować zimną krew bo w emocjach możesz zaszkodzić sama sobie. A znam to z własnego doświadczenia, bo kiedyś wieczorem wracając do domu, przy wejściu do bloku nawinął mi się taki sam gagatek, z którym było sporo problemów. Juz wchodziłem do klatki schodowej, gdy coś głupiego powiedział w moją stronę. Odruchowo wyciągnąłem rękę żeby go złapać. Złapałem, za gardło i trochę ścisnąłem Obaj bylismy przestraszeni biegiem wydarzeń, a na odchodnym chłopak jeszcze rzucił, że nie mam prawa i to się nadaje na policję. Suma summarum - miał rację. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu kłopoty skończyły się, zaczął mi z daleka mówić dzień dobry, a w kilka lat później gdy juz stał się dorosłym człowiekiem i się przypadkowo spotkaliśmy, pierwszy zagaił, opowiedział o sobie, rodzinie którą założył. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753620 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lafcadio 22.09.2005 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Majeczko problem jest spory i pewnie niewiele przez neta Ci pomożemy ale kciuki trzymamy mocno rany jak mnie kręgosłup boli może coś poradzicie... masaż myślisz że pomoże bo mnie już serię zastrzyków dostałem i nic ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753619 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 22.09.2005 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 postrzyknęło cię, czy tzw. korzonki? kręgarz potrzebny. Mlodys to przetrzymasz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753618 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 22.09.2005 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 postrzyknęło cię, czy tzw. korzonki? kręgarz potrzebny. Mlodys to przetrzymasz Kręgarza czy korzonki ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2687/#findComment-8753617 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.