Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W końcu życie składa się z ciagłego podejmowania decyzji.. No i teraz masz właśnie taki moment by podjąć życiową decyzję.

Ale pamiętaj, że już nigdy Piotruś nie bedzie miał tylu lat co teraz i później trudniej jest nawiązć dobry kontakt z dzieckiem...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756449
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

przepitke proszę 8) :D i jakąś zagrychę :D

 

kasztanko, taka praca to kiepski pomysł :(

 

 

dlaczego?

przeciez ma ojca, babcie i bedzie mial nianie ........

a co z tęsknotą - tego Mu nie wytłumaczysz dlaczego jest smutny....

Nie łatwa decyzja - nie zazdroszczę :-?

W każdym wypadku ja głosuję na NIE. Tylko, że ja jestem facetem... Niemniej u mnie (jak gadałem z zoną) to chyba tak szybko żona nie wybierze się do pracy... W końu dziecko jest jedno a praca jak nie ta to bedzie inna..

Moja decyzja też chyba byłaby na nie - zwłaszcz, że wiem co to znaczy być z małymi dziećmi w domu.......

Żadna praca nie wynagrodziłaby mi tych chwil....

Ale broń Boże nie oceniam - różne są sytuacje rodzinne i układy......

Podkreślam , że to moja subiektywna postawa...

W temacie dzieci nie umiem być obiektywna .....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756448
Udostępnij na innych stronach

przepitke proszę 8) :D i jakąś zagrychę :D

 

kasztanko, taka praca to kiepski pomysł :(

 

 

dlaczego?

przeciez ma ojca, babcie i bedzie mial nianie ........

a co z tęsknotą - tego Mu nie wytłumaczysz dlaczego jest smutny....

Nie łatwa decyzja - nie zazdroszczę :-?

 

 

zaraz sie porycze ................ :( :( :( nie dolujcie mnie

zachcialo nam sie domu ........

Zbudujcie mniejszy :wink:

głowa do góry.....

Jeszcze nigdy nie było tak, żeby jakoś nie było - Kłapouchy... :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756446
Udostępnij na innych stronach

zaraz sie porycze ................ :( :( :( nie dolujcie mnie

zachcialo nam sie domu ........

 

kasztanko tu nie chodzi o dołowanie. To doświadczenie. Poszłam do pracy jak córka miała 1,5 roku, wcześniej nie miałam stałej pracy i zaczynałam z czystym kontem, nie było łatwo. Ta więź matki z dzieckiem jest naprawde duża i czasami naprawdę było mi ciężko rozstawać się na cały dzień. No ale to moje odczucia, może wy znosilibyście to inaczej.

Na pewno są takie rodziny które tak muszą żyć, ja tego nie neguję. Takie życie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756445
Udostępnij na innych stronach

przepitke proszę 8) :D i jakąś zagrychę :D

 

kasztanko, taka praca to kiepski pomysł :(

 

 

dlaczego?

przeciez ma ojca, babcie i bedzie mial nianie ........

a co z tęsknotą - tego Mu nie wytłumaczysz dlaczego jest smutny....

Nie łatwa decyzja - nie zazdroszczę :-?

 

 

zaraz sie porycze ................ :( :( :( nie dolujcie mnie

zachcialo nam sie domu ........

Zbudujcie mniejszy :wink:

głowa do góry.....

Jeszcze nigdy nie było tak, żeby jakoś nie było - Kłapouchy... :D

 

nie da sie juz zmniejszyc

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756443
Udostępnij na innych stronach

Ależ Wy dołujecie tą biedną Kasztankę. Na razie Piotruś jest malutki i niewiele z tego zrozumie - przystosuje się szybciej niż nam się zdaje, tak myślę. Będzie ciężko ale chyba krócej niż gdyby Piotruś miał dwa latka.

 

Mam koleżankę która właśnie miesiąc temu zdecydowała się podjąć pracę w Warszawie i ze swoją córeczką która została w Szczecinie (na dodatek tylko z babcią bo ojciec tatusia niestety mieszka sam) widuje się tylko od soboty po południu do niedzieli po południu - a mała za tydzień kończy dwa latka.

 

To dopiero desperacja!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756442
Udostępnij na innych stronach

no ale 2 razy w miesiacu wyjade a potem ponad 2 tyg jestem z Piotrusiem ........ wiem ze to nie to samo co 24h na dobe ..... ale niestety taki mam zawod ......... i raczej nie znajde pracy od 8 do 16 :(

A może podejmiesz tą pracę, jak będzie źle to zrezygnujesz???

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756440
Udostępnij na innych stronach

Ależ Wy dołujecie tą biedną Kasztankę. Na razie Piotruś jest malutki i niewiele z tego zrozumie - przystosuje się szybciej niż nam się zdaje, tak myślę. Będzie ciężko ale chyba krócej niż gdyby Piotruś miał dwa latka.

To fakt, teraz na pewno bedzie łatwiej niż za rok!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756438
Udostępnij na innych stronach

Ależ Wy dołujecie tą biedną Kasztankę. Na razie Piotruś jest malutki i niewiele z tego zrozumie - przystosuje się szybciej niż nam się zdaje, tak myślę. Będzie ciężko ale chyba krócej niż gdyby Piotruś miał dwa latka.

 

Mam koleżankę która właśnie miesiąc temu zdecydowała się podjąć pracę w Warszawie i ze swoją córeczką która została w Szczecinie (na dodatek tylko z babcią bo ojciec tatusia niestety mieszka sam) widuje się tylko od soboty po południu do niedzieli po południu - a mała za tydzień kończy dwa latka.

 

To dopiero desperacja!

 

 

dzieki DAria ze slowa otuchy!

w koncu moge w kazdej chwili zrezygnowac .......

nie podpisuje umowy o prace

to ma byc wspolpraca miedzy moja firma a firma inna

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756437
Udostępnij na innych stronach

no ale 2 razy w miesiacu wyjade a potem ponad 2 tyg jestem z Piotrusiem ........ wiem ze to nie to samo co 24h na dobe ..... ale niestety taki mam zawod ......... i raczej nie znajde pracy od 8 do 16 :(

A może podejmiesz tą pracę, jak będzie źle to zrezygnujesz???

 

no wlasnie tak tez sobie mysle ........

a! jeszcze plus taki ze wakacje mam wolne!!!!!!! :)

cale dla Piotrusia :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756436
Udostępnij na innych stronach

Streszczenie:

- Badi twierdzi, że Kze to czajnik

- Nieczyte moce przybyły na wniosek Kze

- SławekD-żonka przyniosła coś do picia

- O co można zapytać na poczcie?

- dywagacje nad tym, czy Kasztanka powinna przyjąć ofertę pracy (generalnie wszyscy są na NIE)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756435
Udostępnij na innych stronach

Ależ Wy dołujecie tą biedną Kasztankę. Na razie Piotruś jest malutki i niewiele z tego zrozumie - przystosuje się szybciej niż nam się zdaje, tak myślę. Będzie ciężko ale chyba krócej niż gdyby Piotruś miał dwa latka.

To fakt, teraz na pewno bedzie łatwiej niż za rok!

Sądze, że łatwiej jak dziecko ma 2-3lata niż jak ma 12-13 miesięcy... Ale może mylę sie..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756434
Udostępnij na innych stronach

Ależ Wy dołujecie tą biedną Kasztankę. Na razie Piotruś jest malutki i niewiele z tego zrozumie - przystosuje się szybciej niż nam się zdaje, tak myślę. Będzie ciężko ale chyba krócej niż gdyby Piotruś miał dwa latka.

 

Mam koleżankę która właśnie miesiąc temu zdecydowała się podjąć pracę w Warszawie i ze swoją córeczką która została w Szczecinie (na dodatek tylko z babcią bo ojciec tatusia niestety mieszka sam) widuje się tylko od soboty po południu do niedzieli po południu - a mała za tydzień kończy dwa latka.

 

To dopiero desperacja!

 

 

dzieki DAria ze slowa otuchy!

w koncu moge w kazdej chwili zrezygnowac .......

nie podpisuje umowy o prace

to ma byc wspolpraca miedzy moja firma a firma inna

O! To jest to :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756433
Udostępnij na innych stronach

Streszczenie:

- dywagacje nad tym, czy Kasztanka powinna przyjąć ofertę pracy (generalnie wszyscy są na NIE)

 

swoja droga ciekawa jestem jaka wy byscie podjeli decyzje!?

-jezeli dostalibyscie taka arakcyjna finansowo propozycje ..........

i nie piszcie ze za zadne pieniadze bo w to nie uwierze ..........

 

chyba zem wyrodna i beznadziejna

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756432
Udostępnij na innych stronach

Streszczenie:

- dywagacje nad tym, czy Kasztanka powinna przyjąć ofertę pracy (generalnie wszyscy są na NIE)

 

swoja droga ciekawa jestem jaka wy byscie podjeli decyzje!?

-jezeli dostalibyscie taka arakcyjna finansowo propozycje ..........

i nie piszcie ze za zadne pieniadze bo w to nie uwierze ..........

 

chyba zem wyrodna i beznadziejna

Wcale, że nie jesteś !!!

Będzie dobrze !!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756430
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...