kze 07.10.2005 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 W końcu życie składa się z ciagłego podejmowania decyzji.. No i teraz masz właśnie taki moment by podjąć życiową decyzję.Ale pamiętaj, że już nigdy Piotruś nie bedzie miał tylu lat co teraz i później trudniej jest nawiązć dobry kontakt z dzieckiem... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756449 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
badi 07.10.2005 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 przepitke proszę i jakąś zagrychę kasztanko, taka praca to kiepski pomysł dlaczego? przeciez ma ojca, babcie i bedzie mial nianie ........ a co z tęsknotą - tego Mu nie wytłumaczysz dlaczego jest smutny.... Nie łatwa decyzja - nie zazdroszczę W każdym wypadku ja głosuję na NIE. Tylko, że ja jestem facetem... Niemniej u mnie (jak gadałem z zoną) to chyba tak szybko żona nie wybierze się do pracy... W końu dziecko jest jedno a praca jak nie ta to bedzie inna.. Moja decyzja też chyba byłaby na nie - zwłaszcz, że wiem co to znaczy być z małymi dziećmi w domu....... Żadna praca nie wynagrodziłaby mi tych chwil.... Ale broń Boże nie oceniam - różne są sytuacje rodzinne i układy...... Podkreślam , że to moja subiektywna postawa... W temacie dzieci nie umiem być obiektywna ..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756448 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 07.10.2005 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 kasztanko, może trafi sie inna okazja. Podstawa to praca na miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756447 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
badi 07.10.2005 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 przepitke proszę i jakąś zagrychę kasztanko, taka praca to kiepski pomysł dlaczego? przeciez ma ojca, babcie i bedzie mial nianie ........ a co z tęsknotą - tego Mu nie wytłumaczysz dlaczego jest smutny.... Nie łatwa decyzja - nie zazdroszczę zaraz sie porycze ................ :( nie dolujcie mnie zachcialo nam sie domu ........ Zbudujcie mniejszy głowa do góry..... Jeszcze nigdy nie było tak, żeby jakoś nie było - Kłapouchy... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756446 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 07.10.2005 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 zaraz sie porycze ................ :( nie dolujcie mnie zachcialo nam sie domu ........ kasztanko tu nie chodzi o dołowanie. To doświadczenie. Poszłam do pracy jak córka miała 1,5 roku, wcześniej nie miałam stałej pracy i zaczynałam z czystym kontem, nie było łatwo. Ta więź matki z dzieckiem jest naprawde duża i czasami naprawdę było mi ciężko rozstawać się na cały dzień. No ale to moje odczucia, może wy znosilibyście to inaczej. Na pewno są takie rodziny które tak muszą żyć, ja tego nie neguję. Takie życie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756445 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 07.10.2005 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 no ale 2 razy w miesiacu wyjade a potem ponad 2 tyg jestem z Piotrusiem ........ wiem ze to nie to samo co 24h na dobe ..... ale niestety taki mam zawod ......... i raczej nie znajde pracy od 8 do 16 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756444 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 07.10.2005 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 przepitke proszę i jakąś zagrychę kasztanko, taka praca to kiepski pomysł dlaczego? przeciez ma ojca, babcie i bedzie mial nianie ........ a co z tęsknotą - tego Mu nie wytłumaczysz dlaczego jest smutny.... Nie łatwa decyzja - nie zazdroszczę zaraz sie porycze ................ :( nie dolujcie mnie zachcialo nam sie domu ........ Zbudujcie mniejszy głowa do góry..... Jeszcze nigdy nie było tak, żeby jakoś nie było - Kłapouchy... nie da sie juz zmniejszyc Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756443 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daria 07.10.2005 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Ależ Wy dołujecie tą biedną Kasztankę. Na razie Piotruś jest malutki i niewiele z tego zrozumie - przystosuje się szybciej niż nam się zdaje, tak myślę. Będzie ciężko ale chyba krócej niż gdyby Piotruś miał dwa latka. Mam koleżankę która właśnie miesiąc temu zdecydowała się podjąć pracę w Warszawie i ze swoją córeczką która została w Szczecinie (na dodatek tylko z babcią bo ojciec tatusia niestety mieszka sam) widuje się tylko od soboty po południu do niedzieli po południu - a mała za tydzień kończy dwa latka. To dopiero desperacja! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756442 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 07.10.2005 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 954? http://www.wpk.p.lodz.pl/~jsuch/emots/3/ogien.gif Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756441 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 07.10.2005 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 no ale 2 razy w miesiacu wyjade a potem ponad 2 tyg jestem z Piotrusiem ........ wiem ze to nie to samo co 24h na dobe ..... ale niestety taki mam zawod ......... i raczej nie znajde pracy od 8 do 16 A może podejmiesz tą pracę, jak będzie źle to zrezygnujesz??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756440 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 07.10.2005 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 juz jest wybudowany ............. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756439 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 07.10.2005 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Ależ Wy dołujecie tą biedną Kasztankę. Na razie Piotruś jest malutki i niewiele z tego zrozumie - przystosuje się szybciej niż nam się zdaje, tak myślę. Będzie ciężko ale chyba krócej niż gdyby Piotruś miał dwa latka. To fakt, teraz na pewno bedzie łatwiej niż za rok! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756438 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 07.10.2005 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Ależ Wy dołujecie tą biedną Kasztankę. Na razie Piotruś jest malutki i niewiele z tego zrozumie - przystosuje się szybciej niż nam się zdaje, tak myślę. Będzie ciężko ale chyba krócej niż gdyby Piotruś miał dwa latka. Mam koleżankę która właśnie miesiąc temu zdecydowała się podjąć pracę w Warszawie i ze swoją córeczką która została w Szczecinie (na dodatek tylko z babcią bo ojciec tatusia niestety mieszka sam) widuje się tylko od soboty po południu do niedzieli po południu - a mała za tydzień kończy dwa latka. To dopiero desperacja! dzieki DAria ze slowa otuchy! w koncu moge w kazdej chwili zrezygnowac ....... nie podpisuje umowy o prace to ma byc wspolpraca miedzy moja firma a firma inna Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756437 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 07.10.2005 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 no ale 2 razy w miesiacu wyjade a potem ponad 2 tyg jestem z Piotrusiem ........ wiem ze to nie to samo co 24h na dobe ..... ale niestety taki mam zawod ......... i raczej nie znajde pracy od 8 do 16 A może podejmiesz tą pracę, jak będzie źle to zrezygnujesz??? no wlasnie tak tez sobie mysle ........ a! jeszcze plus taki ze wakacje mam wolne!!!!!!! cale dla Piotrusia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756436 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 07.10.2005 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Streszczenie:- Badi twierdzi, że Kze to czajnik- Nieczyte moce przybyły na wniosek Kze- SławekD-żonka przyniosła coś do picia- O co można zapytać na poczcie?- dywagacje nad tym, czy Kasztanka powinna przyjąć ofertę pracy (generalnie wszyscy są na NIE) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756435 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 07.10.2005 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Ależ Wy dołujecie tą biedną Kasztankę. Na razie Piotruś jest malutki i niewiele z tego zrozumie - przystosuje się szybciej niż nam się zdaje, tak myślę. Będzie ciężko ale chyba krócej niż gdyby Piotruś miał dwa latka. To fakt, teraz na pewno bedzie łatwiej niż za rok! Sądze, że łatwiej jak dziecko ma 2-3lata niż jak ma 12-13 miesięcy... Ale może mylę sie.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756434 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 07.10.2005 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Ależ Wy dołujecie tą biedną Kasztankę. Na razie Piotruś jest malutki i niewiele z tego zrozumie - przystosuje się szybciej niż nam się zdaje, tak myślę. Będzie ciężko ale chyba krócej niż gdyby Piotruś miał dwa latka. Mam koleżankę która właśnie miesiąc temu zdecydowała się podjąć pracę w Warszawie i ze swoją córeczką która została w Szczecinie (na dodatek tylko z babcią bo ojciec tatusia niestety mieszka sam) widuje się tylko od soboty po południu do niedzieli po południu - a mała za tydzień kończy dwa latka. To dopiero desperacja! dzieki DAria ze slowa otuchy! w koncu moge w kazdej chwili zrezygnowac ....... nie podpisuje umowy o prace to ma byc wspolpraca miedzy moja firma a firma inna O! To jest to Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756433 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 07.10.2005 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Streszczenie: - dywagacje nad tym, czy Kasztanka powinna przyjąć ofertę pracy (generalnie wszyscy są na NIE) swoja droga ciekawa jestem jaka wy byscie podjeli decyzje!? -jezeli dostalibyscie taka arakcyjna finansowo propozycje .......... i nie piszcie ze za zadne pieniadze bo w to nie uwierze .......... chyba zem wyrodna i beznadziejna Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756432 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 07.10.2005 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 kasztanka, a co ty robisz zawodowo? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756431 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
badi 07.10.2005 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Streszczenie: - dywagacje nad tym, czy Kasztanka powinna przyjąć ofertę pracy (generalnie wszyscy są na NIE) swoja droga ciekawa jestem jaka wy byscie podjeli decyzje!? -jezeli dostalibyscie taka arakcyjna finansowo propozycje .......... i nie piszcie ze za zadne pieniadze bo w to nie uwierze .......... chyba zem wyrodna i beznadziejna Wcale, że nie jesteś !!! Będzie dobrze !!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/2856/#findComment-8756430 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.