kze 21.10.2005 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 kze utopiles niedawno sporo kasy w blocie? Czemu twierdzisz, że umoczyłem niedawno sporo kasy w błocie? no tak chyba można nazwać zalanie ław i przy okazji gratulacje Dzięki za gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 21.10.2005 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 kze utopiles niedawno sporo kasy w blocie? Czemu twierdzisz, że umoczyłem niedawno sporo kasy w błocie? a nie czules sie tak ???? Nie czułem... Tylko rozpierała mnie duma, że dom buduję.. I w ogóle.. A jak przyjechał akurat kolega z dzielnicy (i forum Muratora) to z taką dumą i radościa pokazywałem efekt betonowania, że brak mi słów do opisania tego.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolka 21.10.2005 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Kze mam nadzieję że jak Ty będę się czuć na wiosnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolka 21.10.2005 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 A pozatym nie dziwię Ci się . I cieszę się razem z Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 21.10.2005 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 A pozatym nie dziwię Ci się . I cieszę się razem z Tobą Dzięki. A masz już PnB? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 21.10.2005 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Chyba zostałem sam...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 21.10.2005 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 No tak... Taka pora.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 21.10.2005 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 I co nikt się nie dołaczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 21.10.2005 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Nie ma z kim pogadać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 21.10.2005 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Nie ma z kim pogadać... Ja się zgłaszam na ochotnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 21.10.2005 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 I co dalej nic, nic... Szkoda.. Pewnie wszyscy albo w drodze do domu, albo na budowie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 21.10.2005 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Nie ma z kim pogadać... Ja się zgłaszam na ochotnika To o czym pogadamy? Masz jakiś temat do przegadania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 21.10.2005 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Ja jeszcze przez chwile w pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 21.10.2005 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Ja mogę na wszystkie a co proponujesz?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 21.10.2005 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Jak tam idzie Ci budowa? Widzę (ze zdjęć z Twojego dziennika budowy), że na etapie stropu jesteś... Coś dalej ruszyło się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 21.10.2005 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Teraz jestem w stresie czy zdążymy na termin krycia dachu bo majster- wujo trochę się boczy głównie podburzany przez żonę ale jakoś idzie na razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 21.10.2005 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Z czytania Twojego dziennika andrzejka wywnioskowałem, żeś zatrudniła nie tego majstra co trzeba... Z rodziną to najlepiej na zdjęciu wychodzi się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 21.10.2005 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Teraz jestem w stresie czy zdążymy na termin krycia dachu bo majster- wujo trochę się boczy głównie podburzany przez żonę ale jakoś idzie na razie Moja ekipa stwierdziła, że do końca roku postawi stan surowy, a grudzień/styczeń będziemy dachówki kłaść... Ponoć gwoiździe, młotek nie boją się mrozu... Tak więc u Ciebie też można i powinno być OK.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 21.10.2005 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Wiem ale małż tak chciał choć z tym akurat wujem już dawno nie mógł się dogadać I teraz ma za swoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 21.10.2005 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Teraz jestem w stresie czy zdążymy na termin krycia dachu bo majster- wujo trochę się boczy głównie podburzany przez żonę ale jakoś idzie na razie Moja ekipa stwierdziła, że do końca roku postawi stan surowy, a grudzień/styczeń będziemy dachówki kłaść... Ponoć gwoiździe, młotek nie boją się mrozu... Tak więc u Ciebie też można i powinno być OK.. Tak mówisz A nasz dekarz powiedział, ze to już ostatni czas, ma na nas tydzień od 1 listpoada a potem już dwa tygodnie następnej roboty i nie wiadomo czy śniegi nie spadną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.