Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekord wpisow....


Rysiu J

Recommended Posts

Sorry. Głupio odpowiedziałem, nie znając tematu do końca. Niestety Twoja sytuacja potwierdza moje odwieczne twierdzenie, że pępowinę należy odcinać szybko i skutecznie. Ja też planowałem, że ściągnę rodziców do wybudowanego domu, specjalnie zprojektowaliśmy na parterze dodatkowy pokój. Ale po ostatniej wizycie u rodziców w wakacje doszedłem do wniosku, że tak nie pociągniemy. Zacząłem szukać niewielkiego, taniego mieszkania w Gdyni. Chcę mieć ich blisko, ale jednak nie ze sobą. Ja opuściłem dom rodzinny po maturze, czyli wiele lat temu. Nasze przyzwyczajenia są tak rozbieżne, że byłoby to mieszanie wody i ognia. A głownym ogniskiem zapalnym byłyby róznice zdań między mną i moją mamą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

Kasiu to bardzo smutne, ale już nei raz spotkłam się z taką sytuacją :cry:

mam nadzieję że mi uda się tego uniknąc, przy wychowaniu moich dzieci

My niby rodzeństwo, a jesteśmy totalnie różni, ja nigdy na mamę nie krzyknęłam, nigdy do niej nie powiedziałam inaczej niż mamuś czy mamo, a gówniarz nadziera paszczę i wyzywa (mnie zresztą też) o naprawdę strasznych rzeczy, a ona go broni i na mnie wszystko zwala, a po śmierci taty to ja z nią spałam, to ja ją ciągle za rękę trzymałam, to ja pilnowałam, by cokolwiek zjadła... i ogólnie mój całokształt chyba nie był najgorszy i po co mi to było... ale nie umiem inaczej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry. Głupio odpowiedziałem, nie znając tematu do końca. Niestety Twoja sytuacja potwierdza moje odwieczne twierdzenie, że pępowinę należy odcinać szybko i skutecznie. Ja też planowałem, że ściągnę rodziców do wybudowanego domu, specjalnie zprojektowaliśmy na parterze dodatkowy pokój. Ale po ostatniej wizycie u rodziców w wakacje doszedłem do wniosku, że tak nie pociągniemy. Zacząłem szukać niewielkiego, taniego mieszkania w Gdyni. Chcę mieć ich blisko, ale jednak nie ze sobą. Ja opuściłem dom rodzinny po maturze, czyli wiele lat temu. Nasze przyzwyczajenia są tak rozbieżne, że byłoby to mieszanie wody i ognia. A głownym ogniskiem zapalnym byłyby róznice zdań między mną i moją mamą.

 

 

Markus odmienne zdanie to jedno a krzywdzenie jednego z rodzeństwa to drugie :o :roll:

Ja też jestem za mieszkaniem osbno ale wiem że w sytuacji pod bramkowej moi rodzice przyjęli by mnie i nie stawiali mi warunków.

Zresztą teściowa też .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że Wam głowę zawracam, ale właściwie to nie mam się gdzie wygadać, Sławek biedak tylko się denerwuje i nie ma mu się co dziwić, w końcu .. ech, szkoda słów :(

 

O nas się nie martw. Grunt żebyś Ty dała radę. Głowa do góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu to bardzo smutne, ale już nei raz spotkłam się z taką sytuacją :cry:

mam nadzieję że mi uda się tego uniknąc, przy wychowaniu moich dzieci

My niby rodzeństwo, a jesteśmy totalnie różni, ja nigdy na mamę nie krzyknęłam, nigdy do niej nie powiedziałam inaczej niż mamuś czy mamo, a gówniarz nadziera paszczę i wyzywa (mnie zresztą też) o naprawdę strasznych rzeczy, a ona go broni i na mnie wszystko zwala, a po śmierci taty to ja z nią spałam, to ja ją ciągle za rękę trzymałam, to ja pilnowałam, by cokolwiek zjadła... i ogólnie mój całokształt chyba nie był najgorszy i po co mi to było... ale nie umiem inaczej...

 

Widzisz Kasiu bo Twoj brat czuje się bardzo pewnie i tak mamusia stanie po jego stronie, a Ty walczysz o jej uczucie :cry:

To bardzo często spotykane :-? chcociaż bardzo smutne :cry:

Wygadaj się wygadaj zawsze to lżej 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko będzie, ale damy radę - bo niby co innego mamy począć :roll:

 

Dacie radę co nas nie zabije to nas wzmocni :)

Trzymam kciukasy :)

Dokładnie, trochę posmęcę, poużalam się nad swoim losem i będzie dobrze, chyba że brat będzie miał kolejną akcję :evil: a najgorsze, że gówniarz robi mi na złość, a krzywdzi siostrzenicę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo, tego już całe wieki nie było. Żeby w środku dnia ten co zakończył stronę również zaczął następną, mimo tej durnej informacji "nie możesz wysłać następnego postu tak szybko po poprzednim".

 

 

Kasia - powodzenia. Trzymajcie się i finiszujcie budowę czym prędzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1022? 8)

Gratulki :p

 

Dzięki.

 

A w ucho smarkowi nie możesz dać ? Czy już za duży jest ?

Smark ma ponad 180cm, a ja tylko 164cm wzrostu :roll: już dawno jest za duży, jak się ostatnio na niego dałam, to miałam pękniętą torebkę stawową w kciuku :D ale Sławek się na niego dał - zapracował, to dostał (oczywista oddał również) i to też mamie się nie spodobało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1022? 8)

Gratulki :p

 

Dzięki.

 

A w ucho smarkowi nie możesz dać ? Czy już za duży jest ?

Smark ma ponad 180cm, a ja tylko 164cm wzrostu :roll: już dawno jest za duży, jak się ostatnio na niego dałam, to miałam pękniętą torebkę stawową w kciuku :D ale Sławek się na niego dał - zapracował, to dostał (oczywista oddał również) i to też mamie się nie spodobało...

 

Qurczaki, trochę duży jest :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badi - masz super schody!!! 8)

CO to za drewno na schodach? Bardzo ładnie wyglada z tym oswietleniem.

 

Czesc Kze!!!

 

Z tego co pamietam, to schody Badi sa z marbau'u.

A drogie jest to marbau?

 

Zrobilam literowke.... merbau oczywiscie :oops: ....... a czy drogie???? W cenie polskich podlog.....

Aaaa, czyli pewnie ok.100pln za mkw, czy drożej?

 

Witam

 

W tej chwili jest promocja parkietu Merbau w Castoramie. O ile dobrze pamiętam to coś koło 78 PLN za metr kwadratny

Ale jaki brać? Olejowany czy lakierowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...