Rekord wpisow....

[andre59]

Dzień dobry.

Już nie śpię.

[SławekD-żonka]

Witam środowo

[andre59]

Cześć Kasia.

Jak zdrowie?

[SławekD-żonka]

Dziękuję, odpukać, dobrze

[monka]

Cześć Kasia, cześć Andre

oj chyba ciężki dzień dzisiaj będzie spać mi się chce

[andre59]

Poszalało się?

[SławekD-żonka]

Cześć Monka - mi się zawsze chce spać

[monka]

Poszalało się?

 

chciałoby się ale nie było z kim

[SławekD-żonka]

Czy naszym znakiem rozpoznawczym może być żółta wstążeczka w kształcie ósemki przypięta do garderoby?

 

a dlaczego ósemki?

W zeszłym roku byłem na weselu w okolicach Warszawy i goście weselni dostali właśnie taką małą białą wstążeczkę do przypięcia do bluzki czy klapy garnituru.

Nie rzucało się mocno w oczy ale było widać, że dana osoba jest gościem weselnym.

Wstążeczka miała formę leżącej ósemki o szerokości ok.6-7 cm.

To chyba wygodniejsze niz biegać po sklepach za żółtym krawatem.

 

na pewno!

No to co - wstążeczki??????????????????? Dla mnie może być

A co do biegania po sklepach, to ja i tak muszę ruszyć 'na miasto' do pasmanterii, więc dla mnie jedna droga

[zaba_gonia]

[SławekD-żonka]

Zaba - jedziesz na zlot???????? a jeśli tak, to przyznajesz się do nas???????

[zaba_gonia]

Zaba - jedziesz na zlot???????? a jeśli tak, to przyznajesz się do nas???????

 

cześć!

niestety nie będzie mnie, w tym czasie będę na nartach....

 

A dlaczego miałabym się do Was nie przyznawać?????

[SławekD-żonka]

Szkoda Co do przyznawania - tak się tylko pytam, bo my nie tyle, że własny kącik będziemy mieli, to jeszcze oficjalnie żółte papiery pokażemy

[andre59]

Czy naszym znakiem rozpoznawczym może być żółta wstążeczka w kształcie ósemki przypięta do garderoby?

 

a dlaczego ósemki?

W zeszłym roku byłem na weselu w okolicach Warszawy i goście weselni dostali właśnie taką małą białą wstążeczkę do przypięcia do bluzki czy klapy garnituru.

Nie rzucało się mocno w oczy ale było widać, że dana osoba jest gościem weselnym.

Wstążeczka miała formę leżącej ósemki o szerokości ok.6-7 cm.

To chyba wygodniejsze niz biegać po sklepach za żółtym krawatem.

 

na pewno!

No to co - wstążeczki??????????????????? Dla mnie może być

A co do biegania po sklepach, to ja i tak muszę ruszyć 'na miasto' do pasmanterii, więc dla mnie jedna droga

Ale w pasmanterii to krawatów chyba nie sprzedają

[SławekD-żonka]

Jajcek

 

interesują mnie bosch, gorenje GVI 6530

takie same są

ktoś ma tę firme i moze powiedzieć?

moj bosh piszczy

a jezeli dzieje sie to w srodku nocy i spi sie w sasiedztwie kuchni to jest to wtedy przerazliwy pisk

 

Jaki to model??????????????

[SławekD-żonka]

Czy naszym znakiem rozpoznawczym może być żółta wstążeczka w kształcie ósemki przypięta do garderoby?

 

a dlaczego ósemki?

W zeszłym roku byłem na weselu w okolicach Warszawy i goście weselni dostali właśnie taką małą białą wstążeczkę do przypięcia do bluzki czy klapy garnituru.

Nie rzucało się mocno w oczy ale było widać, że dana osoba jest gościem weselnym.

Wstążeczka miała formę leżącej ósemki o szerokości ok.6-7 cm.

To chyba wygodniejsze niz biegać po sklepach za żółtym krawatem.

 

na pewno!

No to co - wstążeczki??????????????????? Dla mnie może być

A co do biegania po sklepach, to ja i tak muszę ruszyć 'na miasto' do pasmanterii, więc dla mnie jedna droga

Ale w pasmanterii to krawatów chyba nie sprzedają

Nie, ale dla mnie ta sama droga

[andre59]

Szkoda Co do przyznawania - tak się tylko pytam, bo my nie tyle, że własny kącik będziemy mieli, to jeszcze oficjalnie żółte papiery pokażemy

I nikt nas nie ruszy

[zaba_gonia]

Szkoda Co do przyznawania - tak się tylko pytam, bo my nie tyle, że własny kącik będziemy mieli, to jeszcze oficjalnie żółte papiery pokażemy

 

Bardzo wam zazdroszczę....na pewno będzie wspaniale...

[monka]

Szkoda Co do przyznawania - tak się tylko pytam, bo my nie tyle, że własny kącik będziemy mieli, to jeszcze oficjalnie żółte papiery pokażemy

 

my chyba nie musimy ich pokazywać i tak wszyscy wiedzą

[andre59]

Poszalało się?

 

chciałoby się ale nie było z kim

Pamiętam jak w liceum nasz nauczyciel matematyki, wspaniały człowiek, widząć niewyspane dziewczę mówił:

- Znowu sama spałaś.

Cała klasa wybuchała śmiechem i adresatka też.

Ech... to były czasy.