Rekord wpisow....

[Majka]

mozemy się napić

 

WÓDKA

http://www.danciprari.com/images/worldtrip/vietnam/vt-hcm-cu-chi-snake-wine-600.jpg

 

 

i zagrycha

http://www.edible.com/Site/lrg/greencrocodilecurry_large.jpg

http://www.edible.com/Site/lrg/tequilalix%20lollipop.jpg

 

 

matko co to ludzie nie wymyslą...

 

A już chciałem powiedzieć, że chętnie się napiję, a tu taka ohyda

 

jaka ochyda? to pewnie smakołyk dla odpowiedniego podniebienia

[Trini]

lizak jest o smaku whisky

[inż. Mamoń]

mozemy się napić

 

WÓDKA

http://www.danciprari.com/images/worldtrip/vietnam/vt-hcm-cu-chi-snake-wine-600.jpg

 

 

i zagrycha

http://www.edible.com/Site/lrg/greencrocodilecurry_large.jpg

http://www.edible.com/Site/lrg/tequilalix%20lollipop.jpg

 

 

matko co to ludzie nie wymyslą...

 

A już chciałem powiedzieć, że chętnie się napiję, a tu taka ohyda

 

jaka ochyda? to pewnie smakołyk dla odpowiedniego podniebienia

 

Ale moje jest nieodpowiednie

[Trini]

przyzwyczaiłbyś się

[Trini]

no co tak ucichło??

[Majka]

to tylko kwestia podejścia i ciekawości świata

[Trini]

to tylko kwestia podejścia i ciekawości świata

no pewnie

 

Są tacy co świnki nie tkną a my ją pożeramy na codzień

[sylvia1]

błe..

[Majka]

to tylko kwestia podejścia i ciekawości świata

no pewnie

 

Są tacy co świnki nie tkną a my ją pożeramy na codzień

 

to kwestie religii. To co innego.

 

Ale poczęstuj francuza bigosem i kwasnym mlekiem

[Majka]

błe..

 

Sylvia to była bardzo lakoniczna wypowiedź Musiałaś sie oddalić do toalety?

[inż. Mamoń]

mamonku do raportu

powiedz cos na swoja obrone

 

mówiłem już kilka razy, że:

 

Nie liczę postów (to nawiasem mówiąc jest dozwolone), ale potwierdzam, że na ogół wiem ile brakuje do końca strony

 

a teraz mówię, że:

 

Nigdy nie usunąłem posta aby w jakiś dziwny sposób przesunąć własny post, co więcej jakoś nie potrafię zrozumieć jak to jest możliwe.

 

Potwierdzam też że jestem czajnikiem i rajcują mnie punkty (raz bardziej raz mniej). Poza tym nie ma na rw osoby, której nie lubię lub jej źle życzę.

 

Czy wystarczy tych wynurzeń?

 

to jak wytłumaczysz to, że twój post był na ostatniej stronie a ja gdy sie zaczajnikowałam, i kliknęłam natychmiast to mój był na miejscu twojego, a twój pojawił się jako pierwszy post na nowej stronie?

 

Słuchaj młoda może jestem, ale nie ślepa i naiwna

 

trini - nie wytłumaczę ci bo nie znam wytłumaczenia. Wierzę, że było tak jak widziałaś. Jednak to jeszcze nie powód aby mnie o cokolwiek oskarżać prawda?

 

głupio wyszło, że tak późno wysłałem moją powyższą odpowiedź bo widzę, że tu już pokój dawno zapanował. Ale to chyba bierze się z tego, że ja starannie ważę słowa wtedy gdy są ważne.

 

 

juz spoko wyluzuj tatuaże :d:d

 

nawet dzis o tobie ze swoim chłopem rozmawiałam i o twojej budowie - jakbym mogła cię w takim razie nie lubić?

 

[inż. Mamoń]

Czy waszym zdaniem czajenie się na punkty jest naganne?

[inż. Mamoń]

błe..

 

Sylvia to była bardzo lakoniczna wypowiedź Musiałaś sie oddalić do toalety?

 

 

A zdążyłaś?

[Majka]

Czy waszym zdaniem czajenie się na punkty jest naganne?

 

nie. Ale naganne jest non-stop wygrywanie

[Jajcek]

to tylko kwestia podejścia i ciekawości świata

no pewnie

 

Są tacy co świnki nie tkną a my ją pożeramy na codzień

 

to kwestie religii. To co innego.

 

Ale poczęstuj francuza bigosem i kwasnym mlekiem

Ja slimakow francuskich tez nie tkne

[Trini]

to tylko kwestia podejścia i ciekawości świata

no pewnie

 

Są tacy co świnki nie tkną a my ją pożeramy na codzień

 

to kwestie religii. To co innego.

 

Ale poczęstuj francuza bigosem i kwasnym mlekiem

 

no w sumie racja z tą świnką, ale ja o wegetarianach mówiłam, no przecież oni niczego co ma twarz nie ruszą

 

mnóstwo ludzi flaków nie ruszy albo podrobów, czy ozorków, żółądków kurzych serduszek

a Polacy wtrząchają aż się kurzy

[inż. Mamoń]

Czy waszym zdaniem czajenie się na punkty jest naganne?

 

nie. Ale naganne jest non-stop wygrywanie

 

Oj Majka - tutaj to czasem nie wiadomo, kto mówi poważnie a kto nie. Ale ja tak poważnie się tym zainteresowałem ...

[Trini]

to tylko kwestia podejścia i ciekawości świata

no pewnie

 

Są tacy co świnki nie tkną a my ją pożeramy na codzień

 

to kwestie religii. To co innego.

 

Ale poczęstuj francuza bigosem i kwasnym mlekiem

Ja slimakow francuskich tez nie tkne

 

ja tkne

dobre z natką masełkiem i czosnkiem

osmiornicę też zutylizuję, ale ostryg i małży nie ruszę, bo nie!

[inż. Mamoń]

to tylko kwestia podejścia i ciekawości świata

no pewnie

 

Są tacy co świnki nie tkną a my ją pożeramy na codzień

 

to kwestie religii. To co innego.

 

Ale poczęstuj francuza bigosem i kwasnym mlekiem

Ja slimakow francuskich tez nie tkne

 

A ja ślimaki jadłem. Byłem za granicą i głupio było odmówić. Fajne były, jednak wyobraźnię trzeba w tym momencie hamować

[Majka]

to tylko kwestia podejścia i ciekawości świata

no pewnie

 

Są tacy co świnki nie tkną a my ją pożeramy na codzień

 

to kwestie religii. To co innego.

 

Ale poczęstuj francuza bigosem i kwasnym mlekiem

Ja slimakow francuskich tez nie tkne

 

ślimaki są całkiem, całkiem