Jajcek 14.03.2006 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Z palucha mężulo przywiózł Nie przeszliśmy rekrutacji u hodowców rasowych kotów, bo mamy 2 dzieci a kot spokój musi mieć a dzieci - no cóż - kot ich wychowuje Kot spokoj musi miec i dwoje dzieci przeszkadza ??????/normalnie w glowie sie nie miesci Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800857 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.03.2006 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Z palucha mężulo przywiózł Nie przeszliśmy rekrutacji u hodowców rasowych kotów, bo mamy 2 dzieci a kot spokój musi mieć a dzieci - no cóż - kot ich wychowuje Kot spokoj musi miec i dwoje dzieci przeszkadza ??????/normalnie w glowie sie nie miesci Poważnie - nie mieliśmy ogórdka, albo dzieci przeszkadzały, albo za długo pracowaliśmy ( że niby 8 godzin kot sam w domu) . Z tego co wiem to kot ma w dupie czy gospodarze są w domu czy nie. I tak śpi 18 godzin na dobę. Ale niektórzy mają nasrane i niewymieszane.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800856 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.03.2006 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Właśnie sierściuch szuka ropy naftowej w kuwecie - ciekawe czy dziś skończy.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800855 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 14.03.2006 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Z palucha mężulo przywiózł Nie przeszliśmy rekrutacji u hodowców rasowych kotów, bo mamy 2 dzieci a kot spokój musi mieć a dzieci - no cóż - kot ich wychowuje Kot spokoj musi miec i dwoje dzieci przeszkadza ??????/normalnie w glowie sie nie miesci Poważnie - nie mieliśmy ogórdka, albo dzieci przeszkadzały, albo za długo pracowaliśmy ( że niby 8 godzin kot sam w domu) . Z tego co wiem to kot ma w no czy gospodarze są w domu czy nie. I tak śpi 18 godzin na dobę. Ale niektórzy mają nasrane i niewymieszane.... Ci to dopiero maja cos w mozgownicy, czlowiek chce sie zaopiekowac zwierzeciem a oni warunki gorsze niz przy adopcji dziecka stawiaja Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800854 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 14.03.2006 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Właśnie sierściuch szuka ropy naftowej w kuwecie - ciekawe czy dziś skończy.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800853 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.03.2006 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Ci to dopiero maja cos w mozgownicy, czlowiek chce sie zaopiekowac zwierzeciem a oni warunki gorsze niz przy adopcji dziecka stawiaja A tu się nie zgodzę - przy adopcji jest fajniej Właśnie pisałam koleżance opinię z pracy - do adpcji dziecka. Muszą mieć opinie od proboszcza, sąsiadów, poradni zdrowia psychicznego, poradni alkoholowej, psychologa niezależnego, przejść rekolekcje ( 2 dni w laskach, psy spuszczane po 23.00- zajefajnie) i parę innych drobiazgów. Ciekawe, że pijaczkowie sie rozmnażają na potęge i nikt im nic nie podwiąże.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800852 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.03.2006 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 AAaaa zapomniałam o egzaminie na rodzica po 10 miesiącach szkolenia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800851 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 14.03.2006 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Ci to dopiero maja cos w mozgownicy, czlowiek chce sie zaopiekowac zwierzeciem a oni warunki gorsze niz przy adopcji dziecka stawiaja A tu się nie zgodzę - przy adopcji jest fajniej Właśnie pisałam koleżance opinię z pracy - do adpcji dziecka. Muszą mieć opinie od proboszcza, sąsiadów, poradni zdrowia psychicznego, poradni alkoholowej, psychologa niezależnego, przejść rekolekcje ( 2 dni w laskach, psy spuszczane po 23.00- zajefajnie) i parę innych drobiazgów. Ciekawe, że pijaczkowie sie rozmnażają na potęge i nikt im nic nie podwiąże.... chiba se zartujesz ??????? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800850 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 14.03.2006 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 AAaaa zapomniałam o egzaminie na rodzica po 10 miesiącach szkolenia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800849 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.03.2006 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Ci to dopiero maja cos w mozgownicy, czlowiek chce sie zaopiekowac zwierzeciem a oni warunki gorsze niz przy adopcji dziecka stawiaja A tu się nie zgodzę - przy adopcji jest fajniej Właśnie pisałam koleżance opinię z pracy - do adpcji dziecka. Muszą mieć opinie od proboszcza, sąsiadów, poradni zdrowia psychicznego, poradni alkoholowej, psychologa niezależnego, przejść rekolekcje ( 2 dni w laskach, psy spuszczane po 23.00- zajefajnie) i parę innych drobiazgów. Ciekawe, że pijaczkowie sie rozmnażają na potęge i nikt im nic nie podwiąże.... chiba se zartujesz ??????? nie, nie zupełnie serio. Przechodzę to z nią od jakiś 6 miesięcy. Jest niezły czad. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800848 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 14.03.2006 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 powaznie ????? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800847 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 14.03.2006 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 A moja zona mowi ze rodzenie to betka tylko najgorsza jest ciaza, niech ona sie cieszy ze nie musi do adopcji podchodzic ja bym tego nie przetrzymal Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800846 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.03.2006 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Gratulacje przy okazji.... Ale to nic w porównaniu z adopcją zagraniczną. Pomagałam koleżance z Cypru (Polce) przy adopcji 2 dzieci . Latałam po tłumaczach przysięgłych i takie tam. To trwało 2 ata. Jak widzisz ja to generalnie "ściana płaczu" mam na drugie imię :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800845 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 14.03.2006 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Ci to dopiero maja cos w mozgownicy, czlowiek chce sie zaopiekowac zwierzeciem a oni warunki gorsze niz przy adopcji dziecka stawiaja A tu się nie zgodzę - przy adopcji jest fajniej Właśnie pisałam koleżance opinię z pracy - do adpcji dziecka. Muszą mieć opinie od proboszcza, sąsiadów, poradni zdrowia psychicznego, poradni alkoholowej, psychologa niezależnego, przejść rekolekcje ( 2 dni w laskach, psy spuszczane po 23.00- zajefajnie) i parę innych drobiazgów. Ciekawe, że pijaczkowie sie rozmnażają na potęge i nikt im nic nie podwiąże.... chiba se zartujesz ??????? nie, nie zupełnie serio. Przechodzę to z nią od jakiś 6 miesięcy. Jest niezły czad. Ja rozumiem ze potencjalnych rodzicow nalezy sprawdzic ale nie dajmy sie zwariowac Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800844 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 14.03.2006 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Gratulacje przy okazji.... Ale to nic w porównaniu z adopcją zagraniczną. Pomagałam koleżance z Cypru (Polce) przy adopcji 2 dzieci . Latałam po tłumaczach przysięgłych i takie tam. To trwało 2 ata. Jak widzisz ja to generalnie "ściana płaczu" mam na drugie imię :) Dzieki za gratulacje To ponownie ciesze sie ze Cie poznalem i moze kiedys skorzystam ze scany placzu, obym nie musial Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800843 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.03.2006 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 A moja zona mowi ze rodzenie to betka tylko najgorsza jest ciaza, niech ona sie cieszy ze nie musi do adopcji podchodzic ja bym tego nie przetrzymal ja uwielbiałam chodzić w ciąży a poród to moje hobby ale ile można Choć nie wiem czy zdecydowałabym się na adopcję - jestem zbyt niecierpliwa i nic mnie tak nie wkurza jak ludzka głupota - pewnie nie przeszłabym testów Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800842 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 14.03.2006 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Streszczeni Stronke zaczela Joanna majaca chore dzieci Trini poszla sie godzic z chopem a reszta stronki to moj dialog z Nefer o zwierzatkach i zyciu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800841 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.03.2006 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Gratulacje przy okazji.... Ale to nic w porównaniu z adopcją zagraniczną. Pomagałam koleżance z Cypru (Polce) przy adopcji 2 dzieci . Latałam po tłumaczach przysięgłych i takie tam. To trwało 2 ata. Jak widzisz ja to generalnie "ściana płaczu" mam na drugie imię :) Dzieki za gratulacje To ponownie ciesze sie ze Cie poznalem i moze kiedys skorzystam ze scany placzu, obym nie musial ja przygarniam wszystki wróbelki wymiędlone przez sierściuchy i sierściuchy wymiędlone przez psy... a najczęściej to ludzi wymiędlonych przez życie :) Na pewno nie będę Ci w tym względzie potrzebna , ale zawsze do usług :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800840 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 14.03.2006 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 A moja zona mowi ze rodzenie to betka tylko najgorsza jest ciaza, niech ona sie cieszy ze nie musi do adopcji podchodzic ja bym tego nie przetrzymal ja uwielbiałam chodzić w ciąży a poród to moje hobby ale ile można Choć nie wiem czy zdecydowałabym się na adopcję - jestem zbyt niecierpliwa i nic mnie tak nie wkurza jak ludzka głupota - pewnie nie przeszłabym testów Ja na pewno bym nie przeszedl moja odpornosc na ludzka glupote =0 a nawet mam nadwrazliwosc nerwowa Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800839 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 14.03.2006 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 udało się Ukoronowanie 1200 posta Dołączył: 05 Lis 2001 Posty: 12000 Skąd: Żbik gratki Majka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/5129/#findComment-8800838 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.