Rekord wpisow....

[SławekD-żonka]

Ci to dopiero maja cos w mozgownicy, czlowiek chce sie zaopiekowac zwierzeciem a oni warunki gorsze niz przy adopcji dziecka stawiaja

 

 

A tu się nie zgodzę - przy adopcji jest fajniej Właśnie pisałam koleżance opinię z pracy - do adpcji dziecka. Muszą mieć opinie od proboszcza, sąsiadów, poradni zdrowia psychicznego, poradni alkoholowej, psychologa niezależnego, przejść rekolekcje ( 2 dni w laskach, psy spuszczane po 23.00- zajefajnie) i parę innych drobiazgów. Ciekawe, że pijaczkowie sie rozmnażają na potęge i nikt im nic nie podwiąże....

... i żyją długo na nasz koszt, a dobrzy ludzie wcześnie umierają

[SławekD-żonka]

A moja zona mowi ze rodzenie to betka tylko najgorsza jest ciaza, niech ona sie cieszy ze nie musi do adopcji podchodzic ja bym tego nie przetrzymal

Ciąża to pikuś i sama przyjemność - pomijam kwestię przepuszczania ciężarnych w kolejkach i takie tam - a rodzenie może okazać się niebezpieczne

[SławekD-żonka]

Ci to dopiero maja cos w mozgownicy, czlowiek chce sie zaopiekowac zwierzeciem a oni warunki gorsze niz przy adopcji dziecka stawiaja

 

 

A tu się nie zgodzę - przy adopcji jest fajniej Właśnie pisałam koleżance opinię z pracy - do adpcji dziecka. Muszą mieć opinie od proboszcza, sąsiadów, poradni zdrowia psychicznego, poradni alkoholowej, psychologa niezależnego, przejść rekolekcje ( 2 dni w laskach, psy spuszczane po 23.00- zajefajnie) i parę innych drobiazgów. Ciekawe, że pijaczkowie sie rozmnażają na potęge i nikt im nic nie podwiąże....

chiba se zartujesz ???????

 

 

nie, nie zupełnie serio. Przechodzę to z nią od jakiś 6 miesięcy. Jest niezły czad.

Ja rozumiem ze potencjalnych rodzicow nalezy sprawdzic ale nie dajmy sie zwariowac

Zupełnie jak przygotowania na tajnych agentów - czyli wszystko się zgadza, bo rodzić to taki agent

[SławekD-żonka]

Widze ze inzynier wzial sie za nadrabianie zaleglosci

To jeszcze troche popisze niech ma chlopak co czytac

[SławekD-żonka]

Zaległości nadrobione

[Funia]

Kasiu

miałam wczoraj młyn, bo zęby dalej idą i zapomniałam Ci odpowedzieć - zaraz jadę do biura to się tym zajmę - tylko napisz mi o tej maszynie, dostawie i co najważniejsze o umowie, to odpowiedź będzie po 8.

 

Jeszcze raz sorki.

[SławekD-żonka]

Kasiu

miałam wczoraj młyn, bo zęby dalej idą i zapomniałam Ci odpowedzieć - zaraz jadę do biura to się tym zajmę - tylko napisz mi o tej maszynie, dostawie i co najważniejsze o umowie, to odpowiedź będzie po 8.

 

Jeszcze raz sorki.

Cześć Funia, ze spokojem, ciągnie się to juz tyyyle czasu, że nie spiesz się...

 

Co do maszyny: dostawa miała być w 2. tygodniu 2006 - była w 10., bo niby ją cały czas naprawiali, wczoraj macher stwierdził, że nic przy niej nie zrobiono.

Nie było było umowy, co więcej nie ma nawet zamówienia pisemnego wszystko ustnie Była f-ra proforma i zapłaciliśmy 10% zaliczki, tylko jakieś durnoty u nas nie doczytały małym druczkiem, że przed dostawą trzeba zapłacić całość no to zapłaciliśmy i od tego momentu byliśmy zwodzeni z tygodnia na tydzień, co chwilę czyms nam oczy mydlili, zaoferowali 250,-Euro rabatu, a maszyna kosztowała 16tysięcy! Euro Nie możemy się doprosić dtr-ki ani innych dokumentów, nie przysłali nawet oryginału faktury, nie podają co zostało naprawione, nie odpowiadają na e-maile...

 

Tak to wygląda - marnie, daliśmy ciała od samego początku

[SławekD-żonka]

Dobra, Funia już wstała, a reszta??????

[SławekD-żonka]

Za dużo do końca

[SławekD-żonka]

Za dużo do końca

Choć patrząc tak: kto mieczem wojuje, ten od miecza zginie

[SławekD-żonka]

Za dużo do końca

Choć patrząc tak: kto mieczem wojuje, ten od miecza zginie

To może pognam do końca

[SławekD-żonka]

Za dużo do końca

Choć patrząc tak: kto mieczem wojuje, ten od miecza zginie

To może pognam do końca

Ale tak sama to kiszka

[SławekD-żonka]

Za dużo do końca

Choć patrząc tak: kto mieczem wojuje, ten od miecza zginie

To może pognam do końca

Ale tak sama to kiszka

[SławekD-żonka]

Za dużo do końca

Choć patrząc tak: kto mieczem wojuje, ten od miecza zginie

To może pognam do końca

Ale tak sama to kiszka

[SławekD-żonka]

Za dużo do końca

Choć patrząc tak: kto mieczem wojuje, ten od miecza zginie

To może pognam do końca

Ale tak sama to kiszka

Nie lubię tak robić

[SławekD-żonka]

Za dużo do końca

Choć patrząc tak: kto mieczem wojuje, ten od miecza zginie

To może pognam do końca

Ale tak sama to kiszka

Nie lubię tak robić

nie chcem, ale muszem

[SławekD-żonka]

No trudno

[SławekD-żonka]

[SławekD-żonka]

No trudno

[SławekD-żonka]

Ale muli chyba czajniki sa blisko