Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekord wpisow....


Rysiu J

Recommended Posts

Widocznie wytrzymał My byliśmy pełni obaw, czy w ogóle dojdzie. Ale teraz się nażarł i wyleguje się pod żarówką Jest przepiękny!!! Chyba sobie kupie do nowego domu takiego legwana

_________________

 

klopotliwa jest hodowla takiego zwierzaka ? :roll:

 

Nie jest. Zwierzak siedzi sobie w terrarium, daje się mu dziennie coś do zjedzenia i wymienia wodę. No i od czasu do czasu sprząta wszystko. No i trzeba go ponosić, żeby się do zapachu właściciela przyzwyczaił :) Na razie jest malutki, ma z 15cm, ale rośnie do jakichś 1,5m :roll:

 

nosic ? :o :o :o

matko , nie wiedzialam , ze sie to nosi i przytula :oops:

 

to ja tez chce :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 302,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12921

  • Jajcek

    11240

  • andre59

    10909

  • stukpuk

    10872

Najaktywniejsi w wątku

moj syn robi prawko i tak mnie mobilizuje : mamus , nawet nie probuj , bo i tak nie zdasz :evil:

a ja mu pokaze , na co mnie stac :evil: :D

 

No jasne , jeszcze go zadziwisz :D

 

Mój syn zrobił prawko w zeszłym roku i zaczął jeździć przede mną .

I na każdy mój głos że zacznę jeździć jak będę miała swoje auto żartowali sobie z tatuśkiem że kupią mi hulajnogę albo ...rower :wink:

Ale jak tylko autko stanęło w garażu poszłam na kilka jazd i teraz śmigam po polskich dróżkach ( jak Pyza :wink: ) .

Ty też tak będziesz froschka :D

I docenisz tą niezależność :D

 

:lol: :lol: :lol:

och te chlopy :evil:

 

ja chcialam kiedys , kiedys zrobic prawo jazdy , ale moj obecnie exmaz tak sceptycznie sie wypowiadal na temat kobiet za kierownica , ze sie zaparlam i powiedzialam , ze nie bede robic prawka tylko po to , zeby wozic go z imprez :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie wytrzymał My byliśmy pełni obaw, czy w ogóle dojdzie. Ale teraz się nażarł i wyleguje się pod żarówką Jest przepiękny!!! Chyba sobie kupie do nowego domu takiego legwana

_________________

 

klopotliwa jest hodowla takiego zwierzaka ? :roll:

 

Nie jest. Zwierzak siedzi sobie w terrarium, daje się mu dziennie coś do zjedzenia i wymienia wodę. No i od czasu do czasu sprząta wszystko. No i trzeba go ponosić, żeby się do zapachu właściciela przyzwyczaił :) Na razie jest malutki, ma z 15cm, ale rośnie do jakichś 1,5m :roll:

 

Strasznie wielki zwierz :roll:

I on tak luzem po domu chodzi ? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc Funia :D

 

co u ciebie? mam nadzieje , ze wszystko ok

zmartwilam sie twoim piernikowym podejsciem do Swiat :(

czy naprawde jest az tak zle ? :o

 

żle?

nie

ale na swiąteczna robote to mam giga lenia :wink:

 

a jeszcze uwzględniajac, ze wszyscy po cichu liczą, ze wigilia będzie w naszym nowym domku - to w ogóle mnie trafia :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj syn robi prawko i tak mnie mobilizuje : mamus , nawet nie probuj , bo i tak nie zdasz :evil:

a ja mu pokaze , na co mnie stac :evil: :D

 

No jasne , jeszcze go zadziwisz :D

 

Mój syn zrobił prawko w zeszłym roku i zaczął jeździć przede mną .

I na każdy mój głos że zacznę jeździć jak będę miała swoje auto żartowali sobie z tatuśkiem że kupią mi hulajnogę albo ...rower :wink:

Ale jak tylko autko stanęło w garażu poszłam na kilka jazd i teraz śmigam po polskich dróżkach ( jak Pyza :wink: ) .

Ty też tak będziesz froschka :D

I docenisz tą niezależność :D

 

:lol: :lol: :lol:

och te chlopy :evil:

 

ja chcialam kiedys , kiedys zrobic prawo jazdy , ale moj obecnie exmaz tak sceptycznie sie wypowiadal na temat kobiet za kierownica , ze sie zaparlam i powiedzialam , ze nie bede robic prawka tylko po to , zeby wozic go z imprez :-?

 

Mój też coś o babach za kierownicą wspominał 8) :wink:

Ale ja nie chciałam jeździć właśnie dlatego żeby nie być takim niedzielnym kierowcą - kapelusznikiem :wink: Powiedziałam że jak będę miała auto tylko dla siebie to zacznę jeździć . I tak zrobiłam :D

A kobietki za kierownicą są różne :roll:

Ale trening czyni mistrza 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie wytrzymał My byliśmy pełni obaw, czy w ogóle dojdzie. Ale teraz się nażarł i wyleguje się pod żarówką Jest przepiękny!!! Chyba sobie kupie do nowego domu takiego legwana

_________________

 

klopotliwa jest hodowla takiego zwierzaka ? :roll:

 

Nie jest. Zwierzak siedzi sobie w terrarium, daje się mu dziennie coś do zjedzenia i wymienia wodę. No i od czasu do czasu sprząta wszystko. No i trzeba go ponosić, żeby się do zapachu właściciela przyzwyczaił :) Na razie jest malutki, ma z 15cm, ale rośnie do jakichś 1,5m :roll:

 

Strasznie wielki zwierz :roll:

I on tak luzem po domu chodzi ? :o

 

Jeszcze nie, ale jak będzie big, to pewnie tak :)

Jak mielismy boasa 2.20m, to łaził po całym mieszkaniu, szczególnie upodobał sobie mój pokój i mnie i ciągle ładował mi się na kolana i owijał wokół nóg :)

 

bede musiala isc zaraz do sklepu ( musze kupic husteczki , bo moja Olka od wczoraj zalewa sie lzami :( )

moze ktoras cos potrzebuje ? :roll: :wink:

 

Czemu się tak zalewa?

Ja coś do jedzenia poproszę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc Funia :D

 

co u ciebie? mam nadzieje , ze wszystko ok

zmartwilam sie twoim piernikowym podejsciem do Swiat :(

czy naprawde jest az tak zle ? :o

 

żle?

nie

ale na swiąteczna robote to mam giga lenia :wink:

 

a jeszcze uwzględniajac, ze wszyscy po cichu liczą, ze wigilia będzie w naszym nowym domku - to w ogóle mnie trafia :-?

hmmm.... :(

przede wszystkim masz zle podejscie psychiczne :roll:

sprobuj wyciagnac z calego tego zamieszania szczesliwe aspekty , chocby byly takie tyci ,tyci ....

Corcia nie bedzie szczesliwa , gdy jej mama bedzie smutna

kiedys tu na forum wyczytalam , jak chyba Majka (ale nie jestem pewna) dzieli robienie roznych potraw miedzy czlonkami rodziny. kazdy cos ze soba przywozi .mysle , ze to swietny pomysl i zamierzam wprowadzic go kiedys u mnie w domu od samego pocztku , zeby potem nie bylo buntu

postaw sprawy jasno i prosze cie nie smutaj sie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc Funia :D

 

co u ciebie? mam nadzieje , ze wszystko ok

zmartwilam sie twoim piernikowym podejsciem do Swiat :(

czy naprawde jest az tak zle ? :o

 

żle?

nie

ale na swiąteczna robote to mam giga lenia :wink:

 

a jeszcze uwzględniajac, ze wszyscy po cichu liczą, ze wigilia będzie w naszym nowym domku - to w ogóle mnie trafia :-?

 

Czyli budzi się w Tobie zwierz... Na nieszczęście jest to leniwiec ;) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bede musiala isc zaraz do sklepu ( musze kupic husteczki , bo moja Olka od wczoraj zalewa sie lzami :( )

moze ktoras cos potrzebuje ? :roll: :wink:

 

Ze sklepu chyba nic mi nie trzeba ale jakbyś słonko po drodze spotkała to poproś żeby na Kujawy zawitało bo szaro-buro jakoś się zrobiło 8) :wink:

 

Ja też spadam , do pracy rodacy , do pracy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bede musiala isc zaraz do sklepu ( musze kupic husteczki , bo moja Olka od wczoraj zalewa sie lzami :( )

moze ktoras cos potrzebuje ? :roll: :wink:

 

Ze sklepu chyba nic mi nie trzeba ale jakbyś słonko po drodze spotkała to poproś żeby na Kujawy zawitało bo szaro-buro jakoś się zrobiło 8) :wink:

 

Ja też spadam , do pracy rodacy , do pracy :roll:

 

nie ma sprawy :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Jeszcze nie, ale jak będzie big, to pewnie tak :)

Jak mielismy boasa 2.20m, to łaził po całym mieszkaniu, szczególnie upodobał sobie mój pokój i mnie i ciągle ładował mi się na kolana i owijał wokół nóg :)

 

:D

 

:o :o :o

Boszszsz , lubię zwierzaki , zwłaszcza duże , ale gdybym Cię odwiedziła to chyba cały czas siedziałabym jak biblijna żona Lota w słup soli zamieniona :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Jeszcze nie, ale jak będzie big, to pewnie tak :)

Jak mielismy boasa 2.20m, to łaził po całym mieszkaniu, szczególnie upodobał sobie mój pokój i mnie i ciągle ładował mi się na kolana i owijał wokół nóg :)

 

:D

 

:o :o :o

Boszszsz , lubię zwierzaki , zwłaszcza duże , ale gdybym Cię odwiedziła to chyba cały czas siedziałabym jak biblijna żona Lota w słup soli zamieniona :wink: :wink:

 

musze sie zastanowic nad tym zwierzem :roll:

moja mama nawet mojego psa juz sie nie boi i lazi i weszy i gdera :evil:

a tak mialabym ja z glowy :oops: :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest kwestia przyzwyczajenia :)

Na początku też się bałam zwierzaków mojego brata. Tzn pająka ani skorpiona na rękę nie wezmę, ale węża czy jakąś jaszczurkę - jak najbardziej :) Są oswojone i naprawdę fajne :)

Frosch, dziękuję za kanapeczki :D

Wąż na mamę, hmmm.... Porozmawiam z braciszkiem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest kwestia przyzwyczajenia :)

Na początku też się bałam zwierzaków mojego brata. Tzn pająka ani skorpiona na rękę nie wezmę, ale węża czy jakąś jaszczurkę - jak najbardziej :) Są oswojone i naprawdę fajne :)

 

Na te duże włochate pająki to ja nawet spokojnie patrzeć nie mogę .

Skorpiona też bym do ręki nie wzięła :-?

Jaszczurek i węży generalnie się nie boję ale tych normalnorozmiarowych 8)

Jako osoba żywo zainteresowana otaczającą mnie przyrodą nosiłam po kieszeniach jaszczurki , zaskrońce , żabki , nie piszczałam na widok małej myszki .

Ale takie duże 1,5-metrowe budzą mój respekt :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...