frosch 05.12.2006 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Widocznie wytrzymał My byliśmy pełni obaw, czy w ogóle dojdzie. Ale teraz się nażarł i wyleguje się pod żarówką Jest przepiękny!!! Chyba sobie kupie do nowego domu takiego legwana _________________ klopotliwa jest hodowla takiego zwierzaka ? Nie jest. Zwierzak siedzi sobie w terrarium, daje się mu dziennie coś do zjedzenia i wymienia wodę. No i od czasu do czasu sprząta wszystko. No i trzeba go ponosić, żeby się do zapachu właściciela przyzwyczaił Na razie jest malutki, ma z 15cm, ale rośnie do jakichś 1,5m nosic ? matko , nie wiedzialam , ze sie to nosi i przytula to ja tez chce Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864777 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 05.12.2006 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 moj syn robi prawko i tak mnie mobilizuje : mamus , nawet nie probuj , bo i tak nie zdasz a ja mu pokaze , na co mnie stac No jasne , jeszcze go zadziwisz Mój syn zrobił prawko w zeszłym roku i zaczął jeździć przede mną . I na każdy mój głos że zacznę jeździć jak będę miała swoje auto żartowali sobie z tatuśkiem że kupią mi hulajnogę albo ...rower Ale jak tylko autko stanęło w garażu poszłam na kilka jazd i teraz śmigam po polskich dróżkach ( jak Pyza ) . Ty też tak będziesz froschka I docenisz tą niezależność och te chlopy ja chcialam kiedys , kiedys zrobic prawo jazdy , ale moj obecnie exmaz tak sceptycznie sie wypowiadal na temat kobiet za kierownica , ze sie zaparlam i powiedzialam , ze nie bede robic prawka tylko po to , zeby wozic go z imprez Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864776 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 05.12.2006 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Widocznie wytrzymał My byliśmy pełni obaw, czy w ogóle dojdzie. Ale teraz się nażarł i wyleguje się pod żarówką Jest przepiękny!!! Chyba sobie kupie do nowego domu takiego legwana _________________ klopotliwa jest hodowla takiego zwierzaka ? Nie jest. Zwierzak siedzi sobie w terrarium, daje się mu dziennie coś do zjedzenia i wymienia wodę. No i od czasu do czasu sprząta wszystko. No i trzeba go ponosić, żeby się do zapachu właściciela przyzwyczaił Na razie jest malutki, ma z 15cm, ale rośnie do jakichś 1,5m Strasznie wielki zwierz I on tak luzem po domu chodzi ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864775 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 05.12.2006 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 bede musiala isc zaraz do sklepu ( musze kupic husteczki , bo moja Olka od wczoraj zalewa sie lzami ) moze ktoras cos potrzebuje ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864774 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 05.12.2006 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 czesc Funia co u ciebie? mam nadzieje , ze wszystko ok zmartwilam sie twoim piernikowym podejsciem do Swiat czy naprawde jest az tak zle ? żle? nie ale na swiąteczna robote to mam giga lenia a jeszcze uwzględniajac, ze wszyscy po cichu liczą, ze wigilia będzie w naszym nowym domku - to w ogóle mnie trafia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864773 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 05.12.2006 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Straszne rzeczy opisujecie Chyba bym nie wytrzymała gdyby mi coś takiego po domu łaziło Ale jak pies by sie przestraszył... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864772 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 05.12.2006 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 moj syn robi prawko i tak mnie mobilizuje : mamus , nawet nie probuj , bo i tak nie zdasz a ja mu pokaze , na co mnie stac No jasne , jeszcze go zadziwisz Mój syn zrobił prawko w zeszłym roku i zaczął jeździć przede mną . I na każdy mój głos że zacznę jeździć jak będę miała swoje auto żartowali sobie z tatuśkiem że kupią mi hulajnogę albo ...rower Ale jak tylko autko stanęło w garażu poszłam na kilka jazd i teraz śmigam po polskich dróżkach ( jak Pyza ) . Ty też tak będziesz froschka I docenisz tą niezależność och te chlopy ja chcialam kiedys , kiedys zrobic prawo jazdy , ale moj obecnie exmaz tak sceptycznie sie wypowiadal na temat kobiet za kierownica , ze sie zaparlam i powiedzialam , ze nie bede robic prawka tylko po to , zeby wozic go z imprez Mój też coś o babach za kierownicą wspominał Ale ja nie chciałam jeździć właśnie dlatego żeby nie być takim niedzielnym kierowcą - kapelusznikiem Powiedziałam że jak będę miała auto tylko dla siebie to zacznę jeździć . I tak zrobiłam A kobietki za kierownicą są różne Ale trening czyni mistrza Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864771 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 05.12.2006 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Widocznie wytrzymał My byliśmy pełni obaw, czy w ogóle dojdzie. Ale teraz się nażarł i wyleguje się pod żarówką Jest przepiękny!!! Chyba sobie kupie do nowego domu takiego legwana _________________ klopotliwa jest hodowla takiego zwierzaka ? Nie jest. Zwierzak siedzi sobie w terrarium, daje się mu dziennie coś do zjedzenia i wymienia wodę. No i od czasu do czasu sprząta wszystko. No i trzeba go ponosić, żeby się do zapachu właściciela przyzwyczaił Na razie jest malutki, ma z 15cm, ale rośnie do jakichś 1,5m Strasznie wielki zwierz I on tak luzem po domu chodzi ? Jeszcze nie, ale jak będzie big, to pewnie tak Jak mielismy boasa 2.20m, to łaził po całym mieszkaniu, szczególnie upodobał sobie mój pokój i mnie i ciągle ładował mi się na kolana i owijał wokół nóg bede musiala isc zaraz do sklepu ( musze kupic husteczki , bo moja Olka od wczoraj zalewa sie lzami ) moze ktoras cos potrzebuje ? Czemu się tak zalewa? Ja coś do jedzenia poproszę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864770 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 05.12.2006 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 czesc Funia co u ciebie? mam nadzieje , ze wszystko ok zmartwilam sie twoim piernikowym podejsciem do Swiat czy naprawde jest az tak zle ? żle? nie ale na swiąteczna robote to mam giga lenia a jeszcze uwzględniajac, ze wszyscy po cichu liczą, ze wigilia będzie w naszym nowym domku - to w ogóle mnie trafia hmmm.... przede wszystkim masz zle podejscie psychiczne sprobuj wyciagnac z calego tego zamieszania szczesliwe aspekty , chocby byly takie tyci ,tyci .... Corcia nie bedzie szczesliwa , gdy jej mama bedzie smutna kiedys tu na forum wyczytalam , jak chyba Majka (ale nie jestem pewna) dzieli robienie roznych potraw miedzy czlonkami rodziny. kazdy cos ze soba przywozi .mysle , ze to swietny pomysl i zamierzam wprowadzic go kiedys u mnie w domu od samego pocztku , zeby potem nie bylo buntu postaw sprawy jasno i prosze cie nie smutaj sie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864769 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 05.12.2006 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 czesc Funia co u ciebie? mam nadzieje , ze wszystko ok zmartwilam sie twoim piernikowym podejsciem do Swiat czy naprawde jest az tak zle ? żle? nie ale na swiąteczna robote to mam giga lenia a jeszcze uwzględniajac, ze wszyscy po cichu liczą, ze wigilia będzie w naszym nowym domku - to w ogóle mnie trafia Czyli budzi się w Tobie zwierz... Na nieszczęście jest to leniwiec Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864768 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 05.12.2006 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 bede musiala isc zaraz do sklepu ( musze kupic husteczki , bo moja Olka od wczoraj zalewa sie lzami ) moze ktoras cos potrzebuje ? Ze sklepu chyba nic mi nie trzeba ale jakbyś słonko po drodze spotkała to poproś żeby na Kujawy zawitało bo szaro-buro jakoś się zrobiło Ja też spadam , do pracy rodacy , do pracy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864767 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 05.12.2006 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 prosze bardzo pp http://www.urwisy.pl/upload/zdjecia/kanapki_009_m.jpg smacznego z moja Ola to bardzo skomplikowany zawod milosny Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864766 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 05.12.2006 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 bede musiala isc zaraz do sklepu ( musze kupic husteczki , bo moja Olka od wczoraj zalewa sie lzami ) moze ktoras cos potrzebuje ? Ze sklepu chyba nic mi nie trzeba ale jakbyś słonko po drodze spotkała to poproś żeby na Kujawy zawitało bo szaro-buro jakoś się zrobiło Ja też spadam , do pracy rodacy , do pracy nie ma sprawy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864765 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 05.12.2006 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 [ Jeszcze nie, ale jak będzie big, to pewnie tak Jak mielismy boasa 2.20m, to łaził po całym mieszkaniu, szczególnie upodobał sobie mój pokój i mnie i ciągle ładował mi się na kolana i owijał wokół nóg Boszszsz , lubię zwierzaki , zwłaszcza duże , ale gdybym Cię odwiedziła to chyba cały czas siedziałabym jak biblijna żona Lota w słup soli zamieniona Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864764 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 05.12.2006 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 [ Jeszcze nie, ale jak będzie big, to pewnie tak Jak mielismy boasa 2.20m, to łaził po całym mieszkaniu, szczególnie upodobał sobie mój pokój i mnie i ciągle ładował mi się na kolana i owijał wokół nóg Boszszsz , lubię zwierzaki , zwłaszcza duże , ale gdybym Cię odwiedziła to chyba cały czas siedziałabym jak biblijna żona Lota w słup soli zamieniona musze sie zastanowic nad tym zwierzem moja mama nawet mojego psa juz sie nie boi i lazi i weszy i gdera a tak mialabym ja z glowy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864763 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 05.12.2006 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 olkalybowa , szukasz inspiracji moze tutaj cos znajdziesz? http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=36232&start=120&postdays=0&postorder=asc&highlight= Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864762 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 05.12.2006 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 To jest kwestia przyzwyczajenia Na początku też się bałam zwierzaków mojego brata. Tzn pająka ani skorpiona na rękę nie wezmę, ale węża czy jakąś jaszczurkę - jak najbardziej Są oswojone i naprawdę fajne Frosch, dziękuję za kanapeczki Wąż na mamę, hmmm.... Porozmawiam z braciszkiem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864761 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 05.12.2006 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Wąż na mamę, hmmm.... Porozmawiam z braciszkiem albo................tesciowa hmmm .......pomysl pp Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864760 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 05.12.2006 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 To jest kwestia przyzwyczajenia Na początku też się bałam zwierzaków mojego brata. Tzn pająka ani skorpiona na rękę nie wezmę, ale węża czy jakąś jaszczurkę - jak najbardziej Są oswojone i naprawdę fajne Na te duże włochate pająki to ja nawet spokojnie patrzeć nie mogę . Skorpiona też bym do ręki nie wzięła Jaszczurek i węży generalnie się nie boję ale tych normalnorozmiarowych Jako osoba żywo zainteresowana otaczającą mnie przyrodą nosiłam po kieszeniach jaszczurki , zaskrońce , żabki , nie piszczałam na widok małej myszki . Ale takie duże 1,5-metrowe budzą mój respekt Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864759 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 05.12.2006 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Cześć dziewczyny Co robicie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280441-rekord-wpisow/page/8007/#findComment-8864758 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.